Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 698
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    220

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześc Bucik juniorski o twardości 70 albo 90 - bo chyba takie są standardy. Ostatnio synowi w podobnym wieku i o podobnym doświadczeniu kupiłem Rossignola 70 i jest bardzo zadowolony. Serdeczne pozdrowienia PS Wiesiu co Ci sie stało???
  2. Cześć Nie - to badziew. Kup jednoklamrowe - to akurat żarcik. Ten but będzie dla niej zbyt ciężki przez to, że jest hybrydą. Ale Fischer zrobił lepszy bucik dla dzieci. Postaram się dac link. Pozdro Użytkownik Mitek edytował ten post 23 maj 2013 - 21:53
  3. Cześć' W tym wypadku błądzisz i tyle. Kogo dotyczy temat?? A co do buta to liczy sie sprawnośc nie wygoda przezde wszystkim. Nie spotkałem "świetnej konstrukcji dorosłej dwuklamrowej" - możesz dać przykład? Co do buta prezetowanego w linku to po geometrii nawet nie wiem co odpowiedzieć - do siedzenia przy piwku i przymierzania z pewnością jest ekstra. Podkreślony przez Ciebie "regulowany flex" jest z pewnością wada niz zaleta - prób było wiele (jeszcze z czasów gdy pojęcie "flex" nie istaniało i wszystkie skończyły się podobnie. A czyzby flex nie był przypadkiem mitem.... Ze zdumieniem to może przymierzać but narciarski pierwszy lepszy lesz, natomiast fachowiec wie od razu o co chodzi albo chce byc miły - warto docenić. Pozdro serdeczne Użytkownik Mitek edytował ten post 23 maj 2013 - 21:35
  4. Cześć Skoro w butach trzy klamry bez rzepa to daruj sobie testy bo sprawa oczywista. Kup dobre sportowe buty i tyle. Pozdro
  5. Cześć Moga mieć. Pytanie: ile lat jeździ, kto ją uczył. Od kiedy jeździ na obozy i co to za obozy? Pozdro
  6. Cześć A to oczywista sprawa. Jak czytam: "Poza trasę mnie nie ciągnie" i tym podobne to zawsze pękam ze śmiechu. POzdrowienia
  7. Cześć W temacie Skitour trzebaby zapyatć chyba KubyR. Myśle, że wąskocś narty nie ma tu zbytniego znaczenia - to nie freeride. Bardziej liczy sie chyba waga i poręczność w użyciu. Zresztą mam wrażenie, że jak przy każdej modzie tzw. szerokośc pod butem zaczyna urastać do roli mitu. A mit to mit - tylko. Pozdro
  8. Cześć Super relacja - zazdroszczę tak, że bym Cię pokiereszował. Pierwsze koty za płoty. Pozdrowienia serdeczne
  9. Cześc Czytając temat rzuca się w oczy jeden, oczywisty a nie dla wszystkich zrozumiały wniosek - WIEDZA. Zwróćcie uwage na post Mario na przykład. Sam parmetr jest NICZYM. To samo dotyczy zresztą nart. Jest tu parę osób, które operują parametrami jak z rękawa nie rozumiejąc ich ani nawet nie próbując zrozumieć!. Taka prawda jak przy wszystkich skomplikowanych, technicznych elementach naszego życia. Fajnie, że są goście, którzy sie na tym znają i potrafią doradzić. Otworzyc oczy na fakt, że sam parametr jest niczym jeżeli sie nie wie z czym go powiązać. Dzięki Pozdrowienia
  10. Cześć Źle się wyraziłem: powinno być: Dla mnie jest "no name" a obecnie jest całkowiecie no name bo metki ma zupełnie nieczytelne. Z pewnością jest to jakościowo znakomita taknina ponieważ prze tyle lat uzywana bardzo intensywnie i wielokrotnie prana bez zwracania uwagi na jakieś zasady nie zmieniłą swojej struktury i nie przyjęła żadnych plam nawet ze smaru i oleju. Wiem tylko, że jest produkcji francuskiej a jedynym znakiem jest duża literka A na suwaku, i tyle. Ma chyba z 15 lat i jest najlepszym ciuchem jaki miałem kiedykolwiek. Pozdrowienia
  11. Cześć He he pranie się robi codzinnie i co z tego?? Żółta kurtka.... napewno więcej niż 12 i spisuje się znakomicie ale zdecydowanym laureatem jest pomarańczowy polar. Klasyczny Noname przywieziony mi w prezencie przez przyjaciela ze stanów jakieś 15 lat temu. Zachowuje się od nowości niezmiennie, chreoni nawet przed deszczem nigdy się w nim nie zgrzałem itd. Najlepszy ciuch jaki mialem w życiu! Pozdro
  12. Cześć ja wyczuwam róznicę. Mam, między innymi, Crafta (nie wiedziałem, że to wyższa pólka cenowa) i pomimo stosownej dbalości o higienę wali niemiłosiernie. Różnica zawsze wyczuwalna. Pozdrowienia Użytkownik Mitek edytował ten post 29 kwiecień 2013 - 13:49
  13. Cześć To ja tylko - troche nie w temacie powiem, że Syczęśliwice chodzą i prawie cały stok pod sniegiem. Może - pomimo tych dziecięcych zawodów - uda się wyjeździć wszystkie punkty. POzdro
  14. Cześć He he - fajnie, że Ci się udało z pogodą. Na Kasprowym takie rzeczy to powiedziałbym norma. Jazda na ślepo czy też na płaskim tak totalny brak punktów odniesienia że nie wiadomo czy sie jedzie czy stoi. Kasprowy to poważna góra i jak ktos tam wcześniej pisze, że jedzie na "tą miejscówkę" to mnie litość bierze.Jak jest pięknie i słonecznie to jest przyjemnie ale pogoda tam może sie zesrac tak szybko, że nie wiesz kiedy to nastąpiło nawet. Kasprowy wymaga szacunku.Pozdrowienia serdeczne
  15. Cześć Miał calkowitą rację po prostu. Pozdrowienia Cześć Proste i oczywiste. Pozdrowienia
  16. Cześć Masz rację. Powinno być: Dobry narciarz - długa narta w typie nart o który pytasz. Jezli pominiemy narty slalomowe i o profilu slalomowym to to raczej zdanie prawdziwe w stosunku do wszystkich narciarzy, przynajmniej wszyscy lepsi ode mnie, ktorych znałem takim wyborem sie kierowali i kierują. Pozdrowienia
  17. Cześć W tym wypadku to nie jest dysfunkcja tylko nieumiejetność operowania klamrami. Każdego buta trzeba sie nauczyć a zbyt mocne dopinanie klamer to bardzo czesty błąd nawet doświadczonych narciarzy. W zalezności od warunków, temperatury, wilgotności, kondycji aktualnej, stopnia aklimatyzacji do narciarskiego wysiłku, przyzwyczajenia stopy, rodzaju skarpety i pewnie jeszcze partu rzeczy róznica w dopięciu klamer tego samego buta na tej samej nodze mo ze dochodzic do dwóch ząbków (czasami nawet trzech!!). Pozdrowienia
  18. Cześć Zgadza się jest tylko uniwersalny narciarz. Pozdrowienia
  19. Cześć A dlaczego za dużo?? Dobry narciarz długa narta. Pozdrowienia
  20. Cześć Swizy śnieg do wysokości buta - każdy snieg do wysokości buta - każda narta da radę - tu nie ma co dobierać. Jeździłemn ostatnio naświetnej narcie na złe warunki - Dynstar Cham - jest parę wersji. Weź sobie taką jak Ci pasuje długość. Skor prawie 8 to najdluższa dostępna i baw się . Pozdrowienia
  21. Cześć A nie wygodniej i bezpieczniej żeby dzieci jeździły same? Przeciwczyłem to w zeszłym roku i okazało się najlpeszym rozwiązaniem. Chyba, że jeszcze trochę za wcześnie. Pozdrowienia serdeczne. Gdzie mieszkasz? A najlepiej daj sygnał (501753831) to oddzwonie bo mam pytanko.
  22. Cześć Tez miałem taki pomysł - ubiegłeś mnie - tylko, że narty mi do samochodu nie wchodzą. Pozdrowienia
  23. Cześć U mnie wiem a u Ciebie? Zapytaj kogokolwiek z kim startujesz albo trenera. Pozdro
  24. Cześć Niestety nie.Pozdrawiam
  25. Cześć Dokładnie jak Ty. Myślałem, że firma przestała istnieć. MIałem jakieś Erbachery pod koniec lat 80 ale gdzie co i jak jeździło nie pamiętam. Gratulacje Robert i czekamy na więcej informacji. Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...