-
Liczba zawartości
14 845 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
223
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Ty się nie śmiej - wiesz jakbyśmy wyglądali na tej trasie... Swoją drogą drugi przejazd będzie bardzo ciekawy bo przy takiej pogodzie musi zmięknąć... To niestety dla Maryny nie jest dobra wizja... Pozdro
-
Cześć Domański sam w sobie jest pechem. Do tej pory nie ogarnął zasad rozgrywania konkurencji równoległych i te wieczne wspominki - masakra. Pozdro
-
Cześć A dla wszystkich teoretyków, którzy tu rozkminiają czy stopy czy kolana czy biodra czy głowa piękne zdanie Marcina Szafrańskiego wypowiedziane przed chwilą w czasie komentowania GS kobiet: "Stopy to jest balans przód-tył, a kolana to jest skręt." Pozdro
-
Cześć Dobrze, że poprawiłeś tekst bo teraz jest spójny co nie znaczy, że można mu przyklasnąć. Zarzutów jest wiele. - cała filozofia jest anachroniczna i przypomina jako żywo programy carvingowe z początku wieku - można sobie założyć, że szkolimy tylko kobiety w wieku 35-40 lat blondynki, które jeżdżą już 5-7 lat i robią to w miarę dobrze ale nie na tyle dobrze żeby umiały zjechać skądś tam itd... - wiadomo, że bzdura. Spójne programy szkoleniowe muszą być całościowe - program Morganów - tak jak go sprzedajesz jest nastawiony na szybki postęp wybranych osób z nastawieniem na modę na skręt cięty aby szybko zdobyć pieniądze i aby postęp był zauważalny. Nie zajmuje się nauką nauczania narciarstwa ale nauką nauczania jego pewnych elementów w oderwaniu od reszty - przynajmniej tak jak Ty go przedstawiasz Te trzy podstawowe wady dyskwalifikują go jako program nauczania. Koniec tematu. - kolejny błędem, który popełniasz praktycznie w każdym poście jest odniesienie "bo ja". Bo ja na długiej narcie nie umiałem, bo dzieci coś tam itd. Andrzeju, to jest żadna próba, nie mająca znaczenia dlatego taka pisanina nie ma żadnej wartości i polemizowanie z takim Adamem, Twoje czy Jana jest po prostu śmieszne. Tak naprawdę nie nauczyliście jeździć na nartach nikogo a wypowiadacie się na temat szkolenia polemizując z ludźmi, którzy na stoku spędzili lata. Co najmniej dziwne. Będę kontynuował... Pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Bo idea jest błędna Michale. Wydziela się strefy ciszy a powinny być wydzielane strefy hałasu. Jeden dwa zbiorniki na region dla tłuszczy a reszta normalna. Pozdro -
Cześć Dokładnie tak jak koledzy piszecie. Filmiki do onanizmu dla laików robione w celu wmówienia im, że mamy do czynienia z kolejną rewolucją w produkcie gdzie niewiele da się zmienić. Ale z czegoś muszą przecież żyć działy marketingu czy twórcy internetowych analiz czy "testów" aby później człowiek mając a nogach trzy sezony mógł porównywać ze znawstwem takie same narty i pisać o wielkich różnicach albo robić "testy". Pozdro
-
Cześć Pojechała moim zdaniem wyjątkowo dobrze bo nie wygląda to na stok dla niej. uzo jazdy rytmicznej po płaskim i wydaje się dość miękko. Przyznam, że stawiałem że będzie miała sekundę i tak jest. I jest to jej miejsce po prostu. Zobaczymy jak będzie ustawiony drugi przejazd. A Shiffrin - wiesz to jest stok pod jazdę delikatną. Miałeś teraz miotającą się Robinson - sama siła gówno daje. A Shiffrin jest mistrzynią delikatnego korzystania z krawędzi... Pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Słotwiny i super śnieżenie... Chyba w ich mniemaniu jak rozumiem. Czyli jest to określenie dotyczące tylko i wyłącznie śnieżenia? Dużo rozprawiałem o śnieżeniu zwłaszcza kluszkowieckim, swego czasu zdecydowanie najlepszym w Polsce. Ale także białczańskim czy dawnego kompleksu Wierchomla-Szczawnik, Myślenice ale powiem szczerze nikt bazy nie używał stąd drążę bo lubię mieć jednoznacznie zdefiniowane słownictwo. Mówiło się o podkładzie czasami ale jak podkład wychodził to już było źle bo podkład jest ściśle związany z terenem z glebą, trawą itd. Nie powinien się pojawiać Pozdro -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Lód na stoku. Nie pasuje? Pozdro -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Lepiej nie powtarzać zasłyszanych określeń jak się nie wie dokładnie co znaczą. Lepiej być sobą a nie Gabrikiem. Powaga. Pozdro serdeczne -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
A skąd wziąłeś to określenie? A ta baza to jak się tworzy? -
żałosne.
-
Cześć Poza trasą, na zawodach, freeride, na zamkniętych wyłączonych trasach - jeżeli tak - szacun i jesteś gość- choć i w takich sytuacjach upadek nie jesteś rzeczą pożądaną - a wręcz graniczącą z kasacją. Ja działam dość podobnie. Pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Ciekawe co to jest ta Krzyśka baza. Ponad 50 lat jeżdżę na nartach ale nie słyszałem... Pozdro -
Kolega Adamie, mentalnie jest w Austrowęgrzech. Zostaw go. Sorry - koledzy. Pozdro
-
Aha wklej filmik - koledzy ocenią twój kunszt. W każdym razie o to mi chodziło mniej więcej, dzięki. Sugeruję nie zabierać głosu w temacie jak się nie ma o nim pojęcia. Pozdro
-
Cześć No to jest właśnie ta różnica w podejściu. Ja czuję w każdym momencie kontrole nad jazdą i to jest dla mnie powód do dumy. Ty wolisz czuć kontrolę nad upadkiem - gratuluję. Pozdro
-
A ty nauczyłeś kogokolwiek kiedykolwiek jeździć na nartach. Chociaż jedną osobę wymień...
-
Cześć No to po raz pierwszy się z Tobą całkowicie nie zgadzam. 1. "Upadek to hańba dla narciarza" - Mariusz Zaruski i całkowicie się z nim zgadzam. Ja to rozumiem w ten sposób, że - narciarz nie może utracić kontroli bo się zabije. W jeździe na trasie w normalnym ruchu narciarskim jest to dla mnie oczywiste. W żaden sposób nie można ryzykować utraty kontroli, bo są inni i tracąc kontrole możesz komuś zrobić krzywdę. Co do jazdy samodzielnej - trasy wyłączone z ruchu, freeride, każda sytuacja gdy jedziesz sam na własną odpowiedzialność i nie ma możliwości kolizyjnych - Twoja decyzja co robisz - tak jak ze wspinaniem na żywca. 2. Narciarz dobry jeżeli upada to traci kontrole na granicy swoich możliwości czyli raczej prędkość duża, teren trudny itd. I nie ma tu mowy o kontroli upadku. Jedyne co może ratować to ogólna sprawność i przeżycie setek upadków przedtem. W momencie utraty kontroli... po prostu ją tracisz i koniec. Jest możliwość kontrolowania zsuwania ale upadku nie skontrolujesz w żaden sposób. Natomiast działa tu podświadomość i im więcej upadków, im większa sprawność tym większe szanse. no są jeszcze ludzie szkoleni - judo, sporty walki ogólnie - Ci mają handikap. Pozdro
-
Cześć Napisz więc Andrzeju ile osób w ten sposób nauczyłeś jeździć na nartach od podstaw do poziomu instruktorskiego? Przeczytaj tekst jeszcze raz i popraw literówki bo w takiej formie jest zupełnie niespójny (po prostu pisząc się pomyliłeś) a chętnie napisze tekst polemiczny. Pozdro
-
Cześć Powiem Ci tak. Tyrolię nastawioną na 9 byłem w stanie wypiąć (przedni) stojąc, tylko trzeba było dołożyć odpowiedni wektor - wiedzieć jaki ruch wykonać. POzdro
-
Cześć Taki kalkulator to z założenia bzdura. Są dwa rozróżnienia: - osoba, która o takie rzeczy pyta - to osoba, która z ustawieniem wiązań, bez żadnych wyjątków udaje się do serwisu. - osoba, która ustawia sobie sama - na własną odpowiedzialność na podstawie znajomości swojej jazdy, typu wiązań i sposobu ich reagowania itd. Ja ustawiam sobie sam ale jakbym miał powiedzieć Szymek jak to robię, napisać Ci jakiś algorytm to... nie jestem w stanie. Bardzo wiele elementów ma znaczenie, typ nart, przewidywane warunki, zamiary, naprawdę skomplikowana sprawa i raczej trochę na czuje robiona - taka jest prawda. Chcąc podejść jak teoretycy to powiem - jeździsz dynamicznie, masz wiązania Look skrzynka - ustaw na wagę lub stopień wyżej. ale już wajchę ja bym ustawił niżej. 🙂 Mogę Ci tylko napisać, że jeszcze jakieś 10 lat temu gdy byłem powiedzmy w pełni sił - rozstrzał nastawów był o cztery stopnie skali w zależności od tego co miało być jeżdżone lub na jakiej desce. POzdro
-
Cześć Kacper jest w Austrii. Zniżka studencka 30% - karnet na 5 dni 177E czyli praktycznie tyle co w Szczyrku. Można... Podejrzewam zresztą, że Ty też nie szukałeś latami korzystnej oferty tylko po prostu poszukałeś jak człowiek myślący. Pozdro
-
Cześć Czy bootboard to to samo co snownboard? POzdro
- 869 odpowiedzi
-
- 1
-
- zakup nart
- do wzrostu czy do wagi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć Szkoda, żer trafiła w drugiej parze akurat na Stjernesund. Norweżka ma wyjątkowo szybkie nogi. Brawo w każdym razie dla Pani Maryny!!! Pozdrowienia