Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    13 979
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    210

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Dzieki Robert. Fajnie opisane i zilustrowane. Myślę, że najważniejszą rzeczą na mudach, niezależnie od techniki, jest dobre czucie terenu - pisał o tym chyba Gienek. Przy dynamicznej jeździe czesto nie jesteś w stanie nadążyc z reakcją na podłoże i dochodzi do sponiewierania lub totalnej walki o wytracenia prędkości połaczonej z niesamowitym obciążeniem kolan. Ważne żeby tak dobrac prędkośc jazdy, żeby móc cały czas reagować na teren. To czyni jazde płynna a jednocześnie - co wydaje mi sie bardzo wazne - nie obciąża tak stawów kolanowych. Ideał powinien wyglądać tak jak w jeździe po płaskim - narty cały czas na sniegu. No chyba, że zamiarem jest skakanie wtedy musimy sie liczyc z bólem niestety. Pozdrawiam
  2. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Tak mniej więcej sobie to wyobrażałem i rzeczywiście masz rację, że przy dość defensywnej jeździe to przeciwskręt. Albo wtedy gdy garby są rzeczywiście wysokie. Pozdrawiam
  3. Mitek

    Tyrol - Sölden

    Witam Jeżeli nie wiesz o co mi chodzi to trudno. Uznajmy po prostu, że nieszczęśliwie skomentowałem Twój post. Pozdrawiam
  4. Witam Jedziesz do moich ukochanych Włoch - masz fajnie. Zapisz w takim razie ilu spotkałeś instruktorów zawodników (byłych) i nie zawodników. Pozdrawiam - i uważaj na kolano.] Napisz jak było i zrób zdjęcia. PaPa Witam A Ty myślisz, że mnie się nie podoba. :eek:Każdy chciałby być Cuchem:eek: - choć Ja bardziej Hermannem;) tylko, że teraz pokaż w taki sposób skręt jakimkolwiek ludziom w trakcie nauki, nawet zaawansowanym. Pierwsze co zrobią to zaczną machać rękami - bo to jest takie zawodnicze bo tak jeździ Cuche. Dlatego mówię: jako ikona tak, jako demonstrator nie. Pozdrawiam
  5. Mitek

    Tyrol - Sölden

    Witam - Tragedia:o - Profesjonalizm:D Pozdrawiam MITEK!
  6. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Jeździ się inaczej ale może to dostarczać równie wielkiej albo nawet większej frajdy. Po prostu trzeba umieć. Pozdrawiam - zwłaszcza Zajara
  7. Witam No to mamy konflikt bo dla mnie to wspaniała jazda i chciałbym tak jeździć ale z ptk. widzenia instruktora to nie są wzorami. Zobacz co robi Cuche - to mój najlpszy przykład. Ile niepotrzebnych ruchów, to rozgarnianie kijami - jakby pływał. Jakby teraz ktoś słabo jeżdżący zaczął to nasladować to wyglądałby jak nieudana karykatura Cucha (jeszcze tylko odpowiednia mina). Na tym właśnie polega róznica pomiędzy jazdą zawodniczą i instruktorską. Oni jeżdżą skutecznie (każdy inaczej ale skutecznie dla siebie), instruktor musi jechać i uczyć tak żeby było to poprawne, ekonomiczne i umozliwiało dalszą naukę. Jutro planuję Szczęśliwice koó 10,00 - może 11,00 najpóżniej. Trochę zależy od pogody, głownie wiatru, bo jak bedzie padał deszcze bez wiatru to chyba pójdziemy - tam i tak jesteś cały mokry (sopodnie na zmianę). Obiecałem więć informuję, choć głup[io mi namawiać bo na nartach to tam się nie najeździsz. Ale miło byłoby się spotkać. Pozdrawiam
  8. Mitek

    Nauka jazdy dzieci

    Witam I chyba nic więcej nie osiagniesz ponad to 40 min. Jeżeli to będą zajęcia z ćwiczeniami. Może ona tego po prostu nie akceptuje. Może lepiej gdyby jeździła po prostu za kimś kto dobrze jeździ. Dla dzieci taki jadący wzór to podstawa do nauki, podświadomie przejmują wszystkie ruchy i zachowania. Wierchomla nadaje sie do tego idealnie bo to stok połogi i bezpieczny. Spróbuj wynająć znanego Julce instruktora na godzinke ale niech on z ni ą tylko jeździ bez ćwiczeń i w czasie jazdy niech ją poprawia jedynie. Zobaczymy co to przyniesie. Zgadzam się z Julka;), że narciarstwo polega na jeżdżeniu a nie na ćwiczeniu, więc może warto zrobić to co sugeruje. Masz fajnie, bo masz jednak bliżej góry nam pozostaje: YouTube - Amelak i Tosia 03 2008 Pozdrawiam
  9. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam To nie ja zacząłem to filinator;) Nie wiem gdzie wyczytał w tym temacie, że mulda to górka. A co do anglosasów to był temat o nazewnictwie po angielsku, nawet robilismy słowniczki. Może by je gdzieś umieścić na eksponowanym miejscu. Napewno się przydadzą. Pozdrawiam
  10. Witam Wiesz co, jakoś zgadzam się z Tobą i jednocześnie nie:) W tym co piszesz masz absolutną rację. Podpatrujemy a włściwie nie my tylko ci którzy tworzą kanony jazdy zawodników i próbujemy czy mozna to przełozyc na narciarstwo rekreacyjne a może trzeba troche zmodyfikowac sprzet albo jeszcze coś innego zrobic żeby przyblizyc to co robia sportowcy normalnemu narciarzowi - to jest postęp i w tym sensie 100% zgoda. Ja raczej myslałem o tym, że nie można przyjmować jazdy zawodniczej jako wzorca jazdy technicznie poprawnej w rozważaniach na teoretycznych które tu mają miejsce. Mysle, że teraz się zgodzimy na 100%. Pozdrawiam Marcin0 - wspaniały przykład otwartości umysłu i odwagi. Gratulacje dla Pana i ciebie, że go namówiłeś. Pozdrawiam
  11. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Myslę, że wszyscy pisząc na muldach mysleli po prostu o muldziastym stoku i techince jazdy przez garb z połknięciem. Tak sobie wizualizuje swoją jazdę i coś mi ten przeciwskret w muldzioe nie pasuje. Ale może sie mylę? Mitek
  12. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Specjalnie zaakcentowałem ta równą głębokość bo mówi nam o równomiernym obciążeniu obu nart. Myslę, żę jeżeli to ma byc definicja dostepnego ideału to ten elememnt powinien zostać. Mozna jeszcze dodać, że przkrawędziowanie równoczesne obu nart. Pozdrawiam PS (do postu poniżej) Na stromym to trzeba juz Kozaka żeby poszedł całość na krawędzi zwłaszcza jak stok ma dość gwałtowne wypłaszczenie to może zmajgać. Sam wiesz. Ostatnio tak właśnie sie rozpedziłem bez głowy i jeszcze na wypłaszczenie najechałem praktycznie na wprost. Tak mnie wgniotło, myslałem, że mi gówki piszczeli wyjdą przez spodnie.:eek:Z szybką jazda nie ma żartów
  13. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Ja celuje na kwiecień i pewnie z synem. Ma co prawda dopiero 6 lat ale już spore doświadczenie (4 sezony). Do dyskusji o techince możę się nie przyłączy ale w jeździe odstawał napewno nie bedzie. No chyba, że będzie tak garbato jak na Twoich filmach. Czy te starodawne to robiłeś VHS czy Hi8 i przegrywałeś czy jakos inaczej bo ja mam sporo filmów nrciarskich na VHS ale nie bardzo moge ich uzyć. Może możesz pomóc a widze że Ty tez ze stolicy. Pozdrawiam MITEK to od Mirosława a nie od Mieczysława:)
  14. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Komentowałem styl Bodego a nie konkretny filmik z dmonstarcją tym bardziej, że zawodnicy nie są zazwyczaj dobrymi demostratorami własnie poprze rzeczy o których piszemy - czyli ich osobisty styl jazdy często w wypadku Bodego np. dla normalnych ludzi nieosiągalny. Na tych filmach to Bode jedzie bardzo duzo odbicia a nawet smig nozycowy momentami - po prostu skuteczna jazda. Co do "siedzenie na tyłach" to diagnostyczne jest ułożenie goleni ale tez nie do końca. Przecież chodzi o pozycje zrównoważoną na nartach i jeżeli ktoś potrafi zachować pozycje zrównowazoną z jednoczesnym odchyleniem i nie odzwierciedla się to w docisnieciu przdów to OK. :)Mirek dzieki za języki na golenie - juz zaczynam ćwieczyć na sucho - łatwe nie jest. Pozdrawiam Myślę, że taki idealny skręt ciety to skret w których zostawiasz dwie kreski o identycznej głebokości, przekrawedziowanie i znowu dwie kreski o tej samej głebokości. To idealny skret carvingowy. Może byc o wiekszym lub mniejszym promieniu ale jest - przynajmniej dla mnie ideałem. Bo nic lepszego na dzisiaj się pojechać nie da. Przekrawędziowanie byc musi i nie ma co wprowadzc pojęcia skretu idealnego i jakoś go odmiennie definiować. Tak rozumiany ideał jest czesto osiagalny nawet przez niekoniecznie znakomitych narciarzy i w tym jest siła nart taliowanych. Co do NW i WN itd. to myslę, że dyskusja się troche zapętliła i za seniorem polecam na skupienieu sie na znależieniu dogodnego dla większości terminu na Kasprowym a tam jak juz bedziemy jeździc to nawet bedzie mozna zrobić pojedynek na kije kto ma rację. I z góry wiem, że wyjdzie, że wszyscy po trochu Pozdrawiam
  15. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Bode nie jeździ na tyłach bo wtedy nie jeździłby wogóle. Pozycja Bodego to rzeczywiscie ewenement. To jest tak, że każdy zawodnik w pewnej fazie skrętu wypycha spod siebie narty, uzyskując w ten sposób impuls przspieszający musi to oczywiści zaraz kompensować aby nie zaburzyc pozycji zrównoważonej bo wtedy lezy - klasyczny slalomowy upadek - narty wyjechały. Bode dzieki wyjatkowemu poczuciu równowagi i czuciu narty jest w stanie jechać w tej pozycji dłużej, potrzbuje bardzo malej amplitudy ruchu przód tył aby kontrolować narty, jednocześnie jedzie zawsze na granicy odchylenia. Podobnie jeżdzi Ted Ligety Z jazda na tyłach ma to tyle wspólnego, że tak wygląda. Bode cały czas steruje przodem i jedzie w pozycji która dla niego jest zrównoważoną. wypda tak często dlatego bo zastawia sobie bardzo mały margines odchylenia, ostatnio częściej bo przesytawił się na normalne konkurencje więc stracił na szybkości ruchu kosztem siły tak myśle. Pozdrawiam
  16. Witam Odpowiadała kobieta a więc nie 165 tylko 155. Marta akurat slalom jeździła na 155 ale chyba carving cup czesto tez 155 ale zawsze miała najkrótsze narty. Pozostałe dziewczyny jeździły na dłuzszych nartach. Chodziło o zasadę stosowana przez zawodników w wyborze gigant czy slalom. Odpowiedź prosta i jednozna czna i chyba o to chodziło. Pozdrawiam
  17. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Piękne. Technika archaiczna nawet jak na tamte czasy i wrażenie mam takie, że jakby sekwencje były dłuższe to każda kończyła sie wywrotką no i ta rozpieta kurtka. To jest filmik do tematu radość z jazdy idealny. Pozdrawiam i dzieki
  18. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Nie przygotowałem sie jak należy bo filmików dokładnie nie obejrzałem w domu a w pracy nie mam mozliwości. W związku z powyzszym zgłaszam "NP" i proszę o nie wstawianie mi oceny niedostatecznej. Obiecuję poprawę. Bazując na moich doświadczeniach powiem tak: przy jeździe wolno na plaskatym zdecydowanie łatwiej postawić narty na krawędź niż wykonywać jakikolwiek skręt odciążeniowy a jeżeli juz to praktycznie zawsze będzie to NW. Od dalszej dyskusji pozwolisz że się uchylę narazie do obejzenia filmików. Pozdrawiam
  19. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Jakies 15 - 16 lat temu na którejs unifikacji jeden z wykładowców próbował demonstrować połknięcie na nie za dużej prędkości i do tego z wąskim sladem. Żebyście wy to widzieli... Pozdrawiam
  20. Witam Przekonany nie jestem ale przy zastosowanym przez ciebie podziale na stok pusty i zatłoczony to po prostu chyba zalezy od upodobań narciarza. Ja wolałbym gigantkę na zatłoczony bo na krwędzi i tak nie poajdę a slalomka bedzie mnie do tego zmuszała. Ale zaznaczam że to moje odczucia z jazdy. Pozdrawiam i dzieki za zwrócenie uwagi na temat fedowskiego - juz sie tam udaje bo mam bardzo podobne, do opisanych prze niego, odczucia.
  21. Witam Zeby nie było juz watpliwości co do tego której narty uzywasie w zawodach carwingowych zadzwoniłem do tzw. guru czyli Marty Berezik i oto co powiedziała: "Tylko narta slalomowa zazwyczaj trochę dłusższa niż uzywana przez tego samego zawodnika w slalomie" Wydjae mi się, że dalsza dyskusja jest zbędna a marcin0 może oczekiwać piwa przy najblizszym spotkaniu od TT i ode mnie. Pozdrawiam
  22. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Twój komentarz wiele wyjaśnia. Rzeczywiście widać że narta: Nie Twoja. Jakos tak szarpiesz i tak jakbys nie pozwalał im jechać. Dla mnie i tak jesteś niezły> jak siadam na slalomke to potrzebuję minimum godziny jazdy żeby to wyglądało narmalnie. Ale Typ odciążęnia to NW. Jesteś dobry więc tego nie widac po tułowiu ( tak sie pisze?) ale popatrz narty. Przy kompensacji Twoja reakcja jest reakcją na teren, przy WN - za mała szybkość. Myślę że jedziesz smigiem takim samym jak ja najbardziej lubie jeździć - czyli ekonomicznym a fakt że nie znasz specyfiki narty powoduje usztywnienie i taką rwaną jazdę. Czystego cietego to tu nie ma za grosz ale to chyba jest oczywiste. Po Twojej odpowiedzi zacząłem szukac Lubomierza w starych przewodnikach ale dopiero póżniej zauważyłem ( sorry ) że to40 % a nie stopni. Oglądałem ten Lubomierz od dołu jakiś miesiąc temu i rzeczywiście fajny stok i chyba śnieg na nim długo leży. MUsimy sie spotkać na nartach. Pozdrawiam
  23. Witam Ale dlaczego Twoim zdaniem slalomka jest bardziej uniwersalna? Może wypunktuj bo załozyłem temat ale może dam się przekonać. Pozdrawiam
  24. Witam Reagować trzeba i to - tak jak napisał fili...- na maksa. czyli jak reagujesz to doprowadzasz do rozwiązania problemu. tylko co jezt rozwiązaniem: 1. Pacyfikacja na stoku - to tak naprwadę możliwość wyżycia się lub jeżeli zaanagażują się służby to gościa relegują 2. Koleś przeprosi i zacznie jeździc jak człowiek - wykonalne? tak ale skuteczność??! Sam nie wiem. Jak reagować żeby nie walić w r.. ale żeby ośiągnąć sukces wychowawczy na przyszłość?? Psycholodzy zapraszam.... Pozdrawiam
  25. Mitek

    Ewolucja technik skretu,

    Witam Chyba po prostu niektóre są za duże jak na mój pracowy siermiężny sprzęt. Otworzyłem film Lubomierz bo chciałem zobaczyć czy wogóle coś małego z tego zbioru pójdzie - jeżeli to Ty a.senior a kurtka jakaś taka podobna to smig z odciążeniam w góre jak byk - aż sie narty momentami odrywaja od ziemi. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...