Skocz do zawartości

widzewiak_z_gor

Members
  • Liczba zawartości

    384
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Ostatnia wygrana widzewiak_z_gor w dniu 7 Września 2023

Użytkownicy przyznają widzewiak_z_gor punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

widzewiak_z_gor's Achievements

Proficient

Proficient (10/14)

  • Very Popular Rare
  • Dedicated
  • Reacting Well
  • First Post
  • Collaborator

Recent Badges

257

Reputacja

  1. Piękny klimacik @Jan Widać, że z @Lexi mocno trenujecie. 😉 Serdecznie pozdrawiam.
  2. FASOLKI - Każdy ma jakiegoś Bzika.mp4
  3. Z pewnością bardzo dużo jest do poprawy w mojej jeździe, obawiam się, że życia mi nie wystarczy, jednak zachowawczo czasem robię drobną korektę w ustawieniach swoich wiązań. ☺️
  4. Ja osobiście czasem zmieniam, od momentu, kiedy zbyt luźne ustawienie wiązań prawie mnie zabiło na oblodzonej czarnej trasie. (Czarna Góra). Obie narty wypieły się, jedną zdązył chwycić znajomy, a druga narta znalazła się na wiosnę. Pozdrawiam.
  5. No właśnie skala DIN ma olbrzymie znaczenie dla serwisów, wypożyczalni, jak i samego bezpieczeństwa osoby, pod którą ustawia się wiązania. Zdecydowanie mniejsze znaczenia ma to, ilu letnie są te wiązania, bo tam nie ma za bardzo co się zepsuć. Wystarczy wybrać się do pierwszego lepszego serwisu, czy wypożyczalni i zapytać o ustawienie wiązań. Mało kto odmówi usługi, bo nie zna roku, z którego są wiązania, ale bez podania wagi i umiejętności, usługi odmówi każdy odpowiedzialny serwis, czy wypożyczalnia, bo po to są te DINy, żeby można się było do czego odnieść. Bardzo ważnym czynnikiem przy ustawianiu wiązań, są warunki panujące na stoku danego dnia. Przykładowo, jeśli jest lodowy beton, po wcześniejszych opadach deszczu, wiązania podkręcamy o parę DIN w górę, aby narty nie wypinały się w skręcie na stromych, oblodzonych trasach, bo grozi to kalectwem lub śmiercią. Na płaskim stoku w takich warunkach, też nic dobrego nas nie czeka, kiedy wyskoczymy nagle z wiązań. Pozdrawiam.
  6. Skoro waga ma mniejsze znaczenie, to jak ustawisz wiązania dla dwóch osób z taką samą skorupą buta, a wagą jednej osoby 60 kg, a drugiej 120? Umiejętności podawane przez te dwie osoby to przykładowo średnio zaawansowany.
  7. Serwisy jak i wypożyczalnie, praktycznie dokonują ustawień wiązań w taki sam sposób z małymi wyjątkami. Pytanie o wagę i umiejętności. Ustawienia standardowo są zaniżane, aby narty wypinały się podczas wywrotek. Ogólnie zdaje to egzamin, niebezpieczeństwa zaczynają się, kiedy ktoś zza bardzo poluzowanymi wiązaniami porwie się na poranny lodowy beton, lub ktoś zza bardzo podkręconymi ustawieniami, czeka do wyciągów w kolejkach, w których czasami występuje efekt domina przewracających się na siebie miłośników białego szaleństwa.
  8. widzewiak_z_gor

    Powódź 2024

    To podsumowanie, które przedstawiłeś, idealnie pasuje też do Ciebie MarioJ. W tej całej swojej wściekłości, która Cię napędza do ***** ***, zwyczajnie tego nie widzisz. Pozdrawiam.
  9. Cześć. Przed wyjazdem na planowane narty nie zapomnijcie wykupić dla siebie ubezpieczenia narciarskiego. Aby było taniej, najlepiej dogadać się z instruktorem indywidualnie, a nie przez wybraną Szkołę narciarską, w której stawki za godzinę są z góry ustalone i nie są to tanie rzeczy. Koszt godziny lekcyjnej w Szkołach narciarskich to zakres cenowy od 130 zl do 180 zł od osoby. Przed sezonem narciarskim i rozpoczęciem przygody z nartami, proponuję odpowiednio się przygotować, a mianowicie: 🙂 Dobrym i gwarantującym szybszy progres w nauce jazdy na nartach, jest jazda na rolkach, wrotkach, łyżwach. 100% osób, które uczylem i miały styczność z wyżej wymienionym "sportem" bez problemu radzi sobie podczas rozpoczęcia nauki jazdy na nartach. Jeśli jeździcie na łyżwach, wrotkach, rolkach ogarnięty i doświadczony jeden Instruktor powinien na początek wystarczyć. Jeśli nie jeździcie na łyżwach, wrotkach, rolkach, to zacznijcie, cała masa sprzętu jest do dostania na różnych portalach typu olx, allegro, a dobrze jest też wybrać się rodzinnie na lokalne targowisko i coś sobie kupić za małą kasę. Przy takim przygotowaniu, sporo zaoszczędzicie na godzinach lekcyjnych z instruktorem. Ważne, aby Instruktor podczas pierwszych dwóch, trzech godzin nauczył Was: - Zatrzymywania. - Skrętów prawo - lewo. - Korzystania z taśmy, wyciągu talerzyk, kotwica, wyciągu krzesełkowego. - Ogólnych zasad bezpieczeństwa i poruszania się po stoku. W ten sposób będziecie niezależni i sami już poprzez godziny spędzane na stoku, łapali niezastąpione doświadczenie, które będzie potrzebne na kolejnych zajęciach z instruktorem aby świadomie iść dalej w narciarskim życiu. Nakreślę przykładowo schemat. Przed sezonem: - Jazda na łyżwach, wrotkach, rolkach. - Lekcje na sucho dostępne w sieci i zaznajomienie się z tematem, przykładowo: https://youtu.be/gSHI3t8jXPs?si=d-cdfzumxztR9VAT W sezonie opcja weekend: - Ubezpieczenie narciarskie dla Rodziny. - Dogadanie doświadczonego instruktora. - Plus minus 3 godziny z doświadczonym instruktorem, które powinny wystarczyć, ale życie pokaże, czy tak będzie. - Samodzielna jazda do końca pobytu, im więcej tym lepiej ale bez przesady. Należy pamiętać, że zmęczenie każdym poprzednim dniem nakłada się na kolejne dni jazdy. Na trzeci dzień zazwyczaj przychodzi zmęczeniowa bomba i wówczas należy robić dłuższe przerwy na regenerację i wybierać najłatwiejsze trasy. Przyszłościowo, podczas narciarskiego dnia, na poczatek atakujemy najbardziej wymagające trasy, a z kolejnymi godzinami wraz ze zmęczeniem obniżamy sobie poprzeczkę i schodzimy na łatwiejsze trasy, nigdy na odwrót, bo wtedy łatwo o wypadek. Kolejny wyjazd, schemat powtarzamy. Karnety: Na samym początku opłaca się kupować karnety punktowe, kiedy szybko się kończą, przechodzimy na karnety godzinne - rodzinne. Podczas prywatnych lekcji trzeba mieć karnet dla instruktora - punktowy! Jeśli lekcja przez Szkołę, to Instruktor ma karnet i nie trzeba mu kupować. Ze swojej strony polecam na pierwsze kroki Rodzinną Stację w Lądku Zdroju - https://www.facebook.com/share/BEBtjJQPzAcYsuhb/ W razie pytań zapraszam na priv. Serdecznie pozdrawiam.
  10. Cześć. Objeżdżam co sezon Nordiczki z różnych sezonów i najlepiej jeździ mi się na Dobermannach Spitfire 178 cm. GSR są sztywniejsze i muszę je bardziej cisnąć, jazda na nich, to dla mnie też duża frajda od czasu do czasu, zwłaszcza kiedy stok jest mocno twardy. Wszystko zależy od tego, jakim skrętem lubisz jeździć, w jakich warunkach (lód, twardo, miękko), jakie masz przygotowanie do sezonu, jakie są ogólnie Twoje umiejętności i doświadczenie.
  11. widzewiak_z_gor

    Dobór nart

    No właśnie tak to działa. Lata ćwiczeń na stoku, jeśli poważnie myślimy o swoim narciarstwie. Czy sprawdziłeś podane linki w moim pierwszym poście?, pewnie nie bo po co, lepiej się dopierniczyć do chcącego pomóc, bo samemu wcześniej się nie chce pomóc, to cecha tego Forum. Przy okazji więcej praktyki, a mniej studiowania katalogów ze sprzętem. Nordica Navigator i Fischer WC SL, to nie byle jakie narty. Zaproponowałem specjalnie dwie pary nart, jedne do ćwiczeń techniki, drugie do jazdy turystycznej. Jeśli ktoś chce robić postępy, musi dużo ćwiczyć przed sezonem, dużo jeździć na nartach w sezonie i nie ma tu innej drogi. Pozdrawiam.
  12. widzewiak_z_gor

    Dobór nart

    Przepraszam Cię ale na nic Twoje zapewnienia. Jeśli ktoś jeździ słabo i nie wykorzystuje w pełni, a nawet w połowie charakterystyki danej pary nart, nie ma to żadnego znaczenia. Zsuwać można się na wszystkim, widzę to każdego dnia na stoku, przez 4 miesiące w sezonie. Pożyczam często moje stare ale codziennie serwisowane narty i za każdym razem słyszę od osób słabo jeżdżących, że ich nowe narty nie jeżdżą tak dobrze jak moje. Osoby, które dobrze już jeżdżą i dużo jeżdżą, z pewnością różnicę poczują. Sama nowa narta nie sprawi, że nasze odczucia z jazdy będą lepsze, a jedynie szlifowanie techniki jazdy, nad którą pracuje się latami na stoku. Pozdrawiam.
  13. widzewiak_z_gor

    Dobór nart

    Cześć. Przy poziomie 3/4 szkoda kasy na nowe narty. W pełni ich nie wykorzystasz jak i nie poczujesz większej różnicy pomiędzy parą nową, a parą nart używanych, za około 300-500 zł. Bardziej liczy się przygotowanie nart, smarowanie i ostrzenie. Kasę lepiej przeznaczyć na dodatkowe wyjazdy narciarskie i lekcję z instruktorem. Przykładowo narty na cały dzień jazdy. https://m.olx.pl/d/oferta/narty-all-moutain-nordica-navigator-85-r-165-cm-CID767-IDXV4tw.html Opis modelu Navigator: https://www.skionline.pl/sprzet/narty,18-19,nordica,navigator-80-fdt-free11-fdt-90,11146.html Narty do nauki jazdy na twardym stoku jako druga/pierwsza para nart: https://m.olx.pl/d/oferta/narty-zjazdowe-fisher-rc4-worldcup-sl-150-cm-n-253-CID767-IDYrBSf.html Opis tego Fischera: https://www.skionline.pl/sprzet/narty,09-10,fischer,rc4-worldcup-sl,3798.html Nie martw się, to bardzo dobra narta i do nauki jazdy na krawędziach będzie super. Reszta kasy na wyjazd i szkolenie. Serdecznie pozdrawiam.
  14. Przyznaj się lepiej, że sam masz ochotę zabrać na spacer te "Fiszki", przejedź się i nie miej poczucia winy. ☺️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...