robertdr
Members-
Liczba zawartości
1 204 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez robertdr
-
Nie spodziewam się aby matematyka była mu znana - chyba, że ta z TVkłamczuszek (wrzucałem linka). Mitek stara się (po minimum tekstu) wyprowadzić go z błędu, ale nikt mu nie powie, że czarne jest czarne, a białe jest białe
-
To obetnij o połowę i odpowiedz. Dlaczego w lesie jest mniej bezpiecznie niż w autobusie, sklepie, czy lokalu wyborczym (jaki on by nie był)?
-
A ja odwrócę narrację: skoro mam pójść na wybory to dlaczego nie mogę pójść do lasu? Dlaczego można chodzić do kościoła, a nie można do lasu? A kto w lesie zbiera na tacę?
-
Też mam rezerwację, ale nadzieje nikłe. Może uda się na koniec karnetu, lub po kontynuacji sezonówki w lecie. Wiązankę odpuść. Załatw sprawę na zimno, bo parafrazując ich rzecznika "jak będziesz grzeczny to ci odpuszczą, a jak się będziesz domagał swoich praw, to licz się z mandatem" Poważnie wygłaszał wczoraj takie dyrdymały
-
Bo ja niestety nie jestem dobrym chrześcijaninem. Nie nadstawiam drugiego policzka, a na hejt odpowiadam pięknym za nadobne.
-
Chyba nigdy nie głosowałeś i nie wiesz co to tajność. Komisji pokazujesz dokument tożsamości, dostajesz kartę, skreślasz kogo chcesz i wrzucasz do urny. Nikt nie mierzy urny i nie zaznacza, że iksinski głosujący o 11.23 to 3 cm od podłogi. Tu tej gwarancji nie ma. Ta władza wielokrotnie pokazała, że łamanie prawa w imię swoich interesów jest normą. dlatego im nie ufam i mam takie prawo. Jeśli jakimś cudem dostaniesz do skrzynki tą kopertę i sąsiad ją zabierze i nie zagłosujesz, to narażasz się na odpowiedzialność. A do tej pory wybory były powszechne, ale nieobowiązkowe. Co do Konstytucji, to nie wycierajcie sobie nią gęby. Bo łamali ją wielokrotnie Twoi idole z uśmiechem pychy na ustach i butą w głosie. Wybory, by się nie odbyły gdyby wprowadzono stan wyjątkowy. Twój idol nadal by tam mieszkał. Mieszkał, bo przecież o niczym nie decyduje. Zamiast stanu wyjątkowego mamy stan pandemii, który łamie podstawowe prawa wynikające z Konstytucji tylko po to by móc oszukać wyborców, zabronić wychodzenia z domu. Z żoną muszę chodzić na dwa metry, jakiś debil w mundurze da mi mandat za zmianę opon. Ale to nie stan wyjątkowy. Pamiętam stan wojenny. Wiesz czym się różni od dzisiejszej sytuacji? Wtedy nas pałowali, a teraz wbijają kary po 10 tys. Pomijam, że Twój idol jest jedynym który się lansuje w TVkłamczuch - rzeczywiście ma duże poparcie, ale jak chce wygrać to niech wygra uczciwie.
-
Jest. I chyba mu płacą.
-
Wiesiek - nie wytłumaczysz. To religia. Taka sama jak bomba w samolocie
-
Uczyłem się, więc mnie wojsko ominęło choć było obowiązkowe i przez rok sie ukrywałem żeby nie mieć dylematu czy strzelać do kumpli. Nie mam też w rodzinie nikogo mundurowego - ta tak dla wyjaśnienia. Jeśli jesteś w stanie zrozumieć co mówili Twoi idole kilka lat temu to posłuchaj jeszcze raz tego co było wyżej. Ale teraz budyń musi wygrać więc wolta o 180 stopni. To świadczy o twoim rozumieniu rzeczywistości.
-
I ty wierzysz, że tak to będzie wyglądało? To poproszę o relację jak będziesz te koperty segregował w komisji - podam nr telefonu - będzie "na żywo"
-
Ty jednak jesteś tępy, a myślałem że "ideologiczny" DO JEDNEJ KOPERTY - a to że w środku są dwie nie ma znaczenia. Gó.no nie tajność
-
Sprawdzą, sprawdzą - oni mają ubecję w genach
-
Do jednej kopert, bo to czy w oddzielnej jest głos, a oddzielnie zgoda nie ma znaczenia. Ty na pewno sprawdził byś dane osoby które nie zagłosowały na "słoneczko narodu" Jednak nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Kilka linijek tekstu zacytowanego przez Kordiana przerosło. Cóż jakoś mnie nie dziwi.
-
wolę dylemat: respiratory, czy inkubatory zamiast skrzynki, czy TVkłamczuch
-
Zatrudnią do komisji szwejków od maciorki - samych obiektywnych.
-
A najlepsze w tym głosowaniu jest "to tajne" - gdzie masz wrzucić do koperty kartę do głosowania i jednocześnie kartę ze wszystkimi danymi osobowymi. Ale te barany tego nie rozumieją. Trzy dłuższe zdania to ponad ich siły.
-
Ale pisowiec zaraz napisze, że propaganda On ma czerep zryty przez TVPis
-
mnie się otworzył nawet z Twojej odpowiedzi
-
Prowadziliśmy dyskusję po pierwszej "lekcji" matematyki. Padały głosy, ze zostały wrobione (w co nie wierzę), lub zmuszone. Po tej lekcji nie mam złudzeń - do wydania jest 2 miliardy. Damy wszystkim poprawnym politycznie za każdy kretynizm byleby był "nasz". A ta geriatria na lekcji dla dzieci w spódnicy i pantofelkach na obcasie to żenada. Nie nadaje się nawet na ćwiczenia w domu pogodnej starości. Ja się nie zmęczyłem, ja się wkurzyłem, bo to moje (Twoje też) pieniądze.
-
Ja ich nie oglądam i na początku myślałem, że to fejk. Że takie mendy mogą patrzeć w lustro
-
Dla tych co bronili nauczycielek od matmy. Niech mi ktoś wyjaśni - dla kogo ta lekcja? dla geriatryków? https://demotywatory...ka-pokazuje-jak
-
Qrwa nie wierzę. https://demotywatory...dzieje-naprawde