robertdr

do działu humor się nie nadaje  

  Austriacy przebąkują o powrocie do normalności, tylko czy nas z PL wypuszczą?

  Ciekawe, czy mu wystarczy do pierwszego jak odetną kasę za wicka? 

  Nie wiem, o której glosują, ale Emilewicz powtórzyła, że zagłosują za (poza Gowinem)

  Też o tym pomyślałem. To nie oni zabiorą socjal, a jak się polepszy będą znowu obiecywać.

  A mój kolega miał w zeszłym tygodniu dostać chemię. I nie dostał, wszystko odwołane - przyjmują tylko pilne przypadki.  Powiedz to jego żonie i córce. 

  Myślę, że w końcu znaleźliśmy wspólny język. Pomijam bełkot polityczny, ale ta "tarcza" ma się nijak do rzeczywistości i artykuł wkleiłem bo sam śmietnik jest symbolem tej pomocy.

  Masz rację. Smutna. "Odkroić" się nie da choć jak pisałem wyżej gość nie jest z mojej bajki.

  A ja nie dzielę ludzi na "tych" i "tamtych" choć ta opcja jest mi akurat daleka. Diagnoza jest słuszna i niestety jeśli chodzi o pomoc prawdziwa.

polecem do przeczytania

  Nigdzie nie napisałem, że nie popełniam błędów, wiesz doskonale dlaczego o wyborach napisałem wielką literą, a imię jego jest inne .  A teraz co do sprzeciwu - co budzi Twój sprzeciw? To, że chcą poświęcić maturzystów, a później wszystkich co pójdą zagłosować? A może to, że o tym piszę? To jak piszę wynika z tego jak jestem traktowany. Niestety brak mi cech dobrego chrześcijanina i nie nadstawiam drugiego policzka.  Polecam tekst, który wklejam poniżej.

  Tutaj masz link  https://www.youtube....h?v=Z9dE230IWvE

To ja jeszcze raz w temacie "lekcji". Pomijam to jak stały (też ich nie pamiętam z wyglądu), ale tekst z parą pokazuje tylko i wyłącznie brak wiedzy, a to się NIE OBRONI NICZYM. Mętne tłumaczenia, "że nie było scenariusza", "że na jutro", "że kazali i bałam się stracić pracę" to kit. Ktoś, kto zasłania się "poleceniem służbowym" nie ma pojęcia o swoich prawach (bo o matmie to na pewno nie ma pojęcia) - polecenie musi być możliwe do wykonania. Tłumaczenie mętne i po czasie - myślę, że chciały liznąć sławy i się przejechały.   Tomkly wkleił w dziale humor 

  Nie zamierzam nikogo palić na stosie. Post 418 (Maciej S) dobitne to podkreśla.  Nie znam się - to się nie pcham 

  Kwantechizm!!! zaje...ste!!! Dzięki. Jutro napisze prezentację i szkolę Co do gościa na parapecie. Starszawy jestem i nie mam kija do samoje.ki , ale ostatnio kolega nakręcił mnie na drona co leci nade mną i filmuje - zbieram kasę

    Kolego, to ja odpowiem. Odpowiem, bo uczę. Co prawda dorosłych (łatwiej/trudniej) i żeby była jasność. Przychodzą do mnie po wiedzę, a nie pier...enie. Jak się nie znam na fizyce kwantowej to jej nie uczę !!! i tyle w temacie tej żenady. Niech się wstydzi po stokroć - przed dziećmi, znajomymi, sąsiadami.  Nie znasz się - nie zabierasz głosu. chyba, że "przyszłam z nadania politycznego" - to masz za swoje

  Polecam omijać szerokim łukiem. Poco się nakręcać, albo prowadzić "konstruktywną wymianę poglądów" - wyznawcy nie zmienisz, a sobie nerwice zafundujesz  

  Sese, tu nie chodzi o różnice poglądów. To rzecz normalna i kompromis jest zawsze (prawie zawsze) wskazany. Wyznawcami nazywam tych, którzy uważają, że ja mam żyć i zachowywać się tak jak oni chcą. A ja chciałbym, aby każdy mógł zachowywać się tak jak chce. Oczywiście w granicach prawa. Tolerancja. To takie słowo, które dla mnie dużo znaczy, ale dla nich tolerancja to działanie jak oni chcą. I na to nie ma mojej zgody.

  Znam ich długo. Uwierz - byli normalni 

  Dla mnie sprawa prosta - dostaje 20 baniek i leczy

  Ale jak? dostał dotację?