JurekByd
Members-
Liczba zawartości
763 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez JurekByd
-
Na stronie ośrodka to nie radzę Ci szukać,bo jak są otwarte trasy nr 1 i 2 to podają.....18 km tras,a w rzeczywistości mają one ok.1200 m każda.Włodarze tego skiareału mają mistrza w podawaniu długości tras-jest tam ich ponoć 70 km ( w rzeczywistości z 3 razy mniej)
-
KOlega miał w grudniu awarię swojego busa w Niemczech - udało mu się mjakoś wrócić do Polski i gdzieś w okolicach Jeleniej Góry wynajął Opla Vivaro za 300 zł/doba bez limitu km - jak by Ci to odpowiadało to mogę się dowiedzieć gdzie i jak
-
"NiE Tylko Dla Orłów 3" -- Sestriere / VIALATTEA / Włochy - 02 -09 lutego 2013
JurekByd odpowiedział Szabir → na temat → Relacje z wyjazdów
Ale jakoś ciągnie Ciebie bliżej w stronę MIASTA , bo chyba nowa chałupa coraz bliżej Bydzi :-) czyli jeszcze będą z Ciebie ludzie żono moja druga kochana :-) -
A na czym polega ta świetna oferta cenowa,bo warunki na stokach są jedne z gorszych w Austrii....?
-
GA-Pa - > Imst (trasa na Livignio) problem z trasą ???
JurekByd odpowiedział esox82 → na temat → Jak dojechać
Pozdrowienia dla wszystkich z Soelden- przejazd oczywiście jak zwykle orzez Garmisch i Fernpass - of course bezproblemowy i szybki - jak zwykle .Dodatkowym argumentem jest najtańsze paliwo na trasie Zgorzelec - Obergurgl - na samej przełęczy Fernpass - 1.449 -
W Serfaus-Fiss-Ladis nie ma tanich kwater,a już szczególnie w lutym.Najbliższe w "normalnych" cenach znajdziesz w Ried.
-
GA-Pa - > Imst (trasa na Livignio) problem z trasą ???
JurekByd odpowiedział esox82 → na temat → Jak dojechać
My do Tyrolu Zachodniego,czyli od doliny Oetztal na zachód zawsze jeździmy przez Garmisch i Imst - bliżej,szybciej i taniej niż tłuc się autostradą przez Kufstein.Droga jest dobrze utrzymana-nigdy nie mieliśmy problemu z jej przejechaniem,a niejednokrotnie jechaliśmy podczas , lub tuż po opadach śniegu. -
POrtes du Soleil jest chyba największy
-
Wszystkie ośrodki są fajne-najlepszy jest w/g mnie Schladming-Dachstein,najmniej ludzi jest w Hochkoenig's Winterreich.Jak chcesz najwięcej zobaczyc to zamieszkaj pomiędzy Schladming a Flachau i zalicz obydwa ośrodki-na 6 dni spokojnie Ci wystarczy
-
Arfi-najlepszego i stu lat na białym
-
Mam miejsce na wyjazd w te rejony tydzień później,czyli od 14.12 Pozdrowienia z Soelden-dziś była mega jazda poza trasami w słońcu po wczorajszych całodniowych opadach
-
Radiactor - sprawdzony i przetestowany 200 dni na nartach i wiele w innych sportach-ani razu nie zawiódł i dalej wygkąda jak nowy
-
Naprawdę warto dołożyć te parę stówek i kupić RADIACTORA - używam od 2 lat i jestem mega zadowolony - Craft nie dorasta mu do pięt.To wydatek jeden na długi czas,a komfort użytkowania nieporównywalny-nie będziesz mieć już np dylematu,czy założyć polar pod kurtkę,czy nie-niezależnie czy jest +20 czy - 20 będziesz mieć zawsze +37 stopni przy skórze-jednym słowem ciepło i sucho-pot nie ma szans :-)
-
Oto przybliżony plan wyjazdów mojej ekipy - dla przypomnienia - w tym sezonie objeżdżamy Tyrol - http://www.snowcard.tirol.at/ . Wyjeżdżamy zawsze w piątek wieczorem,4 dni na nartach od soboty do wtorku włącznie,w środę rano stawiamy się grzecznie w pracy :-) 1) 12.10 - Hintertux prawdopodobnie,chyba,że otworzą gdzieś więcej tras.... 2) 26.10 - Pitztal lub Soelden 3) 09.11 - Stubai 4) 23.11 - Dolina Oetztal - Obergurgl/Soelden 5) 07.12 - Ischgl/Serfaus-Fiss-Ladis 6) 04.01 - Skiwelt/Kitzbuehel itd. co 2 tygodnie
-
Jest najbliżej - fakt,ale Kaprun jest zaledwie 100 km dalej,Stubai - kolejne 100 km , ale na Dachsteinie zanudzisz się na śmierć na 2,czy 3 orczykach,bo krzesło na pewno nie będzie jeszcze chodzić w listopadzie-tam można pojechać na max 1 dzień,żeby "zaliczyć" i nic więcej-uwierz mi.....szkoda Twojego czasu i kasy
-
A czemu akurat tam chcesz jechać?Jeśli nie jesteś narciarzem biegowym to jest to najgorszy lodowiec w Austrii-po 2 godzinach jeżdżenia już robi się nudno-no i kiedy chcesz jechac?Jeśli w środku sezonu zimowego to pozostała część Schladming-Dachstein jest na tyle dobra,że nie ma sensu spędzenia na lodowcu ani minuty,jeśli chcesz jechać przed,czy po sezonie to kazdy inny lodowiec będzie ciekawszy.Jeśli upierałbyś się nadal przy Dachstein Gletscher to najlepszą miejscówką do zamieszkania jest oczywiście Ramsau am Dachstein-bardzo rozległa wioska,gdzie bez problemu znajdziesz sobie kwaterkę.
-
Spokojnie-zaczynamy 13.10 o ile będą dobre warunki,bo na razie na Tuxie wygląda tak - http://www.alice-dsl...arczyk/htux.jpg ,ale ponoć 31.08 ma spaść pierwszy świeży śnieg w tym sezonie i to od razu 45 cm-oby tak dalej :-)
-
Ptaszki ćwierkają,że Tirol Snow Card będzie w tym sezonie o 44 e droższy niż w poprzednim,więc trzeba będzie wysupłać 670 e......
-
Fajnym i niedrogim ośrodkiem jest wspomniany wyżej Axamer Lizum wraz z Goetzens i Muttereralm-jest tam wiele ciekawych opcji skipassów-od tanich sezonówek familijnych już za 299 e/dorosły i 88e/dziecko aż po chyba niepowtarzalną ofertę VORTEILS CARD-gdzie kupujemy za 79 e taką kartę,umożliwiającą nabycie dowolnej ilości 1-dniowych skipassów za jedyne 15 euro !!!Jak ktoś chce spędzić na nartach w Alpach więcej niż standardowe 6 dni,a mniej niż 14 to jest wówczas chyba najtańsza oferta.
-
Jadziu-w 3 dni objechalibyśmy wszystko spokojnie,ale nas tam nie zobaczą,za daleko i za drogo - Austria górą
-
I też Tobie nie przynosi to chwały :-) Chyba będziecie z Areczkiem musieli odrobić zaległości i się wybrać we dwójkę na górę,gdzie wszystko się zaczęłó...
-
Wiesiu-jaki tam z Areczka znawca "austryjacki",jak on nawet na "świętej" górze,czyli Hochkarze nie byl nigdy w życiu - wstyd i tyle.... :-)
-
Ischgl-rowerowe eldorado-wyjazd wrześniowy-kto chętny?
JurekByd odpowiedział JurekByd → na temat → Podróże latem
Odgrzewam temat-w zeszłym roku nie udało się zebrać kompletu-może w tym się uda.Termin i koszty w zasadzie bez zmian-do małych korekt oczywiście.Można też rozważyć klasyczną 4-dniówkę zamiast tygodnia-wszystko do ustalenia,jeśli będą bikerzy :-) -
Wszystkiego najlepszego dla obu solenizantów....
-
Roberto-wszystkiego najlepszego i powrotu do pełnej sprawności narciarskiej do przyszłorocznej eksploracji Tyrolu :-)