Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 845
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    223

Zawartość dodana przez Mitek

  1. https://www.janpielaserwis.pl/ Przygotuje sprzęt idealnie, również do sportu. Pozdro
  2. Cześć Zdjęcie wkleiłem głównie po to aby zasugerować sposób fotografowania czy ściągania klatek. To zdecydowanie najkorzystniejsze ujęcie jeżeli chodzi o fazę skrętu czyli końcówka - największe kąty, sylwetka frontalna i fajnie to widać, nikt Ci jakiegoś wysuwania ani odchylenia nie zarzuci - bo nie widać. Wiesz o co chodzi. Znaczy na przedstawionym zdjęciu też bym dwa niuanse znalazł ale nie jest najgorzej. Poza tym - wolno się pochwalić - to jeden z niewielu całkowicie mój narciarski twór, w sensie szkoleniowym, powracający do nart po okresie wzmożonej nauki na studiach. Natomiast co do jazdy na GS. Andrzej zwrócił na to słuszną uwagę - jedziesz bardzo płytkim skrętem - ale ja uważam, że było to zamierzone ze względu na stok i warunki (ludzie, nie za szeroko itd.)... natomiast. Jazda na długiej narcie wymaga prędkości, wtedy wszystko się szybciej dzieje i nie ma tego odczucia czekania w skręcie aż się podkręci. To jest oczywiście związane z faktem nie do końca pełnej elastyczności naszych ciał oraz umiejętności włożenia tego i owego aby skręt zacieśnić. Czyli objeżdżenie, objeżdżenie i tak w kółko. A jak to pierwszy czy drugi dzień. Sam wiesz. Do dobrego śmigu powrócisz w ciągu paru zjazdów, z krótkim skrętem też pójdzie szybciej ale do długiego trzeba się dłużej przyzwyczajać bo musisz odbudować poczucie bezpieczeństwa na prędkości. Serdecznie pozdrawiam
  3. Cześć Nie przejmuj się. Analizowanie pierwszych jazd w sezonie ma taki sens jak analizowanie pierwszych dwóch trzech skrętów z sekwencji czyli.... żaden. Rozjeździj się, poczuj zabawę, poczuj się na nartach dobrze i wtedy nagrywaj. Na razie po prostu odpuść. Trzymaj się serdecznie PS a zdjęcia każ sobie robić raczej tak:
  4. Cześć Juniorskie GS minimum do wzrostu. A karate u kogo, w jakim klubie, w PZKT? Moje dzieci trenowały wiele lat dlatego się zainteresowałem? Pozdro
  5. Ludzie kochani, przecież ze Zgody na Ski jest pewnie troszkę ponad kilometr - 15 minut spaceru. Żartujecie czy o zdrowie pytacie? Pozdro
  6. Cześć Teraz namierzyłem filmik. Wbicie kija lekko przedłużone - zwłaszcza lewego - co powoduje rotację. Zbyt nerwowa zmiana krawędzi. W dłuższym skręcie jesteś spięty i jedziesz w lekkim odchyleniu, kolana jakby słabo pracowały i nie brały udziału w krawędziowaniu. Czy Ty przypadkiem nie byłeś w trakcie tego filmiku słabo rozjeżdżony albo pierwszy czy drugi dzień w sezonie? Pozdro
  7. Cześć Popatrz na drugie zdjęcie. Moim zdaniem ręce są zbyt nisko a wyglądają tak jakby kije ważyły po parę kilogramów - są napięte strasznie. Pozdro
  8. Cześć Trasa 80 z góry na dół na raz na dłuższej narcie - moim zdaniem cymes! Chyba ponad 7 km jazdy non stop. Pozdro
  9. Cześć Przestać jeździć z torbami. 😉 Nie robić zdjęć od tyłu. Pozdro
  10. Cześć Ekstra wiadomości, wielkie sukcesy, wielkie gratulacje. Wiele razy jeździłem z deskarzami i zawsze były to świetne wyjazdy i świetna jazda a przede wszystkim ludzie bez napinki. Pozdrowienia
  11. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Ciąg dalszy w Zwardoniu przy browarach.
  12. Cześć Pisałem post ale przerwałem ale widzę, że napisałeś mnie więcej to co ja. Tadeo Skowroński - skuteczność w różnych warunkach, śmigi na poziomie!!! Filip bardziej dbały o szczegóły i detale ewolucji, powiedziałbym, że typowy stylista. Adam raczej praktyk skoncentrowany na skuteczności i bezpieczeństwie. Bartek - tak jak piszesz ściśle zaawansowana jazda cięta. Marek Ogorzałek - ekonomia ruchu, wyważenie, odpowiednie stanie i pozycja. Znakomita wizja całkowitego uniezależnienia jazdy od sprzętu. Pozdro
  13. Cześć Gadałem z Jurkiem i jakby to przewidział... Pozdro
  14. Cześć Dobre strzały!!! Sugeruję dobrze zastanowić się nad tym czego oczekujesz konkretnie bo każdy z wymienionych ma nieco inne podejście do narciarstwa i w szkoleniu stawia nacisk na inne aspekty jazdy, koncentruje się na innych technikach itd. A wybitnych dorzuciłbym jeszcze Marka Ogorzałka - dla narciarzy o otwartych głowach. I żeby Skowroński nie umknął... Pozdro
  15. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Ale Szymonie np. Kolega otwiera temat o butach, pisze, ze ma jedne, drugie... czytam, coś zaczyna mi świtać. Patrzę wstecz i widzę, że rok temu też był taki temat i dwa lata i przerzucił przez dwa lata chyba 4 czy 5 par butów. Jaki może być wniosek? No chyba oczywiste jest, że coś nie tak z doborem - to jest dość proste i logiczne. I już jestem wyzywany od gości, którzy się wszystkich czepiają itd. Gdzie ja tu kogoś obraziłem? Kolega wstawia zdjęcie z tłumem na stoku z Ischgl. Piszę, że wybór takich ośrodków to albo snobizm albo głupota i już rząd obrażonych. A przecież zdjęcie było wstawione tylko i wyłącznie po to aby wyśmiać tych ludzi i pokazać miejsce w które się nie jeździ. Zgadza się czy nie? Ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu a tego - zwykłej prostolinijnej szczerości - ludzie nie lubią. Pozdro
  16. Cześć No najpierw musisz się rozjeździć, poznać stok, poczekać aż wierzch trochę zmięknie... 😉 Pozdro
  17. Pisanie w ten sposób postrzegam jako objaw braku szacunku dla czytających, Krótko mówiąc - plujesz mi w twarz i jeszcze się tym szczycisz. A co do sponsoringu to już nie szkolę, niestety. Pozdro
  18. Mitek

    Siła wypięcia

    Cześć Upadek to wynik utraty kontroli a CELEM jest całkowita kontrola. Jeżeli dopuszczamy upadek jako nieodłączny element jazdy to znaczy, że jeździmy bardzo blisko granicy utraty kontroli - krótko mówiąc zbyt blisko i o to chodzi. Sam upadek to przecież tylko symbol. Pozdro
  19. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Oj. spędziłem trochę czasu w Białce, bo różne kursy tam miały bazy. No i co się dziwić temu co napisałem...? Pozdro
  20. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć No Stary, a jaką ma patrzeć miarą - starszyny Czernousowa??? Dla mnie celem jest swobodna i bezpieczna jazda na nartach i na podstawie doświadczenia piszę co pracuje ale - kal sam stwierdziłeś priorytety mogą być różne. Swego czasu byłem na wyjeździe z grupą w Livigno i ludzie uparli się, że chcą jechać do St. Moritz, żeby wykorzystać jakiś bonus. Tam jest/może było coś takiego, że jak miałeś karnet Livigno to St. Moritz było za pól ceny czy coś takiego. Tłumaczyłem a nawet pokazywałem będąc na górze, że St. Moritz - choć odległe w prostej linii o jakieś 15-17km - jest już za główną granią Alp i pogoda będzie gówniana i straca ten dzień, tym bardziej, że w autokarze spędza się chyba w sumie ponad 2h. No ale cóż to mnie płacili więc na moje słowa, że to jest głupota stwierdzili żebym nie chrzanił tylko chcą do St. Moritz i już. to był bardzo ciężki dzień. Zeszła mgła, widoczność spadła praktycznie do zera, traciło się wysokość zupełnie w ciemno, praktycznie schodząc, ludzie spadali z trasy, po prostu horror i duże szczęście, że udało się bez kontuzji ani pogubienia ale... byli w St. Moritz a ja praktycznie nie bo jak już wszystkich się ogarnęło to spałem w autokarze. Inne priorytety. Więc nie domniemuję tylko wiem jak jest. Popatrz na strukturę wielu tzw. relacji z wyjazdów narciarskich. Ktoś szczegółowo opisuje dojazd, mieszkanie, knajpy, apresski a o jeździe jedno lub dwa zdania.... Obrażać nie chce tylko stwierdzam fakty. Masz inne doświadczenie czy przykład napisz: pierdolisz koleś bo ze mną było tak i tak - i odszczekam i będziesz chlubnym wyjątkiem. Ale nie bawmy się już w takie słowne przepychanki, chyba, że lubisz. Sam znasz swoją wartość więc czy ja Cię mogę obrazić czy urazić... no zastanów się? A co do zrażania to fajna jest historia z Damianem Mikoskim. O...o jak myśmy się wyzywali i tępili, chyba na Skionline głównie. Ale dzięki temu się poznaliśmy bo Damian stwierdził, że musi tego kosmitę zobaczyć - chyba tak mniej więcej było. I dzięki temu poznałem niezwykle fajnego gościa i świetnego narciarza. Forum to jednak forma takiej słownej zabawy... 😉 Pozdro
  21. Mitek

    Siła wypięcia

    Cześć Tobie - z pewnością nie. Komukolwiek - z pewnością tak. Czy mam to uzasadniać - chyba nie, prawda? Wystarczy poczytać forum. Pozdro
  22. Mitek

    Siła wypięcia

    Cześć No pług, chyba jest zdecydowanie gorszym pomysłem niż jazda delikatnie na krawędzi, zdecydowanie. Pozdro
  23. Ja się pytam czy Ty jeździłeś, bo Ty poruszyłeś ten temat. Na czym inni jeździli to mnie nie obchodzi bo się nie sadzą tak jak Ty. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...