Falcon

Źle sobie odczytałem intencje tego posta;) Co do tej objętości to raczej nie ona ma wpływ, a kształt przedmiotu(narciarza) Stożek i prostopadłościan o takich samych parametrach(masa i objętość) będą się inaczej zachowywać.

Nie do końca mogę się zgodzić. Mocne nogi i ręce przydają się jak to zauważył JurekP do podnoszenia. Przydkładowo ja mam straszne problemy z podniesieniem motocykla natomiast żadnych problemów ze skręcaniem, że o ruszaniu nie wspomnę.Co do nart to zauważyłem, że cięższa nart (porównanie RX Fire i Race SC) jedzie stabilniej i łatwiej pokonuje takie małe luźne muldki.

No właśnie nie zapominają ale wiedzą, że nie jeździmy w próżni(czytaj bez żadnych oporów ruchu).

Takie mały offtopic. Wyjaśnij mi dlaczego tak uważasz. Porównanie zresztą nie fortunne bo beczka się toczy, a narciarz raczej nie powinien;).

Spoko nie walniesz bo podtrzyma Cię magiczna siła zwana odśrodkową To łatwo sprawdzić wystarczy że spróbujesz podnieść tę odciążoną nogę. Jak się da to znaczy że jest odciążona, nie da się albo powoduje to zaburzenie hmm harmonii to znaczy że opierasz się właśnie na tej nodze.

A K2 nie należy przypadkiem do amerykanów? Po za tym to jeśli ten fundusz nie będzie się wcinał w sprawy "narciarskie" to chyba nie powinno być źle

Wydaje mi się że w Intersporcie widziałem K2 z nalepką Made in China, ale to jakiś żartowniś mógł przykleić.

Chociaż jak by się tak zastanowić motocykl plus stok ze śniegiem to mógłaby być świetna zabawa i nawet wyciąg by nie był potrzebny:)

A co nosisz pod tą kurteczką, może tu leży problem, w doborze 1 lub 2 warstwie.

Ja osobiście polecam kurtki Fischera, bardzo dobra membrana,fajnie skrojona, cała kurtka jest dość lekka, jeśli dobrze się w niej czujesz to się nie wahaj. Jeśli 1000 zł to dużo, to sprawdź kurtki Blizzarda cena to ok 600-700zł, a ten sam materiał.

5-6m to jakiej długości i taliowania były fun-carvery??

Bardziej 130, ja przy wzroście 176 mam kije 125, i powiedziałbym że pasują idealnie.

Możesz jeszcze odwiedzić sklepy Quicksilver/Rossignol w Galerii Krakowskiej tam widziałem, że mieli narty komórkowe Rossi(grupa iBox). Jeśli będziesz się wybierał do Forever/inncyh sklepów to wcześniej do nich zadzwoń bo mają jakieś opóźnienia z dostawą sprzętu(ja ciągle czekam aż dostaną kurtkę Fischera i kijki leki...a miały być miesiąc temu...) Użytkownik Falcon edytował ten post 26 październik 2008 - 11:15

I znów się nie zrozumieliśmy:D Pod pojęciem "drogi samochód" mam na myśli kupienie samochodu z tak zwanych marek luksusowych(i tego słowa powinienem użyć) i kupienie go po to żeby pokazać innym, że mnie stać pomimo, że tak nie jest. Za dużo skrótów myślowych;)

Tak naprawdę powinienem napisać dwa osobne zdania niewiele różniące się między sobą, ach to lenistwo;). Pokazywanie ,że ma się więcej niż w rzeczywistości. oraz Mówienie ,że umie się więcej niż w rzeczywistości. Zgadzam się w 100%. Co innego jest kupić drogi samochód, bo człowieka stać na to, a co innego kupić drogi samochód pomimo, że nas na niego nie stać.