Maarcel
Members-
Liczba zawartości
175 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Maarcel
-
Podróż za jeden uśmiech , .. i parę grosików :) 09.01-15.01 Les Sybelles / Fr.
Maarcel odpowiedział Szabir → na temat → Relacje z wyjazdów
Może tak być Pzdr M. -
Podróż za jeden uśmiech , .. i parę grosików :) 09.01-15.01 Les Sybelles / Fr.
Maarcel odpowiedział Szabir → na temat → Relacje z wyjazdów
Z tego co pamiętam, to chyba jeszcze prosił o odłączenie od zasilania - rozłączyliśmy na bezpieczniku i kwita. Sytuacja nie była zabawna, budka pusta i tylko głośnik do nas gadał nieustająco to jedno słowo: medica, medica... Za 15 minut musieliśmy być w hotelu, a tu jeszcze serpentyna pod górędo pokonania, już prawie chcieliśmy łamać ten szlaban Jak wycofaliśmy szlaban podniósł się, oprócz fotokomórki było chyba jeszcze coś na kształt wagi Ale jest prawdą, że koledzy chcieli mnie zabić ... Podjechałem za blisko wrzutnika monet i musiałem wysiąść żeby je tam wpakować... Szlaban się podniósł, więc ochoczo pomaszerowałem ... no i dupa Maarcel Użytkownik Maarcel edytował ten post 09 listopad 2010 - 23:24 -
Podróż za jeden uśmiech , .. i parę grosików :) 09.01-15.01 Les Sybelles / Fr.
Maarcel odpowiedział Szabir → na temat → Relacje z wyjazdów
One maja ksenony? To narty do nocnej jazdy? M. -
Podróż za jeden uśmiech , .. i parę grosików :) 09.01-15.01 Les Sybelles / Fr.
Maarcel odpowiedział Szabir → na temat → Relacje z wyjazdów
Bo widzisz Kasiu ... ... niektórzy wolą apres-ski w swoim gronie i należy to uszanować, a nie upominać się ciągle o kasę to takie małostkowe Nie narzucajmy nikomu jak ma spędzać swój wolny czas ... ja chciałbym się np.: wyspać Pzdr M. Użytkownik Maarcel edytował ten post 01 listopad 2010 - 23:53 -
Podróż za jeden uśmiech , .. i parę grosików :) 09.01-15.01 Les Sybelles / Fr.
Maarcel odpowiedział Szabir → na temat → Relacje z wyjazdów
Owszem, ale w cenie masz wjazd kolejka na Aiguille du Midi (3.842 m n.p.m.) (czyt.: Gili Gili Midi Midi - wg Szabirskiego), uwierz mi że warto. Mt. Blanc masz na wyciągnięcie ręki, aż dech zapiera - ale to raczej w związku z dużą wysokością i szybką jej zmianą gdy wjedziesz na górę z Chamonix (1.035m n.p.m.). Każdy krok jest jak km w tempie 4:10 Pzdr Maarcel Użytkownik Maarcel edytował ten post 31 październik 2010 - 23:41 -
Co za bzdura, aż trudno uwierzyć Ale z pewnościąznajdzie swoich nabywców M.
-
Podróż za jeden uśmiech , .. i parę grosików :) 09.01-15.01 Les Sybelles / Fr.
Maarcel odpowiedział Szabir → na temat → Relacje z wyjazdów
Zawsze sobie mówię że wytrzymam, a potem śpiwór i spanie przed namiotem ... Maarcel -
Podróż za jeden uśmiech , .. i parę grosików :) 09.01-15.01 Les Sybelles / Fr.
Maarcel odpowiedział Szabir → na temat → Relacje z wyjazdów
Zatyczki do uszu na noc... Maarcel -
Podróż za jeden uśmiech , .. i parę grosików :) 09.01-15.01 Les Sybelles / Fr.
Maarcel odpowiedział Szabir → na temat → Relacje z wyjazdów
Zośka, to nie koncert życzeń, tylko wyjazd dla twardzieli ... Przemyśl to jeszcze :D:D Maarcel -
II Zawody Skiforum - dyskusja po zawodach
Maarcel odpowiedział wojtus81 → na temat → Zawody SkiForum
Chemik, skąd pomysł na podpis pod postami Maarcel -
II Zawody Skiforum - dyskusja po zawodach
Maarcel odpowiedział wojtus81 → na temat → Zawody SkiForum
Kochani ...dziękować nie będę bo tych podziękowań tu już mnóstwo - dołączam się tylko do nich. Natomiast ze swojej strony mam ogromną prośbę - jeśli posiadacie zdjęcia z imprezy z banerem Superfund w tle i możecie je udostępnić to proszę o przesłanie ich na mój adres email [email protected] - celem nieodpłatnego przekazania dokumentacji sponsorowi.Z góry serdecznie dziękujęMaarcel -
...szybciej wyzdrowiejesz :D:DTak mi jeden kolega medyk (wprawdzie zwierzęcy, ale medyk ...) żartobliwie powiedział, że ten zakaz picia przy antybiotyku to zmowa aptekarzy aby więcej piguł się sprzedało Maarcel
-
Bo to było tak ... Wystartowałem dobrze, Nera został z tyłu... ale gdy poczułem jego oddech na plecach, musiałem rozstrzygnąć szybko ten pojedynek Szybkie trafienie i leżymy w sniegu, aż mu kijek zwiotczał Nie ma to jak dobrze wypaść (z trasy) Maarcel Użytkownik Maarcel edytował ten post 13 luty 2010 - 13:09
-
W tej sytuacji chyba muszę przyjechać dopiero w sobotę rano Znów mnie będziecie męczyć w piątkowy wieczór i nie pozwolicie się wyspać... Od tego patrzenia na szkło to później oczy bolą Maarcel
-
Mam ochote zabrać Head GS 183 cm Tylko obawiam się zbyt blisko ustawionych bramek, ale jakoś pójdzie Maarcel
-
Z imprezą wszystko ok.Rozmawiałem dziś z Mitkiem telefonicznie w sprawie sponsorów na ten i na przyszły rok i jest w Zakopanem, wróci w weekend to i aktualizacje będą.PzdrMaarcel Użytkownik Maarcel edytował ten post 11 luty 2010 - 18:48
-
Chyba Ty
-
A mnie z powodzeniem udało się wypaść z ich slalomu i kontynuowałem w lesie Maarcel Użytkownik Maarcel edytował ten post 08 luty 2010 - 21:37
-
Chodzi mi o ogólne założenie, że w tym samym czasie przejeżdzasz dłuższą drogę, a wieć Vmax wskazane przez urzadzenie też będzie większe. Ot i tyle. Dokładnych przeliczeń się nie podejmuje, ale z pobieżnych kalkulacji wyszło mi, że przy średnio nachylonym czerwonym stoku, należy dodać ok. 6-8% Maarcel
-
Trenujcie, trenujcie, ale pamiętajcie o niebezpieczeństwach czyhających na narciarzy Maarcel Załączone miniatury
-
Nie ma się z czego śmiać. Czytałem o tak przygotowanej trasie DH albo SG (injekcje wody, sam lód) że zawodnicy po treningu skarżyli się, że z powodu samego lodu, nadtapiają im się ślizgi przy krawędziach Maarcel P.S. Albo mówiła to Monika Lechowska podczas komentowania zawodów na TVP Sport w Kitzbuhel - chyba tak to było. Użytkownik Maarcel edytował ten post 30 styczeń 2010 - 00:23
-
Nasze wyniki były powtarzalne - może kwestia GPS-u. Pentagram Pathfinder P3101. Maarcel
-
droga = prędkość * czas a droga faktyczna z punktu A do punktu B po nachylonym stoku, jest dluzsza niż w poziomie. Maarcel
-
Mierzylem z Tomassonem (telefon z Garminem + zewnętrzny dobry GPS) i wychodziło nam z pomiarów przy slalomkach na granicy kontroli nart 81-83 km/h (za kazdym razem podobne wyniki) - czerwona 5-tka na Hochkar Po uwzglednieniu nachylenia stoku (mniej wiecej) - GPS mierzy prędkość w poziomie, a pokonujemy tak naprawdę drogę dłuższą - wyszło coś ok. 90 km/h Maarcel Użytkownik Maarcel edytował ten post 29 styczeń 2010 - 23:17
-
czyli od mojej wizyty 02.01.2010 nie zmieniło się nic, mimo, że śniegu dopadało, a i ze względuy na temperatury można było naśnieżać. Jest na to jedno słowo - DZIADOSTWO !!! Maarcel P.S. Tam trzeba być sprytnym jak Kojot Załączone miniatury Użytkownik Maarcel edytował ten post 21 styczeń 2010 - 00:31