-
Liczba zawartości
14 273 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
213
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Przykro mi ale błądzisz. Jak będę miał więcej czasu to napiszę o co chodzi. Pozdro
-
Nareszcie. Dzięki. Ja po prostu już nie ma siły prostować kolejnych półprawd i marketingowych głupot.
- 869 odpowiedzi
-
- 1
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć Szczerze mówiąc nie widzę żadnego związku pomiędzy szerszym śladem a niemożnością skręcania. Powiem więcej, sam uczyłem się przez dłuższy czas szerokiego prowadzenia nart i kontroli nad rozstawem - nie jest to wcale łatwe - ale można bez problemu jechać np. śmigiem zmieniać rozstaw co dwa skręty w cyklu - wąski, normalny, szeroki i odwrotnie. To zresztą znakomite ćwiczenie panowania nad nartami. Problem z pewnością nie leżał w szerokim prowadzeniu jako takim. Pozdrowienia
-
Cześć To, że interes na czyjejś ziemi się (u nas) nie sprawdza to raczej wiemy z wielu przykładów. Ja Ci jeszcze powiem, że mnie w ogóle nie pasuje kierunek rozwoju amatorskiego narciarstwa, tracę do niego powoli serce. Ale to inna sprawa. Pozdro
-
Cześć Oj... to chyba nie jest takie proste... Pozdro
-
Ustawienie się ... Czyli przyjeżdżam na stok i....
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
A myślałem, że chodzi o moją armatkę... Sorry Krzychu. Pozdrowienia -
Ustawienie się ... Czyli przyjeżdżam na stok i....
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Dokładnie, skąd wiesz? -
Cześć Mnie brakło tylko chęci ale tak pytam... Pozdro PS Syn właśnie wszedł do domu po swojej pierwszej samodzielnej podróży, więc się cieszę.
-
A czy ktoś z chłopców - bo tak piszecie - wie jakie są koszty... Ja wiem. Pozdro
-
Ustawienie się ... Czyli przyjeżdżam na stok i....
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Po prostu jeździjcie. -
Alto Adige, czyli Tyrol Południowy na styczeń 2023!
Mitek odpowiedział Kaem → na temat → Gdzie na narty?
Cześć Dzięki za wyjaśnienia. Brakowało tego łącznika bardzo. Pozdrowienia -
Cześć Najgorsze w takich pracach jest to, że sobie książki poczytać nie można, bo masz płacone nie za pracę tylko za standby. Straszne. Pozdro
-
Jak to, jest jeden pewny, wartościowy i mądry kandydat, który naprawdę czyta to co się dzieje i potrafiłby z pewnością sporo zmienić na lepsze...
-
Cześć No to jak Ty jesteś po AGH to przecież ta kwestia grubości pokładów powinna być oczywista. Ja pisałem pracę z flory dolnoliasowej więc jak sam rozumiesz moja wiedza na temat technicznej strony górnictwa jest zbliżona do wiedzy o haftowaniu chust łowickich ale wiesz... mój syn aktualnie studiuje na SGGW w Instytucie Inżynierii Lądowej, Katedra Hydrotechniki, Technologii i Organizacji Robót czyli uczy się jak budować stodoły i obory na wodzie. 🙂 W Wałbrzychu urabiano ręcznie (całkowicie ręcznie!!!) pokłady o grubości nawet 70cm - to sobie wyobraź. Pozdro
-
Cześć Czy myślisz o dawnych czasach i prostowaniu nart przy wykorzystaniu żeberek żeliwnego grzejnika na zasadzie a nuż się uda? Też to robiłem. /nigdy się nie udało ale jeździć później się dawało tylko narta miała taki jakby stopień. 🙂 Pozdro
-
Cześć Kombajnów jest sporo typów, które różnią się masą - jest taki podział - ale przede wszystkim sposobem wybierania złoża. W zależności od pokładów używane są różne typy kombajnów i/lub sposób urabiania. Uwaga, od której zaczęła się dyskusja dotyczyła zupełnie irracjonalnej informacji, że problemem ekonomicznym jest zbyt duża grubość pokładów względem możliwości urabiania i w związku z tym duża ilość kopaliny zostaje w złożu. Jest to całkowita nieprawda bo problemem jest zazwyczaj zbyt mała i nierównomierna grubość pokładu w związku z tym urabiany jest pokład ze skałą płoną którą trzeba oddzielić od kopaliny. I ... koniec. My (przynajmniej na Górnym Śląsku jesteśmy i tak w dobrej sytuacji bo większość pokładów jest rozwinięta poziomo lub ma niewielki upad (10-12 stopni chyba) a bardziej nachylone zdarzają się rzadko. Zwróć uwagę jeszcze na fakt, że im wyższej jakości węgiel tym pokład będzie miał mniejszą miąższość. Taka sytuacja jest np. w rejonie wałbrzyskim gdzie urabiano węgiel z pokładów o grubości 1m i tylko wyjątkowo te wartości były/są wyższe. Jako, że były to węgle wysokokaloryczne urabiano je praktycznie ręcznie. Po rozpowszechnieniu się urobku maszynowego zmieniły się również kryteria bilansowości i obecnie minimalna grubość pokładu to 1m. Z tego też względu górnictwo wałbrzyskie stało się "pozabilansowe" i kopalnie zlikwidowano pomimo iż w rejonie jest najlepszy węgiel do antracytów włącznie. Podobnie sytuacja wygląda na Górnym Śląsku. Co do pracy w kopalni to nie ulega wątpliwości, że jest to praca bardzo ciężka i ryzykowna i nikt normalny tego nie podważa ale rachunek ekonomiczny jest nieubłagany. Górnik dołowy patrzy na to najczęściej zupełnie inaczej niż geolog czy inżynier górnictwa i tego chyba tłumaczyć nie trzeba. Czas pracy górnika dołowego to zazwyczaj 6 h. Ja ci powiem, że z pobytu w takiej np. Sierszy pamiętam jednego gościa, który dla mnie miał pracę absolutnie nieakceptowalną, otóż: Gość siedział na krześle w ciemnym miejscu,w którym chodnik eksploatacyjny łączył się z chodnikiem transportowym, taśmowym. Tam z taśmociągu urobek przesypywał się na taśmociąg główny i czasami jakaś bryła węgla wypadła przy przesypywaniu. Wtedy Gość wolno wstawał, brał łopatę i wrzucał spadłą bryłę na taśmociąg główny. Gorsza może być tylko praca na taśmie przy przykręcaniu śrubek - jak u Chaplina... Pozdrowienia
-
Alto Adige, czyli Tyrol Południowy na styczeń 2023!
Mitek odpowiedział Kaem → na temat → Gdzie na narty?
Cześć A mógłbyś coś bliżej. Ja tam parę lat nie byłem. Wiem, że jest jakaś trasa, chyba biegowa, czy droga z Siusi do Christiny ale o tym, żeby coś było do Ortisei nie wiedziałem. Z góry dzięki. Pozdro serdeczne -
Cześć A co ma waga do jazdy i narty zwłaszcza w kwestii oceny deski a nie wyboru narty do stałej jazdy i robienia wyniku? Zwłaszcza u Piotrka, który jeździć umie... A dlaczego nie wziął to ja wiem... 😉 Swoją drogą ja nigdy nie zepsułem nart serwisem - nie umiem tego robić i mnie nie bawi więc się za ro nie biorę - ale kiedyś zepsułem nowe narty przy pierwszym zjeździe. Było bardzo mało śniegu i musieliśmy trawersować do gondoli na Tonale. Jechałem sobie wyluzowany i przeszlifowałem krawędź na jakimś wyjątkowo perfidnym kwarcu albo jakimś cyrkonie - rejon zbudowany jest z dość charakterystycznych skał magmowych, grubokrystalicznych (zwanych zresztą tonalitami). Poczułem właściwie takie lekkie delikatne przyhamowanie a kumpel za mną mówi - "Krzeszesz iskry". Stary zerżnąłem około 1/2 krawędzi w jednej narcie, zaznaczam = nowej narcie. Trzeba uważać... Pozdro
-
Cześć A co powiedział Śpiochu? Ja mówię - X9 to jedne z najlepszych i najbardziej uniwersalnych nart dla amatorów. Pozdro
-
Alto Adige, czyli Tyrol Południowy na styczeń 2023!
Mitek odpowiedział Kaem → na temat → Gdzie na narty?
Cześć Tak kolega ma słuszność Kaem, bo Ulrich czy Christina leżą nad morzem a Ty przecież chcesz jechać na narty. Pozdro -
Cześć Jak czytam takie opowieści Keam to zawsze żałuję, że mnie tam nie było. Pozdro
-
Cześć Wiesz są tacy polacy, którzy są Polakami tylko wtedy jak im pasuje... Pozdro
-
Alto Adige, czyli Tyrol Południowy na styczeń 2023!
Mitek odpowiedział Kaem → na temat → Gdzie na narty?
Cześć He he. Jakbym nie musiał też bym za cholerę SR nie pojechał. Połączenie jest. Nie ma tylko zjazdu na nartach z Siusi do Ulricha ale jest wagon. A trasa z Scedy do Ulricha... spodoba Ci się. Mówię Ci odpuść ten Kronplatz i jakieś dzwony, Gardena wystarczy. Jak już podejmiesz decyzję to chętnie szczegóły jakieś na priv Ci podeślę. A można też np. zjechać z Sass Pordoi... 😉 Pozdro -
Alto Adige, czyli Tyrol Południowy na styczeń 2023!
Mitek odpowiedział Kaem → na temat → Gdzie na narty?
Cześć Ależ Kaem, rób jak chcesz. Ja w sumie w Dolomitach spędziłem jakieś 8-9 miesięcy a w Plose chyba nawet nie byłem więc się wycofuję. Ja bym wybrał Gardenę z metą w Christinie. Aha, objazd Sella Rondy to 5h. Pozdro -
Cześć Skupiłbym się na tych pięknych włoskich planach i raczej przedłużył pobyt o dzień czy dwa niż lokował pieniądze w jakichś nartach, ale to oczywiście Twoje wybory. Pozdro