Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 845
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    223

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Pasje

    Cześć W długich dystansach w czym? W kajakarstwie? Jakiego typu to wyścigi? Pozdrowienia
  2. Mitek

    Przebieg

    Piotrek jak ktoś nie umie to i Smart mu nie pomoże - taka prawda. Skakanie po pasach jest równie przyjemne pickupem jak Golfem czy Superbem kombi. Pickupy robocze się nie prowadzą - to fakt. A przy tylnym napędzie dachy są częste ale jak nie traktujesz tego typu samochodu jak osobówki to nie ma ograniczeń. Zapewniam Cię. Pozdrowienia
  3. Mitek

    Pasje

    Cześć Czyli o to chodzi. Z targaniem to kwestia braku wody. Sam wiesz jak to jest na czystej wodzie i jakieś parumetrowe fragmenty to norma ale jak na bagnie albo w mieście i kawałki po kilometrze i dłuższe... Dobrze wygląda to Drzewiczka ale musi poczekac na przyszły rok bo na listopad jest Rawka. Pozdrowienia PS A kto to odziany jak grotołaz obudowany kamerami jak terminator??
  4. Mitek

    Prognoza Pogody

    Cześć Niestety prawda wygląda nieco inaczej, co nie znaczy, że w wielu aspektach nie masz racji. Opiszę w skrócie a zainteresowanych odsyłam np do Scientific American. Swego czasu w Stanach wprowadzono szeroko zakrojone programy monitoringu i zapobiegania pożarom lasów. Wydano na nie grube miliony dolarów i okazały się one nieskuteczne. Leśnicy byli bezradni. Do dzieła zabrali się ekolodzy ( nie ekologiści czy inna sterowalna hołota) tylko specjaliści od środowisk leśnych. Na podstawie badań aktualistycznych! oraz doświadczalnych stwierdzono jednoznacznie, że pożar lasu w tamtych warunkach jest wynikiem naturalnej sukcesji ekologicznej. Krótko mówiąc, spalenie się lasu jest nieuchronne aby mógł się on odrodzić. Błędem było oczywiście to o czym pisałeś czyli budowanie domostw na terenach o których już wtedy widziano (badania robiono jeszcze na przełomie wieków), że są praktycznie skazane na pożary. Pozdrowienia
  5. Mitek

    Prognoza Pogody

    Cześć   Nie drwię interpretuje Twoją wypowiedź wprost:   "Nie, nie będzie kolejnej epoki lodowej. A tak jak w tej dyskusji można darować sobie wymieranie kredowe, tak można darować sobie przypuszczenia, że za 100 milionów lat to wszystko się odbuduje i znów będzie pięknie i nawet będą nowe lodowce. Na których będą nowe gatunki śmigać na nartach."   Czy mógłbyś konkretnie opisać zjawisko "wybuchu Yellowstone" o którym piszesz i na jakiej podstawie twierdzisz, że to możliwe?   Na jakiej podstawie sądzisz, że jest możliwe aby w Ziemię uderzył meteoryt?   Czy możesz napisać co rozumiesz pod stwierdzeniem: "I ciekawe, że sam Cook się na te badania z zastrzeżeniem powoływał, bo nie badano, o ile dobrze przeczytałem jakiego rodzajem naukowca był autor danego artykułu." Chodzi mi o fragment o "rodzaju naukowca"?   Pozdrowienia
  6. Mitek

    Prognoza Pogody

    Cześć Nie wdając się w szczegóły:   "1) Nasz klimat się ociepla" - 100% racji. Ważne jest natomiast czy jest to epizod ocieplania w trakcie oziębiania. Krzywa jest skomplikowana i na oscylacje niższego rzędu, nakładają się oscylacje wyższych rzędów. "2) Robimy to my, ludzie, emitując gazy cieplarniane, głównie poprzez emisję CO2 z paliw kopalnych." - Nie, i wynika to chociażby z informacji zawartych w Twoim poście. My się możemy do tego dokładać ale tendencja wynika z tego co odrzucasz czyli historii naturalnych procesów, aktualizmu itd. "3) Jak nie przestaniemy to będą duże problemy." - jakie?? konkretnie. Jak rozumiem Twoje posty Ziemia będzie wyglądał za 100 lat jak Merkury?   Pozdrowienia serdeczne
  7. Mitek

    Prognoza Pogody

    Cześć Co to jest Fajkówka - takie miejsce pod Baranią Górą? Pozdro
  8. Mitek

    Prognoza Pogody

    Nie czytam wiadomości z niepewnych źródeł. Lepiej oceniać te procesy bez zasobu jakiejkolwiek wiedzy. Kim jesteś z wykształcenia, że potrafisz ocenić prawdziwość lub nie informacji? Co chcesz udowodnić??? Że w tym momencie mamy do czynienia z epizodem ocieplania się klimatu? Masz 100% racji. I co z tego? To proces względnie normalny, który zachodził w historii Ziemi prawdopodobnie wielokrotnie. Zachodziły tez procesy z punktu widzenia skali czasu o wiele gwałtowniejsze. I co z tego, że tak zapytam? Klimat to procesy atmosferyczne, których rozpatrywanie bez związku z biosferą, litosferą, astenosferą, wnętrzem ziemi, Księżycem, Słońcem nie ma najmniejszego sensu - a to postulujesz. Sam rozumiesz, ze nie mogę tego traktować poważnie. Oderwanie od skali geologicznej i traktowanie obecnych zmian klimatycznych jako niezależnego epizodu jest absolutnie szalonym pomysłem. Pozdrowienia
  9. Mitek

    Prognoza Pogody

    Cześć Widzisz nie chcę Cie urazić ale Twoja niewiedza na tematy o których rozmawiamy aż boli. Najlepszym przykładem jest przytoczony jako objaw gwałtownych zmian klimatu link. Wiesz co to jest tzw. mechanizm szarży lodowcowej? Wiesz jakie są zmiany dobowe ruchu lodowca i jakie są zmiany prędkości jego ruchu w jego obrębie? Wiesz co to są np. osuwiska? Może to też są dowody na ... coś tam. Weź sobie podręcznik Glacjologia autor Jacek Jania i poczytaj a nie cytuj głupoty. Bardzo Cię przepraszam ale dla mnie koniec dyskusji. Nie jesteśmy w szkole. Pozdrowienia
  10. Mitek

    Pasje

    Cześć Na Warcie byliśmy w środku lata. Gdzieś w rejonie Kępowizny (jakieś 20 km poniżej Działoszyna) rzeka około 20-25 metrów szeroka i głęboka do kolan. Graliśmy całą ekipą w piłkę nożna w wodzie. Polecam Ci ją w tym okresie przy ładnej pogodzie - będziesz zadowolony. Odcinek do Działoszyna jak pamiętam ma troszkę taki zacieniony charakter a jak jeszcze pogoda wiosenna niespecjalna była to mogły być takie mroczne wrażenia. Pozdrowienia
  11. Mitek

    Prognoza Pogody

    Cześć Dobrze, że zakończyłeś uśmiechem bo już się bałem. Serdecznie pozdrawiam
  12. Mitek

    Przebieg

    No właśnie na przykład. Pozdrowienia
  13. Mitek

    Prognoza Pogody

    Cześć He he. Niezłe. Czyżbyś nie rozumiał słowa pisanego, nie chciał go zrozumieć czy też był jakoś wewnętrznie zindoktrynowany? 1. Nie wiem kto to jest "negacjonista klimatyczny" - proszę o definicję. 2. Negując podejście aktualistyczne negujesz własne argumenty, które się na nim opierają. 3. Np. cykle Milankovica - jak rozumiem negujesz ich wpływ na obecne zmiany klimatyczne jednocześnie uważając, że kiedyś wpływały, czy tak? 4. Oczywiście, że tak chodzi o skalę tych zmian i rzeczywisty wpływ na biosferę nie w ciągu roku czy dwóch bo takie patrzenie nie ma sensu. 5. Z punktu widzenia czasu geologicznego jest to rola pomijalna. 6. Oczywiście pisze o tym przecież ale czy będzie to wielkie wymieranie... Epizodów wymierania były w historii biosfery setki, pamiętaj o tym. 7. No a to zdanie świadczy o całkowitym zagubieniu kolegi. Przykro mi. Pozdrowienia
  14. Mitek

    Awaria forum

    Lapek podpięty na stałym łączu. Pozdro
  15. Mitek

    Awaria forum

    U mnie wszystko OK. Pozdro
  16. Mitek

    Pasje

    Cześć Wszystko rozumiem ale jak Wam się na tych solówkach mieszczą konie i taczka?? Drzewiczkę planowaliśmy w zeszłym roku ale skądś dostaliśmy info, że brudna. Jak widać to raczej bzdura. Dużo tam tego płynięcia czy raczej targanie? Na Liswarcie byliśmy chyba trzy czy cztery lata temu. Super rzeczka. Płynęliśmy z Dankowa, bo wcześniej to chyba taki raczej kanał, do Toporowa. Zakole Warty piękne krajobrazowo i rzeka super a nocleg w starym kamieniołomie przez Lisowicami niezapomniany dla geologa. Dziewczyny porozstawiały na ścianie kamieniołomu świece, dzieci wysmarowały się całe iłem wapiennym z kałuż...   Pozdrowienia serdeczne
  17. Mitek

    Przebieg

    Cześć Starrry fajne samochody to zaprezentowała w swoich postach Joanna. Nie zachwycajmy się jakimś gównem typu OPEL CORSA bo jest najlepszy w swojej klasie...gówien. Pozdrowienia
  18. Mitek

    Prognoza Pogody

    Cześć Pozwolisz, że odpowiedź połączę z reakcją na posty kolegi Wojciecha78. Obaj próbujecie dyskutować i udowadniać mi coś o czym doskonale wiem. Obaj natomiast - i to już (wybaczcie) głupie - próbujecie negować zasadę aktualizmu geologicznego czy też uniformitaryzmu co stoi w absolutnej sprzeczności z Waszymi twierdzeniami. Nie będę nawet tłumaczył dlaczego bo jest to dla mnie tak oczywiste jak to, że rzeczonym dinozaurom potrzebny był tlen do życia (to właśnie aktualizm). Nie wdając się w zbyt nie szczegóły operujecie skalą, która w procesach geologicznych nie ma żadnego znaczenia i dlatego twierdzę, że porównywanie WARTOŚCI ZMIAN z kilkudziesięciu lat z tymi sprzed powiedzmy 100000 czy 200000 tysięcy lat nie ma zupełnie sensu aczkolwiek możemy porównywać TENDENCJE tych zmian. Wojtek jak widzę zaczął już troszkę mówić ludzkim głosem i okazało się jednak, że Słońca i jego wpływu ma zmiany klimatyczne nie można porównać z żarnikiem żarówki i dlatego też jako osoba mając wykształcenie i zainteresowania zbieżne z problemem nawet nie śmiem twierdzić, że jestem w stanie ogarnąć te procesy w całości - byłbym po prostu nadętym bufonem - natomiast wiemy o nich bardzo dużo i nie są to teoryjki sprzedawane w sieci. Tak jak na wymierania składa się wiele przyczyn (nie tylko impakt!) tak i na procesy klimatyczne też. Co do roli człowieka to jest ona dla mnie pomijalna w Waszym sensie rozumienia. Dlaczego? 1. Nie ma jednoznacznych dowodów na to że wpływ człowieka na obecne procesy klimatyczne jest dominujący. Z pewnością jest ale zależność nie jest taka prosta. 2. Człowiek jako wytwór ewolucji modyfikuje swoje środowiska na zasadzie podobnej do znaczenia terenu przez drapieżnika czy piętrzenia wody przez bobra, więc mamy do czynienia z procesem naturalnym bo człowiek jest elementem biosfery takim samym jak dżdżownica czy wilk. Oczywiście są zwolennicy powstania socjosfery, wyjątkowości naszego gatunku  i innych podszytych religijnymi przemyśleniami bajek. To 6 wielkie wymieranie jest faktem, tak jak zagłada wielkich ssaków amerykąńskich czy zabawna historia związana z chronieniem za wszelką cenę biosfery Hawajów, która jest absolutnie sztucznym tworem związanym z pierwszymi ludzkimi kolonistami tego archipelagu sprzed jakichś 5000-5500 lat. Piszesz Robercie o niknących lodowcach i że to przeczy zbliżającemu się zlodowaceniu. Zastanów się jak w jednym zdaniu mieszasz skale czasowe i to przynajmniej trzy razy a do tego dokładasz jeszcze "opamiętanie człowieka", który tak naprawdę panoszy się na Ziemi góra 15000 lat (chodzi mi o czytelny wpływ na biosferę). Zastanów się... Piszesz, że dla Ciebie niknięcie lodowców w czasie kilkudziesięciu lat jest dowodem na to, że zlodowacenia nie będzie a ostatnie zlodowacenie trwało 100000!!! lat i skończyło się mniej więcej (bo to też termin dość umowny) około 11000-12000 lat temu?   I jeszcze żeby było jasne: Człowiek to najbardziej ekspansywny i najbardziej nieobliczalny gatunek, który prędzej załatwi się sam niż procesy przez niego wywołane to uczynią. W związku z powyższym - chwaląc wszelkie idee mające ograniczyć wpływ człowieka na środowisko (JAKIKOLWIEK WPŁYW - bo środowisko, Ziemia, biosfera to twory bezcelowe i nie potraficie określić co jest dla nich dobre a co nie, jeżeli nie skorzystacie z Waszego zakodowanego kulturowo antropocentryzmu) - należy po prostu żyć tak, jak Robert piszesz - papierka nie wyrzucę ale lodówki nie oddam. A co do przyrody to - tak jak wielokrotnie pisałem - zakaz upowszechniania i dostępności na zasadzie tylko dla wybranych, tych, którzy są w stanie ponieść wysokie koszty obcowania, reszta niech siedzi w domu i ogląd w TV. Pozdrowienia serdeczne
  19. Mitek

    Prognoza Pogody

    Niestety nie masz racji. Kazimierz Wielki nie ma z tym nic wspólnego. Widzisz dla mnie problemy geologiczne to treść dużej części życia więc jak na ten temat nic nie wiesz to nawet takie żarty mogę być nieprzyjemne lub nieakceptowalne. Na narty mi się nie spieszy. Wczoraj wróciłem z kajaków i już mam następne pomysły. Do zimy jeszcze ho ho. Serdecznie pozdrawiam
  20. Mitek

    Prognoza Pogody

    Cześć Bo specjalizowałem się w tej dziedzinie. Udowodnij, że tylko Słońce. Oszacuj w takim razie. Widzę, że ulegasz wpływom ludzi, którzy uważają, że wszystko wiedzą. A jaka byłą przyczyna wymarcia dinozaurów - że tak powrócimy do podstaw? Jeszcze raz piszę: nie zamierzam z Tobą dyskutować, wskazuję jedynie na fakt iż wile rzeczy upraszczasz. W naukach o ziemi pojedyncza przyczyna to niezwykła rzadkość. Pozdrowienia
  21. Cześć Dokładnie. Zamiana samochodu na rower to wspaniały pomysł. Nie słyszałem jeszcze żeby komuś od tego coś się stało. Chyba, że masz do pracy 200 km i będziesz jeździł codziennie bez przerwy na regenerację. Pozdrowienia
  22. Mitek

    Pasje

    Cześć To dość dziwny kierunek płynięcia, zmuszający do przewożenia kajaków i omijający Drwęcę. Pozdrowienia
  23. Mitek

    Upadek Thomas Cook

    Cześć A poważny ten upadek? Na nartach czy na rowerze? Pozdro
  24. Mitek

    Pasje

    Cześć W Skarlankę weszliśmy na jakiś kilometr od Partęczyn. Skakanie po kępach aby przerzucić kajaj przez kolejny konar. Na dodatek na końcu tego odcinka zostawiłem mapę i musiałem go pokonać jeszcze dwa razy bo mapa i mapnik nie mój. Brodnicka Struga praktycznie nie istnieje, to ciąg przekopów i kanałów. Pozdrowienia
  25. Cześć Obie szkoły to pierwsza liga w kursach kadrowych.  Nie wiem jak jest obecnie ale swego czasu w obu szkołach zbyt dużo uczono jeździć na nartach - na pomocniku - a zbyt mało uczono uczyć. To chyba jedyne zastrzeżenie jakie można napisać. Ważne też kto będzie Twoim wykładowcą ale myślę, że w obu wypadkach będziesz zadowolony. Skoro sam jesteś na etapie kursów kadrowych to dziwię się, że szukasz przedszkola dla córki. Uczenie na nartach własnej pociechy gdy się  wie jak to robić i umie jeździć na nartach, to wielka przyjemność i satysfakcja. Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...