kolo

Jeśli mogę zapytać,  dlaczego tych pytań nie skierujesz do  sprzedawcy którego sam wybrałeś, sprzedaż butów narciarskich to nie sprzedaż jarzyn na placu tylko sprzedaż sprzętu technicznego z kilkoma celami do spełnienia. Domowego sposobu nie muszą Ci podawać.

Nie wiem dlaczego mnie cytujesz?  ale jak już tu zaglądnąłem  to jakie ma to znaczenie w całym tym tekście? Ta naklejka przeszkadza? czy Toko to alergen? Pisz na PW jak to wygląda w zakupie może coś przygarnę.

Jak tanie w zakupie w detalu? Mówimy jeszcze o nartach czy o pianie?

Tu bym polemizował, oczywiście nie ten przypadek a naprawy w serwisie który takie rzeczy robi normalnie. (czytaj w akceptowalnej cenie)

Żyjesz to OK.

Mam jeśli można tylko jedno pytanie dlaczego nie wkleiłeś oryginalnej krawędzi?

Przecież jeszcze niedawno wszystko było takie jasne oczywiste i do naśmiewania, czyżby matma Cię zabiła?

To nie jest dobra miejscówka.  Raczej poszukaj bardziej doświadczonego serwisu.

  Przepraszam jak z "tą" właśnie matematyką? Jak z zastaną rzeczywistością w osobistych nartach??? Jakieś obiecane wnioski???

Warto sprawdzić czy narta jest asymetryczna czy tylko nosy są  asymetryczne. Np obrysowując wewnętrzną krawędź na papierze i porównując z zewnętrzną krawędzią drugiej narty

Czy dla ułatwienia jakiś obrazek tej asymetrii?

Odwracasz o 180 stopni i powoli przechodzisz na oburęczność, lub zbędną (zużytą) część pilnika amputujesz łamiąc w imadle (bardzo niebezpieczne) tnąc szlifierką. Mnie najbardziej pasuje podzielenie na pół przed rozpoczęciem użytkowania. Co kto lubi lub na co kogo stać.

  Jak wyniki deklarowanych pomiarów? Bajki?

    Przepraszam czy będzie jakaś autorska interpretacja czy to było tylko pytanie, sądząc ze szczegółowości  to chyba miał być jakiś wywód? Zapraszam zatem do merytorycznej rozprawy.

http://www.demosport...lking-accessory

Jeśli będą wystarczające? http://e-sklepnarcia...-alpenheat.html

Buty najlepiej suszyć z wyciągniętym botkiem. Wilgoci w  skorupie bywa  sporo tak sporo że niekiedy trzeba wylać.

Jeśli w wypożyczalni unosi się specyficzny zapach (smród) to należy z niej uciekać. Od bardzo dawna są profesjonalne płyny dla wypożyczalni i suszarki. Zapach tych płynów powinien być dominujący w takim przybytku, jeśli nie jest właśnie tak, to butów z takowej bym nie założył. (zbyt duże ryzyko, mówię o ewentualnych późniejszych  kosztach) Dotyczy to również kasków. Z ozonowaniem nie należy przesadzać bo jest to bardzo aktywny czynnik z poważnym wpływem na tworzywa sztuczne (wypowiadam się o profesjonalnych urządzeniach a nie atrapach)  Jest jeszcze metoda "formalinowa" Jedna z najbardziej skutecznych w walce z życiem w butach   Asia, wkładkę można wyprać problemem poważnym jest jej płukanie jak z gąbki dobrze usunąć środek piorący?

Spokojnie bez napinki.

Jest bardzo fajne pytanie i co? wielcy teoretycy nie potrafią? wielcy praktycy też cisza? Bez przesady, serwisanci też kicha?

  Dziękuję za gratulację, w liczbie mnogiej raczej nie występuję a nikt inny nie wypowiedział się. I jaki jest wynik pomiarów który deklarowałeś wykonać? Wiesz co masz w swojej narcie?     A zastana rzeczywistość?   Nie byłbym sobą gdybym nie poprosił o komentarz zadającego pytanie na które moja odpowiedź tak Cię porusza.   Jako najbardziej zorientowany w temacie czemu nic na temat żywotności takich kątowań nie skrobniesz?

Mnie  na 100% pozycja 1 czyli a.  potem 4 d.

  Raczej tradycyjnie masz jakoś zrobione, pomierzysz i wyciągniesz wnioski czy dopasowywana przez Ciebie  teoria jest odzwierciedleniem Twojego  realu.(kwestia kluczowa czy masz czym/potrafisz pomierzyć) Stawianie zadań zostaw sobie dla ewentualnych swoich podwładnych. Ponieważ masz bez przerwy problemy próbuję tylko Ci pokazać na co zwrócić uwagę nie pasuje? nie czytaj, nie stosuj. Stawianie wniosków zostaw na koniec,  koniec czyli powiązanie teorii i praktyki Twojej. Moją proponuję nie przejmuj się. Narty od bardzo dawna serwisuje się bardzo podobnie i w realu wychodzą jedynym problemem jest chyba jednak dopasowanie teorii czego Ci życzę serdecznie.

Mnie zwykłemu szaraczkowi struktura jest potrzebna do wypełnienia mojej próżności a  jeśli serwis się postara czasem mocno przeszkadza     Zamiast teoretyzować weź swoje szacowne narty i zmierz. Oprzyj się choc raz na faktach namacalnych które na podstawie zdjęć pozwoliłem sobie + - oszacować (kąt podniesienia krawędzi względem ślizgu) Teoria jest fajna naprawdę.

To już zależy co serwis może/potrafi, lub co klient sobie winszuje/płaci.