-
Liczba zawartości
14 691 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
220
Zawartość dodana przez Mitek
-
Buty skitourowe do zwykłej jazdy - K2, Dalbello ?
Mitek odpowiedział lotkaman → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Nie wygłupiaj się Wiesławie. Pozdro -
Buty skitourowe do zwykłej jazdy - K2, Dalbello ?
Mitek odpowiedział lotkaman → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć A ja sądzę - na podstawie Twojego opisu, że przyjemność z narciarstwa odczuwamy tak samo tylko - inaczej gospodarujemy czasem. Ja jeżdżę raczej krótko ale intensywność jest spora. Jak to się mówi już się w życiu najeździłem, narty nogą być obojętne, podobnie jak całą reszta ale buty, muszą trzymać w odpowiedni sposób bo inaczej jazda to katorga. Wiesz tu nie chodzi o jakiś mityczny flex ale przede wszystkim o krój skorupy i odpowiednie kąty, sposób trzymania stopy, tak w jeżdżeniu jak i - żeby było ciekawiej - w chodzeniu. Ale są też przystokowe bary gdzie mnie dobrze znają... 😉 Zawsze mnie zastanawia dlaczego wyjazd z dziećmi jest określany jako praktycznie niejeżdżenie? Spędziłem na stoku ponad 20 lat i bardzo dużo szkoliłem grup dziecięcych, nawet się w tym specjalizowałem w pewnym momencie i zawsze byłem zajeżdżony do cna. Dzieci są nie do zabicia, mają znakomite pomysły, nie znają granic, nie maja durnych oporów, zaciągną Cię a las czy na hopki, potrafią w każdym momencie znakomicie bawić się jazdą. Gdy uczyłem później moje dzieci było to samo. Jazda partnerska od początku. Teraz już nie nadążam ale czasami czekają... 😉 Napisz jak Ci posłużą i oby było tak jak sobie zakładasz. Pozdro -
Buty skitourowe do zwykłej jazdy - K2, Dalbello ?
Mitek odpowiedział lotkaman → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Pomimo tego, że jestem zdecydowanym przeciwnikiem tego rozwiązania, baaa - sposób myślenia kolegi nie mieści mi się do końca w głowie i myślę, że wynika z jakichś wcześniejszych błędów czy też złych decyzji ... ale, serdecznie życzę powodzenia i zadowolenia z nowego zakupu. I tu prośba: Jakbyś mógł i by Ci się chciało obiektywnie porównać typowy but zjazdowy z nowym zakupem. Interesuje mnie tylko kwestia odczuć z jazdy i samej jazdy. Jeżeli się uda to z góry dziękuję. Pozdro serdeczne -
Cześć Ja bym powiedział, że trasa była lepsza niż zwykle biorąc pod uwagę tarkę na tym długim prawym za skokiem przy skałach i to co się tam zazwyczaj działo... A zawodnicy mieli zastrzeżenia co do trasy? Bo nie słyszałem. Natomiast zastrzeżenia co do programu zawodów uważam za słuszne. Pozdrowienia
-
Fajni instruktorzy dla nastolatek blisko Zakopanego
Mitek odpowiedział JedrzejGra → na temat → Nauka jazdy
Cześć Wbrew pozorom Harenda ma bardzo fajnie zagospodarowany do nauki początkujących dół stoku. Stok widoczny opadający równomiernie z dużym wybiegiem. Chyba 3 czy nawet 4 talerzyki o rożnej długości i szybkości jazdy, naturalna bariera oddzielająca od stoku głównego, szybko dostęp do infrastruktury pozanarciarskiej (kibel, wypożyczalnia, knajpa - to dla początkujących bywa bardzo ważne). Wierz mi, że o wiele bardziej komfortowo uczyło się ludzi i to spore grupy na harendzie niż np. w takim Małym Cichym czy u Jagny. Pozdro -
Buty skitourowe do zwykłej jazdy - K2, Dalbello ?
Mitek odpowiedział lotkaman → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Na podstawie moich wieloletnich doświadczeń nie ma i nigdy nie było butów, które zapewniły by parametry porządnych butów zjazdowych oraz butów do chodzenia. Wystarczy zobaczyć na zawodników, którzy spędzają w tych butach setki godzin i żaden nie stosuje nawet w treningu takich patentów i nie słyszałem, żeby narzekali na jakieś uciążliwości. Zazwyczaj te niedogodności czy też problemy w bezpiecznym chodzeniu wynikają z faktu, że mało kto umie w butach narciarskich chodzić. Gdy zakładamy but narciarski zapinamy go lekko i wtedy noga ugina się w kolanie i jest ugięta do momentu zdjęcia buta! Można tak chodzić jeździć, tańczyć, utrzymywać bezproblemową i pewną pozycje na lodzie itd. Ludzie zazwyczaj sami niszczą buty nie dbając o nie rozpinając całość po każdym zjeździe itd. Osobiście jestem zdania, że nie dobierze się buta zjazdowego dla dość ciężkiego i wysokiego narciarza przy przedstawionych na początku założeniach. Albo jazda - albo chodzenie. To co piszą w materiałach marketingowych ma podobną wartość jak opisy uniwersalnych nart. Grip walk jest dobrym pomysłem ale zupełnie nie rozumiem jego obecnego barku komptybilności z wiązaniami - już gdzieś to tym pisałem Pozdrowienia -
Cześć Manuel buduje przewagę ale sporo jeszcze zostało tych slalomów. Nawet nie jesteśmy w połowie sezonu... Pozdro
-
Cześć Hehe ciekawe... Byłem tam dziesiątki razy i NIGDY nie było tak jak na zdjęciu. Pozdro
-
1. W narciarstwie są skręty a zakręty są w sportach samochodowych. 2. Nawet w tak nastawionej na zyski instytucji jak telewizja panuje niepisana etyczna umowa, że nie robi się powtórek sytuacji gdy zawodnik ulega kontuzji. Warto wiedzieć takie rzeczy jak się ktoś chce mądrzyć.
-
Cześć Sądzę, że jak dla osoby uczącej się to jest taka dolna granica. Narty popularne są dość łatwe w prowadzeniu i nie powinny być zbyt krótkie bo wtedy mogą wypaczyć naszą technikę. Jeżeli jeszcze nie podjęłaś decyzji to sugerują wziąć (jeżeli jest taka możliwość) bliżej wzrostu. Wiesz cała tajemnica jazdy na nartach tkwi w technice nie sprzęcie. Pozdrowienia PS Aha... i bardzo dziękuję za Pan ale jestem po prostu Mitek - nic ponadto. 😉
-
Cześć Z pewnością nie są a jaka jest ich długość dla jakiej Pani, bo zły dobór może zniweczyć wysiłki najlepszych konstruktorów... POzdro
-
Cześć No zazdroszczę Wam/Ci tej jazdy. Tu pozostaje tylko rower na wietrze ale za to 7m/s. Pozdrowienia
-
Cześć Tak oglądałem. Kontuzja wyglądała na poważną (opaska uciskowa...?). Była jeszcze druga kontuzja a w ogóle jak te zawody wyglądały... Najlepiej sprzedaje to mina Odermatta po zawodach. Uśmiech ze smutnymi oczami... Pozdro
-
Cześć No z rok za późno albo i więcej. Puszczę Ci na priv filmik. Pozdro
-
Cześć 4 lata to 3 i 10 m czy 4 i 10 m - wiesz to zasadnicza różnica. Jak jest tak jak piszesz to narty do wzrostu i kije w ręce obowiązkowo. Wytłumacz mu, że jest narciarzem a nie dzieciaczkiem na nartach - kupi. A jak dzisiaj siedzi w domu to Wengen oglądał oczywiście? To znakomita szkoła dla dzieci. Pozdro
-
Cześć Widzę po Waszych wpisach, a zwłaszcza po Twoim - bo Tobie odpowiadałem - że w sposobie przekazu z tym pytaniem o wiek pobłądziłem. Intencja pytania była nieco inna niż podkreślenie wieku ale chyba ta intencja pozostała u mnie w głowie. Przepraszam. Chodziło mi o podkreślenie, że narta sportowa czy do sportowej zbliżona - w sensie idei konstrukcyjnych i parametrów - to najlepszy sprzęt jaki wymyślono do jazdy po trasach. To czy się go wykorzysta czy nie zależy tylko i wyłącznie od jadącego i żadnego obowiązku nie ma ale po co pozbawiać się możliwości na starcie. Wiek jako taki nie ma tu nic do rzeczy - mój błąd! Raczej chodzi o definicję amatora na nartach i tak jak 5-6 letnie dziecko może być zsuwającym się po łączce bobaskiem albo samodzielnym narciarzem podobnie w każdym wieku. Wiesz jak ktoś chce to niech jeździ na czym chce. Ja mam taką definicję potrzeb i ... koniec. Serdecznie pozdrawiam
-
Cześć Napisałeś początkujący o On jest już samodzielny. No to żeby jeździł kup mu może narty... i daj do ręki kije, chyba, że to jakieś stare zdjęcie ale chłop wygląda na wysokiego... Pozdro
-
Cześć Nie no jasne ale z synem na nartach się nie będę ścigał anie nie pojadę już na granicy tak jak kiedyś bo jak się jakoś nieszczęśliwie wywalę to już zostanie tylko dwukółka. Nie nie zero defensywy ale zgodzisz się chyba, że nie możemy "pod wiek" tworzyć standardów tylko właśnie pod wyższy poziom. Pozdro
-
Cześć No wiesz, 5 latek - to już powinien być jego trzeci sezon co najmniej. Trasy jak trasy. Wiesz, chyba słuszniejsze wydaje się postawienie sprawy w inny sposób, bo tras i tak nie zmienisz, czyli: Jak wykorzystać istniejące trasy aby edukacja młodego człowieka nabrała tempa. Wiesz to sprzedaje taka aktywną filozofię działania. Nie chodzi o to aby zjechać - zjedziesz zawsze, nawet na dupie. Chodzi o to aby za każdym razem zjechać lepiej a tu Hochkar daje możliwości dla dzieci znakomite. Jest kameralny ale wysokogórski, mały ale ciekawy, z trasą, która jest pólkiem w górnej części i ma jeden ze stromszych odcinków w ogóle w dolnej itd. 5 lat to duży chłopak więc trzymanie go na pólku to marnowanie czasu. Pozdro
-
Cześć A skąd mam wiedzieć ile Dany ma lat??? Ja mam 58 ale z wymowy postu wnioskuję, że jest starszy stąd pytanie wiele tez z postu tłumaczące. My jesteśmy już na schodzącej więc nie ma co pod nas kreować standardów. Po drugie podejrzewam, że zupełnie inaczej definiujemy narciarza amatora. No dobra idę na rower... Pozdro
-
Cześć A ile masz lat? Narty sportowe są bardzo różne. Narta sportowa nie równa się narta zawodnicza - wręcz przeciwnie. Chodzi o narty o geometrii i konstrukcji sportowej a tu możesz mieć dziesiątki wariantów i możliwości z Masterami czy innymi "odelżonymi" wersjami. Po drugie, co ci przeszkadza jeździć na takiej narcie tak jak lubisz?? Popularny tekst o wykorzystywaniu możliwości uważam za durny - nic personalnego, to po prostu idiotyczny truizm tak jak wiele innych. Jak masz dobra nartę możesz jeździć jak chcesz ale nie odbierasz sobie możliwości jeżdżenia na granicy, nic na narty nie zepchniesz. Nie napiszesz, że byłoby lepiej ale za szerokie, za miękkie czy za coś tam. Ja jeżdżę na bardzo różnych nartach i szczerze mówiąc g. mnie obchodzi co to za narty byleby dawały to minimum, żeby się dało na nich jechać. Głównie dlatego, że g. mnie również obchodzi jak jeżdżę. Jeżdżę po prostu, żeby było fajnie i koniec. I naprawdę niewiele mnie obchodzi czy to taki skręt czy inny. Natomiast jest (tu nawet) bardzo wiele osób chcących jeździć idealnie technicznie, mówią i marzą o skręcie ciętym jak o jakiejś obsesji itd. Im mówię kup sobie najlepsze narty na jakie Cię stać - a takie narty to narty sportowe - i ucz się jeździć. Pozdro serdeczne PS Dopisuję Dany bo dopiero teraz się zorientowałem, że to może być ważne w rozmowie. Jak by nie wyjątkowa ilość dyskusji o nartach z cyklu takie owakie, szerokie wąskie, nowe stare itd. to ja bym o nartach - jako sprzęcie - nie pisał w ogóle bo w kwestii jazdy nie ma to znaczenia. Sprzęt jego przygotowanie, detale, niuanse są ważne właśnie dla zawodników albo.... dla pozujących teoretyków - wiesz o co chodzi. 😉
-
Bo dobry narciarz na każdej narciarz zjedzie. Nawet bez wiązań. A Master to dobry narciarz. Pozdro
-
Cześć ACL zerwany ale chyba nie tylko, jeżeli chodzi o kolano. Kurde jak tak dalej pójdzie to Odermatt będzie sam jeździł. Wśród Pań też nieprzyjemny wypadek i też interwencja śmigłowca... Kontuzji jak w Realu... POzdro
-
Wiesz, "stare" pisałem myśląc o takich o jakich marzyłem w drugiej połowie lat 70. Te Twoje to nówki - pod każdym względem. Pozdro
-
Cześć Co Wy z tymi Kastlami jak rany??? Wszyscy na Kastlach zaczynają jeździć, teraz też pewnie buty będą kupować. Fakt, że firma inwestuje bardzo dużo i w nowe projekty sprzętowe i w marketing - w PŚ już na Kastlach jeżdżą, Fakt, że kiedyś były to znakomite narty o uznanej marce. Jesteś kolejną osobą, która sprzęt bardzo chwali więc wydaje się, że wszystko przemawia za tym, że Kastle będą przebojem tego sezonu i następnego ale... Przecież one są brzydkie! POzdro serdeczne