paypal
Members-
Liczba zawartości
245 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez paypal
-
Podobno coś tam się ruszyło - może ktoś z okolicznych potwierdzić czy jest szansa startu w tym roku ?
-
Ma ktoś jakies świeże informacje o warunkach ?? Chciałbym jechac zakończyć sezon w nastepnym tygodniu
-
Byłem dziś : + obnizone ceny karnetów + rewelacyjne warunki na trasie z wyjątkiem koncowego odcinka + o godzinie 16 na owy dolny odcinek wyjechał ratrak i pieknie wszystko wyrównał + wjazd krzesłem na bieżąco - zero kolejek + po godzinie 13 było na stoku prawie pusto + oczywiscie parking bezpłatny Mega udany wyjazd :-)
-
Sebek troche przesadzasz. Z pierwszych domków jest jakies 400m pod stok, dreptania troche jest bo albo pod góre albo mocniej z góry. Gdy ja byłem temperatury na dole były lekko plusowe i co tu duzo mówic po takim przejsciu byłem cały spocony. Polecam wziaśc auto i podjechac maksymalnie pod ten szlaban - sa parkingi darmowe. Z tego miejsca macie juz 70-100m pod wyciag a jak sie zjezdza to i nawet pod auto na nartach smigniecie.
-
IMHO dośc kiepskie miejsce dla słabo jeżdzących, lepiej wybrac Nową osadę, Soszów lub Istebną
-
Oświetlenia nigdzie nie widziałem. Na Kohutik warunki super, śmigałem właśnie tam cały dzien - wszystkie trasy rewelacyjne, gładkie jak stół, lekko twarde - mmmhhmm, moje ulubione :-)
-
Właśnie wróciłem z Oravy Sniegu 1,5 metra :-) Ludzi - na całym parkingu 20 samochodów z czego z 5-7 to obsługa :-) Trasy przygotowane jak marzenie Mega udany wyjazd
-
Byłem wczoraj Warunki - duzo zmrożonego śniegu, u góry kopy zmieniające sie w małe muldunie :-) Na odcinkach czarnych lód z przewianym śniegiem. Kolejek brak - szkoda że częśc trasy była odgrodzona pod zawody. Ogólnie OK, choć jak na moje umiejętności i te warunki stok dla mnie na odcinkach czarnych za trudny :-(
-
Też smigam w sobote - do zobaczenia :-)
-
Tylko ze Zawoja jest stromsza i wg mnie potrzebne jest wiecej czasu a raczej bez sensu byłaby przerwa 3h
-
Zeby to co wyrównali sie ustało, ew. zmroziło. Po zwykłym ratrakowaniu przejedzie kilkunastu narciarzy i bedzie dokładnie to samo a koszty na ratrak sa niestety nie małe.
-
Szkoda ze sie nie wyrobili z krzesłem na mały rachowiec
-
Dla mnie brak muzyki to ogromny plus - szusy, natura :-) ale kto co woli...
-
Na kamerce dziś widać ze uruchomili 3-ke, ale 6-ka dalej nie chodzi
-
95zł za cały dzien na 3 trasach ? Pobliska Bachledova z 19 km tras jest za niecałe 90zł - nawet minuty bym sie nie zastanawiał.
-
A jak jeszcze masz coś takiego... http://gruper.pl/x.p...achledova-.html
-
@pawllaq Myśle ze nie ma sensu sie kłocić bo raz ze to niepotrzebne a dwa to nie miejsce na to. Jak juz jechałem to nie oszczedzałem i miałem wszystko a zwracam uwage ze sam alkohol kosztował nas połowę tej kwoty co zaznaczyłem wyzej. Lubie sie dobrze pobawić ... :-) A apropo cen i czekania - w chwili obecnej na styczen w SuperDevolue za 600zł ofert jest od diabła - nie trzeba czekać.
-
Kolego, nie chce się wtrącać, ale chyba średnio policzyłeś te "inne" koszty poza kosztem zakupu w snowtrexie. W styczniu byłem w La Joue de Loup czyli siostrzana miejscowość. Za tydzien zapłaciłem 239zł i cały wyjazd wyszedł mnie równy 1000zł. Jak to możliwe ?? Policzmy : Koszt zakupu hotelu i skipasu 240zł Dodatkowo trzeba obowiązkowo ubezpieczenie 40zł Jechaliśmy budem 8os ze spalaniem ok 9-10l czyli średnio licząc z paliwem w Polsce i Niemczech 270zł za osobę Do tego winieta w Szwajcarii 140zł odsprzedana potem na allegro za 80zł :-) a wiec niecałe 10zł na głowe Nie pamiętam kosztów autostrady we Francji, ale były one drogie, myśle ze w obie strony zapłacilismy coś w okolicy 50e a wiec na osobe 30zł Tutaj mamy już niecałe 600zł Cały prowiant - chleby, masła, kartofle, mieso na obiad, napoje w tym popychacz, 0,5L wodki/dzien/głowe, papier toaletowy, tabletki do zmywarki, sosy, ketchupy, herbaty, cukier itd itd kupowalismy z markecie w Polsce - wyszło 300zł na głowe. Do tego dolicz kilka piw na stoku, grzane wino, jakies winka w markecie dla rodziny - łącznie 100zł Daje to sume 1000zł Wy jechaliscie w 4os a wiec spalanie większe w przeliczeniu na osobe, opłaty 100% większe a do tego koszt wycieczki ponad 100% większy IMHO z twoim 1200zł przesadziłeś, ale to moje zdanie.
-
Witam, Chciałbym rozpocząć sezon w Alpach w długi Listopadowy weekend. Wyjazd z kraju 10.11 po poludniu, od rana 11 na nartach az do 13 i w nocy z 13 na 14 powrót do domu. Pytanie : Który rejon wybrać ? Byłem tylko we Francji, chciałbym coś w miarę blisko. Czy możecie polecić jakies kwatery lub jakąś bazę z kwaterami ? Co cenowo wyjdzie taniej - Austria czy Włochy ?
-
Także byłem wczoraj (pierwszy raz), mam zdjęcia, ale widze ze JanKos juz wszystko pokazał. Wg mnie : - pogoda była rewelacyjna, dawno w takiej lampie nie jeżdziłem - ludzi było dużo - rozmawiałem z osobami które były w poniedziałek, powiedziały ze połowa z tego i dużo lepsze warunki - brak ławek na tarasie widokowym jest naprawde irytujący, czy to naprawde taki problem wbić pare miejsc w ziemie ? Ludzie siedż na parapetach, ziemi itd - ot Polska - jeśli o mnie chodzi warunki na trasie były trudne. Górny zjazd to jedna wielka mulda (pierwszy zjazd miałem o 9), w środkowej cześci bardzo fajie a w lejach znów kaplica. Około 12 na końcu zrobiła się już wielka kałuża. Dodatkowo po 13 nawalił wyciąg. - myślę ze więcej niż do świąt KW nie pociągnie - gdzie oni mają te 80cm śniegu ?? Poza tym wyjazd bardzo udany choć jak dla mnie trudny - ze względu na mokry śnieg i muldy. Jednakże teraz już wiem dlaczego KW nazywaja namiastką Alp w Polsce.
-
Dajcie relacje jak ktoś bedzie - chce jechac w środę
-
Byłem wczoraj na zakonczenie sezonu. Sniegu jakies 30-40cm. Byłem rano o 8 jako drugie auto - ogólnie przez całe 2,5h które jezdziłem na stoku około 15-20 osób więc super. Z samego rana gdy było wyratrakowane było fajnie, później w miare jazdy coraz gorzej - śnieg mokry, cięzki, zapadał się pod nartami. Dodatkowo szybko tworzyły się muldy jednak jak na 10 st C było naprawde OK. Wyjazd jak najbardziej udany. P.s. Obniżyli ceny karnetów
-
Był ktoś może w tym tygodniu ?
-
Nie trzeba marzyć, wystarczy przyjechać przed sezonem - ja byłem w tym roku przed świętami. Ludzi zero, prosto ze stoku na kanape 6 os., karnet od 13 do 18 50zł - ehh, ale sie rozmarzyłem, było tak pieknie :-)
-
Jezdze tam od samego początku, można powiedzieć odkryłem ten ośrodek jako jeden z pierwszych i opisałem pierwszą stronę. Niestety z roku na rok ludzi przybywa a po uruchomieniu naśniezania na drugiej stronie teraz jest ich naprawde duzo. Zapraszam gdy spadnie śnieg w jakiś weekend, sam się przekonasz, zresztą widać nawet jakieś ostatnie zdjęcia i kolejki. Warunki niestety zamiast się polepszyć są gorsze - kamienie, wąższe niz zwykle zle przygotowane trasy. Dla mnie ten rok in minus i w najblizszym czasie mnie nie zobaczą.