-
Liczba zawartości
14 845 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
223
Zawartość dodana przez Mitek
-
Dla rodziny: Skolnity, Słotwiny, Czarny Groń czy Kasina
Mitek odpowiedział SzymQ → na temat → Gdzie na narty?
Cześć Mam wrażenie, że troszkę źle postawiłeś pytanie. Wymienione miejsca to są po prostu niewielkie górki, gdzie karnet dwugodzinny jest jedynym sensownym. Polecam - niezależnie od miejsca rozgrywać jazdę porami dnia co zawsze przynosi znakomite efekty. Obowiązkowo więc trzeba być na otwarcie i wtedy masz godzinę do półtorej jazdy po pustym i świetnie przygotowanym stoku. Ja oczywiście polecam Czarny Groń bo po prostu lubię to miejsce za ludzi i atmosferę...zróżnicowaną bazę itd. ale wszystkie tego typu górki są podobne. Pozdro -
Cześć Pozwoliłem sobie skomentować bo Maciek wyraził niezrozumienie dla zdania Piotra - i tyle. Opisałem prosty i oczywisty dla każdego uczącego mechanizm, o którym Piotr wspomniał. Reszta mnie nie interesuje i przepraszam jeżeli ktoś poczuł się urażony. Pozdro
-
Cześć Post był kierowany do Maćka S ale widzę, że popełniasz ten sam błąd bo...coś Ci się wydaje. Jeżeli powiesz gościowi włóż kolana - tka na sucho i nawet pokażesz mu ten ruch prawidłowo - to pierwsze co zrobi to obróci - celowo używam tego słowa! - kolana w zamierzoną stronę a biodra i za nimi tułów pójdą w stronę przeciwną. Będę to wszystko ruchy skrętne deformujące sylwetkę. Żeby ktoś zrozumiał o co chodzi z kolanami i biodrami musi to na sobie poczuć - gadanie nic nie da. Tym właśnie różni się teoretyzowanie na forum od realnej jazdy. Teoretyzowanie bo jest to tylko i wyłącznie przyjemność dla teoretyzujących i to dwóch może trzech bo reszta nie rozumie o czym pisze bo nie umie jeździć na nartach. Dlatego tak tępię teoretyzowanie bo wprowadza osoby niezorientowane as błąd. To można nawet nazwać na tym forum "Syndromem Gabrika". Pozdro Pozdro
-
Pani ma parcie.
-
Cześć A koleżanka jeździ w parku, że chcesz jej kupić narty FR (promień nie ma tu nic do rzeczy)? Pozdro
-
Cześć Bo nie uczysz. Jakbyś uczył to to zdanie byłoby dla Ciebie oczywiste. Wypróbuj na jakimś laiku narciarskim to zobaczysz. Pozro
-
Buty uszkodzenia - co się mogło stać
Mitek odpowiedział sponn → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
A po co spinałeś na maksa? Gdzie je składowałeś? -
Cześć Zły moment na szukanie nart już mija ale jeszcze trwa. A buty macie - bo to ważniejsze. Z nart np: https://www.olx.pl/d/oferta/narty-blizzard-130-cm-dla-dziecka-CID767-IDNzNDj.html#2071cdcab0 zbij trochę cenę i masz. Pozdro
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Mitek odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Cześć A u nas społeczeństwo wybrało tak świadomie. Wspaniałe społeczeństwo, wspaniałe. Pozdro -
Cześć Dzięki za poparcie w ratowaniu kolegi. Pozdro
-
Cześć Dlatego trzeba mieć szacunek dla tych Panów, którzy naprawdę nie siedzą tam dla jajec. Mnie osobiście te filmiki raczej nie bawią. Przeraża mnie absolutny brak myślenia i całkowita olewka. Wyobraźcie sobie tych ludzi na stoku w czasie jazdy... Pozdro
-
Cześć Instruktor się przyda nawet na płaskim, nie mówiąc o podchodzeniu. Strama to renomowana firma. 4-latkę oczywiście też posłać koniecznie aby nie zmarnowała tych 3 lat. Już ze dwa zresztą ma w plecy narciarsko. Pozdro
-
Cześć Tym bardziej, że pytający o narciarstwie nie ma pojęcia żadnego, świadczą o tym pytania oraz fakt, że gdyby był to 9-letnia córka miałaby już natrzaskane z 5-6 sezonów. W tym wypadku każda narta, która będzie trochę taliowana i nie za krótka spełni swoją rolę. Nauka jazdy na nartach to proces, który powinien być od początku spójny i celowy oraz prowadzony przez kompetentną i najlepiej jedną osobę. Wtedy jest sens dobierać na wyrost, wtedy jest postęp i realizacja zadań i wtedy mamy dorosłego narciarza po 5 sezonach niezależnie od wieku. Ale taka sytuacja to rzadkość. Zazwyczaj to zlepek mniej lub bardziej przypadkowych działań osób, które o szkoleniu wiedzą mało lub nic a naczelną ideą jest "niech się dziecko dobrze bawi", a kolejnym - to już najgłupsze co może być - żeby jeździło na krawędzi. Z tej perspektywy dobór narty nie ma zupełnie żadnego znaczenia, byle lekko taliowana i byłe w miarę długa. Pozdrowienia
-
CZeść Nie pisz oczywistości. Co jej dały w sensie edukacyjnym? Pozdro
-
Cześć Niedawno ktoś tu gdzieś napisał, że dobrze byłoby aby użytkownicy wstawiali filmy ze swojej jazdy i zadałem wtedy pytanie po co? Klasę narciarza jego wiedzę można poznać po paru postach a powyższy przypadek jest jeszcze bardziej uderzający bo tu widać kto pisze po poście jednym. Ja mam nieco inne zdanie, niż Kuba bo uważam, że finalnie chcąc nie chcąc zawsze masz do dyspozycji jedną nartę - tą aktualnie przypiętą - a biorąc pod uwagę, że jestem narciarzem trasowym wybór może być tylko jeden - narta sportowa. Natomiast nic mnie tak nie denerwuje i jest dla mnie jednocześnie dowodem narciarskiej niewiedzy jak tzw. rzeźba sprzętowa i pytania typu: "polećcie mi np. SL ale jeden konkretny model" i odpowiedź typu: kup taką i taką bo jest najlepsza. Moim zdaniem w grupie najlepsza jest narta najtańsza i do tego ładna - reszta to przygotowanie tej narty, które może ją zmienić dowolnie - tak jak pisze Kuba. Rada dla wszystkich, którzy szukają sprzętu idealnego jest jedna: Naucz się jeździć na nartach, wtedy każda będzie dobra. Pozdrowienia
-
Zwykłą popularna, całkiem niezła narta. No dobrze jak jest do wzrostu... Pozdro
-
Cześć Ja mam taką propozycję dla wszystkich: Przestańcie budować piętrowe nocniki - wystarczy czytać co pisze kolega Piotr Smok i koniec. W innym temacie jest mowa o tzw. "samodzielnym myśleniu", narciarstwa też to dotyczy. Warto korzystać z rad najlepszych fachowców, skoro jest taka możliwość. Pozdro
-
Cześć I jeszcze jakbyś mógł skomentować - mają w perspektywie film - dlaczego polecasz taki dobór? Pozdro
-
Święte słowa.
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Mitek odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Cześć Na terenie mam ponad 60 firm różnych branż. Tylko w jednym przypadku doszło do drastycznego ograniczenia powierzchni wynajmowanej ale związane to było raczej z posiadaniem innej lokalizacji i przeniesieniem tam taboru. W pozostałych wypadkach albo długoterminowo pandemia na ich działanie nie wpłynęła albo wręcz wpływ był pozytywny: restrukturyzacja, pozbycie się wałkoni, nowe modele pracy itd. Jesteśmy rzeczywiście w innym miejscu. Gdyby tylko nie ta banda idiotów u władzy...tu masz całkowitą rację. Bo przyszłość ze względu chociażby na celowe niszczenie elit i systemu edukacji rysuje się słabo. Pandemia już się koledzy kończy - pis nadal trwa i trzeba go zniszczyć za wszelką cenę bo zniszczy nasz dzieci. Pozdro -
Cześć Niestety w tym wypadku rację ma kolega Kubis. Pozdro
-
Cześć Nie mów hop... To jest wyczynowy sportowiec, bardzo silna babka i ma za sobą wielki sztab. Hermann miał mieć amputowana nogę, już była na stole, a dwa lata później wygrał PŚ. Tutaj czasu jest bardzo mało ale pamiętaj, ze jest technika i wspomaganie stabilizacją zewnętrzną. Pozdrowienia
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Mitek odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Cześć W kwestii formalnej: Żeby oceniać to co mówi świat naukowy trzeba mieć wiedzę niezbędną do weryfikacji ocenianych twierdzeń. Kolega Chertan jest lekarzem więc z nim nie dyskutuję tylko czytam i się uczę, podobnie jak spokojnie słucham i przyswajam gdy Pan Kazio, który jest gońcem w naszej firmie a kierowcą z zawodu z wieloletnim doświadczeniem, mówi mi jak mam jeździć samochodem. W geologii, która jest znaną mi dziedziną też jest trochę naukowców z tytułami profesorskimi, którzy obecnie hołdują różnym przedziwnym teoriom, bo tak im się wydaje, troszkę naginają fakty i ulegli jakimś dziwnym mitom. Są publikowani, bo mają do tego prawo, ich idee są naprawdę pomysłowe i spinają różne fakty, ale nie wszystkie i nikt kto ukończył chociaż ze trzy lata na geologii nie traktuje ich poważnie, ot ciekawostka, stojąca w jawnej sprzeczności z faktami i paradygmatem. Ale dla osób nie mających podstawowego wykształcenia w danej dziedzinie są nośne z dwóch powodów: - zazwyczaj są proste w swej łopatologii, więc dla laika przyswajalne i oczywiste - są sprzeczne z obowiązującymi nurtami a więc warto im hołdować by być oryginalnym - choć nie rozumie się w ogóle dlaczego itd. Polecam podobne postępowanie. Pozdro -
Cześć Mój niemiecki ogarnia Klossa i Czterech Pancernych ale tutaj akurat mówią o nartach więc praktycznie wszystko można zrozumieć. To test robiony przez sklep. Wzięli cztery pary w miarę podobnych nart, jakiegoś kolesia co jeździ i zrobili sobie filmik. Chodziło o to żeby zaistnieć w sieci, wrzucić coś nowego w miarę aktualnego na kanał, żeby zaistnieć i... udało się. Reszta ma wartość... wiesz jaką. Mnie się ekstra jeździ na nartach Rossignol RPM 17, żeby było śmieszniej krzywych - i co z tego? Pozdrowienia
-
Cześć Jeżeli ktoś jest w takich sytuacjach winny to opiekun czy też osoba, która namówiła kogoś na narciarski wyjazd. To tak jak w sytuacji opisanej powyżej przez kolegę Backa. Dziewczynka po prostu jechała jak umiała - tatusia pod sąd. Pozdrowienia