Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 273
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    213

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    Kalendarz MPA

    Cześć Pani Jadwiga, rocznik 51. Pozdro
  2. Mitek

    MTB - wątek sprzętowy

    Cześć Co do sprzętu: Ja mam na długie nocne trasy takiego (czy jakiegoś podobnego) Proxa: https://www.rowerzysta.pl/lampa-przednia-prox-prox-avior-ii-x-power-cree To ciężki zestaw. Ogniwa ważą, ale (DLA MNIE podkreślam celowo) to rozwiązanie wydaje się (być może na razie) optymalne. Jedna uwaga się nasuwa - choć ja takiej potrzeby jeszcze nie miałem bo nigdy mi prądu nie zabrakło, nawet przy całonocnej jeździe - rozbebeszyć ten magazyn baterii, żeby można było wymieniać ogniwa. I druga uwaga czysto techniczna w sensie jazdy. W normalnym ruchu gdy spotykamy innych rowerzystów, pieszych czy kierowców warto ustawić lampę w położeniu 5 max 10 metrów przed sobą w ziemie. Takie światło jest dla nadjeżdżających dostatecznie widoczne a nie oślepia. Sam często pomstuje na gości, którzy jadąc ścieżką rowerową czy jezdnią mają ustawione światła tak jak długie w samochodzie ( a już nie mówię o tych p...ch hulajkach czy samojezdnych kółkach, które mają źródło światła przy ziemi i walą w górę). W nocy przy niewielkim świetle na otwartym terenie i tak wszystko widać a oślepienie jest daleko bardziej niebezpieczne niż nawet lekkie niedoświetlenie własnej drogi. Pozdrowienia
  3. Mitek

    MTB - wątek sprzętowy

    Cześć Jak zwykle Twoja Wiesławie wiedza i sposób jej przekazu zabija. Szacun. Ja skromnie tylko powiem, że próbowałem trochę rozwiązań do jazdy w nocy z założeniem, ze będzie to jazda na wysokim zmęczeniu. Najbardziej karkołomnym pomysłem było wykorzystanie latarki nurkowej - kto miał do czynienia z takim sprzętem wie jak to daje, ogniwa 18650 i odpowiednia optyka powodują, że masz stożek o wysokości 100m albo lepiej gdzie granica światła jest jak nożem ucięta. Na rowerze się nie sprawdziło właśnie ze względu, o którym piszesz - ostra granica pomiędzy obszarem oświetlonym jak w dzień i całkowitym mrokiem - oko tego nie ogarnia - a orientacja w terenie w ogóle, a nie tylko przed nami, jest nam niezbędna jak się okazuje. Ja stosuję dwie metody. Na krótkie wycieczki, gdzie jazda w nocy to taki element dojazdu, najzwyklejsze lamPki, które raczej służą temu aby ktoś mnie widział (najczęściej migająca ze światłem wbitym w ziemię jakieś 5m przede mną). Światło migania jest na tyle słabe i tak skierowane, że zaakomodowane do ciemności oko nie musi się przestawiać. Jak jest wyjątkowo ciemno to wtedy przerzucam światło na stałe i tyle. Do jazdy konkretnej w nocy, całonocnej, mam inne światło stałe , oraz (jeżeli teren skomplikowany) doświetlającą czołówkę. Ten zestaw sprawdza się znakomicie w każdych warunkach. Prawda jest taka, że każdy jeździ trochę inaczej, ma inne potrzeby i dobiera sobie to co mu odpowiada na podstawie prób i błędów a często i tak okazuje się, że jak potrzeba to lampka akurat się popsuła, albo bateryjka wyładowała, albo wszystko zabrałem ale banku z ogniwami zapomniałem bo się ładował i dupa blada na ciemno. 🙂 Pozdrowienia
  4. Cześć No wiesz, typowa narta skitourowa to raczej narta wąska. Szerokie narty, czy też może szersze 80mm to domena skitouru wycieczkowego a szeroka narta to po prostu lekka freeridówka przystosowana do podejścia. Krótko - im szersza narta tym bardziej służy do zjazdu niż do podejścia. Co do nart wyposażonych w wiązania skitourowe to wspaniałą historię ze Szczyrku opowiadał mi w zeszłym roku Szymek Żywioł czyli kolega Equipe: W sezonie Covidowym, gdy wszystko było zamknięte ludzie rzucili się na skitoury. Wzdłuż tras, przy jednym i przy drugim brzegu, ciągnął wytrwale pod górę rząd ambitnych narciarzy. W pocie czoła pokonywali kolejne metry szczyrkowskich równi pochyłych aby w końcu znaleźć się na szczycie i tu... Szymek mówił, że sam będąc tam i widząc na własne oczy nie był w stanie w to uwierzyć: Co najmniej połowa ludzi, którzy doszli na górę była w "panicznej kropce" bo... nie mieli pojęcia jak zjechać. Taka jest siła ślepego pędu za stadem i poddawania się modom. Ale... Polak potrafi. W ciągu paru dni, pod stokami, pojawiły się porządnie wyposażone terenówki, które za "drobną opłatą" - praktycznie zwrot za paliwo - wywoziły na górę chcących jedynie zjechać a zwoziły tych co sobie podeszli a zjechać nie umieli. Szacun dla właścicieli tych samochodów wielki! Pozdro
  5. A ja bym się umówił z fachowcem. a nie dawał przykrótkie narty ale widzę, a zresztą... Pozdro
  6. Mitek

    Zwardoń-Ski

    Cześć Nie za bardzo rozumiem? To znaczy, że siostra żony... musi mieszkać w ziemiance? Tak się składa, że ludzie mają wille a nawet rezydencje... i co z tego? Pozdro
  7. Cześć Tabela jest niestety bzdurna bo dobór długości w pierwszym rzędzie zależy od typu narty, o którym w materiale się o ogóle nie wspomina. Zasada jest prosta: 1. Typ narty 2. Umiejętności 3. Parametry narciarza. POzdro
  8. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Akurat pisząc powyższy post nie miałem na myśli nikogo konkretnego tylko schemat działań. Niestety, niektórzy dają się tak wkręcać, że aż boli. Zmienianie nart to znakomita szkoła adaptacji techniki i nauka jak różne narty zachowują się w różnych warunkach ale pisanie o tym w kategorii "testów" - co sugeruje obiektywność porównań i głębszą widzę to po prostu dziecinada. A co do gadania z różnymi ludźmi...: Kiedyś w Norwegii pracowaliśmy z dwojgiem izraelskich Żydów, będących akurat w podróży poślubnej. Któregoś dnia na farmę przypętali się jacyś jechowi z propozycją rozmów o bogu. Powiedziałem, że ten temat jest mi całkowicie obcy ale - jako, że byli bardzo mili - zaproponowałem aby wpadli wieczorem bo będzie Gil (tak miał chłopak z Izraela na imię) a jest wierzący, ni i od źródła, że tak powiem. Do dziś pamiętam Gila, którego poinformowałem, że może mieć dziwnych gości. Siedząc w pełnym słońcu z czwartym (chyba) kieliszkiem wina rzucił ze śmiechem: "Stary, ja jestem tak blisko Boga, że nie muszę o tym rozmawiać. Kup sobie po prostu jakieś narty i jeździj - będziesz zdecydowanie bliżej narciarstwa niz na jakichkolwiek "testach". Trzymaj się serdecznie
  9. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Bo mnie Marku krew zalewa jak czytam takie pierdolenie. Testuje narty zawodowy tester, doświadczony fachowiec, który nie tylko wie dokładnie jak dany typ narty powinien się w danych warunkach zachowywać ale także jakie elementy jej budowy za co są odpowiedzialne, co zmienić by była lepsza itd. A tu koleś po prostu poszedł sobie pojeździć na różnych nartach, żeby zobaczyć jak to jest, a najczęściej żeby przejechać się na dobrej dobrze przygotowanej narcie chociaż raz. A reszta to tak uwielbiany przez wszystkich onanizm słowny aby poczuć się jak ekspert, zawodnik, tester... Dzieci już się bardziej świadomie zachowują bo przynajmniej nie grają ciągle kogoś kim nie są i się takimi rzeczami nie jarają. Pozdro
  10. Mitek

    Zwardoń-Ski

    Cześć Tak to jest jak się czyta Super Express. 😉 Pozdro
  11. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Napisał, że chce jechać na "testy" do Białki, ciekawe w jakim celu? Pozdrowienia
  12. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Stary, wierz mi to się załatwia pytaniami i odpowiedziami ale najlepsze efekty daje korzystanie z jednego źródła, rozmowa z jedna osobą a nie chórem, w którym na dodatek każdy śpiewa trochę inną pieśń a 3/4 w ogóle nie wie co śpiewa. Realizuję porady już kilkanaście lat i wiem jak to dobrze robić. Trzeba zadać sporo konkretnych pytań i na tej podstawie zbudować obraz człowieka, jego umiejętności, przygotowania, możliwości i oczekiwań. Na stoku robi się to zdecydowanie szybciej choć (i tu nieprawdą jest to co pisze Krzysio Moruniek) szkolenie 1 na 1 jest zdecydowanie trudniejsze niż grupowe i trochę na czym innym zresztą polega. Ja bardzo często gdy zaczyna się ten chór staram się namówić pytającego do przejścia na priv albo rozmowy telefonicznej. Z kolei znam swoje miejsce w szeregu i umiem ocenić kto pisze z sensem a kto nie i gdy ktoś zaczął już doradzać jakiejś osobie i robi to rzetelnie i dobrze to, chociaż często miałbym może coś do dodania, to - z szacunku dla jego pracy i z szacunku dla pytającego nie wpierdalam się aby nie robić mu wody z mózgu. Pamiętaj, że pytający tak naprawdę nie wie co mu jest potrzebne i często trzeba go przekonać do dobrego wyboru a gdy włącza się ktoś z boku i pisze co innego to ta praca idzie na marne. Taka prawda. Pozdro
  13. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cele są dokładnie te same w tematach poradniczych. Mylisz wolność i empatię z bezhołowiem, brakiem kultury i chęcią wykrztuszenia czegokolwiek za wszelką cenę. Dzisiaj jechałem do pracy na rowerze i trzy razy zjeżdżałem na bok aby samochody mogły przejechać. Ty jesteś tą Panią co jechał przede mną - jadę bo mam takie prawo, resztę mam w dupie. Doradzałem tu dziesiątki razy i nie spotkałem się ze złą opinią jeżeli ktoś z rady skorzystał - wręcz przeciwnie. Przez rozmydlanie tematów poradniczych ludzie tracą - zrozum to. Pozdro
  14. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Wyobraź sobie, że instruktorem, masz przeprowadzić zajęcia na stoku i co 30 sek. podjeżdża do ciebie i kursanta jakiś koleś i wrzuca swoje trzy grosze. Wiwat emptia. Pozdro
  15. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Moim zdaniem osoby nie mające doświadczenia szkoleniowego i to co najmniej kilkuletniego powinny mieć zakaz wypowiadania się w tematach doradczych. Pozdrowienia
  16. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Jest tylko jedno ale: Ja się na tym znam - delikwent, nie. Pozdro
  17. Cześć Tak to rzeczywiście sporo jak cały czas jechałeś na podświetlonym. Do tego jeszcze - nie wiem jak u Ciebie Cyniczny ale w moim Garminie pojawia się kilkustopniowy komunikat: Najpierw jest, że słabe baterie, czy coś takiego - i wtedy jeszcze spokojnie przeciągnie sporo czasu (zależy oczywiście na jakich funkcjach jedziesz i jaka temp.) Później jest: baterie rozładowane i ekran gaśnie ale jak go dotkniesz - ja mam wersję z dotykowym ekranem - to się wzbudza i jeszcze z półtorej godziny można jechać, tak że nie jesteś zaskoczony rozładowaniem do zera nagle. Pozdro
  18. Cześć I Edge 530 jest na przyciski. POzdro
  19. Cześć Edge to jest właśnie kolekcja rowerowa. Etrex jest typowo turystyczny i na przyciski. https://www.garmin.com/pl-PL/p/669244 Pozdro
  20. Cześć No to jak rozumiem potrzebujesz dobrej nawigacji bez nakładek treningowo rowerowych (drogie i zbędne dodatki). Na moja wiedzę tylko Garmin turystyczny - nie rowerowy! Sprawdzone nawet na absolutnych bezdrożach na Suwalszczyźnie, Pomorzu i w górach. Wiesz to czy po płaskim czy nie po płaskim nie ma specjalnego znaczenia. Jak zboczysz i masz prześwietlony las to po prostu jedziesz, wolno ale jedziesz. Jak masz zawały itd. to niesiesz rower nie raz i na długich odcinkach. Geolodzy terenowi pracują na Garminach zbliżonych do turystycznych. Kumpel tłumaczył nam kiedyś, że te urządzenia w wypadku zejścia z drogi/śladu mają jakieś algorytmy przeliczające, które do tego śladu ciągną ale uśredniając w efekcie prowadzą Cię np. 5=10 metrów obok śladu/drogi dopóki się "nie ogarną". Ja staram się jeździć na przygotowanym śladzie ale nawet jeżeli z niego zbaczam to ustawiam w taki sposób, żeby urządzenie go nie modyfikowało. Oczywiście zdarzają się zagwozdki gdy - co przecież jest dość częste - sytuacja w terenie różni się od tej na mapie i wtedy trzeba się po prostu orientować i nauczyć się wyciągać z mapy to co na niej jest. Orientować się po deniwelacjach, skarpach, roślinności a zawsze zostaje Ci jeszcze kompas i namiary. Pozdro
  21. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Ja ten pomysł z doradzaniem miałem już w głowie z 5,6 lat temu co najmniej. Kończy się to tak, że jak ktoś potrzebuje porady to sam namawiam go na telefon albo - jeżeli miejscowy - jadę z nim do sklepu dobrać sprzęt. Jeszcze nigdy w życiu nawet browara nie oczekiwałem ale czas to jak widać zmienić. Czyli 150pln za pół godziny... A jak w sklepie to pewnie 300 pln no i zazwyczaj - jak buty to nie kończy się na pół godzinie... Pozdro
  22. Cześć Opcje w wypadku zjechania z trasy powinny być ustawiane w zależności od potrzeb. Czy Ty poszukujesz nawigacji czy licznika rowerowego tak naprawdę? Pozdro
  23. Mitek

    Soszów - Wisła

    Czyli będą stale odśnieżać? 😉 Pozdro
  24. Mitek

    Jaworzyna Krynicka

    Ryzykant. 😉 POzdro
  25. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Chyba nie można stosować takich porównań. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...