Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    221

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Sezon 2024/2025

    Warunki stają się coraz lepsze. Ja wcale nie żartuję... Osobiście nie znoszę białych płaszczyzn a jak coś się dzieje, jak trzeba szukać śniegu to... ludzi nie ma i fajnie jest. Pozdro
  2. Mitek

    Rower stacjonarny

    Cześć Wiesz to chyba w naszych warunkach powinno być oczywiste. 🙂 Pozdro
  3. Mitek

    Bliska Austria

    Ja zawsze mieszkałem w jednym miejscu w Oberkogelsbach. Dalszy dojazd. Mniej tras. Szczerze to już nawet nie pamiętam ale... nikt ze znanych mi ludzi, którzy tam pojechali nigdy tam nie wrócił. Pozdro
  4. Mitek

    Bliska Austria

    Raczej nie. Pozdro
  5. Mitek

    Sezon 2024/2025

    Cześć A co wszyscy mają połamane obojczyki, że leżeli?? Jeżeli to tylko pęknięcie, bez przemieszczenia to się raz dwa zagoi. Usztywnienie jakieś dali, tak z ciekawości pytam? Marek uważajcie tam na siebie bo we Włoszech częste są kontuzje wyłączające z działania na dłużej - oparzenia słoneczne. 😉 Pozdro
  6. Cześć Nie, no to chyba, żaden się nie napije bo wszyscy zamarzną stojąc, chcąc wygrać. Pozdro
  7. Mitek

    Bliska Austria

    Cześć Z tego co kojarzę Twój syn ma 6 lat i już na nartach jeździ więc powinie tam spokojnie się bawić wszędzie i do tego powinieneś dążyć. To jest bardzo dobre miejsce do nauki dzieci bo jest małe i dla młodzieży ogarnialne a przy tym ciekawe. Zabieraj go wszędzie najwyżej go złapiesz albo zjedzie pługiem ślizgowym na tyłku ale niech nie nabiera przeświadczenia, że czegoś należy się bać z założenia - wiesz o co chodzi. Pozdro serdeczne
  8. Cześć Myślę, że ważny jest cel. Jeżeli ma się nauczyć jeździć to trzeba kupić porządną nartę o charakterze sportowym i się szkolić. Jeżeli nie ma parcia i ma sobie po prostu pozjeżdżać to nie ma co przepłacać. Pozdro
  9. Mitek

    Bliska Austria

    Cześć Hm...jedna trasa. Troszkę nie za bardzo jestem w stanie zdefiniować o co pytasz... Wszystko zależy od warunków a nie od tras. Pozdro
  10. Cześć O... to szkoda, że Ci tak wypadło. Takie zawody to zawsze fajne święto... Pozdro
  11. Bo Córka umie jeździć na nartach. Im ktoś więcej rozmawia o sprzęcie, analizuje milimetry, cyferki i literki tym jest słabszy w praktyce. Pozdro
  12. Nie pisz głupot tylko napisz jak było? Pozdro
  13. Nie. Wcześniej. Pozdro
  14. Mitek

    Bliska Austria

    Cześć Nie wiem. Dla mnie nie musi być stromo... Właściwie to nic nie musi byle by nie było ludzi na trasach i było coś widać. Reszta jest obojętna. Pozdro
  15. Cześć Rower pod względem zdrowotnym jest niezwykle uniwersalnym sprzętem. Warunek jest taki, że trzeba jeździć (czyli robić to w dobrym tempie) oraz robić to regularnie. Ja ostatnio z racji układów pracowych nie jeździłem przez dwa tygodnie na rowerze i czułem to w postaci różnych skromnych dolegliwości oraz pewnej ociężałości. Te kilkadziesiąt km w piątek powoduje natychmiastowy powrót znakomitego samopoczucia i taki fajny napęd. Ważne w tym okresie, żeby się rozsądnie ubrać... Pozdro
  16. NIEPRAWDOPODOBNE ZAWODY!!! Odermatt jednak coś udowodnił, no i Luca Aerni....Przeskoczyć 58 pozycji...
  17. Cześć Z 7 po płaskim odcinku można było jeszcze wydłużyć przejeżdżając pod wyciągiem - koło takiego domku - i wtedy do Cielętnika dojeżdżałeś od tyłu. to chyba była 6 czy coś takiego...
  18. Cześć No ja właśnie zdecydowanie lubiłem Polanki - były chyba najdłuższe. Jedynka już krótsza, no bo była stromsza, chyba, że się jechało trawersami ale te niespodzianki, rowy w poprzek, krzaki, czy drogi. To były trasy... Jak ja patrzę teraz na te wyrównane spychami pola to mnie po prostu wstrząsa. Odechciewa się iść na narty. Pozdro
  19. Było co jechać, było - myślisz o Polankach...?
  20. Cześć Ja nie jestem inwalidą ale jestem protezowany oraz implantowany ale udaje się nie korzystać z różnych wymysłów. Wiesz mam spore ograniczenia ale staram się ich nie zauważać po prostu. Moim zdaniem bardzo wiele pomysłów i technologii w sprzęcie i "okołonarciarskich", że tak je nazwę, to sztuka dla sztuki i/albo takie klasyczne "ułatwiacze". Rzadko korzystają z nich ludzie, którzy nie mieliby bez nich możliwości działania za to nagminnie Ci, którym się po prostu nie chce. Pozdro serdeczne
  21. No ale chłopaki dostali warunki do jazdy...
  22. Dokładnie Piotrek, aż dziwne, że wszyscy nie lecą korzystać jak z elektryków. Pozdro
  23. Mitek

    Grip Walk

    Cześć Przekonałeś mnie, chyba nawet gdzieś mam. 🙂 Pozdro
  24. Mitek

    Sezon 2024/2025

    Cześć Ja też sporo aktywności traktuje jak wyzwanie - to rozumiem. Sam swego czasu jeździłem na nartach DH !! bo tylko takie udało się kupić w składnicy harcerskiej w dobrej cenie. I dało się na nich jeździć szybciej ale i wolniej i po muldach - bo w tamtych czasach trasy nie były przygotowywane przecież... ja to wszystko rozumiem i to nie moja sprawa. Każdy jeżdzi na tym co lubi. Ale...: Uprawianie narciarstwa szybkościowego na ogólnie dostępnych stokach jest debilizmem absolutnym i będę to tępił zawsze. Sam kurwa pisze, że pop dzwonie znalazł się 150 m od nart i się cieszy...! Narta przy dobrym dzwonie potrafi tak wystrzelić bez żadnej kontroli, że w łeb może dostać gość który stoi z boku trasy czy w ogóle z tyłu - widziałem takie rzeczy. Jak chcemy się sprawdzić są zawody i można zapierdalać. inaczej to kryminał. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...