Skocz do zawartości

MarioJ

Members
  • Liczba zawartości

    2 118
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez MarioJ

  1.   Wolfy to staroć, polecam Chamy ta sama waga :-)
  2. Ze Spiochem się ciężko dysktuje, trzeba ważyć każde słowo. Ostry i nie pochwali nigdy ;-) Jak jestem wypoczęty, to z nim rozmawiam :-)
  3. Długość. Ja idę teraz w max długość, aby jeszcze jakoś w lesie dać radę szybko skręcać. Dla mnie to jest WZROST+5. Masa. Jaką wagę narty preferujesz a ile sam ważysz? Ciężka to pojęcie subiektywne ;-)
  4. Niedawno na tym forum dyskutowaliśmy o masie rotującej, nie uważałeś :-) Masa narty + prędkość daje pęd który rozwala grudki i kalafiory. Ale masz rację że sztywność narty też ma znaczenie. Napisał bym więc że waga + jakość narty ma znaczenie w kwestii komfortu jazdy po trudnym terenie. Jakość, to: rdzeń, sztywność poprzeczna, krawędź.
  5. Jeszcze sobie tak popiszę o doborze nart :-)   Poza szerokością, istotna jest jeszcze waga narty. To w kwestii jakości jeżdżenia w trudnych warunkach (np. twarde nierówności, wylodzenia). Bardzo lekkie narty słabo dają sobie radę w takich miejscach.   Przy długości 160cm taka niska waga to będzie poniżej 1000g.   Z drugiej strony trzeba uważać, aby nie przekroczyć limitu obciążenia na nodze bo będzie się ciężko podchodzić. Trudno powiedzieć, jaki ten limit jest dla Ciebie, bo to jest sprawa dość indywidualna, rzecz się toczy o kondycje.   I dochodzimy do tego że dobór parametrów deski skiturowej jest sprawą częściowo indywidualną danej osoby. I tzw. eksperci środowiskowi mają własne i często różne zdania na ten temat.
  6. Jeśli ktoś ma jedną parę skiturow, to optymalną szerokość to 90. Jeśli ktoś może sobie pozwolić na dwa zestawy, to jeden około 80 , drugi 95-100. To moja subiektywna opinia na dzisiaj :-) Doświadczenia moje i kolegów.
  7. Czy 88 czy 84. Różnica nie taka duża. Ja bym doradzał szerszą, jeśli chcesz czerpać radość z jazdy. Na trawersach jakoś zbolejesz. Zawsze można założyć harszle. Markery odradzam, podobno tam kiepsko z obsługą skistopera. Pomyśl o Salo Mtn albo jakiś atk.
  8. Generalnie skiturowcy nie powinni korzystać z ośrodków narciarskich, kiedy są oficjalnie zamknięte. To jest i niebezpieczne i nie fair. Szczególnie jeśli to są jeszcze prywatne tereny tak jak np. trasy w zieleńcu. Jednakże takie ośrodki jak Szrenica, leżą na terenie państwowym, a ośrodek dzierżawi albo wypożycza teren od państwa. Tam jest też park narodowy, szlaki turystyczne przecinające trasy. Narciarz turysta może nie znać do końca ograniczeń na terenie takiego ośrodka, może nie zdawać sobie sprawy że łamie jakieś zasady. Oczywiście to jest jego problem, powinien się wcześniej dowiedzieć. Ale np. wjeżdżając na trasę Lola od strony Hali po szlaku, nie ma żadnego znaku/tablicy że trasa po 16:30 jest zamknięta. Więc w tym kontekście ratrakowiec powinien brać pod uwagę, że ktoś może nie do końca świadomie znajdować się na trasie i nie zdawać sobie sprawy że tak strasznie łamie zasady. Wymierzanie samodzielne kary wobec narciarza jest skandaliczne, to jest samosąd na terenie należącym do państwa.
  9. sstar uważaj na zjeżdżanie trasą po godzinach otwarcia ośrodka. info od kolegi przewodnika: "Uwaga! Źle się dzieje - nasz kolega narciarz został ciężko pobity przez obsługę ratraka w Szklarskiej Porębie. Kolega na zwolnieniu lekarskim. Sprawa zgłoszona na policję, nie wiemy, czy sprawcy zostali zatrzymani. Uważajcie na siebie!"
  10.   kolega się uczy, chodzi sam, robi bezpieczne linie.   Zjeżdża się w różnych kotłach w Karkonoszach, robimy różne fajne wypady na fokach albo z wyciągami. Ale żadnych relacji na publicznym forum, bo wiadomo o co chodzi ....
  11.   jaki sens uruchamiać ten wyciąg, jeśli nie ma dużych kolejek do drugie sekcji krzesła, poza tym bardzo mało ludzi chce jeździć na orczyku, jak właśnie jest krzesło (nie mówię o sobie ;-)   tak, są sytuacje że wieje, ale właśnie to chyba się im nie kalkuluje, raz orczyk puszczać raz krzesło, to miejsce nie jest obecnie tak popularne, więcej ludzi jeździ w Karpaczu na płaskim krześle niż na tym fisie
  12. temu narciarzowi udało się uciec z lawiny, niesamowita reakcja https://www.facebook...29329387804314/
  13.   jeśli chodzi o świeży opad, to szwajcarzy nad tym panują i zamykają stoki, robią wybuchy, jednak jeśli chodzi o lawiny z mokrego śniegu (gwałtowne ocieplenie) to ośrodki na to chyba nie mają najlepszych procedur   dwa razy już widziałem taką lawinę na trasie, w ubiegłym roku w SaasFee i kiedyś w Ischgl, narciarze trasowi powinniście się uczyć rozpoznawać takie wiosenne zagrożenie lawinowe   miejmy nadzieję że wszyscy zostaną uratowani   p.s. lawina w tym samym miejscu sprzed kilku lat 
  14. MarioJ

    Czechy - Malá Úpa

    Star. Jesteś z Łodzi a ciągle siedzisz w górach. Jak Ty to robisz ?
  15. MarioJ

    Ramzova

    Byłem dzisiaj pierwszy raz w Ramzovej w życiu. Fajne to stare krzesło wyprzęgane. Ale sądziłem że te trasy czerwone są jakieś poważniejsze. W sumie dobrze że łatwe, bo przy miejscowych wylodzeniach córce się dobrze na nich jeździło. Generalnie dobry warun dzisiaj, kolejki krótkie (piątek). jak dla mnie Czarna Góra lepsza niż ten ośrodek, ale kolejki oczywiście z cz mniejsze
  16. To było stoisko Elana na stoku. To popierdółki w tych Czechach robią. Stary model na testach.
  17. Testowałem dziś w Koutach Elan GSX race. Fajna narta, jeździ łatwo a jednocześnie stabilnie. Zupełnie inna klasa niż moje Atomic XTI. Elan jeździ tak jak Kurdziel opisuje w swojej recenzji. Możecie rozgryźć który to rocznik? Tak z ciekawości.
  18. czyli jest jeszcze bardziej nowoczesny ;-)
  19. Jeżdżę na nartach, więc piszę wieczorem. Teraz przyznajesz że to był Twój błąd i dobrze. Cieszy mnie to że otwarcie to przyznajesz. Dziękuję. Z poprzedniego Twojego postu (link http://www.skiforum....nica/?p=608160) odnosiłem zdecydowanie wrażenie, że za zgubienie trasy winisz ośrodek. Może miałeś inne intencje, ale napisałeś taki post, w którym wszystkie problemy zwaliłeś na ośrodek. Nawet jeśli tak nie chciałeś, to tak to brzmiało. Natomiast znając Szrenicę uważam, że jeśli ktoś tam myli trasę, to jest to jego wina. Janie Kovalu, wydźwięk całego postu kolegi był głównie roszczeniowy, kolega wylał w nim wszystkie swoje żale za swój nieudany urlop. Natomiast piszę w nim wiele nieścisłości po prostu, które są zakłamywaniem faktów, a tego ja bardzo nie lubię. Przykładowo:   oczywiście część wyciągów jest z poprzedniej epoki, ale nie zauważa w swojej wypowiedzi wyprzęganego wyciągu 4-osobowego   około 100zł za dzień to jest 24€, są parkingi w cenie 20zł i tą kwotę dzieli się np. na 4 pasażerów kalkulując koszt karnetu, cena w Alpach to jest obecnie 40€ za dzień w mniejszych ośrodkach, to tego trzeba doliczyć różnice pomiędzy kosztami dojazdu w Alpy a w Sudety, różnica w cenie przyznasz że jest to tyle tytułem mojego wyjaśnienia
  20. Chłopie i Białka i Szrenica są żałosne. Białka bo tam nie ma gór. Szrenica bo tam jest skansen pomieszany z olewactwem. A z Ciebie się śmiejemy bo jesteś żałosnym narciarzem który gubi trasę w prostym ośrodku. Mimo wszystko wolę jechać na Szrenicę niż do Białki.
  21. MarioJ

    Brutalna prawda

    Jak już chcecie poprawiać skalę to niech 10 kończy się na wybitnym instruktorze czy amatorze na tyczkaach. I nie zapominajcie o umiejętnościach offpiste.
  22. MarioJ

    Szczyrk - Beskid

      Jeszcze zapomniałeś wkleić swojej relacji na SO ;-)
  23. MarioJ

    Mantra 102 2019/2020

    To ja jestem pod wrażeniem. Tylko na tej grupie udają się takie analizy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...