Friski
Members-
Liczba zawartości
430 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Friski
-
Warunki pozwalaja tylko trzeba je dostrzec Polecam brzeg/krawedz/rant wzdluz stoku (tam gdzie ratrak zrzuca nadmiar sniegu i tworzy sie skarpa albo garb) - hop za trase - hop z powrotem. Tlumy omijaja ten "teren" z daleka a jazda jest bardzo ekscytujaca. Sprawdzilo sie i na plynacej Nowej Osadzie i na Hochkarze gdzie majac do dyspozycji roznorodne trasy (twarde, mokre, rowne, pomuldzone) i kupe sniegu poza trasa nie moglismy sie oderwac od ujezdzania rantow
-
No dobra, skoro nawolywania Kolegi nie przynosza rezultatu tylko opisujemy swoje preferencje/odczucia to moim zachwytem sezonu jest Rossignol S3 - zadnej walki ze stokiem, przecinania muld krawedziami tylko lekkosc, zwinnosc i plywanie po powierzchni. Moje gs-y sa dwa razy ciezsze i wyciskanie z nich przyjemnosci przychodzi mi w pocie czola.
-
Haha, tos zamacil A gdzie aspekt mistyczny skretu i cala filozofia narciarstwa?
-
Tomal, nie siej depresji sezon sie konczy i ciezko na duszy a Ty... Poki co wyjazdy sie kreca, ciagle jakies skiforumowe busy w Alpy lataja... poczekajmy, moze nastepna zima bedzie laskawsza i TU sie jeszcze ozywi.
-
Wszystkie powyższe uwagi uważam za słuszne. Janie masz obiektywną rację pisząc o zawodnikach. Nie widziałem by sl trenowali w więcej niż kilku przejazdach, trochę dłużej widuję trenujących gs. Co więcej trenujących sl wyraźnie mniej niż kadr rozkładających się z gs. A jednak rozumiem wybór (race sl nie wc sl) hmm... ambitnego polskiego narciarza który ma do dyspozycji 900 m stoku, przygotowanego/twardego z rana i 2 godziny czasu zanim na stoku zrobi się tłok. PS Rozważany przeze mnie delikwent ma tylko jedną parę nart. PS2 Zapowiadane w pobliskich Beskidach treningi gs nie odbyły się w ogóle; jazdy pozatrasowej zero możliwości w tym sezonie (0 cm śniegu poza sztucznie naśnieżonymi trasami).
-
Janie, próbując jakoś odczarować punkt 4 wyobrażam sobie (w uproszczeniu) trójkąt w którego wierzchołkach są topowe modele sklepowe nart: SL, GS i FR. Narty "uniwersalne" znajdują się gdzieś wewnątrz trójkąta i zależnie od swoich właściwości zbliżają się do któregoś z wierzchołków. Jasne że SL nie może być w takim "modelu" uznana za najbardziej uniwersalną. Natomiast narciarzom uwielbiających krótki, karwingowy skręt narty SL dadzą (w tym skręcie) maksimum możliwości/przyjemności a i za trasę można od biedy na SL wyskoczyć a i dłuższym się powozić. Z innymi nartami specjalizowanymi (GS, FR) trudno będzie o tak rozumianą uniwersalność: a to krótkim nie da rady, a to za szerokie pod butem na twardym.
-
Nono... imponujaca prognoza opadu, pozazdroscic. Mi jak zamkneli to gorne wyciagi i laczniki tras. Ale w pol dnia sie uwineli.
-
Knajpka na górze Magnolty serwuje espresso po 1 € za to w Paso można skorzystać z wifi i przesłać nam zdjęcia Jedzenie w Paso można dostać nawet taniej - "sconto" dla klientów z Polski. Tak samo zakupy w supermarkecie Sigma ech...
-
Tesero (Val di Fiemme). Mam wrażenie że dziś już mało kto pamięta o Tesero, Cavalese, Kaprun - miejscowi nie rozdrapują ran, dyskretny pomnik / tablica, turyści zapominają albo w ogóle nie wiedzą, życie toczy się dalej.
-
Halo, mamy XXI wiek - przed wyjazdem sprawdzalem na ich stronie www i w streetview Serpentyny na drodze byly zgodne z wirtualna prezentacja ale Billa okazala sie juz Conadem.
-
Cześć, a jak z kolejkami do wyciągów i ilością ludzi na stokach? Byłem tam w styczniu i pustki na stokach były dużą zaletą tego ośrodka. Klimatu turystycznego faktycznie mało, za to ujmujący klimat małomiasteczkowy (włoski?): cisza, spokój, sjesta do późnego wieczora, knajpa czynna na zamówienie (dzwonisz, rezerwujesz, otwierają), skibus kursujący trasą według uzgodnienia z kierowcą ...bez znajomości włoskiego trochę trudno sie odnaleźć. Ogół miejscowych można spotkać w niedzielę w kościele. Myliłby się ten kto szukałby ich w zabytkowym kościele przy głównej ulicy. Za nim, doskonale ukryty jest nowy - chyba najnowocześniejsza budowla w miasteczku (nowocześniejsza niż ich infrastruktura narciarska) i najbardziej zaludniona.
-
Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania
Friski odpowiedział felix11 → na temat → Narciarstwo
Hej, Ja tylko chcialem przypomniec o kodeksie ktory daje proste recepty majace uchronic nas od nieszczescia. Balem sie tez ze Twoja (godna uwagi) analiza moze zwiesc mniej doswiadczonego a zbyt pewnego siebie narciarza. Pisze to jako taki wlasnie narciarz ktory nie przewidzial ze jakis p.... korzen zabierze mu obydwie narty i bez mozliwosci sterowania lotem w powietrzu skosi bogu ducha winnego... Sam tez zreszta bylem obiektem ataku z powietrza - goscia wybilo na muldzie i bum! -
Tłok na stoku, dużo ludzi - próba zdefiniowania
Friski odpowiedział felix11 → na temat → Narciarstwo
Trudno podac definicje tloku nawet subiektywnie bo to zalezy od aktualnych potrzeb, planu/pomyslu na dany zjazd. Rozpasalem sie i zarowno w/w pietnascie jak i minuta "gwarantuja" mi dyskomfort tloku na stoku. PS Wlasciwie powyzsze dywagacje dotycza tylko "minuty" bo "pietnastu" dawno nie stalem - odmawiam takiego "sportu" wolalbym przypiac foki i wejsc. PS2 Mowa o czasie stania w kolejce do wyciagu biegnacego wzdluz trasy ktora zamierzam zjechac. Co innego stanie w kolejce do gondolki zbiorczej z ktorej towarzystwo rozjezdza sie na rozne trasy albo poza -
no niestety dzisiaj podobno bez problemu oddawali pieniadze rozczarowanym warunkami (kamieniami) na stoku - nie sprawdzalem osobiscie tylko zaslyszalem na innym wyciagu
-
Jako posiadacz rzeczonego skipassu, juz nieco zdesperowany panujaca w Beskidach "zima" postanowilem pojechac i wyprobowac czy TO w ogole dziala (poniedzialek, 3 lutego): 9-12 Nowa Osada - twardo, rowno, ludzi duzo, w wypozyczalni pod stokiem topowe narty SL (Atomic, Voelkl, Head), szkoda bo przy takiej ilosci ludzi trudno o testy, przed 12 kolejka do wyciagu zrobila sie dluuga, czas jechac gdzie indziej, 12-13 Klepki - dla odmiany bardzo miekko, stok splywa jak na wiosne ale zadnych przetarc, sniegu jeszcze duzo; choc ludzi sporo zadnych kolejek do wyciagow, czesc ludzi oblega knajpe i opala sie w sloneczku; Klepki to fajny stok dla uczacych sie i dzieci, niestety przy tej grzaskosci i niewielkim nachyleniu nie bardzo jest co cwiczyc oprocz jazdy na kreche, czas ruszac dalej, 13-14 Cienkow - ludzi rowniez sporo ale nie tak jak na Osadzie, kolejki do wyciagu brak, wjezdzajac wyciagiem ciesze sie widzac twardy stok i malejace w dole Klepki - Cienkow to powazna gora; niestety, tuz po starcie dramat, na gornych sciankach pelno drobnych kamyczkow, chwila oddechu na wyplaszczeniu i na kolejnym odcinku znowu krawedzie chrzeszcza; jakos nie mam szczescia i serca do tego stoku (kiedys zgubilem tam fragment krawedzi, narty z wypozyczalni przy parkingu, na szczescie nie robili problemow), 14-15 Siglany - pierwszy raz na tym stoku i wrazenie calkiem pozytywne - pusto, szeroko, rowno, twardo, wieksze nachylenie niz Klepki, na poczatku stromiej pozniej lagodnie sie wyplaszcza, szkoda ze taki krotki... okolo 16 Czantoria - jeden zjazd dla zapoznania sie z warunkami, brrr... stok wyswiechtany do lodu, zdecydowanie nie na moje krawedzie takie lodowisko. Reasumujac: - stoki w Wisle (Ustroniu) udalo sie (niektorym) nasniezyc i (nie wszystkim) przygotowac, - Wislanski Skipass dziala bez problemu, podjezdza sie pod bramke i wio! - mozna sobie zrobic rajd po kilku osrodkach w ciagu jednego dnia (nie majac takiego karnetu raczej bym sie nie zdecydowal - kolega jechal ze mna wydal 110 zl na karnety i to omijajac Cienkow i Czantorie), - na Siglanach zauwazylem karteczke ostrzegajaca ze z WS moze korzystac tylko jedna osoba, hmm... pewnie tak mowi regulamin ktorego nie czytalem a prawde mowiac myslalem o wspolnej jezdzie z zona (na zmiane pilnujac dzidziusia) PS Jeszcze raz "podziekowania" dla Cienkowa za informacje "warunki dobre i bardzo dobre" - pewnie pod stowke pojdzie na remont nart.
-
wysoki flex - czy jest się czego bać?
Friski odpowiedział sebeq → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Bell23, czy te buty są za luźne czy za miękkie musisz je zmienić. Tym bardziej że umiejętności masz wysokie (7) a narty (cyt. za za skionline) "dla uwielbiających dynamiczną i agresywną jazdę oraz wymagających maksymalnej kontroli". ze świecą takiego szukać Chyba lepiej poczytać na forum, przejrzeć internet i mierzyć, mierzyć, mierzyć... A i tak szansa że te wielokrotnie mierzone trzeba będzie sprzedać. Edit: 1) Na sucho: zacząłbym obejrzenia buta, skorupy, grubości wkładki, miejsca zajmowanego w skorupie przez gołą stopę itd. ->pomoce do rozważań są gdzieś na skiforum i yt. 2) W akcji na stoku: wczuj się w siebie i sprzęt, zrób agresywny zaplanowany, dynamiczny skręt, o promieniu nieco poniżej teoretycznego promienia skrętu narty, później zrób jeszcze kilka takich skrętów, przeanalizuj co poszło nie tak, dlaczego się spóźniłeś, dlaczego narta nie zapracowała jak planowałeś - jest szansa że w łańcuchu przyczyn i skutków odnajdziesz nieszczęsnego zbyt miękkiego buta. -
wysoki flex - czy jest się czego bać?
Friski odpowiedział sebeq → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć, Mój początek z flexem 100 uświadomił mi braki w przygotowaniu fizycznym - usztywnienie stawu skokowego boleśnie odbiło się na kolanach i mięśniach pleców. Gdybym wtedy wskoczył w obecnie ujeżdżane 130 prawdopodobnie nie dałbym rady skupić się nad rozwojem techniki, nie doszedłbym do wyczuwalnej granicy kiedy ja mogę, narty mogą a buty już są za miękkie. Chętnie wracam do "setek": świetnie amortyzują, zachęcają do eksperymentów na stoku... chodzi się jak w kapciach. Ważę trochę mniej niż Ty, co do innych parametrów (umiejętności, warunki fiz., preferencje stylu jazdy, nart) - trudno powiedzieć zatem na pytanie: muszę odpowiedzieć: tak... nie... to zależy PS Nie celujesz w model race z cieniutką wkładką więc jest szansa na komfort (ciepło i wygodę) pomimo twardości. -
Atomic Race SL Ti vs. Fischer RC4 Superrace SC Powerrail
Friski odpowiedział namor! → na temat → Dobór NART
Przeczytaj opis: "Model specjalny bez odpowiednika kolekcyjnego, narty konstrukcyjnie zbliżone do modelu Redster Edge SL". Jak dla mnie trochę za dużo niewiadomych za tę cenę PS Rozwarstwiały się Ti SL z 2010/2011 -
- to jak z nartami chcialoby sie juz...
-
Ooo... radcom ma juz opienki Czy ktos na Goornym Slasku zbieral? Gliwice-Tworog-Zawadzkie-Dabrowka opieniek szukam i nie moge znalezc.
-
Podziwiam Was, w takiej temperaturze... Po fotkach widzę, że patrolowaliście nasze ulubione stoki Parę zdjęć z kajaków wysyłam mailem.
-
W zagłębiu grzybowym Zawadzkie przy drogach z pełnymi koszami nie stoją ale taki oto plon wyskoczenia z kajaka "na stronę" (część już na patelni):
-
Czesc, jako ze w najblizszy weekend zapowiadaja upaly proponuje zamienic rowery na kajaki. Mala Panew na trasie Zawadzkie - Staniszcze, 4 h splywu, jak sie machnie wioslem to szybciej. Moznaby poplynac w sobote po poludniu i zabiwakowac na urokliwej przystani (ognisko).
-
Niestety nie PS zgodnie z regulaminem trzebaby zainwestowac: "For safety reasons, helmets are obligatory".
-
W wolnej chwili mozna pomarzyc: http://www.sellarondahero.com/en/Bedzie szansa na relacje smialka z Gliwic ktory w tym roku sie wybiera..