Skocz do zawartości

shuger

Members
  • Liczba zawartości

    217
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez shuger

  1. Warunki w Limanowa-Ski: Jak narazie odwilz w niewielkim stopniu pogorszyla warunki, a to głównie za sprawą pełnego osłonięcia tras od słońca, które to przy dodatnich temperaturach wyrządza najwieksze szkody, dlatego też stacja normalnie czynna w ostatnich dniach (a niektore juz mialy przerwe). Śnieg już nie jest tak zmrożony, z wierzchu raczej mokry, wolniejszy, ale dobrze ubity, zwłaszcza rano. Nie ma przetarć, więc jeździ się komfortowo. Dziś temperatura już niższa i opady mokrego śniegu, na weekend prognozowane ochłodzenie (poniżej zera w dzień), więc w nocy zapewne złapie silny mróz to i zmrozi śnieg i armaty ponownie ruszą. Na dzien dzisiejszy sezon w pełni trwa! Użytkownik shuger edytował ten post 22 styczeń 2009 - 20:26
  2. Wczoraj warunki bardzo dobre, w nocy ponownie intensywne opady śniegu i ok. 10cm. świeżego, nieubitego śniegu na trasach (trasy ratrakowane wieczorem) - śnieg się zbił i stąd te muldy dziś. Jeśli chodzi o zagęszczenie na stoku, to absolutnie się z tobą nie zgadzam, nie ma porównania z białką, w limanowej oprócz fragmentu trasy niebieskiej jest bardzo szeroko i właśnie jak mało gdzie ilość osób na stoku przy pełnej przepustowości krzesła pozwala na swobodną jazdę. Oczywiście idealnie jest przyjechać w tygodniu, bo wtedy jeździ się na okrągło, ale w weekend tez mozna super posmigac.
  3. Oferta dla niezmotoryzowanych! Za 20 zł przejazd autobusem z Krakowa (o 8.00) do Limanowa-ski i w Limanowej jazda 4 godzinna - wyjazd powrotny o 14.30 (o 16 w Krakowie). Wyjazd organizowany w soboty - w najbliższą również (17.01): http://www.24travels...r_664_2375.html
  4. No tak rzeczywiście "parę kilometrów": Małe Ciche najkrótsza trasa 107 km. Limanowa najkrótsza trasa - 65km. (Wieliczka, Gdów, Łapanów, Stare Rybie) w praktyce najwygodniej przez Bochnie, Nowy Wiśnicz - ok. 75km., przez Mszane jest najgorzej i wtedy faktycznie ok. 90km. ale to i tak prawie 20km mniej a przy czesto zatłoczonej zakopiance to bardzo dużo.
  5. Warunki bardzo dobre, wszystkie trasy czynne na całej szerokości!
  6. shuger

    Pleśna - Lubinka

    No tak z reguły stacje uruchamiają wyciągi i armaty nadal chodzą, bo jednak lepszy rydz niż nic, gogle sie ubiera i śmiga bez problemów, ale ze teraz maja problemy ze śniegiem po tylu dniach mrozów....
  7. Otóż polecam czytanie ze zrozumieniem - wyraznie napisalem, ze byłem w Limanowej od 29-31.12 co wyklucza możliwość sprawdzenia na własnej skórze problemów z nieodśnieżaniem krzeseł, gdyż wówczas opadów naturalnych nie było - więc nie ma tu żadnej sprzeczności, podobnie jak nie widziałem co działo się z ratrakowaniem trasy FIS, generalnie uważam, że dobrze sobie radzą w Limanowej, i dlatego jest to stacja warta odwiedzenia. Oczywiście nie mówię, że akurat w tej stacji wszystko miałoby działać bez zarzutu, napewno zdarzają się błędy z naszego (narciarzy) punktu widzenia - jak wszędzie. Użytkownik shuger edytował ten post 07 styczeń 2009 - 15:21
  8. Jak widac ludzie wyzej pisza o ostatnich problemach ze sniegiem na krzeslach, czy zla obsluga ratraka, ktore w tamtych dniach nie mialy miejsca (brak naturalnych opadów i dopiero otwarcie trasy FIS (która nawiasem mowiac przy takim nachyleniu trudno jest przygotowywac ratrakiem, w niektorych stacjach stosowane sa nawet liny wspomagajace wyjazd ratraka), takze rzeklbym raczej pochlebna opinia , która raczej pokrywa sie z wrażeniami innych.
  9. Sprawozdanko z Limanowej: Minął już ponad tydzień od otwarcia pierwszych wyciągów w nowej stacji Limanowa Ski w Beskidzie Wyspowym. Miałem okazję szusować po stokach Łysej Góry na której usytuowana jest limanowska stacja narciarska przez 3 dni - tj. 29,30 oraz 31 grudnia 2008 i postanowiłem napisać krótkie sprawozdanko z tej wyprawy, wraz ze zdjęciami. 29.12.08 Tego dnia został uruchomiony 4-os. wyciąg krzesełkowy, oraz 1100m. trasa niebieska. Wybrałem się na stok ok. godz. 15, dojazd w porządku (odśnieżony środek asfaltu) - droga bez problemu przejezdna. Na parkingu w sumie nie wiele samochodów. Na 1 rzut oka warunki wyglądały dobrze, więc zdecydowałem się na zakup 4-godzinnego karnetu "od teraz" za 40zł. Warunki rzeczywiście zgodnie z informacją na stronie były bardzo dobre. Śnieg twardy szybki i zmrożony, jednak trasa niebieska była mocno zawężona. Na szczęście przy niewielkiej ilości narciarzy nie było problemów z wygodną jazdą. Na nieotwartych trasach cały czas intensywnie pracowały armatki, przy których utworzyły się już ogromne zaspy. I tak bardzo przyjemnie spędziłem 4 godzinki i jak na 1 raz w sezonie wyjezdziłem się co niemiara, a w perspektywie miałem jeszcze 2 dni szusowania. 30.12.08 Pogoda 30 grudnia była wręcz wymarzona na wypad narciarski. Ok. -7`C i wręcz bezchmurne niebo. Udałem się na limanowski stok licząc, iż otwarta będzie już trasa FIS przy krześle. Jednak po przyjeździe zorientowałem się iż nadal jest odgrodzona a armatki śnieżą. Znacznie poszerzona została natomiast trasa niebieska., jednak i narciarzy przybyło. O kolejkach mowy też nie było, dlatego spędziłem znowu 4 godziny jeżdżąc właściwie "na okrągło". Warunki podobnie jak 29.12 - bardzo dobre, zwłaszcza na szerokiej części wzdłuż orczyków, gdzie było wręcz idealnie. Śnieg na FIS został już wstępnie rozprowadzony i udało mi się zjechać parę razy, aby przetestować trasę. Jednak wówczas była ona bardzo zmrożona i nieprzygotowana., lecz co się odwlekło 30 zostało przetestowane 31 . 31.12.08 Ostatniego dnia roku wybrałem się na stok upewniając się, iż czerowna trasa FIS jest czynna. Rzeczywiście nie było inaczej. Dotarłem na stok na wieczorną jazdę - ok. godziny 17. Ku mojemu zaskoczeniu czynna była już cała szerokość wszystkich tras z czerwoną włącznie. Ludzi jak na wieczór sylwestrowy sporo - jednak jazda również bez kolejek. Na wszystkich trasach dużo śniegu. Trasy przygotowane bardzo dobrze - na twardo więc o muldach nie było mowy. Z czasem - jak zwykle wieczorem przy dużym mrozie pojawiły się oblodzenia na trasie FIS, które nieco przeszkadzały, ale można było je ominąć. Ok. godziny 21 przyjechało bardzo wiele osób chcących spędzić sylwestra na stoku. Za darmo czynne były wówczas orczyki. W te 3 poświąteczne dni naprawdę świetnie pojeździłem. W godzinę zwykle zjechałem 9 razy. Średnio w ciagu ok. 4 godznin dziennie na stoku w Limanowej udało mi się przejechać ok. 35km. co daje w sumie 105km. za 3 dni. Także jak na polskie warunki naprawdę się wyjeździłem. Zrobiłem trochę zdjęć z pierwszych 2 dni (29 i 30). Link do galerii ze zdjęciami: http://picasaweb.goo...I30Grudnia2008# Od nowego roku spadło na stoki Limanowa-Ski ok. 30cm. naturalnego śniegu. Ponadto armaty sukcesywnie dobijały śniegu, więc myślę, że warunki są świetne. Może ruszę tam w weekend, bo naprawdę warto.
  10. Otwarto trasę przy orczykach w Limanowa-ski i warunki są naprawde świetne, śniegu bardzo dużo (50cm) - zero przetarć i kamieni - stok idealnie równy, w poniedziałek rusza krzeseło i niebieska trasa, a już teraz naśnieżyli tam bardzo dużo śniegu, a cały czas armaty chodzą na pełnych obrotach, także wtedy się już pośmiga, później ruszy trasa FIS! Tłumów nie ma, także można się wyjeździć, zwłaszcza jak ruszy krzesło! aktualne informacje na stronie stacji!
  11. Otwarto trasę przy orczykach w Limanowa-ski i warunki są naprawde świetne, śniegu bardzo dużo (50cm) - zero przetarć i kamieni - stok idealnie równy, w poniedziałek rusza krzeseło i niebieska trasa, a już teraz naśnieżyli tam bardzo dużo śniegu, a cały czas armaty chodzą na pełnych obrotach, także wtedy się już pośmiga, później ruszy trasa FIS! Tłumów nie ma, także można się wyjeździć, zwłaszcza jak ruszy krzesło! Ponadto na stronie www.limanowa-ski.pl jest informacja o imprezie sylwestrowej!
  12. Dotychczas w Laskowej nie organizowano sylwestrowej jazdy, Sylwester na stoku odbedzie sie w nowej stacji ok 10 km od Laskowej - Limanowa Ski. Teraz dzialaja orczyki, a na sylwestra bedzie chodzilo juz krzeslo. Bardzo przyjemna stacja i sporo sniegu (przy czynnych juz orczykach - 50cm) Teraz intensywnie nasniezaja niebieska trase przy krzeselku i lada dzien powinna ruszyc.
  13. Wszystko zależy od warunków, typowo śnieżą od -3`C jednak w zależności od wilgotności można śnieżyć przy wyższych temperaturach, lecz zwykle wiąże się to z mniejszą opłacalnością i wydajnością.
  14. Jakiekolwiek sugerowanie sie tymi prognozami nie ma większego sensu, szansa na mróz jest duża, bo gdyby się nie pojawił to grudzień tegoroczny przekroczyłby normę jak nigdy. Żeby chociaż w nocy było na minusie to większe stacje już sobie poradzą i gdzieś się pojeździ, może nie na wszystkich trasach, ale wszystkie stacje mobilizują siły na okres świąteczny i za wszelką cenę coś otworzą. Śnieg naturalny, jeśli spadnie to i tak zapewne w tak niewielkich ilościach, że niewiele pomoże.
  15. Ochłodzenie powinno przyjść w przyszłym tygodniu - tak zapowiada wiekszość portali (stacji TV) i zapewne ruszy znów naśnieżanie tras, pytanie tyl;ko jak długo wytrzyma... żeby tak ponad tydzień to będzie super, bo pewnie większość stacji by wtedy ruszyła...
  16. Noo taka hala to fajna sprawa - pozwala przetrwać lato Ciekawe czy dojdzie do skutku budowa w Karpaczu, jakieś informacje?
  17. W Limanowa-Ski na Łysej Górze już napadało 5-10cm śniegu i cały czas pada. Rozpoczęto naśnieżanie tras narciarskich. W pierwszej kolejności naśnieżana będzie zielona trasa przy orczykach, także jeśli mróz będzie się utrzymywał, to zapewne stacja niedługo będzie czynna. Użytkownik shuger edytował ten post 22 listopad 2008 - 15:06
  18. Są zdjęcia ze szczawnika i inwestycja bedzie gotowa na najbliższy sezon, pytanie tylko na jak wiele pozwolą warunki śniegowe - słonce padajace na wystawiona na poludnie trase bedzie szybko niwelowac pokrywe sniezna - i wszystko bedzie zalezec od wydajnosci nasniezania, choc przy prawie 3 km trasie utrzymanie dlugo warunkow przy takich zimach jak ostatnie 2 moze byc bardzo trudne, no ale okaze sie... obym sie mylil...ale na dzien dzisiejszy nalezy sie spodziewac ze trasy w szczawniku beda czynne z czestymi przerwami w trakcie odwilzy... trzeba liczyc na to, ze takowa przyjdzie w tym sezonie dopiero w kwietniu - czego wszystkim nam zycze Fotki: http://www.elster.co...go=koleje#news9
  19. shuger

    Włochy - Bormio

    W zeszłym roku byłem koniec stycznia poczatek lutego i sniegu było bardzo dużo, z tym że w samym bormio tylko najwyzej położone trasy były super, raczej czym nizej jednak odczuwalnie gorzej.
  20. Jeśli chodzi o słowację, to z reguly sezon tam trwa nieco dłużej niż w Polsce, w typowym sezonie, w większości stacji jest to Grudzień - Marzec, w zeszłym sezonie rekord ustanowiło Strbskie Pleso - gdzie główna trasa czynna była od od 10.11.2007 - 11.05.2008 - w sumie 184 dni - także praktycznie jak w alpach, ale te najwyżej położone stacje jak właśnie Strbskie Pleso czy Rohace prawie kazdego roku sa czynne jeszcze w kwietniu.
  21. No sezon zimowy nadciaga wielkimi krokami, w tatrach znowu opady śniegu, swoją drogą, to jak tak obserwuję to mimo wszystko sporo emerytów jest na polskich stokach. To chyba jeden z nielicznych sportów (oprocz brydza i szachow) ktory uprawiaja ludzie nawet ponad 70-letni - znam takich.
  22. Z tego co wiem, to dobry nocleg można znaleźć w Domu Weselnym - Walek w Mordarce, jest to na dzien dzisiejszy jeden z najblizszych stacji w limanowej pensjonat. W regionie jest wiele kwater prywatnych, których namiary są na stronach gminy i powatu limanowskiego oraz stacji w limanowej czy laskowej - napewno coś znajdziesz.
  23. Jak narazie na Łysej intensywne przygotowania do sezonu, z tego co wiem, to szukano dodatkowego inwestora, który wesprze szybką rozbudowę stacji i stąd to ogłoszenie, a te 14,5 mln. to zapewne pakiet udziałów w stacji, kiedyś była oferta sprzedaży całości za 28mln. Niestety nie udało się dokończyć budynku hotelu przed sezonem, ale wykonano część rozbudowy naśnieżania, jak i równanie terenu, na którym zasiano trawę, aby nie pojawiała się ziemia i kamienie jak to miało miejsce rok temu. Ponadto zmiany kadrowe mają przynieść pozytywne efekty w nadchodzącym sezonie.
  24. shuger

    Dzikowiec

    Kanapą na DzikowiecNa przyszły tydzień zaplanowano rozpoczęcie budowy fundamentów pod kolejkę kanapową na szczyt Dzikowca (836 m n.p.m.) w gminie Boguszów-Gorce.Inwestycja została zaakceptowana przez ekologów i będzie realizowana zgodnie z ich wskazówkami. Wyciąg stanie na stoku góry, gdzie ćwierć wieku temu Dolnośląskie Gwarectwo Węglowe rozpoczęło budowę centrum sportów narciarskich.- Ze względu na likwidację górnictwa, inwestycji nie dokończono. My natomiast nie mieliśmy funduszy na jej kontynuację - wspomina Marian Nogaś, burmistrz Boguszowa-Gorców.- Nie dopuściliśmy jednak do degradacji terenu. Był on cały czas dozorowany i sprzątany.Wartość przedsięwzięcia została oszacowana na 4,2 mln zł. Połowa kwoty została zarezerwowana w budżecie gminy, pozostałe fundusze mają pochodzić z zaciągniętego przez nią kredytu.Zakończenie budowy wyciągu zaplanowano na połowę stycznia przyszłego roku. Wykonawca nie wyklucza jednak, że termin ten może ulec skróceniu.Według władz Boguszowa-Gorców, będzie to pierwszy etap inwestycji. W dalszych planach jest również dokończenie, rozpoczętej przez Dolnośląskie Gwarectwo Węglowe, budowy hotelu w pobliżu Dzikowca.Ekspertyza budowlana wykazała, że fundamenty i mury obiektu są w dobrym stanie.Na to zadanie, oszacowane na co najmniej 20 mln zł, gmina chce pozyskać pieniądze z funduszy Unii Europejskiej.zrodlo: www.naszemiasto.plOby choć ten zapowiedziany termin był dotrzymany bo patrząc na inne inwestycje to terminy zazwyczaj znacznie sie przedluzaly...
  25. Tak stacja w Oravskym Podsamku to Ski Racibor (www.racibor.sk), znajduje sie ona ok. 10 km. od Dolnego Kubina w stronę Chyżnego, jednak ten weekend lub max. przyszły (chyba że nadejdzie ochłodzenie, bo śnieżą tam bardzo intensywnie i szybko uzupełniają śnieg) zapewne będzie ostatnim w tym sezonie. W przyszlym sezonie napewno odwiedze tą stację, bo jeśli chodzi o nachylenie tras (równomierne, trasa1-czerwona) i przygotowanie, to zdecydowanie wygrywa z Rohaczami czy bardzo pałską na początku Oravica. Byłem w Oravskim Podzamku 3 razy w tym sezonie i za każdym razem zastałem tam bardzo dobre warunki. Podczas 2-dniowego wyjazdu w 1 dzien byłem na Rohacach, gdzie owszem naturalnego śniegu dużo, ale co z tego, skoro trasy zupełnie źle ubite, a na ściance pod koniec ziemia i kamienie. 2 dzień pojechałem do Racibor Ski i tam choć śniegu poza trasami prawie wcale, to na trasach warunki rewelacyjne. Do tego najtańsze wśród dużych stacji w okolicy karnety (np. wczoraj jeździłem tam na posezonowym karnecie od 12-16 za 180koron - nie całe 20zł) W przyszłym roku ma ruszyć nowa stacja w Vitanovej (k.Oravice) z 4-os. krzesełkiem, więc konkurencja się robi coraz większa. Oby tylko przejście na euro do którego ma dojść na Słowacji w przyszłym roku nie spowodowało, że opłacalność jazdy tam będzie znacznie mniejsza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...