-
Liczba zawartości
14 759 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
221
Zawartość dodana przez Mitek
-
Warunki stają się coraz lepsze. Ja wcale nie żartuję... Osobiście nie znoszę białych płaszczyzn a jak coś się dzieje, jak trzeba szukać śniegu to... ludzi nie ma i fajnie jest. Pozdro
-
Cześć Wiesz to chyba w naszych warunkach powinno być oczywiste. 🙂 Pozdro
-
Ja zawsze mieszkałem w jednym miejscu w Oberkogelsbach. Dalszy dojazd. Mniej tras. Szczerze to już nawet nie pamiętam ale... nikt ze znanych mi ludzi, którzy tam pojechali nigdy tam nie wrócił. Pozdro
-
Raczej nie. Pozdro
-
Cześć A co wszyscy mają połamane obojczyki, że leżeli?? Jeżeli to tylko pęknięcie, bez przemieszczenia to się raz dwa zagoi. Usztywnienie jakieś dali, tak z ciekawości pytam? Marek uważajcie tam na siebie bo we Włoszech częste są kontuzje wyłączające z działania na dłużej - oparzenia słoneczne. 😉 Pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Nie, no to chyba, żaden się nie napije bo wszyscy zamarzną stojąc, chcąc wygrać. Pozdro -
Cześć Z tego co kojarzę Twój syn ma 6 lat i już na nartach jeździ więc powinie tam spokojnie się bawić wszędzie i do tego powinieneś dążyć. To jest bardzo dobre miejsce do nauki dzieci bo jest małe i dla młodzieży ogarnialne a przy tym ciekawe. Zabieraj go wszędzie najwyżej go złapiesz albo zjedzie pługiem ślizgowym na tyłku ale niech nie nabiera przeświadczenia, że czegoś należy się bać z założenia - wiesz o co chodzi. Pozdro serdeczne
-
Cześć Myślę, że ważny jest cel. Jeżeli ma się nauczyć jeździć to trzeba kupić porządną nartę o charakterze sportowym i się szkolić. Jeżeli nie ma parcia i ma sobie po prostu pozjeżdżać to nie ma co przepłacać. Pozdro
-
Cześć Hm...jedna trasa. Troszkę nie za bardzo jestem w stanie zdefiniować o co pytasz... Wszystko zależy od warunków a nie od tras. Pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Jaka Wisła... Tylko Beskid. -
Cześć O... to szkoda, że Ci tak wypadło. Takie zawody to zawsze fajne święto... Pozdro
-
Bo Córka umie jeździć na nartach. Im ktoś więcej rozmawia o sprzęcie, analizuje milimetry, cyferki i literki tym jest słabszy w praktyce. Pozdro
-
Nie pisz głupot tylko napisz jak było? Pozdro
-
Nie. Wcześniej. Pozdro
-
Cześć Nie wiem. Dla mnie nie musi być stromo... Właściwie to nic nie musi byle by nie było ludzi na trasach i było coś widać. Reszta jest obojętna. Pozdro
-
Ski-Mojo..wiecie co to?
Mitek odpowiedział jarecki51 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Rower pod względem zdrowotnym jest niezwykle uniwersalnym sprzętem. Warunek jest taki, że trzeba jeździć (czyli robić to w dobrym tempie) oraz robić to regularnie. Ja ostatnio z racji układów pracowych nie jeździłem przez dwa tygodnie na rowerze i czułem to w postaci różnych skromnych dolegliwości oraz pewnej ociężałości. Te kilkadziesiąt km w piątek powoduje natychmiastowy powrót znakomitego samopoczucia i taki fajny napęd. Ważne w tym okresie, żeby się rozsądnie ubrać... Pozdro -
NIEPRAWDOPODOBNE ZAWODY!!! Odermatt jednak coś udowodnił, no i Luca Aerni....Przeskoczyć 58 pozycji...
-
Cześć Z 7 po płaskim odcinku można było jeszcze wydłużyć przejeżdżając pod wyciągiem - koło takiego domku - i wtedy do Cielętnika dojeżdżałeś od tyłu. to chyba była 6 czy coś takiego...
-
Cześć No ja właśnie zdecydowanie lubiłem Polanki - były chyba najdłuższe. Jedynka już krótsza, no bo była stromsza, chyba, że się jechało trawersami ale te niespodzianki, rowy w poprzek, krzaki, czy drogi. To były trasy... Jak ja patrzę teraz na te wyrównane spychami pola to mnie po prostu wstrząsa. Odechciewa się iść na narty. Pozdro
-
Było co jechać, było - myślisz o Polankach...?
-
Ski-Mojo..wiecie co to?
Mitek odpowiedział jarecki51 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Ja nie jestem inwalidą ale jestem protezowany oraz implantowany ale udaje się nie korzystać z różnych wymysłów. Wiesz mam spore ograniczenia ale staram się ich nie zauważać po prostu. Moim zdaniem bardzo wiele pomysłów i technologii w sprzęcie i "okołonarciarskich", że tak je nazwę, to sztuka dla sztuki i/albo takie klasyczne "ułatwiacze". Rzadko korzystają z nich ludzie, którzy nie mieliby bez nich możliwości działania za to nagminnie Ci, którym się po prostu nie chce. Pozdro serdeczne -
No ale chłopaki dostali warunki do jazdy...
-
Ski-Mojo..wiecie co to?
Mitek odpowiedział jarecki51 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Dokładnie Piotrek, aż dziwne, że wszyscy nie lecą korzystać jak z elektryków. Pozdro -
Cześć Przekonałeś mnie, chyba nawet gdzieś mam. 🙂 Pozdro
-
Cześć Ja też sporo aktywności traktuje jak wyzwanie - to rozumiem. Sam swego czasu jeździłem na nartach DH !! bo tylko takie udało się kupić w składnicy harcerskiej w dobrej cenie. I dało się na nich jeździć szybciej ale i wolniej i po muldach - bo w tamtych czasach trasy nie były przygotowywane przecież... ja to wszystko rozumiem i to nie moja sprawa. Każdy jeżdzi na tym co lubi. Ale...: Uprawianie narciarstwa szybkościowego na ogólnie dostępnych stokach jest debilizmem absolutnym i będę to tępił zawsze. Sam kurwa pisze, że pop dzwonie znalazł się 150 m od nart i się cieszy...! Narta przy dobrym dzwonie potrafi tak wystrzelić bez żadnej kontroli, że w łeb może dostać gość który stoi z boku trasy czy w ogóle z tyłu - widziałem takie rzeczy. Jak chcemy się sprawdzić są zawody i można zapierdalać. inaczej to kryminał. Pozdro