-
Liczba zawartości
14 845 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
223
Zawartość dodana przez Mitek
-
Stoeckli Laser SX vs Dynastar Speed Master - wrażenia z jazdy i ostrzeżenie
Mitek odpowiedział yoss → na temat → Dobór NART
Cześć No widzisz. A masz je jeszcze?? Nigdy w życiu nie miałem epoxów. Pozdro -
Stoeckli Laser SX vs Dynastar Speed Master - wrażenia z jazdy i ostrzeżenie
Mitek odpowiedział yoss → na temat → Dobór NART
Cześć Przywiozę to co dam radę zorganizować. Oczywistym jest, że nie komórek nie warto bo każdy sobie może gdzie chce "potestować". A jeździłeś kiedyś np na komórce Salomon S31000 GS długość 208cm? Pozdro -
Stoeckli Laser SX vs Dynastar Speed Master - wrażenia z jazdy i ostrzeżenie
Mitek odpowiedział yoss → na temat → Dobór NART
Termin wiosenny i nie kolidujacy z jakas impreza. Trzeba tez wpleść zawody. Pozdro PS Kto wymyślił określenie kundle - jest koszmarne!!! Pozdro -
Stoeckli Laser SX vs Dynastar Speed Master - wrażenia z jazdy i ostrzeżenie
Mitek odpowiedział yoss → na temat → Dobór NART
Cześć Bardzo fajna narta. Aczkolwiek na zniszczonym stoku wolę GS. Oczywiście w długości 185cm, choć poprzednia wersja kolorystyczna podoba mi się zdecydowanie bardziej. 2000 to dobra cena. Ciężko byłoby znaleźć taniej przed sezonem. Teraz szczerz mówiąc nie wiem. Nigdy nie kupowałem nart po sezonie a to chyba błąd. Pozdro -
Każdy normalny narciarz chciałby być Hirscherem, choć ja chyba bardziej chciałbym być Hermannem Maierem. Pozdrowienia
-
To jak będziesz u Piotra to sugeruję słuchać a nie oceniać i się mądrzyć. Wtedy będzie lepiej. Pozdro
-
Cześć Raczej nie. Chyba, że niektórzy są tak bezczelni i zadufani w sobie, że w jeździe zawodowców też potrafią znaleźć jakieś błędy. Pozdro
-
Cześć Rzeczywiście wyjątkowo badziewna i udziwniona jazda. Szkoda, żeś nie dotarł bo było wyjątkowo super. Tak znakomitych warunków dawno nie pamiętam. Do tego był Szymek i paru miejscowych chłopaków. Swoja drogą szkoda, ze go nie sfilmowałem. Piękna jazda i zero p.... o technice. Pozdrowienia
-
Cześć Kolega już się dawno zagubił w miłości i przecenianiu roli sprzętu Jurku. Pozdrowienia
-
Cześć Jurek jakby co wiązanie rozkminiłem. Pozdrowienia
-
Cześć Nie, dlaczego ma być dla mnie?? Syn prosił o SL a 165 cm już nie było więc wziąłem 157, bo żona też wykazał chęć pojeżdżenia na nowszym modelu. A jak to Kacper powiedział "parę cm nie robi", z czym się poniekąd zgadzam. Pozdro
-
Przy kręceniu wiązań do płyty??? Czy Ty wiesz w ogóle o co chodzi? Pozdrwienia
-
Cześć Komórki standardowo sprzedawane są bez wiązań a te z wiązaniami to używki po zawodnikach i zazwyczaj mają twarde sprężyny. Ja zresztą się na tym nie znam biorę narty na parę dni to nawet ich nie przestawiam - byle skorupa wchodziła. A jak na dłużej to zazwyczaj proszę kolegę o zmianę i zmienia. Pozdro
-
Cześć Dzisiaj odbieram damską komórkę Dynastara. Poprosiłem, żeby zamontowali wiązania tak żeby żona tez mogła na niej pojeździć. Ma komórkę Dynastara ale starą - najlepsza narta jaką miała kiedykolwiek - więc ma dobrą skale porównawczą ale... do szczegółów czasami opisywanych kwieciście na forum wagi bym nie przywiązywał. Narta nie do zabicia. Ta nowe też jest taka tylko musiałabyś przekręcić wiązania bo tam jest standardowo montowana 15. Pozdrowienia
-
Cześć Nie musisz przestawać. Wystarczy się nauczyc jeździć i wtedy jeździć bezpiecznie dla siebie i innych. Pozdrowienia
-
To znaczy co tego starszego Pana?
-
Cześć To jest absolutny kosmita. Poczytaj posty. Pozdro
-
Cześć Z jakiego Mazowsza jesteś? Pozdro
-
Cześć A o jakich dobrych nartach nie możesz tego napisać? Pozdrowienia
-
Cześć Rocker w jakichkolwiek nartach przeznaczonych do jazdy po trasach jest bez sensu. Pozdrowienia
-
Cześć Masz rację wyjątkowe drewno. Pozdro
-
Cześć Kogo to obchodzi Adam. Ważne na jakich nartach. A z tego co wiem nie ma nart do NW. Pozdrowienia
-
Cześć No to źle myślisz a wynika to z tego, że nie masz pojęcia o nartach i narciarstwie. To nie szykana czy atak - stwierdzam fakt. Też byłem samoukiem. Jakieś 16-17 lat jeździłem na nartach bez żadnego instruktażu. Myślę, że jak na tamte czasy nie było najgorzej a już ja, to myślałem wtedy, że jestem Bogiem. I wtedy pojechałem na obóz PI. I okazało się, że o narciarstwie nie mam bladego pojęcia. Moja technika to zlepek przypadkowych ruchów skutecznych o tyle, o ile "wyjdzie" itd. Od tamtej pory byłem na sporej ilości kursów i pomimo, że moja świadomość wzrasta to wzrasta jednocześnie świadomość ilości obszarów niepoznanych. Co do profesjonalizmu instruktorów na stoku zwłaszcza w małych ośrodkach, ale nie tylko, to jest z tym źle. Zajmowałem się przez około 10 lat doborem instruktorów na wyjazdy i organizacją szkoleń i dobrze nie jest, ale wierz mi warto poszukać - mogę polecić - dobrego fachowca. 2 godziny to jak sezon w sensie świadomości tego co się z Tobą na nartach dzieje. Pozdro
-
Cześć Bzdura!
-
Cześć Wybacz, że przycinam Twój post ale: Ja też bardzo się dziwię, że niektórzy koledzy tego nie rozszyfrowali bo to jest nadrzędna idea jazdy na nartach. Tak powinien jeździć każdy albo do takiej jazdy dążyć. Serdecznie pozdrawiam