marecki
Members-
Liczba zawartości
89 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez marecki
-
Mitek - gratuluję, bardzo dobre!!! Oby jak najwięcej ludzi chciało to przeczytać a co ważniejsze zastosować!!!!! Tego sobie i wszystkim życzę!!!!! Pozdrawiam Marek
-
Czym bliżej 20-stego bardziej mnie ciągnie:) ale również nie mam z kim pojechać:confused: Pozdrawiam "fredi" - może masz jakieś namiary na tych "Jaśków i Józków" z Cieszyna? Może by się z nimi zabrać jeśli pojadą!? Pozdrawiam
-
Mitek - i to jest bardzo dobry pomysł jako alternatywa tej głównej skali wg. której i tak powinni się wszyscy oceniać, a ta którą proponujesz stworzyć, byłaby świetnym uzupełnieniem i zabawą w ocenie Naszych umiejętności. Sam jestem ciekawy co by zostało z mojej 9 przy tak stworzonej skali:confused: Pozdrawiam
-
Ominął mnie fajny temat (za mało przeglądam forum ,to z braku czasu ) ale z dużą przyjemnością poczytałem i pooglądałem filmiki:) Jazda w puchu, świeżym śniegu czy jak go tam zwał to naprawdę największa przyjemność w jeździe na nartach;) Pozdrawiam
-
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
a_senior - a jak z samym wyjazdem na Kasprowy? Również duża kolejka! Zazdroszczę tego Kasprowego, ja w sobotę zaliczyłem Skrzyczne a wczoraj jeździłem po Golgocie w Szczyrku, jak na tą wysokość to warunki były zaskakująco dobre,choć trochę płynęło-szczególnie na Skrzycznem. Kolejka na Skrzyczne od dzisiaj w wiosennym przeglądzie, a Golgota jeśli zbyt mocno nie przygrzeje to może do wekendu wytrzyma?! Pozdrawiam -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Dziadek Kuby i pod orczykiem do skrętu na damską i pod wyciągiem krzesełkowym, oczywiście na górnym odcinku:)Adrenalina to ta fajna jazda:D a kamienie to ostrzeżenie gdyż można je tam spotkać. Należy przy pierwszych przejazdach poznać te odcinki pod tym względem dla bezpieczeństwa, aby nie zniszczyć nart i fejnie się tam bawić PS. przepraszam za te skrótu myślowe w poprzednim poście!!!!! Myślę że teraz jest to już dość jasno opisane;) Pozdrawiam -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
maniag - potwierdzam:) SkiAmade to piękny kompleks, tam po raz pierwszy zaliczałem poważniejsze górki w moich narciarskich wyczynach;) Wrażenia były naprawdę wspaniałe:) Teraz coś z krajowego podwórka - wczoraj byłem na Skrzycznym w Szczyrku, warunki na 4, zero ludzi a po południu pojawiło się nawet słoneczko:) Można pojeździć FIS-em do orczyka na Dolinach lub do krzeseł na Jaworzynie, Niebieska również przejezdna a Czerwona od góry zamknięta - brak śniegu. Niestety wyciąg będzie jeszcze czynny tylko do niedzieli ( 30 03 2008 ) a później przerwa na przeglądy i remonty. PS. dla szukających adrenaliny jazda pod wyciągiem:D ale trzeba uwarzać na korzenie i kamienie, chociaż nie ukrywam że się da jeździć;) Pozdrawi -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Dziadek Kuby - w Szczyrku można pojeździć spokojnie na Golgocie, na Julianach ale tam już trochę gorzej ze śniegiem i na Skrzycznym, tam również jeszcze przyzwoite warunki. Z rańca dość twardo więc przydają się podostrzone krawędzie ( dzisiaj rano było 0 stopni) puszcza w okolicy 10 -tej. Grubość pokrywy to średnio około 30-40 cm. Pozdrawiam -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
W Szczyrku nadal się jeździ! Do około 11-tej dość twardo później puszcza i robi się miękawo ale jazda super! Mało ludzi więc i trasy nie rozjeżdżone za bardzo. Jeśli nie przyjdzie halny z deszczem a te dość wysokie temperatury się utrzymają, to myślę że na dwa tygodnie śniegu chyba jeszcze wystarczy. SZKODA że ten sezon taki krótki!!! Pozdrawiam -
mirekn - takie stwierdzenia wynikają z obserwacji uczących instruktorów( przede wszystkim tych młodszych stażem ) których w przeciągu ostatnich dwóch sezonów miałem czas podpatrywać i obserwować, ze względu na to że jeżdżę i uczę tej zabawy moją małą córcię. Co do przyjemności jazdy, to rzecz gustu i umiejętności:D Jedni wolą "stół", inni muldy lub jazdę poza trasami a jeszcze inni bawią się wszystkim po trochę!!!!!! PS.Temat jet bardzo ważny i myślę że zawiera bardzo dużo cennych informacji i uwag, w związku z tym pytanie do adminów - czy nie można byłoby go umieścić w takim miejscu aby nam ( myślę o wszystkich forumowiczach ) po jakimś czasie nie zniknął w gąszczu innych tematów!!!! Pozdrawiam:)
-
Mając na uwadze własne obserwacje ze stoków i czytając ten temat nasuwa mi się kilka spostrzeżeń: - myślę że przede wszystkim powinno się wrócić przy nauce jazdy, do nauki podstawowych elementów tej zabawy ( pług ,ześlizg, jazda w skos stoku, skręt zapoczątkowany pługiem itd.) czyli stara szkoła jazdy - po dobrym opanowaniu tych elementów dopiero przechodzić do nauki jazdy na krawędzi - dzisiaj uczy się od początku w zasadzie jazdy na krawędzi ( której i tak nie jest w stanie w krótkim czasie się nauczyć ) ale uczący się, trochę to poczuje i zaczyna od razu mówić i myśleć ( nie mówię że każdy ) że jeździe na krawędzi ( choć wcale tego ta jazda nie przypomina) no może jest jakimś zalążkiem takiej jazdy - póki jest to stok w miarę płaski to jakoś to wychodzi bo prędkość niewielka a i "umiejętności" wtedy starcza - gdy tacy narciarze pojawiają się na stromszym kawałku nadal próbują tzw. jazdy na krawędzi ale to już nie to samo, gdyż zaczyna się jazda na większej prędkości i póki nie staje nic na przeszkodzie to jeszcze jakoś idzie, ale staje się to bardzo niebezpieczne dla wszystkich, gdy pojawiają się jakieś przeszkody typu "muldka", zwał śniegu a nie daj boże drugi narciarz, to nie mają żadnych umiejętności ani szans na chociażby próbę ominięcia takiej przeszkody Podsumowując - pewnikiem nie powiem nic nowego i trochę to uproszczę, ale wszyscy jeżdżący na nartach muszą przede wszysykim dostosować prędkość i wybór tras do swoich umiejętnośći!!!!!! ( oczywiście przygotowanie fizyczne jest równie ważne ) Mały przykład - dwa tygodnie temu "Golgota" gdy było tak bardzo ciepło, rano gdy trasy były jeszcze nie rozjeżdżona wszyscy mknęli po niej bez większych problemów ( choć naprawdę w różnym stylu ), po południu Golgota wyglądała jak za starych dobrych czasów jazda po niej wyglądała makabrycznie "trup" ścielił się gęsto a wynikiem tego był kompletny brak umiejętności ( właśnie tych podstawowych o których pisałem na początku ) Wiem że jazda po muldach to zupełnie inna szkoła jazdy, ale mając dobrze opanowane umiejętności jazdy ze starej szkoły, można po takiej trasie spokojnie jeździć. Pozdrawiam
-
Loviisa-chan - gratuluję oby była dobra;)Pozdrawiam
-
Trochę poczytałem lekturę tego tematu i nie będę polemizował z jej treścią gdyż jest tu chyba tyle samo za jak i przeciw różnym wariantom wyboru narty do jazdy rekreacyjnej i w każdej jest ileś % racji! W związku z tym ( tak uważam ) chyba najlepszym rozwiązaniem dla rekreacyjnej jazdy, bo o takiej mowa, będzie narta pomiędzy slalomką a gigantką. Oczywiście w którą stronę się przychylimy to już sprawa indywidualna: - dla preferujących krótszy skręt krótsza i bardziej taliowana narta, jednak nie typowa slalomka - dla preferujących dłuższy skręt dłuższa i mniej taliowana, jednak nie typowa gigantka Typowa slalomka czy gigantka nigdy nie będzie dobrą nartą dla jazdy rekreacyjnej gdyż nie do tego została stworzona. W całej lekturze tematu jest na ten temat sporo. Większość z wypowiadających się tutaj to dobrzy lub bardzo dobrzy narciarze (patrzę w profile - umiejętności) i dla Nas wybór jest dość prosty. Choć przyznam się, że pomimo moich preferencji do długiej a co za tym idzie gigantowej narty, zaczynam się poważnie zastanawiać nad zmianą mojej ulubionej typowej gigantki na coś, może nie tyle krótszego, co o mniejszym promieniu skrętu chociaż o parę metrów, co pozwoli na równie dobrą zabawę ale na troszkę mniejszych prędkościach. Pozdrawiam
-
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Ja uporczywie Szczyrk, znowu Golgota i Juliany w sobotę i niedzielę. Na Julianach tylko po czerwonej jeszcze warunki śniegowe niezłe, reszta z dużą ilością przetarć. Na Golgocie śniegu pod dostatkiem trochę miękko ale przy tej temperaturze to nic dziwnego. Z soboty na niedzielę nawet w górnej części trochę dosypało;) Kompletny brak narciarzy (tylko momentami można było spotkać więcej niż 5 osób na stoku) dlatego jazda tylko do 15-tej ale za to bez jakiegokolwiek stresu że się na kogoś najedzie lub w Ciebie ktoś wjedzie. "REKLAMA":rolleyes: Szczyrku robi swoje ale to inna para kaloszy!!!!!!!!Tylko padający deszcz:D trochę przeszkadzał i od czasu do czasu trzeba było korzystać z zadaszenia baru na Solisku. Póki co warunki jak na panującą wiosnę dobre i ubawiłem:cool: się na nartkach jak trzeba:) PS. ale TAYSON-owi i tak zazdroszczę Pozdrawiam -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Jark- szkoda że nie odwiedziłeś "Palenicy" w Szczawnicy z Kluszkowcy miałeś około 20km. Dwie fajne traski jedna czerwona coś jak Golgota ale bardziej urozmaicona, druga niebieska jak "7" na Julianach tylko że szersza, na samej górze talerzyk a wdłuż niego super polana do nauki. Na szczyt wyjeżdżasz czteroosobową kanapą i nawet w wekendy prawie brak kolejek.Trasy naprawdę dobrze przygotowane i jeżdżą od 9-tej nawet do 20-tej.Oświetlona trasa niebieska. -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Ja pochwalę trochę tak bardzo nielubiany Szczyrk:confused: - w sobotę prawie zero kolejek zarówno na Skrzycznym jak i na Golgocie i Julianch, trasy przygotowane bardzo dobrze choć nie ukrywam że twarde, w niedzielę tak samo, no może poza kolejkami które troszkę się powiększyły ale za to było piękne słońce:) Pozdrawiam -
A pamiętacie na czym kiedyś jeździliście?
marecki odpowiedział tomformat → na temat → Sprzęt narciarski
snowblade'man - dopiero dzisiaj jestem na forum od tego wpisu (16 01 2008) i przykro mi że troszkę przetrąciłeś sobie kolanko i że wyjeżdżasz, o ile już nie wyjechałeś? Życzę powodzenia, szybkiego powrotu do zdrowia, kraju i na forum:) Co do moich pierwszych nartek, to są niestety fakty:rolleyes: Ja dzisiaj też nie bardzo w to wierzę że na czymś takim zaczynałem ale jakie umiejętności na tym się zdobywało:rolleyes: i nikt mnie nie mógł zapędzić z powrotem do domu:cool: Pozdrawiam i jeszcze raz powodzenia:) -
A pamiętacie na czym kiedyś jeździliście?
marecki odpowiedział tomformat → na temat → Sprzęt narciarski
Moje, to drewniane "BOBO" czerwone ze skórzanymi wiązaniami w które wskakiwało się w normalnych zimowych bucikach, a był to rok 1967 Pozdrawiam -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
W sobotę i niedzielę byłem w Szczawnicy na Palenicy, gdyby nie panująca odwilż a co za tym idzie trochę "bryjki":D na stoku to było by super, chociaż i tak było:) Śniegu pod dostatkiem a przy 4-tero osobowej kanapie praktycznie zero kolejki. Dzisiaj już znacznie lepiej, po nocnych przymrozkach w ciągu dnia już tak mocno nie puściło i było naprawdę fajnie choć dosyć twardo:cool: To jednak lepsze niż mokre zwały śniegu:rolleyes: Pozdrawiam i polecam:) -
ologaw - narciarza nie zabiło:) ale faktycznie mogło się skończyć różnie, a co do Twojej wizji tras i wyciągów w Szczyrku, no cóż każdy z Nas jeżdżących na nartach chciałby aby tak było, ale póki co to sfera marzeń i chyba prędko nie do zrealizowania:( ale może giedyś się ziści;) Pozdrawiam
-
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Olencjusz - dzisiaj byłem przejazdem przez "Biały Krzyż" około 13-tej, bardzo mało ludzi i nie wiem czy na popołudniową i wieczorną jazdę będą chętni. Jeśli będą, to pewnikiem będą jeździć do późnej nocy. Jeśli poszukasz na forum, znajdziesz jakieś aktualne telefony do właścicieli. Pozdrawiam -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Wreszcie ruszył wyciąg krzesełkowy na Skrzyczne w Szczyrku:D:) Można jeździć Skrzyczne - Jaworzyna ( FIS , Damska i Ondraszek ) Warunki naprawdę dobre;) Niestety wyciąg orczykowy z "Dolin" na Skrzyczne nadal nieczynny. Oczywiście brak jakichkolwiek kolejek:rolleyes: Pozdrawiam -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
marecki odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Wczoraj w Szczyrku zaliczyłem powtórnie Juliany i tak jak pisałem wcześniej uruchomiono Golgotę Na julianach śniegu dużo, praktycznie bez przetarć i większego lodu;) Golgota z rańca niezła ale od 11-tej już bardzo dużo lodu (nie ostrzyłem nart) i grud lodowych po ratraku:( w dolnym jej odcinku sporo lużno "latających" kamieni:eek: Cały czas jednak dośnieżają i myślę że z dnia na dzień powinno być lepiej;) Koniecznie jednak na tą górkę trzeba naostrzyć krawędzie:) Ogólnie nie było źle;) jak na tą ilość śniegu:cool: Kolejki praktycznie zerowe!!!! Pozdrawiam -
No cóż, dziwne się dzieją rzeczy w Szczyrku i trudno je zrozumieć, niestety chodzi o kasę i to dużą, dlatego możliwości dogadania nie widać i chyba o porozumienie będzie bardzo ciężko:D Szkoda tylko że na tych przepychankach najwięcej tracimy MY narciarze no i oczywiście zdecydowana większość Szczyrkowian. Patrząc już przez tyle lat na ten konflikt, myślę że do porozumienia dojdzie dopiero wtedy gdy wszystkie te wyciągi poprostu przewrócą się (dosłownie) ze starości i wtedy GAT nie będzie miał już czego bronić:confused: Obym się mylił sam bardzo dużo jeżdżę w Szczurku i żal mi tego naprawdę pięknego miasta mającego do tego taki potencjał (nie wykorzystany oczywiście ) jeśli chodzi o turystykę letnią ale przede wszystkim zimową Cały czas mam jednak nadzieję że i w tym sezonie będę mógł pośmigać po "Bieńkuli" Pozdrawiam
-
Jazda po muldach tak jak i po puchu to zupełnie inna "bajka" nie każdy to musi lubić i potrafić to robić. Gdy jednak się tego zasmakuje i posiądzie w tej materii chociaż dobre umiejętności, to faktycznie "sztruksik" traktuje się już tylko jako załącznik narciarstwa:D;) jednak i on daje niesamowite wrażenia:) Pozdrawiam