Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 845
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    223

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Wspomaganie...

    Cześć Ja to wszystko rozumiem ale... wybacz... w przeciwieństwie do Ciebie mam to przetestowane. Może nie w tak rozbudowanej formie ale przetestowałem na sobie jazdę w stabilizatorach osiowych jako zabezpieczenie po kontuzjach. Jesteś szczęściarzem, jeżeli w tym wieku i przy tej intensywności jazdy masz kolana w porządku. Świadczy to przede wszystkim o tym, że jeździsz bardzo dobrze technicznie z idealnym timingiem w sensie amortyzacji i użycia mięśni - zresztą znam Cię nie od dzisiaj i nie jest to tajemnicą - Gratulacje i oby tak jeszcze wiele lat. Ja mam kolana zgruzowane przez pasje lat 80 i 90 czyli balet i freestyle. W prawym kolanie nie ma jednego krzyżowego w ogóle a reszta pozrastana. Chrząstka w obu kolanach w stanie słabym do czwartego stopnia włącznie. W jednym kolanie ratowałem przeszczepami wewnętrznymi i daje radę ale wpłynęło to na siłę nogi niestety. I teraz: Bezpośrednio po kontuzji miałem totalną niestabilność i jeździłem w stabilizatorze szynowym. nie za bardzo mogłem biegać o grze w piłkę na przykład nie mówiąc bo wszelkie ruchy skrętne kończyły się wypadaniem kolana. Trwało to około 3-4 lat podczas, których byłem cały czas aktywny fizycznie i pracowałem nad mięśniami okalającymi kolano. Po tym okresie "rekonwalescencji" okazało się, że stabilizator w ogóle nie jest mi potrzebny. Gdyby nie konieczność wymiany biodra cztery lata temu i związane z tym obniżenie ryzyka w czasie jazdy (bo każda utrata kontroli może skończyć się upadkiem po którym zostanie mi już tylko wózek jak wyłamię protezę) myślę, że cały czas byłbym na wznoszącej w sensie możliwości. Oczywiście po wysiłku kolana - zwłaszcza prawe - boli i puchnie ale trochę ruchu bez obciążenia - tu ideałem jest rower - szybko pozwala osiągnąć dobry stan. Takie sprzęty mogą się przydać albo osobom o bardzo małej sile i możliwościach (ale tu to w ogóle zastanawiałbym się czy jeździć) albo przy zaleceniach medycznych. Postrzegam to jak dopędzanie w rowerze - skoro mogę swobodnie bez (oczywiście wymaga to więcej wysiłku ale to przecież jest sama radość - czyli oszukiwanie samego siebie. Wiesz to działa tak: jestem najstarszy z kilkudziesięcioosobowej grupy przyjaciół i jako jedyny nie używam okularów nigdy. Dzięki temu ćwiczę wzrok i - choć oczywiście nie jest on już doskonały - egzystuję zupełnie normalnie bez lupy, powiększeń w telefonie czy innych wspomagań. Pozdrowienia serdeczne
  2. Mitek

    Wspomaganie...

    Cześć Do tego Pan porusza się jeszcze na jakimś nie do końca mi znanym Legend dobranym jak dla małego chłopca, co jeszcze zwiększa niebezpieczeństwo urazu nie mówiąc o obciążeniu kolan. A może właśnie z tego względu ma takie coś... Pozdro
  3. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć O i Michał tam był !! 🙂 Ja byłem tam parę razy z grupami i polubiłem bardzo ten rejon również. Pozdro
  4. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć Wybór dobry ale kryterium złe. Niebieskie trasy to zazwyczaj łączniki bazujące na istniejących drogach, bo one mają najmniejszy średni spadek a takie jest kryterium przyznawania kolorów. Ale nich Ci się na takim łączniku trafi jedna bardziej stroma ścianeczka zakończona nawrotem i osoba początkująca ma wielki problem, Jak się nie umie jej odpowiednio sprowadzić to dupa. Kolor to tylko sugestia i nie należy się nim kierować. Zawsze znajdziesz dobrą trasę do nauczania w ośrodku 100km. Kursant ma robić i jeździć tak jak mu każesz bo sam nie wie a często przestronniejszy nawet stromszy stok jest dla niego bardziej strawny jeżeli dokładnie pokażesz co ma robić i jak, oraz przekonasz go, że może, oraz jeżeli pokłada w Tobie absolutne zaufanie, że go ochronisz - to bardzo ważne aby to pokazać i zdjąć z początkujących przynajmniej część tego ciężaru. Ja dwa razy namawiałem Rybelka i w ogóle naszą ekipę na ten rejon, raz nawet już miałem wynajęty hotel autokar tylko dla naszej grupy. Wynegocjowane ekstra ceny i głąby nie chciały - głównie dziewczyny - bo stwierdziły, że jest za mało tras - głupota po prostu. W lesie - choć niżej i trochę mniej opadów - to jednak śnieg dłużej trzyma, nie jest wywiewany ani tak narażony na słońce więc się te elementy znoszą a jak jest śnieżenie to niższe leśne mają nawet przewagę bo robione są magazyny ze śniegiem w lesie i zasilanie stoku jest na bieżąco. Jestem pewien,. że wrócisz bardzo zadowolony - i o to chodzi! Pozdro
  5. Mitek

    Wspomaganie...

    Cześć Co Ci daje takie urządzenie? Jako grupa docelowa jednoznacznie stwierdzam, że nie jestem zainteresowany. Pozdro
  6. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć Nie chcę, żebyś się przejmował pierdołami. Śniegu czasami po prostu nie ma i nic się na to nie poradzi a jak nic nie można poradzić to czym się przejmować...? Pozdro
  7. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć Dzieci nie muszą pić. Mogą iść na spacer w góry, albo przejechać się pociągiem na Słowację. Na drobne kontuzje najlepszy ruch, zresztą na każde. Pozdro
  8. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć A co browar a Adamem będzie źle smakował? Pozdro
  9. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć Ja Ci powiem... zazwyczaj nie jestem najgorszy na stoku ale żeby zakładać ubranie rzucające się w oczy... mam świadomość swoich narciarskich niedoskonałości... Pozdro
  10. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Ale to chyba nie ten odcień... Ale poważnie, ja często wychodzę na narty o 7.00 na pierwszego busa a wracam po kolacji. Czasami są to jedyne spodnie jakie zakładam na wyjeździe oprócz krótkich. Siada się gdzie bądź, jeździ orczykami - jakbym miał żółte spodnie to po dwóch dniach wyglądałbym jak kloszard - podziwiam. A tu jeszcze niektórzy mają dwa komplety... ja p.....e. Pozdrowienia
  11. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć Może, ale tereny narciarskie praktycznie całość w granicy lasu - może sama góra ponad więc dość podobna sytuacja. Ale topograficznie inaczej bo jednak w środku gór a Folgaria/Lavarone na obrzeżach. Serio: macie żółte spodnie narciarskie??? Przecież to totalnie niepraktyczne... Pozdro
  12. Mitek

    Nasze rekordy prędkości

    Cześć Cóż... koledzy Wujot czy Kubis pomimo, że korzystacie z tych urządzeń w pracy czy też posiadacie specjalistyczne wykształcenie dla kolegi kajciarza jesteście tylko wierzącymi. Kolega Bracuru jest typowym przykładem współczesnego podstarzałego wiekiem dziecka internetu. Chciałem nawet poprosić kolegę, który jest specjalistą w dziedzinie adaptacji oprogramowania GPS do specjalistycznych celów kartograficznych o wypowiedź ale po ostatnim poście i po absolutnym braku reakcji kolegi na maje wątpliwości dotyczące kwestii czysto narciarskich uważam go za typowego blagiera i papierowego tygryska. Mało rzeczy wkurwia mnie bardziej niż kwestionowanie wiedzy specjalistów przez jakiegoś amatora, na dodatek podpierającego się wiedzą z sieci. Towarzystwo płaskiej ziemi też ma wyznawców. Pozdro
  13. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć To jest bardzo dobry wybór jeżeli ktoś zna Włochy dobrze. To ośrodek kameralny, nieco na uboczu a przez to tańszy, zawsze znacznie mniej ludzi oraz cieplej. To coś takiego jak Civetta na przykład. Oczywiście tłum wybiera Kronplatz, Fassa, Fiemme czy Arabbę czyli Dolomity centralne z węzłem w postaci Sella Rondy czy atrakcjami w postaci Marmolada - i dobrze bo część rejonów dzięki temu jest pusta a poziom narciarstwa w tych miejscach wyższy. Pozdro
  14. Mitek

    Nasze rekordy prędkości

    Cześć I do tego służy. Używam prostego Garmina Etrexa - to nawigacja turystyczna. spisuje się znakomicie a ma i tak z 15 razy więcej opcji niż potrzeba. Dobrze nawiguje i się nie psuje. Pozdro
  15. Mitek

    Nasze rekordy prędkości

    Cześć Ale Kuba, Bracuru sam się prosił - bezpośrednio rzecz ujmując. Po pierwsze - Jestem zdecydowanym wrogiem wszelkiego rodzaju prób szybkościowych czy też w ogóle zachłystywania się szybkością w normalnym ruchu narciarskim. Po kilkudziesięciu latach jazdy i ponad 25 latach pracy na stoku widziałem już tak nieprawdopodobne przypadki kolizji czy wypadków i innego rodzaju zdarzeń wynikających z różnych względów ale łączy je kwestia niedostosowania prędkości i nie zapanowania nad nią oraz złudnego często wrażenia, że stok jest pusty i absolutnie bezpieczny. Po drugie - Mamy w tym momencie naprawdę dużo możliwości sprawdzenia się w warunkach do tego dedykowanych ze specjalnymi zawodami szybkościowymi włącznie. Jest to o tyle fajne, że nawiązuje się kontakty z osobami o takiej samej zajawce. Można się sporo dowiedzieć o technice jazdy, sprzęcie czy smarowaniu do prób szybkościowych. Po trzecie - moje zastanowienie wzbudzają podane wyniki bo są raczej nierealne. Sam miałem okazje jeździć na SG czy DH i zabawa jest ale np. hamowanie z prędkości 100km/h jest już dość solidnym narciarskim przeżyciem i wymaga umiejętności, przewidywania o wybiegu nie mówiąc. Bariery są odczuwalne i znane. Pierwsza to około 40 km/h, dalej to 60-65 km//h i później to już jest 95-100km/h gdzie mamy do czynienia z odczuciem utraty styku nart ze śniegiem. W pewnym momencie jazda w pozycji zjazdowej na płaskiej narcie staje się bardzo trudne i dochodzi do czegoś w rodzaju samoistnego przejścia na wewnętrzne krawędzie. Tę sytuację widać bardzo fajnie w relacjach z zawodów szybkościowych gdzie od pewnej prędkości (znacznie wyższej niż ja piszę ale to wynika ze specyfiki sprzętu i techniki jadących) zawodnicy przyjmują bardzo szeroką pozycję. Na SL i zwykłym stoku nie wyobrażam sobie jazdy na płaskiej narcie powyżej 80-90 km/h co potwierdził swego czasu rekordzista Polski amatorów w jeździe szybkościowej Jarek Smajdor, którego mam przyjemność dość dobrze znać. Pozdro
  16. Mitek

    Jacek

    Cześć Flex nie ma bezpośredniego związku z wagą czy wzrostem - to pewien mit. Pozdro
  17. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć Szczerze mówiąc to ja nie bardzo rozumiem to uwielbienie dla mrozu. Dla mnie właśnie jazda przy plusach - takie wiosenne warunki jest najfajniejsza ale każdy robi to co lubi. Baw się dobrze. Pozdro
  18. Cześć Ja wiem o co chodzi Marku. Szuranie to termin stworzony w początkach carvingu przez zachłyśniętych skrętem ciętym, mający pogardliwie określać poruszających się śladem ślizgowym - czyli właśnie tak jak pokazujesz, piszesz. Na szczęście ten okres w ewolucji narciarstwa już minął a osoby zorientowane wiedzą, że wszystkie techniki i ślady muszą współistnieć i być w komplecie w asortymencie porządnego narciarza. Ja tego terminu po prostu nie lubię bo odbieram go jak powyżej. Oczywiście wiem, że został użyty w zupełnie dobrej wierze ale tak się droczę... Pozdro
  19. Cześć Szczerze - zupełnie nie wiem o co chodzi, nie łapię. Freestyle to freestyle wcale nie było tak łatwo, nawet w okresie gdy nie było tak rozbudowanych ewolucji powietrznych. Ale szuranie?? Pozdro
  20. Mitek

    Alpe Cimbra 2023

    Cześć Ja Ci teraz puszczą to oby nie zmroziło w nocy bo rano - a opadu raczej nie będzie - zęby Wam powypadają dopóki nie zmięknie. Masz świetne warunki jak na razie - ciesz się jazdą. Pozdro
  21. Cześć Z freestyle - wiesz akurat interesowałem się tematem jak do nas zawitał i nigdy tego nie słyszałem a myślę, że się wtedy przykładałem ro tematu. Cóż to niby miało być? Pozdro
  22. Cześć Ok. No to tylko nadmienię, że w narciarstwie amatorskim mamy trzy grupy technik: kątowe, równoległe ślizgowe, równoległe cięte - w kolejności zapoznania się z nimi i ich opanowania. Nigdy nie należy przechodzić do następnego poziomu jeżeli nie ma się poprzedniego opanowanego w stopniu przynajmniej dobrym, przynajmniej. Pozdro
  23. Cześć W terminologii narciarskiej niema takiego określenia, dlatego pytam i ciekaw jestem co na ten temat myśli kolega, który terminu użył bo co Ty myślisz to ja wiem. 😉 Pozdro
  24. Co to znaczy szurać? Nie słyszałem o takiej technice narciarskiej jak szuranie a sporo na ten temat wiem? Pozdro
  25. Mitek

    Nasze rekordy prędkości

    Cześć Ale przecież jest prosty sposób weryfikacji. spotykamy się robimy zawody według reguł speedskiingu. Nie trzeba wyważać otwartych drzwi przy pomocy GPSów bo na nartach takie zawody są nawet dla amatorów. Jest uznany rekord Polski amatorów itd. Na kitesurfingu się zupełnie nie znam i poza podziwem dla latających mogę tylko milczeć ale jeżeli chodzi o narty to wiem co i jak i nikt mi kitu nie wciśnie, że robisz na SL tyle ile przygotowany koleś na dedykowanej narcie i sprzęcie bo cudów nie ma. Pozdrowiwenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...