-
Liczba zawartości
14 263 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
213
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Niestety... Pamiętam te zawody. Wydawało się, że sprzęt pomiarowy był ustawiony absolutnie bezpiecznie... POzdro
-
Cześć Zwykłe elektryczne podgrzewacze na 230V + rozgałęziacz, bo rzadko kiedy jest tyle gniazdek. Żadnych dmuchaw czy innych pomysłów. Buty stawiamy na ziemi, suszarki wkładamy do butów i zostawiamy na noc ale nawet jak mamy tylko dwie pary to jedną partię suszymy do momentu jak idziemy spać i przekładamy przed snem. Największa sztuka to pamiętać to zrobić. Pozdro
-
Ocieplacz pleców - kamizelka?.
Mitek odpowiedział Lexi → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć No to ja mam tylko jedną radę - przyspiesz. Na rowerze, jak mi zimno - zwiększam kadencję i/lub prędkość, na nartach, przestaję wozić dupę i przechodzę do intensywnego śmigu, na kajakach zwiększam kadencję - zawsze działa rozgrzewająco, zawsze. Polecam. Na Czarnym Groniu gdzie przeloty są tak krótkie to rzeczywiście jest dziwne ale też da się zrobić metodą na maksymalną ilość skrętów. Wiesz ja zawsze wolę, nawet zmarznąć na wyciągu czy w innym momencie przestoju, niż odczuwać choć ślady przegrzania. Mam polarowy bezrękawnik za 50 pln kupiony dawno temu - super się spisuje. Pozdro -
Ocieplacz pleców - kamizelka?.
Mitek odpowiedział Lexi → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Masz jakieś kłopoty ze ścięgnami, potrzebujesz pomocy w tej kwestii - chętnie służę. O co konkretnie chodzi? POzdro -
Ocieplacz pleców - kamizelka?.
Mitek odpowiedział Lexi → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Wybacz przyjacielu ale ja mam dokładnie 57 lat - skończone i absolutnie nie czuje się stary. Poczucie bycia starym nie ma nic wspólnego z wiekiem więc proponuję te liczby z postu wyciąć. Chcesz być stary - jesteś stary - Twoja sprawa a lat możesz mieć nawet 30 - nie ma związku. Pozdro -
Cześć A w skokach w Kulm po prostu żałosna żenada. A MŚ w lotach w tym sezonie. Cóż za łamagi... Pozdro
-
Powrót do narciarstwa po latach - wybór sprzętu.
Mitek odpowiedział PrzemekG → na temat → Dobór NART
Cześć Nie , bo nie da się wybrać jakiejś konkretnej narty - to byłoby oszustwo lub rada na siłę poparta niewiedzą. Pozdrowienia -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Nawet nie wiesz jak się mylisz i to nie w jednym ale w dwóch punktach Twojej wypowiedzi ale... dyskutujcie sobie dalej koledzy. Pozdro -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
A skąd wiesz? -
Powrót do narciarstwa po latach - wybór sprzętu.
Mitek odpowiedział PrzemekG → na temat → Dobór NART
Cześć A więc... W narciarstwie zjazdowym nie ma stylów tylko techniki, które w żaden sposób nie są siebie przeciwstawne a jedynie się uzupełniają. Co do nart to - jesteś doświadczonym narciarzem więc kup sobie porządne narty sportowe lub o charakterze sportowym ale nie SL, tylko o lekko przedłużonym promieniu oraz przypadkiem nie jakieś szerokie. Pozdro -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Nawet nie czytam. Pozdro -
???
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Wiesz Adam, u mnie by po prostu leżały a tak są tam gdzie trzeba - blisko stoku i do tego pod dobrą opieką. A to naprawdę narta z niezłą historią... Pozdro -
Cześć To właśnie objaw profesjonalizmu. I na zerwanym jeszcze ze dwie godziny pogadasz i żonę do domu odprowadzisz... Pozdro
-
Cześć Raczej inne zmysły, bo przecież las na fototapecie zidentyfikował. 😉 Pozdro
-
Cześć He he... bo z piciem jest tak samo jak z jeżdżeniem na nartach - trzeba umieć. A doświadczenie zbiera się latami. Pozdrowienia
-
Cześć A nawet Alpy... 😉 A poważniej to ja Wam powiem, że dla mnie dużą przyjemnością jest usiąść sobie z piwem, już najeżdżonym będąc, pod stokiem i podelektować się samą atmosferą, oglądać jeżdżących, słuchać chrzęstu śniegu a jak jeszcze można z kimś fajnym pogadać... Pozdro
-
Cześć W sobotę później niż na rano to chyba kupowanie czegokolwiek oprócz browaru jest bez sensu. Pozdro
-
Cześć A ci wiadomo mają kasę. Ta sama narta z dopiskiem Master i nie 3000 ale 4500 - można?... znaleźć jeleni. 😉 Pozdro
-
Cześć Tak wiem, teraz wszystko się jakoś specjalnie nazywa i jest z pewnością wyjątkowe. A wystarczy parę metrów linki spadochronowej czy cienkiego repika i kieszeń z dziurką albo gumka... Pozdro
-
Cześć No to słabo. Ja swego czasu wyrżnąłem tak - chyba to było na Butorowym, bo tam stok przecinała droga z rowami po obu stromach o ile pamiętam - że wyrwałem się z obu pasków. podobno z wyciągu już wzywali służby ale jakoś nic mi się nie stało. Ale miałem wtedy pewnie ze 14 lat. Pozdro
-
Cześć O to bardzo ważna rzecz, o której wspomniałeś, żeby zadbać o przywiązanie nart jak ma się w planach zjeżdżać z trasy, bo w głębokim a jeszcze sypki śniegu zgubić bardzo łatwo. Zresztą nawet na trasie gdy jest mocno zmrożone skistoper nie zadziała i czasami trzeba szukać po kilkaset metrów niżej. Kiedyś były paski... i komu to przeszkadzało...? Pozdro
-
Cześć 13 lat 164 cm 52 kg i juniorska narta??? Chyba po to aby ją z wie4lkim trudem na koniec tego sezonu kupić i liczyć, że się na początku przyszłego sprzeda z zyskiem bo porządna juniorska narta na taki wiek dla nie zawodnika ale jeżdżącego to bardzo ciężki temat. Pozdro
-
Salomon s/race Gs pro 175cm i atomic x9 175cm
Mitek odpowiedział Bruner79 → na temat → Sprzęt narciarski
Cześć Dla czego takie krótkie, kurde? Choć może dla Amelki... Jakie tam są płyty? Pozdro -
Cześć Krótko mówiąc gdy schodzimy z trasy możemy trafić na warunki/śniegi po których jechać się po prostu nie da i trzeba je jakoś bezpiecznie przebyć. I nie musi to być lodoszreń czy zamarznięte lawinisko. Sztuką jest więc nie tyle przebyć ale unikać takich niebezpiecznych warunków i bez rozpoznania czy też na siłę się nigdzie nie pchać bo można zostać do wiosny. Zwykłe skręcenie nogi, o które bardzo łatwo na zamrożonej koleinie może skończyć się zejściem (nie w dolinę) w zaświaty. Ja swego czasu wpierdoliłem (to adekwatne określenie) w tą taką typową dziurę pod świerkiem ( wiecie o co chodzi). Tam jest takie miejsce gdzie nie ma śniegu a dokoła nasypane/nawiane dużo. no i tak mnie zblokowało, że nie mogłem wyleźć ani odpiąć nart. Co ja się tam nakląłem. A najśmieszniejsze jest to, że był fajny słoneczny dzień a Ondraszek jakieś 50-70 metrów w prostej linii... Pozdro PS W każdym razie dobry temat, żeś Szymek założył.