afeRRRa

Rozkminiam lekki zestaw tele na małe góry. Rottefella Chili + lekkie rejsowe skiturówki + scarpa t4(t3?)/garmont excursion Ma sens? Może zamiast chili zapodać super telemark(z kablem?) lub rive3? Danke

łał Mogę cię dotknąć?

ile za tego diamonda?

Jeżeli masz doświadczenie w turystyce zimowo-górskiej to jakieś kursy możesz sobie odpuścić. Zdobywanie stopniowo doświadczenia w niższych partiach gór to naturalna kolej rzeczy. Jednak w momencie w którym postanowisz uderzyć w góry z realnie istniejącym zagrożeniem lawinowym to kurs lawinowy(+/- 400zł u TOPRowców) jest koniecznością. Co do nart i sprzętu. Skitouring jest połączeniem narciarstwa i turystyki, zachodzić więc musi kompromis pomiędzy wagą sprzętu ,a właściwościami jezdnymi(m.in wytrzymałość). Lekkie narty skiturowe(np hagany) są lekkie ,ale jazda na nich jest taka sobie. Wytrzymałość też pozostawia wiele do życzenia. Wielu ludzi decyduje się na montaż wiązań skiturowych do nart zjazdowych typu allmountain(powyżej 70mm w talii, ważne by nie miały płyty) do najpoważniejszych desek frirajdowych. Im narta dłuższa tym większe wsparcie daje w terenie(wyjątkiem są wąskie strome żleby ,ale to osobny przypadek). Pierwsze sezony skiturowe spędzisz w naszych beskidach/bieszczadach gdzie więcej się chodzi niż jeździ ,a zjeżdża się raczej po lasach więc z długością narty też niema co przesadzać. W mojej skromnej opinii to na pewno nie ma co brać narty krótszej niż swój wzrost ,ale nie brałbym narty dłuższej niż 180cm. Jeżeli chodzi o wiązania to niewątpliwym liderem są wiązania dynafita lub dynafitopodobne. Cena niestety całkiem spora bo "speedy" zaczynają się od około 800zł. Jest to jednak pewna inwestycja i co najważniejsze inwestycja na lata. Istnieją oczywiście tańsze alternatywy(ciężkie, pancerne, sprawdzone silvretty 404 kosztują około 300zł) ,ale nie są tak wytrzymałe i lekkie jak wiązania z "bolcami". Z tanimi nartami hagana różnie bywa. Na allegro pełno jest podróbek i odrzutów z kontroli jakości. Trzeba uważać ,ale generalnie hagan ma opinie nart dobrej wytrzymałości i jakości względem ceny. Tu na przykład można po taniości wyrwać atomicowe modele skiturowe i wiadomo ,że nie są z szaberplacu.

Po prostu zapytaj. Nie ma raczej ogólnych zasad jeżeli chodzi o sprzęt. Były (i są) konstrukcje mniej lub bardziej udane i wytrzymałe. Na allegro obecnie można przycelować sprzęt w niezłej cenie i nie jest to jakieś totalne muzeum czy badziewie. Doświadczenie górskie jest ważną składową powodzenia w skituringu więc działa to na plus w twoim przypadku [; Buty bardzo ważna sprawa, trzeba uważnie poprzymierzać i przemyśleć ich zakup. Czas poświęcony na znalezienie buta pasującego na pewno nie jest czasem straconym. Jeżeli chodzi skitury to Tatry czy ogólnie góry typu alpejskiego to są one kwintesencją skiturowania. Wiadomo ,że doświadczenie trzeba nabrać w niższych górkach, natomiast jeżeli ktoś planuje zostać w niższych górach to sprzęt skiturowy (szczególnie bardziej ciężkawy) nie jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem. Ale rozumiem ,że mierzysz wyżej?[;

W kwestii promienia skrętu to ZAG'i chyba trzymają konkurencje na dystans. Podejrzewam ,że nie do kupienia i przetestowania w naszym kraju.

Wyglądają nieźle

Karolina Riemen będzie reprezentować Polskę w Kanadzie, więc jakieś minimalne zaplecze tego sportu w naszym kraju istnieć musi.

Nie sądze aby krzyknęli sobie za nie więcej niż za djuki.

Marker nie pozostaje dłużny: F10, din 10, 1685g F12, din 12, 1760g

2190g DIN 12 TUV cert to both Alpine and AT boots. Wider hinge support, stronger materials, more robust toe, wider mounting platform, much wider heel contact, stiffer PTC plates, new heel lifters easier to set climbing bar height, updated end piece mating to heel lock down. http://209.85.129.13...4&hl=sv&ct=clnk Diamir odstrzelił z rynku naxo. Czas na markera ;p?

Jest kilka polskich firm szyjących ciuchy tzw. outdoorowe ,z którymi można indywidualnie dogadać się na uszycie ciucha. Membrany stosowane przez te firmy dalekie są jednak od topowych, przeciętnego narciarza Kowalskiego jednak spokojnie zaspokoją.

hot http://www.mountstelias.com/trailer2/

Czas na trochę europejskiego kina: "Made in Austria" - trailer Tak się jeździ grube linie w alpach [; Styl Film już się sporo czasu pałęta po sieci, może już ktoś linkował. Rok 2008 w wykonaniu najlepszych czeskich freeskierów. Pomimo ,że produkcja garażowa,niszowa i darmowa, mi się gęba zawsze cieszy z wygłupów braci czechów. Bez prosowego nadęcia. EVOLUCIJA Słoweńcy pokazują że narciarstwo progresywne znalazło sobie podatny grunt. To niesamowite ,że 2milionowy naród posiada tylu dobrych narciarzy. Segment z fs to raczej kiepski jest ,ale akcje z free który zaczyna się od połowy to powoduje opad szczeny. Eyes wide open - teaser Europejska superprodukcja. Najlepsi riderzy, świetne zdjęcia. Jeżeli będzie to film zrobiony na modłę amerykańskich superprodukcji to troche lipa. Od strony technicznej to chyba najlepiej zrobiony europejski film. Jakby ktoś miał jakieś filmy/edity odbiegające od mainstreamowych produkcji serwowanych przez MSP czy PBP to śmiało linkować.

Mocno przeszacowuje ten skrypt.

Freeridera nie chce ,na DSP mnie niestać

Ja traktuję arve równorzędnie z innymi firmami. DTS ma status kultowego i sprawdzonego, jestem tego świadom. Btw. po ile chodzi nowy DTS w stanach? Patroller ma specyficzny tryb poszukiwania: -do 30m zachowuje się jak analog i to rozwiązanie jest sensowne -w przedziale 30-15m piszczy jak analog oraz wyświetla ilość metrów do zasypanego -w przedziale 15-3m włącza się pokazywanie kierunku i wtedy jak rozumiem w pełni wykorzystywana jest "trzy antenowa technologia" -poniżej 3m działa jak w punkcie nr.2 Czy ,aż takie cudowanie ma sens, nie wiem. Nieukrywam ,że liczę na głos KubyR wtej dyskusji :cool: Użytkownik afeRRRa edytował ten post 23 listopad 2009 - 15:14

Siemacie ludzie! Wpadło uzbierało się troche grosza i jako ,że chciałoby się przenieść w tym sezonie akcent na bardziej poważne góry to zaopatrzyć w piepsa by się przydało. Po przeglądzie rynku i analizie informacji mam trzy typy. Arva Evolution 3 +/- 990zł Ortovox Patroller +/- 830zł Tracker DTS +/- 900zł Nie chciałbym wydać więcej niż 1k pln, ale że czasu i okazji na doskonalenie umiejętność piepsowania mam tak sobie to chciałbym aby technika jak najwięcej pomagała. Trackera używałem najczęściej i wiem mniej więcej czego się spodziewać. Arva wygląda na papierze najfajniej, 3 anteny, poprzednicy chwaleni,ale o evo3 żadnych konkretnych opinii nie mam. Ortovox jest najlepszą ofertą (jakbym brał z sondą i łopatą to opcje jest wogóle megadobra) ale tryb szukania działania nieco dziwny(analogowo-cyfrowo-analogowo)?. Jakieś pomysły? Z góry dzięki

Jeżeli interesuje cię życie skibuma to lektura chamvan Krisa Lizaka jest obowiązkowa

Zapytaj na pistehors.com

http://www.klonski.eu/

zakrotka

Dosyć znacznie, buty też

Na sprzęcie skiturowym się nie jeździ telemarkiem w ogóle.

Pozwole sobie przyspamować: http://snowspirit.pl/telespirit/