Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 263
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    213

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Byłem na nartach i nic nie oglądałem. SZok.
  2. A Ty myślisz, że ja nie, Stary - żyłbym dokładnie tak samo, tylko oszczędniej dal zdrowia ale intensywniej. Może coś wymyślą... na razie zawsze można się napić... Pozdrowienia serdeczne
  3. Cześć He he... kiedyś jechałem treningową Celicą 205 Wisłostradą. Pierwszy raz siedziałem w takim samochodzie i był stress i niewiadoma a tu nagle zapala się żółte i ta myśl - hamować czy dodać? Staram się pewnych zasad nie łamać więc zahamowałem tak jak to się robi w Mondeo (tym wtedy jeździłem) i... zatrzymałem się jakieś 40 metrów przed światłami. Dobrze, że nikt za mną nie jechał ale Ci co jechali obok mieli szansę zobaczyć typową "koparę ze ślinotokiem". Wiesz jak jedziesz i wykonujesz manewr hamowanie po nim czy w trakcie jest karygodne - musi być wyliczony. To o czym piszesz - może na drodze zrobić najwyżej taki leszcz jak ja - teraz jest trochę lepiej bo nie szkolili z miernym ale zawsze skutkiem. Miałem okazję jeździć ze wszystkimi naszymi kierowcami rajdowymi przełomu wieków i na OS-ach i w normalnym ruchu i powiem Ci, że to jest kosmos. Właśnie w normalnym ruchu było to coś niesamowitego, stopień czytania zamierzeń innych, szybkość manewrów, pewność jazdy. A już nie mówię na lodzie... Rozmowy amatorów na ten temat są po prostu zabawne. Pozdro
  4. Mitek

    filmy fajnie zrobione

    Cześć Bartek, co do kontuzji i dbałości - wiesz o co chodzi. Jeździłem w takim szynowym (jak masz na prawej nodze) z zerwanym krzyżowym przez dłuższy czas i był bardzo odciążający. Oczywiście na dłuższą metę to był błąd bo noga słabła ale jakoś tam chronił - przynajmniej tak mi się wydaje. Jakby co pamiętaj, że mam tu u siebie sporo dobrych ortopedycznych sprawdzonych znajomości i służę Ci z przyjemnością pomocą i gościną. Co do zdjęć to... oczywiście, że tak - nie chciała - jej strata. Ale taka Bassino to nawet w kasku i goglach wygląda na niezwykle sympatyczna osobę, nooo Włoszka, a to fajna nacja. Fajnie, że akurat część zdjęć jest z nartami. Zwłaszcza zdjęcie a Panią Maryną robi niezłe wrażenie. Niech goście co rozkminiają, że 167 może być za długie zerkną na czym się jeździ jak się naprawdę umie. A poza tym.... masz bardzo sympatyczna gębę. Na nartach zawsze mnie wkurwiają te gogle i kaski - anonimizują. Trzymaj się.
  5. Cześć Sprzedaj passata i kup sobie normalny samochód i ucz się jeździć. Pozdro
  6. Cześć Rany, to Ty jesteś dzieckiem... Pozdro
  7. ot głupota. Pracowałem parę lat w rajdach... głupota.
  8. Cześć No jak, przecież w gazetach pisali, 210km/h itd... 🙂 Pozdro
  9. Cześć Michał, sam wiesz, że nie ma opony bez kolców na lity lód. Gdyby była to na Col de Turini nie mieliby nigdy problemów. Ktoś tam pisał, że na lód to to i tamto i stąd moja reakcja. Pozdro
  10. Cześć Oczywiście. Zabija nieumiejętność panowania nad nią, brak umiejętności oceny własnych możliwości, zabija to samo co na nartach. Czytam tu o tym codziennie. Pozdro
  11. Cześć Mam do sprzedania narty SG... w bardzo dobrej cenie bez skaz. Pozdro
  12. Cześć Czy jakiemukolwiek zawodnikowi z czołówki PŚ slalom może być obcy? Pamiętaj o czym mówimy... Pozdro
  13. Cześć Dlaczego nie? To tak samo jak na nartach tylko, że tu mamy uprawnienia i wystarczy wprowadzić stopniowane. Upszkrzające jest to, że posiadacz zaawansowanych uprawnień mógłby być kontrolowany i dopiero po ich okazaniu ( to kwestia systemu identyfikowania oczywiście bo można mieć identyfikator lub chip) byłby zwolniony z opłat, kary itd. Większość kierowców to mistrzowie prostej nie potrafiący się zachować na prostym skrzyżowaniu równorzędnym, nie mówiąc o krętej drodze w górach czy skomplikowanym parkowaniu. Mniej kierowców, restrykcyjne prawko, bezpieczeństwo.... mniejsza sprzedaż autek - i wiadomo. Na nartach też płacimy za niedouczonych na każdym kroku. Przeciętne dobre krzesło chodzić może z prędkością m/s. ale chodzi np 3.5 bo tyk wychodzi ze statystyk konieczności zatrzymywania zwalniania itd. Taka prawda. A powinno być tak - chcesz korzystać z czegoś - najpierw się naucz. Pozdro
  14. Cześć Kolcowane i koniec! Pozdro
  15. Cześć Wybacz Plus ale co Ty wypisujesz. SL był typowo, jak za starych lat. Pomimo prostego stoku wykorzystano odstawne i zrobiona SL dla orientujących się a nie dla najszybszych slalomistów, chcąc - przynajmniej nieco wyrównać szanse. Superkombinacja to dyscyplina, która tak do końca nie ma swojej twarzy i jest chyba już tylko dzięki tradycji. A szkoda... Pozdrowienia
  16. Cześć Wiesz, chyba nie jest do końca tak jak piszesz. Pamiętać trasę to jedno a umieć przełożyć to na jazdę na pełnej prędkości to inna sprawa. Pamiętaj, że w SG nie ma treningu tak jak w DH a leci się momentami ponad setkę i myślę, że błąd popełnia się dwie trzy bramki wcześniej bo zaplanowało się jakąś linię, która okazała się zbyt agresywna. Zresztą jest tak wiele zmiennych, źle obliczony przedskok, garb czy nawet rynienka po jednym z poprzedników może opóźnić coś o te ćwierć czy 1/8 s i już wystarczy. A zdarza się każdemu nie tylko starym wygom, choć tym rzadziej. Ona po prostu nie trenuje tej konkurencji na pełen etat, że tak powiem ale to, że startuje i jeździ tak jak jeździ to cenne i z pewnością procentuje. Pozdrowienia Pozdro
  17. Haha dobre, nie zwróciłem na to uwagi. Pozdro
  18. Cześć Zimowa opona, 210 na suchym, wyhamowanie ze 180 itd. widać, że mitoman albo idiota. Pozdro
  19. Cześć Hehe - jak Ty możesz czytać takie wypociny jakiegoś kosmity? Po co? Pozdro
  20. Cześć Tak zwróciłem też na to uwagę, masz całkowitą rację. Po pierwsze - debilna rada sprzedawcy, nigdy się czegoś takiego nie robi. A skoro wytrzymał aż tyle to but może być za duży, ale pamiętajmy, że to jednak nie jest but sportowy i to dość miękki, z dużą ilością kapcia, może się po prostu kapeć naddał i teraz szybciej się ułoży. Wiesz, skoro kolega już kupił, to nie mu się po prostu fajnie jeździ. Pozdrowienia
  21. Cześć He he niezłe. Jak ja tam jeździłem to Czarna Góra jeszcze nie istniała. Ale na Szrenicy szlifowałem formę, tylko, że to już był chyba 5 lub 6 sezon. Bardzo fajnie wspominam te czasy choć jazda starym krzesłem na górę byłą wyzwaniem dla twardzieli. Pozdro
  22. Cześć Pierwsze zdanie sugeruje jakąś dziwną myśl... Pozdro
  23. Cześć Ja - jeżeli Shiffrin zachowa spokój to raczej nie będzie specjalnie do niej podejścia, tym bardziej, że jest podbudowana SG a poza tym mam wrażenie, że wyrobiła sobie wspaniały dystans psychiczny do osiągnięć - po prostu jej wisi - i dlatego jedzie bez obciążenia i spiny. Za to nasza słowacka mistrzyni jest pod ścianą. Jeździ w tym roku nerwowo, wygrała tylko Flachau. Nawet w S. Mlynie - czyli praktycznie u siebie - popełniła spore błędy. Zaskoczyłaby mnie jej wygrana w czymkolwiek na tych MŚ. Tak mi się wydaje ale... wiesz, w każdym razie będzie ciekawie. Co do niespodzianek to... no wiesz... Francuzi nie mają ekipy w szybkich konkurencjach... Ja mimo wszystko stawiam na gumowego Szwajcara - jego jazda jest tak miękka, ma tak niesamowity talent czucia terenu - wielki talent. Choć oczywiście tak pięknie jak Hermann nie jeździ. 🙂 Pozdro
  24. Mitek

    Dobór nart allmountain

    Cześć Nie ma opcji aby jakakolwiek hybryda była lepsza na przygotowana trasę od GS czy SL. Oczywiście dla umiejącej jeździć osoby. Pozdowienia
  25. Mitek

    Dobór nart allmountain

    Cześć Mógłbyś uściślić bo nie za bardzo rozumiem. Jesteś doświadczony z dużym stażem, chcesz narty na stok i MINIMUM 80 pod butem??? W jakim celu? Na jakim typie nart zazwyczaj jeździsz? Gdzie najczęściej jeździsz, konkretne miejsca? Może filmik? Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...