kolo
Members-
Liczba zawartości
767 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez kolo
-
Buty- czy jest sens zmieniać?
kolo odpowiedział krzyzak06 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Ewolucja zatoczyła koło wracamy do wody. -
Buty- czy jest sens zmieniać?
kolo odpowiedział krzyzak06 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Paw1 Chyba nie bardzo wiesz o co chodzi w trzewikach. Problemem nie jest schodek na który się zapina a stopień odkształcania skorupy by unieruchowić wewnątrz nogę. -
Buty- czy jest sens zmieniać?
kolo odpowiedział krzyzak06 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Nie obraź się ale. http://www.skiforum....ow-narciarskich Buty kupujesz do nogi, do tego co chcesz/potrafisz/będziesz robić. Napewno nie zgodnie ze stanem oferty sklepu. Bezproblemowe zapięcie na ostani ząbek jest bandytyzmem mechanicznym a dla nogi-konstrukcji buta bywa zabójcze. Ładnie Cię ktoś wpuścił. Najpierw poczytaj. But ma znakomicie trzymać piętę i stopę przy leciutko zapiętych klamrach.(nowy) Ze sztywnościa nie szalej bo dobrze spasowany miiększy jest lepszy niż luźny twardy, komfort w twardych bywa czasem słaby, również termiczny. -
Kodeks frirajdera amatorskiego
kolo odpowiedział Wujot → na temat → Freeride / Freeskiing / Heliskiing
Taka czapka to spiworek/psiworek. Kamerka moze być na narcie zamocowana, tuż za dziobem. A muza? a substancje aktywne? -
Temat może wydawać się śmieszny, ale głównie za monitorem, zobacz jak jest w okolicach 0 i coś pada na zakopiance i mazowieckie jedzie na ferie, co się dzieje. A właściwie prawie przestaje się dziać. Fury wypas, tylko na opony właśnie zabrakło. (Znów napisałem tylko o sytuacji łatwej do zaobserwowania)
-
Jasne ze tak, jest wzgledne, bo to tylko to czym jeździłem, ile teraz wspaniałych patentów jest. Ostatnio głównie tylnym napedem się posługuję. Przód mnie męczył i stresował. Wort powrót do klasyki?
-
Ale jak zmusi Cię coś do jazdy innym rozwiązaniem to będziesz miał zabawę, oczywiście oby nie. I za takie rozwiązanie trochę płacisz i w paliwie i naprawach/serwisach ale fajne jest choć zabawy mniej, jeśli odłączyć nie można.
-
Bezwzględną przewagą przedniego napędu jest to, że ciągnieciem przodem możesz łatwo wyjść z lotu tyłem już w poślizgu. Silnik i napęd przedni daję dzielność ruszania na śliskim której przeciwnością jest ciężki silnik z przodu a napęd z tyłu. Silnik i napęd z tyłu jest mniej komfortowy od obu elementów z przodu. ( z wyjątkiem kolein z wodą) natomiast boczny poślizg na szklance jest baaardzo zabawny w takiej konstrukcji. Natomiast duża szybkość i moc przenoszona na koleinach z wodą dla przedniego napędu jest katastrofalna nieprzyjemne zrywa przyczepność, co chwilę inne koło, co powoduje szarpanie kierownicą. Ta sama sytuacja z silnikiem z przodu i napędem z tyłu jest bardzo komfortowa, przód jakoś po wodzie leci a napęd z mocą jest przenoszony na odwodnione przednim kołem podłoże, efektu zrywania przyczepności nima Przy podobnych warunkach.
-
Kodeks frirajdera amatorskiego
kolo odpowiedział Wujot → na temat → Freeride / Freeskiing / Heliskiing
Czapka psiworek, przepraszam śpiworek, obowiązkowa, nawet na prezentacji nart. Konto na fejsie i kto pierwszy w sezonie, może być bez śniegu. Sese, nie przesadzaj z tą tęczą faceciki w cienkich nogawkach, bluzach kilka rozmiarów za dużych i różowych trampkach się zdarzają. Alternatywą może być bejsbolówka ale z płaskim daszkiem,(prawdziwa amerykanska) to w pomiszczeniach. -
Dawkowanie informacji, co ma na celu?
-
Ale słynne kiedyś z nadmiaru pięknych kobiet, jak jest dziś ?
-
Jest dokładnie jak mówisz miałem takie coś rosoła, pieknie wygląda tylko w filmach reklamowych. Może maja wyjść finalnie najszersze narty przy dwu sztukach?
-
Tniej się nida http://allegro.pl/mo...5720714543.html
-
Nasze narciarskie zwyczaje żywieniowe - czyli co faktycznie jemy na wyjazdach?
kolo odpowiedział Dany de Vino → na temat → Narciarstwo
Przepis przeczytałem już wcześniej, pytam o upodobania lub czy w innych wersjach chleba stosujesz/lubisz? Mam jeszcze jedno pytanie jeśli mogę co możesz doradzić z automatów do pieczenia? -
Nasze narciarskie zwyczaje żywieniowe - czyli co faktycznie jemy na wyjazdach?
kolo odpowiedział Dany de Vino → na temat → Narciarstwo
Czy to jeszcze chleb czy już ciasto? Używasz czarnuszki? -
Pamięta ktoś testy dla Macro? było co czytać.
-
Są jeszcze słowa i podziękowania które z rzeczywistością niewiele mają wspólnego a mają załatwić 'pewien interes', jak nie swój to kolegów piszącego, znam to z kilku miejsc tego forum osobiście. Janie z całym szacunkiem prawie profesjonaliści wciskają kity i co z odpowiedzialnością za słowa? Założyć osobny temat bzdur stosunkowo łatwych do weryfikacji? Szkoda tylko że forum po katakiliźmie jest i pewne treści wcięłło. Byłby ubaw.(tylko sprawy techniczne i stosunkowo łatwo namacalne).
-
Czysta praktyczność i oszczędność % .Mam pierwszy słaby alkoholowo ale bardzo esencjonalny zlew, jeśli owoce mocno aromatyczne albo brak miejsca zalewam jeszcze raz. Ten zlew jest bardziej alkoholowy a mniej aromatyczny. Po zlaniu zapodaję cukier lub miód i wyciągam z owoców ile się da, czyli z wiśni czereśni tarniny zostają same pestki i prawie nic. Odpowiednio mieszając wszystkie 2 lub 3 składniki, powstaje coś czego sobie + - życzę. Pozostawionymi resztkami zawsze mogę jeszcze coś poprawić, zwłaszcza słodycz. Ot cała tajemnica. W ten sposób poszukuję smaku. Przy nastawach wszystko naraz jest wielka niewiadoma. Nadmiar roztworu mocno słodkiego alkoholowego i słabo aromatycznego najczęściej wylewam, żartowałem, następnego razu używam do zalania następnych owoców lub jakiś poprawek w innych nalewkach szukając smaku o który mi chodzi..
-
Jasne ale ja nie wyobrażam sobie przycięcia tematów które potem schodziły na jakieś poboczne, najczęściej jednak powiązane z głownym nurtem. Co zostanie? I tak forum jest po katakliźmie.
-
Nie żeby podważać Twoją wiedzę na temat, ale czy to jest pigwa? krajowa czy importowana? czy pigwowiec? Jeśli faktycznie pigwa to czy w stanie zielonym czy żółtym? Jeśli z importu to szkoda pracy. Ja wolę zupełnie inaczej niż poprzedni przepis zalewam wszystko bez cukru spirolkiem 70% - 80% zlewam i potem daję cukier lub miód. To jest najlepsza kolejność z kilku powodów.
-
Nie żebym miał jakieś osobiste porachunki z Tobą.(jak zawsze u mnie czysto o samą sytuację chodzi) W którymś już wątku stawiasz wniosek o moderację rozumiem ale. Akurat ten temat jest jak w tytule i o czym w nim piszesz właśnie Ty? Forum jest typowo ski i podobno o tym chcesz właśnie czytać, co zatem tu (w ten temat) Cię przyprowadziło? I właściwie o co jakiekolwiek masz pretensje w tym, czyli jak najbardziej właściwym dziale. Hyde Park (Pozegnanie) Tylko wszyscy w koło winni? Czy też uwierają Cię treści które ktoś popełnił a teraz mu głupio?(zawsze może napisać sprostowanie tylko jaja trza mieć) Taka jakaś mała sprzeczność. Przynajmniej ja tak to odbieram. Podoba Ci się jeszcze nie tak dawna forma forum, gdzie nagminnie zamykano tematy? podoba Ci się forma forum, gdzie nie ma wolnej myśli (tamatycznych ski jest sporo) a użytkownicy również z tego forum. Mają tam tylko jakby ruch mizerny, bo zamordyzm. Swoją drogą fajnie jest poczytac uczestników również tego forum gdzieś indziej z rozdwojeniem jaźni, czyli w zależności od sytuacji stanowisko lub treści mają diametralnie różne.
-
Niektórzy niestety sobie nie radzą, są również wśród osób dla których jutro będziemy spacerować.
-
Nie znam nikogo kto by to lepiej poskładał w całość. Zwykłe podziękowanie jest zbyt mierne, pospolite dla tego tekstu zwłaszcza że część podziękowań jest zwykłym wlizi........ i wzajemnym nabijaniem licznika.