![](https://www.skiforum.pl/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Friski
Members-
Liczba zawartości
436 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Friski
-
i chyba na razie poleżą... Wszędzie twardo, parapet się kurzy i tylko na dobrze naostrzonej boazerii śmigam. Kolega melduje dobre warunki w Bieszczadach: Tarnica, Halicz (na połoninach gorzej).
-
Obawiam się, że na freeride nie ma szans. Błąkałem się po Beskidach w tygodniu, coś tam przyprószyło ale nie na tyle... Opisz jutrzejsze warunki na Pilsku, wybieram się tam koło środy.
-
Czytac! Ale obawiam sie ze przecietny czlowiek ma mgliste pojecie o roznicy pomiedzy KL, NNW a OC wiec idzie do ubezpieczyciela. Uprzejmy agent "wlacza" mu opcje "amatorskie uprawianie narciarstwa" i niby wszystko gra. Wykonalem rajd po czolowych ubezpieczalniach na glownej ulicy mojego miasta i w okolicznych centrach handlowych - ZADEN z agentow nie byl w stanie dokladnie okreslic zakresu ubezpieczenia "narciarskiego" ktore sprzedaje. Ad. Hanka1 widac byl to agent typu A (szyjacy ubezpieczenie na miare, dobre i niedrogie) w odroznieniu od agenta typu B (wciskajacego maksymalne ubezpieczenie za maksymalna skladke) Niestety biorac pod uwage powyzsze doswiadczenia obawiam sie ze ani jeden ani drugi nie ostrzeze o jakze waznych "drobnych" szczegolach typu wylaczenie z odpowiedzialnosci naprawy kolana :/ Użytkownik Friski edytował ten post 25 luty 2011 - 09:29
-
Na przyklad w OWU BRE Ubezpieczenia mBanku jest teraz napisane wprost ze koszty takiego leczenia sa WYLACZONE z ubezpieczenia.
-
Koledzy o Świniorce napisali wyczerpująco - dobra robota Ze swej strony dorzucę że warunki na dzień 23 lutego bardzo dobre: śnieg jest (trochę nowego na twardym podłożu), kamieni brak, ludzi mało. - ot co! Polecam to miejsce na ćwiczenie jazdy na krawędziach: od pierwszych prób po fun (szeroko/pusto/nie stromo).
-
Wiązania 10 DIN, czy to oznacza że tylko do 100 kilogramów?
Friski odpowiedział keicam → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Eee... bijeta sie o glupie 10 DIN Szczeka mi opadla jak zobaczylem narty zawodnikow PS (zjazd w ValGardenie) i skale OD 18 DO 40... Ok, ok ze zdrowiem nie ma zartow wiec 7 czy 10 moze byc wazne. -
nie zwalajmy wszystkiego na górali Soszów to: "WAGART WARSZAWA Sp. z o.o. 40-872 Katowice, ul. Zawiszy Czarnego 2 - 2; NIP 521-10-18-873 "
-
Ponownie Kiczera. Zastałem stok nieratrakowany (o czym zostałem uprzedzony w kasie) ale muld praktycznie nie było. Do do godziny około 10 stok twardy, zmrożony później lody popuściły i zapanowała odwilż w pełnej krasie (słoneczko i +10 st.C). Garstka ludzi na stoku - można szaleć do woli Uwaga dla wypożyczających: wypożyczalnia czynna od 9 (wyciąg od 8). Uwaga dla kierowców: przed południem pomimo że termometry wskazywały mocno dodatnią temperaturę droga do skrzyżowania w Wiśle miejscami zdradliwie oblodzona.
-
To siodemka jeszcze istnieje? Dwa lata temu jezdzilem tamtedy niczym "poza trasa" - puchu po pas, zero ratraka, brak oznakoania.
-
Byłem 15-22 stycznia: niektóre stoki praktycznie puste (głównie Reith i Inneralpbach w Alpbach więcej ludzi), dobrze przygotowane mimo potężnej odwilży. W tym okresie karnet dla dzieci do lat 15 (!) za darmo. Najpiękniejsze trasy czerwone, niewiele niebieskich (to były raczej warianty czerwonych).
-
Bylem dzisiaj tj. 5.01.2011. Subiektywne odczucia - mieszane.... Pierwsze zaskoczenie to oplata parkingowa w Solisku w wysokosci 10 zl! Kolejny negatyw za wertepy pod wyciagiem, w ciagu dnia cos tam rownali ale na Bienkuli istne rodeo. No i trzecia sprawa to kamole, kamienie, duuuuuuuzo kamyczkow miejscami nie do ominiecia (jak na dole Golgoty) - trzeba przejechac przez kamienny grysik. Na plus zalicze dzisiajsza piekna pogode, spory wybor tras (szkoda ze do Czyrnej tylko Bienkula da sie zjechac), niewielkie kolejki do wyciagow. Koszty poldziennego szusowania (8-13): 10 parking + 48 karnet + 60 konieczny maly serwis nart.
-
Dostaniesz mapkę ośrodka a są też większe obejmujące całe Dolomiti Superski - może się przydać w zorientowaniu się w całości terenu do objeżdzęnia i przy szacowaniu trasy dojazdu samochodem do poszczególnych ośrodków. ad.2 w grudniu i marcu trzeba było jeździć na otwarcie wyciągów żeby zaparkować w miarę blisko.
-
www.gat.pl: "W dniu 28 marca zakończyliśmy sezon narciarski. Dziękujemy i zapraszamy ponownie w przyszłym sezonie."
-
Prawdę mówiąc poszedłem na żywioł: wpisałem IBAN, BIC, dane adresowe odbiorcy, losowe opcje z list rozwijanych i... doszło
-
Czesc, czasem dostaje przelewy z zagranicy, od czasu kiedy pojawily sie przelewy SEPA taki przelew dochodzi w ciagu dwoch dni (teoretycznie 1-3). Podobnie wysylajac zaliczke do Austrii doszla w ciagu dwoch dni. Co wiecej mbank nie naliczyl mi prowizji (teoretycznie 5 zl a minely juz dwa miesiace) moze byla ukryta w kursie kupna Euro (ale kurs do przyjecia, zblizony do kantorowego). 50 zl prowizji to moze byc przy SWIFCie, i kilka dni oczekiwania... PS o ile "sprzedajacy" nie zada wyraznie "OUR" zwykle dziele sie kosztami "SHA" Użytkownik Friski edytował ten post 05 marzec 2010 - 14:44 koszty przelewu
-
Jegemajsterka kupilem w dobrej cenie (10E/0,7l) w Billi w Kaprun. Fakt ze czekolady Ritter Sport w Mikulowie sporo tansze (0,7x - w Billi 1,0x). Do maja 2011 otworza Donaubrucke na A33. Trasa ominie Krems i powstanie (jak dla mnie) jedyna sluszna droga na Linz-Salzburg http://asfinag.at/in...d=54&idtopic=29
-
Dziękuję Wam za podpowiedzi. Pojechałem przez Mikulov, przed Wiedniem A5->S1->A22->S5->Krems->St.Poelten. Droga może nie najkrótsza ale za to wygodna i szybka. Polacy zniknęli przed Wiedniem, lokalsów malutko (pusta droga w sobotnie popołudnie), zero adrenaliny przy wyprzedzaniu autobusów i ciężarówek jak to wcześniej miewałem w okolicach Ziliny czy przed Znojmem. Kolega odbił z S5 na stary wariant (B19: Tuln->St.Christophen) ale nawet przekraczając prędkość w wioskach nie mógł mnie dogonić. Pozdrawiam!
-
Witajcie, w zwiazku z nowymi inwestycjami drogowymi w Austrii chcialbym poznac aktualne opinie na stary temat: przez Znojmo czy Mikulov? Wyjazd ze Slaska do Kaprun sobote rano czyli Brno-Wieden "robione" w ciagu dnia. Przez Niemcy odpada bo duzo dalej (do Insbrucka ok ale na Salzburg nie ma sensu), Slowacja odpada ze wzgledu na fatalny dojazd do Ziliny (za to Czesi otwarli autostrade z Bohumina) i mala przepustowosc Bratyslawy. Zatem tradycyjnie Ostrava-Olomouc-Brno i Znojmo... albo Mikujov. Kusi mnie juz dzialajacy kawalek A5 miedzy Mikulovem a Wiedniem tylko co w Wiedniu? Czy: 1) S1 odbijajaca z A5 w kierunku na S5 Stockerau-Krems-St.Poelten (od lutego wszystko powinno dzialac oprocz mostu w Krems 2) S1 odbijajaca z A5 na poludnie i dalej tez nowka S2 przez centrum, dojechac do A2 i poludniowa obwodnica A21 dojechac do A1 3) na koncu A5 pojechac tradycyjnie prosto B7 do centrum Wiednia i przebic sie do A1? A moze jednak Znojmo? pozdrawiam
-
Mam pewna watpliwosc - skoro narty wykonuja ruch skretny do stoku a chcemy zachowac uklad tulowia zwroconego niezmiennie od stoku (w dol stoku) to jakas rotacja (kontrrotacja?) musi sie pojawic w biodrach? pozdrawiam :confused:
-
czy ktos wie ile kosztuje karnet 3h i parking? probowalem dzwonic na tel podany w kontaktach ale BARDZO NIESYMPATYCZNA pani odmowila informacji odsylajac do internetu (w internecie na stronie glownej cena 40/3h a w cenniku 55/od marca 45/3h) jak co roku biore "rozwod" z Soszowem i obym nie musial korzystac... Użytkownik Friski edytował ten post 04 styczeń 2010 - 14:07
-
bylem w zeszlym roku w kwietniu i potwierdzam - warto ciekawe trasy, ladne widoki, możliwości urwania się poza trasę; imponujace parkingi tyle ze nie wiem czy jest mozliwosc dojazdu skibusem (dojazd z Flachau nieco uciazliwy - dlugo jedzie sie pod gore dolinka, w sniezne dni chyba konieczne bylyby lancuchy)
-
Wg mnie spokojnie pojeździsz Dziś (poniedziałek) pojechałem z mieszanymi uczuciami, całą drogę padało aż do Korbielowa od Szczawin śnieżek i mgła. Śnieg jest mokry ale jazda ok, poza trasami śniegu tyle że kijka brakuje Uwaga: nie działały orczyki w Kamiennej, wjazd do Szczawin krzesłem. Około 16.30 ruszyła kasa w Kamiennej i zapewniali że od 17 będzie jazda wieczorna ale już nie dałem rady.
-
W środę byliśmy na Soszowie. Jazda od 15 do 18 na okrągło - zaledwie garstka narciarzy. Śniegu dużo i wciąż pada więc jeszcze pojeździmy. Tyle że miękko, nierówno i warunki jak to określała tablica gopr "trudne"
-
Dzisiaj (4.03) jezdzilem na Soszowie. Slonce, sniegu jeszcze sporo ale miekki bo temperatura 8 stopni w cieniu - pachnie wiosna. Ludzi niewielu, praktycznie brak kolejek do wyciagow. Karnet godzinowy kosztuje 12,50 zl, minimalny czas na jaki mozna kupic/doladowac to 2h (o czym nie znalazlem wzmianki na www osrodka). pozdrawiam Forumowiczow
-
poniedziałek rano na Soszowie: do godziny 10.30 (na tyle wystarczyło mi punktów za 40 zł ) bez kolejki, lance sypią na całego, uwaga na kopy "śniegu" pod armatkami, wracając spotkałem kilka samochodów które miały kłopoty z podjazdem na parking (ślisko) pozdrawiam, Artur