Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 282
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    213

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Włochy - Cavalese

    Zakładam że jeździsz po wszystkim czyli tak 7-8 w skali forum: 1 dzień Alpe Lusia - jak na mapie łagodnie spokojnie na górze przestronnie. Wszystkie trasy łącznie z czerwoną przez Rif. Lusia i czarną z dobra widocznością w dół i bez zaskakujących momentów. Polecam zjazd niebieskimi z samej góry na sam dól długi i spokojny. 2 dzień Alpe Cermis> Na górze super zwłaszcza przy ładnej pogodzie. Trasy przestronne i szerokie. Trasa niebieska z Costabella do Dos dei Laresi często bywa nieczynna. Wtedy pozostaje zjazd czarną - znakomita ale raczej do południa później bywa wytarta - zależy od ilości ludzi. Samochód mozna zostawić na górze w Cavalese po naratch zwiedzić to piękne miasteczko. To z Cavalese do Dos dei Laresi jechał wagon który zerwał myśliwiec. Teraz jest tam gondola która prowadzi nisko nad ziemią a szkoda bo efekt ruszania z peronu w Cavalese był niezły. 3,4 dzień. ( pamietaj o efekcie dnia 3 - ja mam go zawsze) Wjazd gondolą>niedaleko skocznie gdzie "Orzeł" zdobył dwa złota. Później krzesła 31 i w dół. Trasy na górze bywają momentami przewiane. Polecam ci wycieczkę do Obereggen i z powrotem ( bez spinania jakieś 3 godziny). Piekne miejsce to szczyt PALA di Santa Zanggen (krzesła 27 + orczyk 18)najwyższe miejsce gdzie możesz wjechać ze ski passem Val di Fiemme. Na górze znakomita trasa na której jest zazwyczaj bardzo mało ludzi nie stroma i szeroka. Zjazd kombinacja czarnych ale mozna też trawersami poniżej dolnej stacji orczyka. Polecam też wyjazd z Pampeago do Rif. Agnello (krtzesła 15) zjazd czerwone dość ostre. I konicznie trochę powyżej Pampeago na szczyt 2180 (krzesła16) Bardzo fajna czerwona nie stroma trasa (super widok z góry). Mozliwość zmierzenia się z gigantem (koszt 1 EUR można rozmienic na górze u wyciągowego) No i teraz tylko dostosuj sobie ten program do czasu im potrzeb. Nigdy nie jechałem z Le Cune do Moeny. Jak ktoś zna to miejsce to napewno ci opisze. Jedyny oswietlony stok w Obereggen więc z Predazzo troche daleko ale warto jechać. Jest naprawdę super a do tego jest jeszcze tor saneczkowy. Sanki za grosze na miejscu. Pozdrawiam Jakbyś misł jakieś pytania to zapraszam na priv
  2. Mitek

    Włochy - Cavalese

    http://www.wlochy.pl...telDesAlpes.xml Jeżeli masz pytania szczególowe dotyczące rejonu zapraszam na priv. Byłem tam kilkanaście razy. Mitek
  3. Mitek

    Najtrudniejsze stoki.

    A pamiętacie starą Bieńkulę przed face liftingiem chyba w 98 albo 99 roku a może wczesniej. Nie chodzi o trudność ale czy kiedyś była przygotowana? Ja takiego faktu nie pamietam a jeździłem w tamtych laatch w Szczyrku co najmniej miesiąc w sezonie. Myślę, że trudność trasy to barzdo względne i subiektywne pojęcie. Sami wiecie ile jest czynników ją kształtujących. Dla mnie najtrudniejsze były Polanki w 83/84 podczas zjazdu nocą z imprezy w Akwarium. Zgubiłem nartę poniżej odejścia jedynki i szukałem jaj jakieś 3-4 godziny.
  4. A stare wagoniki powinni gdzieś zawiesic w okolicy wykorzystując ze dwie stare podpory i liny i zrobic nostalgiczną knajpę. Wejście w cenie wejściówki przy duzym wietrze dopłata za dodatkowe atrakcje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...