
Friski
Members-
Liczba zawartości
446 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Friski
-
W święta pogoda dopisała. Warunki już nie te co jeszcze w środę. Temperatura, większa ilość narciarzy i brak wcześniejszego przygotowania stoków (zabetonowania sztucznym) zrobiły swoje - prześwity gleby i minerały w miejscach tam gdzie zwykle (do ominięcia). Poza trasami szreń. Ale było sympatycznie, zwłaszcza na szczycie To by było chyba na tyle, podejrzewam że nadchodzący deszcz nie pozwoli na otwarcie ośrodka w weekend. Może skiturowo... na górze miejscami dwa metry śniegu sądząc po zakrytej kosówce która w lecie przewyższa człowieka.
-
Adam P10, a ja zapraszam do testu. Na zeszlo weekendowym-hochkarowym wyjezdzie kalibrem 98 mm ustrzelilem kolejna ofiare. Smiem twierdzic ze nikt sie nie oprze byle bylo troche miekkiego, pomuldzonego, zrytego albo daj Boze swiezego!
-
Zlodowacialy sztruks ma wieksza przyczepnosc niz gdyby stok byl gladki. @JurekP jezeli masz "dosc szerokie" deski to nie dziwie sie niecheci do jazdy po twardym, pare mm pod butem wiecej robi roznice...
-
Talerzyk na Kopiec dzisiaj był nieczynny (orczyk w ogóle w tym sezonie) ale 6 wyratrakowana do schroniska, poniżej niestety nie wiem.
-
Dzis Pilsko z jednymi z najlepszych warunkow w tym sezonie! Sniegu pod dostatkiem, bez mineralow (nawet "czarna" bezpieczna dla slizgow). Trasy ladnie wyratrakowane po wczorajszym i nocnym opadzie Ludzi bardzo malo a ci ktorzy jezdzili... calkiem milo bylo popatrzec na trasowcow smigajacych po sztruksie na krawedziach No ale gonic 140 km zeby jezdzic po trasach kiedy tyle nietknietego terenu do objezdzenia :
-
Brakuje nam czwartej osoby do skompletowania ekipy na trzydniówkę w terminie 18-20.03. Nocny wyjazd z Piotrkowa (0:00) przez Gliwice (2:00) tak żeby w piątek rano rozpocząć zabawę na stoku. Powrót w niedzielę po nartach. Wyjazd z założenia niskobudżetowy: kwatera 2x25 €, skipass 3dni 99 €, koszty przejazdu do podziału. Domek sześcioosobowy więc jeżeli dołączyłaby osoba z busem możnaby sklecić większą ekipę.
-
Niestety nie wiem. Kusiło żeby tam podjechać ale karnet wislański mam do wykorzystania...
-
Tu mozna jeszcze pokrecic na bialym bez obaw o slizgi: Wypatrzylem te biale Siglany z Nowej Osady ktora juz nie nadawala sie do jazdy (chyba ze boczkiem, miedzy kamieniami)
-
Koniec sezonu? Panowie z obslugi chyba czas zamykac bo po takim to nie jazda (ucieklem po dwoch zjazdach bo nawet tam gdzie bialo zdarzaly sie kamienie)... W tym sezonie NO przegrala z Siglanami gdzie warstwa sniegu jeszcze gruba i bezpieczna dla nart.
-
Jak powinien przebiegać maszynowy serwis nart?
Friski odpowiedział Tadeusz T → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Na przyklad tutaj: -
Po drodze, w Niemczech np. tu: http://www.skiforum....py/#entry475719
-
Ale chyba nikt nie neguje ze to piekna gora z wieloma narciarskimi mozliwosciami i podobnej sie u nas sie nie znajdzie. Nie kazdemu az tyle potrzebne... PS Do wyjazdu narciarskiego do SK doliczylbym ubezpieczenie.
-
Zima w Szczyrku nie rozpieszcza ale dobrze ze w ogole jest. Rano bardzo twardo, stoki przypominajace zamarznieta kaluze... wyratrakowana za to pod wyciagami lodowe rodeo. Ciekawe kto decyduje sie w takich warunkach prowadzic tam szkolke - mnostwo dzieciakow nie docieralo do Hali Skrzyczenskiej wypadajac po drodze. Lina na Golgocie spadla - SON, GAT w standardowym wydaniu. Dla odmiany przed poludniem wyszlo slonce i zaczelo puszczac na calego: ponizej Hali Skrzyczenskiej ciapa, na trasie do Soliska miejscami brazowe plamy i mineraly. Frekwencja adekwatna do warunkow (zonglujac miedzy wyciagami dalo sie pojezdzic praktycznie bez kolejek). Skansen zaliczony w sympatycznym skiforumowym towarzystwie (THX Skiman). Szczyrk zjazdowo przegrywa ze Szczyrkiem skiturowym 1-3 i o ile solidnie nie dosypie to tak juz pozostanie.
-
Od jutra (piatek) znowu rusza gora Pilska. Nie mieli podkladu - pewnie szybko wyjda kamienie
-
Poza trasą? W zeszłym tygodniu widziałem na kamerkach że poza trasami zielono. Podobno Włosi już jedzą wiosenne truskawki...
-
Gogle na wieczór, pochmurne /mgliste dni
Friski odpowiedział TomiQ82 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
(cokolwiek) odporne są z zewnątrz, w środku gorzej, uszkodzenie mechaniczne - nie sądzę żeby przyjęli reklamację -
http://www.schulferi...erreich/ferien/
-
Czy wywietrzniki w kurtce sa potrzebne?
Friski odpowiedział Madeleine → na temat → Ubrania i akcesoria
Ladne te kutrtki, parametry dobre. Jakbym mial kupowac to wzialbym dla swojej Pani nawet bez wywietrznikow. -
Czy wywietrzniki w kurtce sa potrzebne?
Friski odpowiedział Madeleine → na temat → Ubrania i akcesoria
Brak wywietrznika (porzadny, dlugi zamek pod pacha nie jakis zameczek z boku za kieszenia) i pasa przeciwsnieznego dyskwalifikuje wg mnie kurtke jako prawdziwie narciarska. O ile moge to przebolec w jakims sofcie na wiosenne warunki (najwyzej zdejme i zawiaze w pasie) to rozpinanie glownego zamka po intensywnym wysilku w zamieci, na mrozie to nie jest to co lubie. Niestety wiele modeli kutrek narciarskich nie ma wywietrznikow. Spokojniej jezdzacym znajomym to nie przeszkadza. Malopotliwi albo robia czestsze przerwy w knajpach. -
Sytuacja na granicach a podróż do Austrii...
Friski odpowiedział kss_marcin_skispa → na temat → Transport i podróże
W minioną sobotę godzina (przynajmniej o takim korku informowali na wyświetlaczu). -
Uderzenie nadmiarem teorii zaraz po powrocie z cudownego wyjazdu chyba mi szkodzi bo już się gubię ale chyba jasne że inicjować można różnie. Mnogość warunków, technik...
-
Gogle na wieczór, pochmurne /mgliste dni
Friski odpowiedział TomiQ82 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Też nad nimi myślałem ale bałem się brać w ciemno bez przymiarki do facjaty i kasku. Przypadkiem kupiłem w deca za ~35 zeta jakieś noname z szybą s2. O dziwo wytrzymały już dwie wyprawy. Dały radę we mgle i pochmurne dni bo w słońcu na lodowcu s2 to zdecydowanie za mało. -
Wiesz... Nie chciałbym komentować tego filmu. GS wg nowej specyfikacji... Najlepszy narciarz jakiego znam osobiście, z dobrym miejscem w Pucharze Polski Amatorów (SL) twierdzi że jest fizycznie za cienki na nie więc ja nawet nie spróbuję. Poza tym co patologicznego widzisz w ekstremalnym skręcie karwingowym?!
-
To też jest metoda. Ja najpierw oglądałem zdjęcia uchwycone tuż po zmianie krawędzi - kurcze facet leci głową w dół! Później upewniałem się studiując schemat nachylenie stoku-zakrawedziowanie-srodek ciężkości (umieszczałem gdzieś na forum). Następnie położyłem się na stoku głową w dół (narty w poprzek) - ludzie dziwnie się patrzyli... Wreszcie przyszedł czas na "rzucenie się", od tego czasu oglądanie fankarwingowców odmiany wiszące na czterech literach wywołuje mój śmiech. Seria takich skętow to chyba najprzyjemniejsze doznanie narciarskie jakiego doświadczyłem. Żadnych dylematów co robi paluch, gdzie są kolana, narty... Tylko swobodny lot i kompensacja. Szkoda że to nieczęste, działa jak narkotyk