Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 265
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    213

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć No pisałeś, że tam u Ciebie pogoda nie rozpieszcza... Ale spojrzyj na to też tak - poruszałeś się, warunki trudne i z pewnością coś tam zostanie w głowie jak tu nie zginąć na wywianym lodzie. U nas niestety tylko biegówki zostają ale też jest fajnie a kontrola kierunku i prędkości podczas zjeżdżania na ubitym lekko zlodzonym i nierównym też jest niezłą zabawą i wyzwaniem. Trzymaj się.
  2. Cześć Dlatego może wolę oglądać Panie. Jazda mężczyzn, zwłaszcza w GS stała się siłowa i ... po prostu nieładna. Poza tym co to za zabawa jak wszyscy się zwijają na granicy a i tak wiadomo, że Szwajcar o ujmującym dziecięcym uśmiechu wygra... Poza tym w konkurencjach szybkościowych to (o czym wspomniałeś) - lawirowanie na cienkiej niteczce, wyda czy nie wyda.. a jak nie wyda? To można po prostu zginąć... Pozdro
  3. Cześć Dobry narciarz nie upada. Pozdrowienia
  4. Cześć Jeżeli kask jest "z pianki" to to nie jest kask tylko sztywna czapka. Jeżeli rzeczywiście zależy Ci na bezpieczeństwie to tylko porządny model z linii sportowej. Reszta to kaski, które chronią gdy uderzysz głową w krzesełko. Pozdrowienia
  5. Cześć Po co? - pytam bo widziałem film z Twoją jazdą i to raczej Ty jesteś/powinieneś być celem przysiadania się, w opisanym przypadku. Ale przysiadanie się... 🙂 wiesz dla mnie jazda na nartach samemu po prostu nie ma sensu więc w 100% Cię rozumiem i jestem taki sam. Ja... jeżdżę dość przeciętnie a ostatnio po prostu bardzo mało i (niestety) muszę jeździć bardzo zachowawczo. Zachowuję jednak poprawność techniczną i wiem z detalami jak dobra jazda powinna wyglądać. Filmików jest dość sporo ale są albo stare albo słabe. Wolę - w Twoim przypadku chyba jest trochę podobnie - oglądać swoje dzieci. Raz, że jeżdżą lepiej. agresywniej, nowocześniej. Dwa - że to moje twory w sensie narciarskim. Pozdrowienia
  6. Cześć Nie, sprint kobiet. Ćwierćfinały z Davos. Pozdro
  7. Cześć He he... to taka Mała Świąteczna Prowokacyjka była. Akurat Ty wiesz jak odróżnić jeżdżącego od takiego, który jeżdżącym się wydaje ale to potrafi może 3, max 5 % jeżdżących. Pozdro
  8. Cześć Czyli nie jeżdżą bardzo dobrze. Pozdro
  9. Mitek

    filmy fajnie zrobione

    Cześć W życiu nie widziałem tego filmiku. Jedynie stamtąd zjeżdżałem. Pozdro
  10. Cześć Zalecenia mogą być bardzo różne w zależności od charakteru uszkodzeń i typu rekonstrukcji więc nie ma co się dziwić. Orteza ma chronić i poprawiać stabilność ale również odciąża i to jej wada. Kluczem jest dbałość o mięśnie otulające kolano i sprawność. Jeżeli to jest w porządku to można jeździć nawet bez więzadeł. Pozdro
  11. Cześć Cytuję post Antonello Droga bo tu masz wszystko na tacy. Kolega Adam jest porządnym fachowcem i praktykiem szkoleniowym. Szukaj takich nart lub podobnych. Też nie polecam na tym etapie nart szerszych czy o charakterze FF. Jak będzie chciał to trzeba kupić drugie - używka za parę stówek do zabawy. Co do FISJr to sam wiesz Adamie, że różnie bywa - trzeba zobaczyć na stoku i będzie od razu wiadomo. Pozdro
  12. Cześć Nie wiem dlaczego akurat ma być merino jeżeli chodzi o zapachy. Używam sporej ilości technicznej odzieży na rower gdzie kwestia pocenia się zaczyna się po 10 minutach aktywności i jest obecna cały czas. Nazw firm ani modeli nie znam bo wszystko (poza jedną pancerną koszulką firmy Bruebeck) są to ciuchy kupione w szmateksach za 5pln. od sztuki. W komplecie mogę jeździć nawet 5 dni pod rząd i nic nie capi. Piorę w zwykłym proszku - chyba Persil. Polecam takie rozwiązanie dla ludzi, którzy są aktywni ale nie lubią wyrzucać pieniędzy w błoto. Na rowerze pocenie się jest nieuniknione - jak się jedzie a nie przemieszcza oczywiście - natomiast na nartach to zazwyczaj kwestia zbyt grubego, źle dobranego ubioru. Typowy przykład to kurtka z jakąś ociepliną - w Polsce - jeżeli nie stoisz na stoku godzinami - praktycznie nieprzydatna. Tylko lekka kurtka albo - i to polecam hardshell - jak to się teraz mówi. W ogóle polecam ubrania narciarskie z kolekcji sportowych - są przygotowane na jazdę interwałową - a nie po to żeby świecić w oczy parametrami i elegancko wyglądać. Pozdro
  13. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Klińcu - czyżbyśmy żyli w innych światach? Della Vite...
  14. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Jakiej idei???? Chcesz być garbikiem??? Tu nie ma żadnej idei. Mam tłumaczyć jak chodzi się po różnych nawierzchniach..???
  15. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Chodź na palcach. Pozdro
  16. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Świetny post. Czucie śniegu - klucz do dobrej jazdy. Onanizujący się skrętem ciętym przeciętni amatorzy - są śmieszni. POzdrol
  17. Mitek

    Zamiast nart, na poligon.

    Cześć Piotrek, nie przejmuj się debilami, spokojnie. Pozdrowienia
  18. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć No wiesz, ale żeby było kopniak z narty to trzeba dynamiki... Pozdro
  19. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć No to powiem Ci Nikon, że - moim zdaniem - masz zadatki na zdecydowanie lepszą jazdę niż wzór, który zaprezentowałeś. Ten gość jedzie skrętem "wyuczonym". Ładnie, czysto ale pasywnie i bez dynamiki. Ty nie dokręcasz tak jak on ale jedziesz dynamicznie z reakcją na teren - jak człowiek a nie jak robot - jeżeli rozumiesz co mam na myśli. Poza tym gość jest asymetryczny, lewy skręt ciągnie trochę z ciała i moim zdaniem jest na granicy prawidłowego balansu. Ty trochę lecisz - brak wykończenia sterowania powoduje solidne rozpędzanie się, które pewnie czasami musisz dusić przeciągnięciem lub lekkim wrzuceniem w ześlizg ale to jest żywa jazda. Pozdrowienia
  20. Cześć 1. Pamiętajcie, żadnych operacyjnych zabiegów. 2. Jak szukacie wody to tylko przy pomocy wróżbitów, różdżkarzy i tego typu dróg. Nigdy nie opierajcie się na naukowych postawach albo sugestiach. Tylko YT i własne widzimisię dają radę. Słowo! POzdro
  21. Cześć Dwie warstwy, czyszczenie... że też Ci się chce... podziwiam. W takim razie pozostają niestety umiejętności jazdy, nabierania i utrzymywania szybkości, delikatna jazda, dokładna świadomość kiedy narta idzie czysto a kiedy skrobie. Na płaskim czystość śladu ma decydujące znaczenie. No i odwaga. Ja jeżdżę technicznie czysto ale bojaźliwie i choć jestem dość ciężki - ponad 90kg. To córka nie mówiąc o synu kładą mi pewnie z 0,1 s na bramkę albo lepiej. No może inaczej - obydwoje już jeżdżą ode mnie w tej chwili lepiej. I o to w życiu chodzi. Pozdro
  22. Cześć Dla mnie Twoja przewaga jest oczywista. Wiem jak jeździsz. Pozdro
  23. Idź do lekarza. Masz kłopoty z krążeniem. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...