Chopok wczoraj - ludzi dużo, bo raz, że weekend, dwa, że impreza " zjazd w bikini". Na szczycie mgła potworna, przynamniej wtedy, gdy wjechaliśmy ( ok. 14), Trasy w górnej części przygotowane dobrze, na dole niestety muldy straszne, śnieg wiosenny i trza było uważać, żeby się nie uszkodzić. Ale w górnej części można było pociąć, wczoraj mnie najbardziej podobała się czerwona jedenastka. Widoki, poza szczytem - gdzie mgła, całkiem, całkiem, momentami słonko przygrzewało. Ogólnie nieżle, impreza fajna P.S. Dzisiaj w Zakopanem cały dzień sypał śnieg.