Skocz do zawartości

Friski

Members
  • Liczba zawartości

    429
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Friski

  1. a co to za trujaki z blaszkami?
  2. Po ostatnich deszczach wysyp grzybow w okolicach Gliwic (Sosnicowice-Trachy-Barglowka). Grzybiarze przede mna zbierali wielkie borowiki a mi zostal koszyk podgrzybkow, troche kozakow, borowikow. Duzo maslakow i kan (nie bralem). Jak na szybki wypad przed praca moge byc zadowolony.     Załączone miniatury
  3. A konkretnie - zadowole wynika z dobrze/szybko udzielonej pomocy czy gadzetow/milej obslugi przy sprzedazy? Jakies przyklady  ich dzialania (oprocz tych negatywnych z poczatku watku)?
  4. W zaglebiu grzybowym Zawadzkie (opolskie) dopiero pojedynczy grzybiarze, miejscowych przy drogach malo, oferuja niewielkie ilosci. Rundka od Slupska do Wladyslawowa tez nie wykazala ze sezon ruszyl na calego.
  5. Friski

    Dolomity Tour

    Hej Michale,   mam podobne informacje od znajomych - kiedys byli, chwalili. Zachecili mnie to do przegladania ofery biura, od kilku lat jestem zapisany do newslettera ale jakos nie trafilem na wyjatkowa okazje ktora by mnie skusila.   Pozdrawiam!
  6. Ja zagladam i podziwiam Twoje wyczyny, sam pochwalic sie nie mam czym... Tylko rekreacyjne wyjazdy nad okoliczna wode z rodzina. Marjanna czasem dolacza, bardziej poplywac, poplazowac niz pokrecic. Skiman nad Baltykiem (co i mnie czeka od weekendu). Moze cos w sierpniu/wrzesniu...
  7. Michale,   jakos tak zbiorowo, akurat w ten weekend... nasza ekipa cyklistek z przyczyn cyklicznych niedysponowana   Pozdrawiam, Artur
  8. Piekny weekend sie zapowiada. Tak piekny ze warto wyruszyc gdzies dalej i na dwa dni na przyklad: - Pieniny: d1) rowerem wzdluz Dunajca Szczawnica-Sromowce-Szczawnica, kwaterka, d2) Szczawnica-przeprawa Dunajcem-Sokolica - Tatry: d1) rowerem dolina Chocholowska, wejscie na Grzesia, nocleg w schronisku, d2) per pedes Chocholowska-Ornak-Koscieliska-Iwaniacka-Chocholowska   Tempo rekreacyjne bo dziecko w foteliku/na plecach. Rowery mozna zabrac lub wypozyczyc na miejscu. ?
  9. Fajnie było, dziękuję   Trochę fotek: https://plus.google....=CM6Bqb_dkPj6XA   Do zobaczenia!     Załączone miniatury
  10. Wstepnie jednodniowka, chyba ze skusze rodzine na nocleg w jakiejs dziurze skalnej jak to kiedys czesto bywalo. Taki plan zmalowalem: https://mapsengine.g...lw.kOVIZkP3j634 Rower przydatny (choc nieobowiazkowy) zeby sie szybko przemiescic pomiedzy Rzedkami a Podlesicami/Morskiem. Ew. moge wziac sprzet wspinaczkowy.
  11. Na rowerach choć trafiliśmy na dróżkę na której żałowałem że nie siedzę na koniu (błoto, dziury i wszędobylskie końskie placki).   Konkretyzując propozycję wyjazdu na Jurę proponuję 1 maja - zapowiada się ciepło i słonecznie, Kto bez roweru może spacerować, wspinać się, piknikować, opalać się w pięknych okolicznościach jurajskiej przyrody. W tym terminie będziemy mieli bezpłatny wstęp do rezerwatu Góra Zborów. PS sklepy zamknięte więc w prowiant (ew. kiełbaski na ognisko) trzebaby zaopatrzyć się wcześniej.
  12. Ja również dziękuję. Do Wisły/Ustronia mam nadzieję zawitać z rowerkiem. Z mojej strony propozycja wyjazdu na Jurę: pętelka Rzędkowice-Morsko (stok narciarski )-Podlesice; nieśpieszna wycieczka rowerowa często przerywana wspinaniem na co wybitniejsze ostańce, zwiedzaniem grot skalnych, rezerwatu Góra Zborów, Jaskini Głębokiej, ognisko...
  13. Piszę się na wycieczkę o ile pogoda pozwoli. Myślałem jeszcze o zakończeniu sezonu na KW ale tam prognozy nieciekawe.
  14. Kurcze, moze i fajnie sie czyta tylko jaka wage przylozyc do poszczegolnych wypowiedzi skoro wypowaiadaja sie 1 w skali Skiforum? Wg ilosci postow? Bo slusznosc tresci trudno ocenic komus kto chce sie nauczyc a nie juz umie.
  15. Przynajmniej wszyscy zgadzamy się że mamy dwie nogi (pomijając wyczyny Pań/Panów na jednej-jedynej nodze które wzbudzają we mnie najwyższy szacunek i podziw). Co do reszty same rozbieżności: puryści językowi mają lewą i prawą, statycznie podchodzący do tematu dolną i górną a ekstremalni karwingowcy zewnętrzną i wewnętrzną.
  16. znalazlem w sieci taki oto obrazek:       Załączone miniatury
  17. Eeee tam zaczelo Dla mnie skonczyla sie (jalowa) dyskusja wsrod znajomych narciarzy z pracy - dzieki MajorSki! Drukuje obrazek, pokazuje kolegom i koniec tlumaczenia. Skoro twierdza ze tak sie nie jezdzi to niech pokaza lepsza jazde a pozniej moge podyskutowac.
  18. Nie czytałeś o technice pedałowania? Jedna noga naciska, druga ciągnie! Zakładam że masz jedyne słuszne SPD...  Wesołych!
  19. YOGItheBEAR, ja sie troszeczke, ciut przyczepie. W czasach kiedy karwing jest mocno zakorzeniony  (niektorzy nawet mowia ze tak duzo o nim/jego bylo ze jest juz passe) nie mozemy mowic o "tzw narcie dolnej"! Takie przyzwyczajenie szkolacego sie zdecydowanie ogranicza mu mozliwosci rozwoju. Przeciez w karwingu najfajniejsza jest mozliwosc jazdy na narcie gornej bedacej jednoczesnie ZEWNETRZNA narta w skrecie! Bardzo trudno to wyprostowac/wyjasnic pozniej, zdjecia trzeba pokazywac, klasc sie glowa w dol stoku...
  20.   Ok, niech bedzie stroma, twarda trasa czarna - czasem poczatkujacy sie zaplacze albo i dzieciaczka zaciagnie albo nawet 6/7 rura zmieknie.
  21. Argument: jako szkolacy sie (w ww. sytuacji nawet powiedzialbym poczatkujacy) doswiadczylem ze zalecenie jazdy na narcie zewnetrznej jest sluszne dla poczatkujacego. Choc generalnie uwielbiam jazde na wewnetrznej/obu/zewnetrznej (zalezy od sytuacji).   Radcom, umiejetnosc szybkiego zorientowania sie gdzie jest narta zew a gdzie wew i ktora obciazyc na pewno przyda sie gdy przyjdzie do awaryjnego hamowania albo stromizna spowoduje ze strach scisnie cztery litery i nie bedzie mozliwe wozenie sie na krawedzi. Gwarantuje ze w strooomym, oblodzonym zlebiku mistrz ktory na codzien nie mysli na ktorej narcie jedzie obciazy wlasnie te podrecznikowa
  22. Jak widac po Twoim avatarze specjalnie nie przeszkadza. Bardzo przyjemny element rekreacyjnej jazdy, zwiekszajacy czucie i zaufanie do narty (i siebie). A reszte to ju Gajowy dodal.   PS Widzac ze nie jestes przekonany slowami Gajowego: pod koniec sezonu poczulem sie jak nowicjusz zapinajac narty dluzsze niz zazwyczaj, ciezsze, o wiekszym promieniu - z jazdy nonszalanckiej, rekreacyjnej szybko musialem wrocic do elementarza: mocno pilnowac obciazenia dolnej, likwidowac a-frame... na dolnej jest stabilniej.
  23. Z kolejek do wyciagu pamietam deptanie po nartach, przepychanie sie, cwaniactwo wpychajace sie bez kolejki no i najdrastyczniejsze - slowne zaczepki a nawet rekoczyny... Dla dzieciaka wychowanego na gorskim szlaku to stanie w kolejkach to byla beznadzieja
  24. "Zamkniecie Sezonu Narciarskiego 2013/2014 Informujemy, ze dnia 25.03.2014 Osrodek Narciarski Kotelnica Bialczanska konczy sezon narciarski 2013/2014. W tym dniu bedzie czynna kolej nr 4 i kolej nr 2 od 8:00 do godz 16:00 Od 26.03.2014 Osrodek Narciarski bedzie nieczynny Biuro osrodka czynne od poniedzialku do piatku w godzinach 8:00 ? 16:00 Natomiast Osrodek Narciarski Bania w dniach 25-26.03.2014 udostepni bezplatnie wyciag orczykowy nr 4 o dl. 170 m"   - info ze strony bialkatatrzanska.pl
  25. Friski

    slogany

    Warunki pozwalaja tylko trzeba je dostrzec Polecam brzeg/krawedz/rant wzdluz stoku (tam gdzie ratrak zrzuca nadmiar sniegu i tworzy sie skarpa albo garb) - hop za trase - hop z powrotem. Tlumy omijaja ten "teren" z daleka a jazda jest bardzo ekscytujaca. Sprawdzilo sie i na plynacej Nowej Osadzie i na Hochkarze gdzie majac do dyspozycji roznorodne trasy (twarde, mokre, rowne, pomuldzone)  i kupe sniegu poza trasa nie moglismy sie oderwac od ujezdzania rantow
×
×
  • Dodaj nową pozycję...