snowblade'man

Witam. Stoję przed kupnem nowych spodni,a obecne moje mają membranę 20000/20000-i powiedzmy,że dają radę /w kwestii wodoodporności i oddychalności/. Głównym kryterium w doborze spodni,oczywiście oprócz koloru:D ,fasonu i marki jest to-czy nię będę się w nich zbytnio pocił.... I stąd moje pytanie do Was-czy w spodniach gore-tex performance shell nie "popłynę" :confused: Czy ktoś byłby w stanie odnieść się do takich z membraną 20000? Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie. Dziękuję

-fajniejszy był w prawo....tak stanowczo, -na wysokości ok.150 m.n.p.m, -okoliczności-wyjazd ze stacji benzynowej-nie przełączyłem z 2WD na 4WD,a za szybko wyjeżdżałem, -śnieg był mokry, -skręt trwał ok. 1,4876 sek. a temp. -1

Ja bym wogóle podarował sobie wyjazd w piatek-kiedy zaczyna się weekend... Ruch naprawdę duży,wszyscy chcą wrócic,wyjechac z miasta.....Ruch samochodów ciężarowych-wogóle zkumulowany....Nie mówię,co się będzie działo na bramkach na A4 /!!!/ Proponuję wyjazd o 4/tak jak kolega wyżej zaproponował,o 80% mniej samoch.ciężarowych/. Po 2.15-2.30 godz.jazdy mijasz już Wrocław jadąc obwodnicą do A4 i na Kraków/droga przez Leszno,Rawicz/. Po kolejnych 2.30 jesteś już na obwodnicy Krakowa i zjeżdżasz na zakopiankę.... Wychodzi z tego,że spokojnie powinieneś dojechac na 11 do Zakopca-i to z przerwą na tankowanie

Na dole od piątku temp.od +24 do +28 dzisiaj w Kościelisku... Od wczoraj bardzo silny południowy wiatr. Szczyty jeszcze białe

Można skopiować Też obawiałem się jarzeniówki-ale naprawdę nie daje po oczach.Dodatkowo-wyżej mam halogen 500W gdybym potrzebował jeszcze więcej światła. Głównym "celem" nowego stanowiska było wyeliminowanie problemu z 'brudem' wokół-powstałego podczas prac,czy nawet na sobie. Blacha sprawuje się idealnie-bo nawet jeżeli kapnie smar-to bez problemu i śladu-schodzi,wysokość "na scianie"-zalecam przynajmniej 20cm. Ważne jest zamocowanie tej półki na solidnych podporach-by nie dostawała "ruchu" podczas prac.Ja mam ich 4 na 120cm długości półki(8zł/szt). Największy koszt to imadła,półka około 30zł,blacha z "odzysku",2 panele ścienne gdzie mam podręczne,narciarskie szpargały-niecałe 30zł/2szt(Castorama).Plandeka 2x3m-naście złotych.

Witam. Przymierzam się do kupna w/w kamery i mam pytanie-czy jest sens inwestować w wyświetlacz lcd? Chodzi mi o model OUTDOOR-czyli mocowanie na kaskach /narciarskim,motocyklowym/. W co ewentualnie zainwestować-z dodatkowego wyposażenia? /dobrą kartę,baterię,szelki,"twardy" uchwyt na kask z możliwością 'autoportretu'??/ Będę dźwięczny za każdą informację od użytkowników tej kamery i dodatkowego sprzętu. p.s czy kupując u polskiego sprzedawcy-instrukcja obsługi będzie po polsku?

jeżdżą,jeżdżą-ale nieliczni..... ponadto zdjęcie "z rana" czyli około 9....czyli gdy wszyscy się dopiero rozjeżdżają na trasy....

Skoro nie było zbytnio zdjęć w tym wątku-pozwoliłem sobie dodać Właśnie wróciłem z Moltka.Jazda 27.03-30.03.2012.Pierwsze dwa dni bajka,w trzeci nadszed front z wiatrem i opadami śniegu. W czwarty dzień mega wiatr i czynny tylko kret+2 orczyki.... Trasy bardzo dobrze przygotowane.W dolinie na plusie ,a na górze na minusie,bądź delikatnym plusie.Super śnieg na trasach z Schareck'a. Tradycyjnie najwięcej ludzi na "9".Ludzi sporo,ale bez kolejek. Kilka zdjęć: Użytkownik snowblade'man edytował ten post 31 marzec 2012 - 20:00

Witam-odgrzewam kotleta Zrobiłem sobie nowe stanowisko do obsługi nart: -półka z casto obita blachą i zamocowana do ściany na 4 solidnych wspornikach, -imadła SkiMan, -samodzielnie zrobione z blachy półka na żelazko, -plandeka pod półką jako "łapacz" nadmiaru smaru,czy innych nieczystości/zdejmowana do ich wyrzucenia...nic mnie tak nie irytowało jak zadeptana parafina na podłodze /. Blacha chroni ścianę przed zabrudzeniem oraz nie łapie parafiny jak na nią kapnie..../szybkie i łatwe utrzymanie w czystości/. p.s po dzisiejszym smarowaniu-narty na kilka godzin na słoneczko... Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Dzisiaj jazda 8.30-10.30. Rano +4,jak wyjeżdżaliśmy +8. Do godziny 9.30 bardzo twardo,później miękko,miękciej.... Rewelacyjnie przygotowany stok i przez pierwsze 2 godziny pracy wyciągu naprawdę można pośmigać. Ludzi 30-50 osób. Uploaded with ImageShack.us

zjazdy w bikini na Chopoku: http://narty.onet.pl...l#photo11550070 p.s nie widziałem,że kolega bubol zamieścił to również w Hyde Park'u Użytkownik snowblade'man edytował ten post 13 marzec 2012 - 17:46

Kto rano wstaje-temu idealne warunki na stoku się daje Rano -3 i idealnie przygotowany stok,do godziny 9 bardzo mało ludzi,potem maks 4min. czekania w kolejce. Koło 10 śnieg juz rozjeżdżony i odsłonięty w wielu miejscach lód/ale nie uciążliwy/. O godzinie 12-śnieg przesypany i mocno hamujący +7,koniec jazdy. Jeżeli jechać to tylko z rana gdyż wysokie temp.i południowy stok robią swoje. Bardzo udany sobotni wyjazd Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Mała foto-relacja z wczoraj/07.03/. Jazda od 10 do 16 po stronie północnej. Po drodze temperatura -14,na miejscu -9.Podczas dnia nie było cieplej niż -3,słońce,słońce,słońce...... Ludzi sporo,ale zjazd-wyjazd.Do południa obledzenia były przykryte,ale z biegiem czasu coraz więcej ich wychodziło. Trasy dobrze przygotowane,naśnieżane,ale bardzo twarde.Zalecane dobre naostrzenie krawędzi,a jazda będzie pod kontrolą. Na szczycie koło 14 zaczęło troszeczkę wiać. Jedyny negatyw,który zwrócił naszą uwagę-to praktycznie wszędzie/widziałem tylko w dwóch miejscach/brak siatek zabezpieczających w naprawdę niebezpiecznych miejscach. Ogólnie-byłem miło zaskoczony tym co zastałem. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.ushttp://img337.images.../dsc04477sx.jpg Uploaded with ImageShack.ushttp://img824.images...5/dsc04478v.jpg Uploaded with ImageShack.us http://img820.images...8/dsc04480k.jpg Uploaded with ImageShack.ushttp://img407.images...9/dsc04482i.jpg Uploaded with ImageShack.ushttp://img10.imagesh.../dsc04483xf.jpg Uploaded with ImageShack.us Użytkownik snowblade'man edytował ten post 08 marzec 2012 - 20:13

Janica-melduj jak tam dzisiaj było Puścił ten lód?Dużo ludzi?Chcę jeździć po północnej stronie. Mam zamiar jechać w środę,ale ciągle się zastanawiam-czy warto....

Witam. Nie chciało mi się dzisiaj celebrować smarowania na gorąco/wcześniej tylko jeden dzień narty były na stoku/ i postanowiłem zrobić coś na szybko. Bloczkiem smaru pocierałem ślizg,korkiem wtarłem,cykliną wyrównałem i na koniec wyszczotkowałem. Koleżanka MeCrow w temacie o smarze fluorowym napisała: "...przed samym startem wtarłam smar HF (co prawda przeznaczony do smarowania na gorąco) w narte korkiem i powiem Wam, że narta spod d* wyjeżdżała to tyle co się z chciałąm z Wami podzielić" I teraz zastanawia mnie,czy wogóle jest sens takiej pracy,czy taki smar od razu nie zostanie "zlizany" ze ślizgu.Może do startu w zawodach na jeden zjazd wystaczy,ale do jazdy na cały dzień? Z drugiej strony pamiętam /za czsów PRL'u/,takie 4-o kolorowe smary/jak świeczki/,na rożne temperatury-właśnie do smarowania na zimno/chyba:confused:-gdyż przynajmniej ja je tak wcierałem-za łepka/. Oczywiście nic więcej nie robiłem i nie pamiętam ich skuteczności....no w każdym bądź razie-narty jakoś tam jechały... Czy do takiego smarowania,używać tylko smarów na zimno,spray'u??A jeżeli tak to jakie polecacie?

na sprzedaż http://allegro.pl/wy...2119853618.html

No popatrz-a na reklamawych filmach na youtube tak pięknie,nawet ciężarowe ruszały.... W związku z powyższym-sądzę,że po prostu były źle użyte,tzn: -w terenie górzystym, -na lodzie, -kierowca(kto wie,czy nie ze zbyt "ciężką nogą")ruszał z "1" co spowodowało zerwnie przyczepności-tzw."buksowanie", -na drugi dzień-na śniegu/!!!!!!!/. Na litość boską,przecież łańcuchy takie nie służą do jazdy na ośnieżonej drodze!......yyyy.....tylko na jakiej?!?!?

nie to żebym się czepiał tego 1cm/!!!/,ale ku przypomnieniu przytaczam: Zasady umieszczania na pojeździe i przewożenia nim ładunku, określa art. 61 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 - tekst jednolity). Przygotowując się do transportu należy dopilnować, aby ładunek: nie powodował przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej lub dopuszczalnej ładowności pojazdu, nie powodował przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi pojazdu na drogę, nie naruszał stateczności pojazdu, nie utrudniał kierowania pojazdem, nie ograniczał widoczności drogi lub nie zasłaniał świateł, urządzeń sygnalizacyjnych lub tablic rejestracyjnych, był zabezpieczony przed zmianą położenia lub wywoływaniem nadmiernego hałasu. Należy przy tym pamiętać, że przewożony ładunek wystający poza płaszczyzny obrysu może być umieszczony na pojeździe z zachowaniem następujących warunków: nie może wystawać z tyłu pojazdu lub zespołu pojazdów więcej niż 2 m od płaszczyzny obrysu, a gdy wystaje na odległość większą niż 0,5 m oznaczony powinien być pasami białymi i czerwonymi na ładunku lub na tarczy albo bryle umieszczonej na tylnej jego płaszczyźnie (minimum 2 pasy każdej barwy), w okresie niedostatecznej widoczności na końcu ładunku umieszczone powinno być czerwone światło i czerwone światło odblaskowe, (ładunek wystającego z tyłu samochodu osobowego lub przyczepy ciągniętej przez samochód osobowy może być oznaczony chorągiewką barwy czerwonej o wymiarach 50x50 cm), przy przewożeniu drewna długiego przyczepą kłonicową przepisy dopuszczają, aby wystawało ono na odległość do 5 m, mierzoną od osi tej przyczepy, nie może wystawać z przodu więcej niż 0,5 m od przedniej płaszczyzny obrysu lub 1,5 m od siedzenia dla kierującego i oznaczony powinien być chorągiewką barwy pomarańczowej lub dwoma białymi i dwoma czerwonymi pasami, a w okresie niedostatecznej widoczności światłem białym umieszczonym na najbardziej wystającej do przodu części ładunku, ładunek wystający poza boczne płaszczyzny obrysu pojazdu nie powinien powodować przekroczenia całkowitej szerokość pojazdu 2,55 m, a w przypadku pojazdów o szerokości 2,55 m maksymalna dozwolona szerokość wynosi 3 m, przy spełnieniu warunku, że z jednej strony ładunek wystaje nie więcej niż 23 cm. W przypadku, kiedy wymiary pojazdu wraz z ładunkiem lub bez ładunku są większe od dopuszczalnych, przewidzianych dla danej drogi w przepisach określających warunki techniczne pojazdów przejazd pojazdu dozwolony jest wyłącznie po uzyskaniu stosownego zezwolenia.

Raczej chyba tego krzesła nie będzie....Cisza,spokój,nic się nie dzieje....zdjęcie z wczoraj.Uploaded with ImageShack.us

W tym roku wysoki sezon kończył sie chyba 18.03 i na czas Wielkanocy powracał.Ja byłem na przełomie marca/kwietnia-i wówczas było "poza sezonem".

Hej! Zgadza się-jeżeli chodzi o iSS Magnum czy Speed,natomiast jeżeli chodzi o "podstawowy" model iSS to wg mnie ma kopa i nawet....ostrożnie...mogę powiedzieć,że konkretnego;) p.s do kolegi metaal-aktualnie iSupershape'a nie mam,ale tylko dla tego,że sprzedałem,żeby wymienić na nowszy model-więc nawet z profilu nie usuwałem,bo na pewno je będę mieć Użytkownik snowblade'man edytował ten post 20 kwiecień 2011 - 13:14

Sluchaj.... Wiesz co dobre dla Ciebie. Wiesz i ja wiem,że ta narta jest warta grzechu/wydania pieniążków -->szególnie takich/więc nie zastanawiaj się tylko bierz.Ja miałem okazję pojeździć na przyszłorocznym modelu iSupershap'a i po prostu ta narta...ma kopa!Nie wnikam,czy jest jakiś kers,srers,czy inny liquidmetal.... Użytkownik snowblade'man edytował ten post 18 kwiecień 2011 - 20:31

Aby pić i rano wstać w nienajgorszej formie/a nawet dobrej!/....wraz ze znajomymi preferujemy własnej roboty cytrynówkę.Oczywiście na spirytusie/żeby nie było,że tylko na wódce/,dużo cytryn i cukru/glukozy.Również może być z miodem. Podczas imprezy "śruba" jest,natomiast o poranku nikt nie wie,co to kac..... Złota zasada-dużo wit.C pochodzenia'naturalnego' i dużo glukozy podczas przyjmowania... Jest jeden minus takiego trunku-stanowczo więcej się go wypije-gdyż "nie wywija na lewą stronę" podczas spożywania.... I wilk cały i owca syta:D

3 dni spędzone na lodowcu.Przez pierwsze dwa delikatny mróz i słońce,w ostani-świeży śnieg i mgła....Warunki bardzo dobre i dobre,dużo ludzi,ale w kolejkach nie stało się dłużej niż 1-2 minuty. Ciekawe-zbudowane iglo Volvo Ice Camp-z barem wewnątrz i samochodem oraz telewizorami i projektorem do 'wizualizacji' własnej wersji samochodu. Wyjazd jak najbardziej udany,tradycyjnie duża ilość rodaków. I tym miłym akcentem zakończyłem ten sezon. Kilka zdjęć: Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Dwa lata temu o tej porze było duuuużo więcej śniegu.Praktycznie tylko wyciągi w górnych partiach chodziły oraz z dolin wyciągające do góry.Na dole wiosna. Jeden dzień spędzony na "szmitku" reszta na "kicku". Mało ludzi-można było poszaleć. Fajna sprawa dla zainteresowanych-można było przetestować narty na sezon 2011/2012. Kilka zdjęć: [/IMG] Uploaded with ImageShack.us [/IMG] Uploaded with ImageShack.us [/IMG] Uploaded with ImageShack.us [/IMG] Uploaded with ImageShack.us [/IMG] Uploaded with ImageShack.us [/IMG] Uploaded with ImageShack.us