moloo

K... jak Wy dojeżdżanie na tę narty, że nikt pomóc nie chce ???Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Nikt nie odpowiedział na wczorajsze pytanie - może nikt nie jeździ wieczorem do Szczyrku w piątek, ale w niedzielę do Wisły ... to chyba cały Śląsk zapierdziela ...   Chciałem zapytać jak z dojazdem na 8:00 na Skolnity, bo wiadomo później jest kosmos, ale jakby tak próbować być na 7:30 w centrum Wisły to chyba powinno się obejść bez korków ?   Wie ktoś, jechał tydzień temu ... ?

Cześć,   Nigdy nie byłem w piątek - czy w piątek dojazd do Szczyrku na wieczorną jazdę wygląda jak w weekend - czyli stanie w korku ? - chciałem dzisiaj podjechać, ale nie chce mi się stać w korku.   Czy da się jakoś normalnie dojechać ? jutro ferie się zaczynają.

Cześć, na drugim forum jest jakaś zmowa milczenia pewnie znajomości - może ktoś tutaj mi odpowie - może być na priv jeśli ktoś nie chce robić komuś reklamy lub anty reklamy   Ponieważ sam sobie nie serwisuje sprzętu – pewnie powoli czas zacząć – zawsze mam wątpliwości, gdzie zawieść narty do serwisu w Bielsku – Białej lub okolicy. Zawsze byłem zadowolony z „mojego” serwisu - nie zmieniałem go – ostatnio jednak słyszałem trochę złych opinii na jego temat – specjalnie nie piszę o to jaki to serwis jest, aby nie ukierunkować Waszej opinii – choć ja dalej jestem z niego zadowolony. Proszę Was o opinię – pomoc – nie wiem jakie jeszcze informację chcecie – narty jakie mam widać w profilu, wydaje mi się, że jeżdżę dość dobrze …

  Potwierdzam - choć dzisiaj nie byłem, ale wczoraj, więc pewnie dla początkujących lub słabo jeżdżących większej zmiany nie było - warunki trudne lub bardzo trudne … śniegu niewiele, a do tego mgła i wiatr …   Ale, jak się umawiasz na narty z Jaśkiem i całą "grupką" to wiadomo, że pojeździsz … byle kawałek białego było pod nartą i już da się zjechać … tak było w sobotę, a dziś na południu pewnie lepiej …   A … i zaspałem chyba przygotowania do sezonu … wczoraj nogi mi siadały totalnie  

Coś tam zaczyna się dziać ... ciekawe czy zdążą do 30.11 cokolwiek naśnieżyć ... ?  

  "Jasiek i jego nartowanie" było lepszą nazwą Ale nie zaśmiecam ... a jak już tego 1.12 pojeździmy razem to będzie można też tu coś napisać - swoje odczucia - czy tylko Ty tu piszesz ?   

Dobra nie przepychajcie się czy wchodzą pod, nad czy do Funitela … te liny …   Bo Wy tu "pierdołami" się zajmujecie a my już dwa noclegi mamy zarezerowowane : - 30.11 - 01.12 - 14.12 - 15.12   Byle by śnieg był  

  Cześć Jasiek, ja się wybieram - może nawet na dwa dni Jakbyś szukał kogoś do auta albo na nocleg daj znać ... Zgadamy się ... Może jeszcze kogoś "wyłapiemy" ...

Rower, bieganie, łażenie po górach, badminton ... szachy  

Takie pytanko - czy w Demianowskiej można gdzieś wypożyczyć rowery ?   Jaki jest koszt wypożyczenia - orientuje się ktoś ?   Może być w Liptovskim ...

  Przyjeżdżamy Jest jeszcze rower, baseny, łażenie po górach   Tak naprawdę - jak wiesz - i tak jestem pod Chopokiem na "zamknięcie sezonu" więc nie mam wyboru Jakoś czas zorganizujemy ...

Raczej kanał ... Chyba, że posypie ... A tak naprawdę to przy tej temperaturze, wymuldonych stokach, już powstałych przetarciach i płynącej wodzie pod śniegiem nie ma szans ... Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

  Jak piva ??? Jeździć przyjeżdżamy - jak będę miał na czym

  Coś tam myślimy, ale ja nie mam "szutrówek" więc może być ciężko   Damy znać   Ja jestem w weekend majowy, ale chyba na piwie - może Kvasnicki będzie otwarty ...

  Jasiek, wczoraj padało od około 10 - 13, dość mocno, ale nie daliśmy się ... szkoda nam było super warunków = oczywiście dla nas - to nie są już warunki dla rodzin, "kamerkowiczów" i tych co nie lubią "wiosennej jazdy", więc dawaliśmy cale 7 godzin z mała przerwą na piwo - niestety skład za barem nie kompletny Najgorsze jest to, że wszystko płynie pod spodem, i tak naprawdę nie widać jak to naprawdę wygląda ...   Ja - będąc w poniedziałek - i tak już byłem zaskoczony tym co stało się przez te 3 dni, przy takich wysokich temperaturach obawiam się, że może być kiepsko, ale obym był złym prorokiem - przecież Majówka pod Chopokiem, albo na Chopoku   Jak już zamknęli - 15:40 wyszło piękne słoneczko.   Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku pośmigamy razem ... tylko muszę skądś szutrówki pożyczyć.   Trochę więcej możesz poczytać wiesz gdzie

    Jakby ktoś nie chciał jeździć a wyjechać na Skitury, też możemy się dogadać .

  Bardzo dobre – właśnie na takie czekałem

Tak właśnie jest, ale co roku przynajmniej na 01.05 przedłużali - może w tym roku też tak będzie. Jak będzie warun trzeba ich będzie cisnąć Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

  Ja szykuje się na Chopok w przyszły piątek - na jeden dzień, bo na dłużej nie mogę. Będę też w tą niedzielę i poniedziałek     W piątek na razie jadę sam, jakbyś miał ochotę to nie ma problemu ...

Już nawet dziś czekamy, jak od 5.04 jesteś na Chopku ...

  Jasiek jesteśmy niedziela - poniedziałek - jeszcze nie wiem w jakim składzie, ale jak "świat się nie zawali" to jesteśmy. Też planujemy Łomnicę, ale wszystko wyjdzie w trakcie - pogoda, warun i takie tam. Na brovara o 11 jesteśmy  

  Właśnie .... był ktoś w ostatnich dniach ? ... Wybieram się jutro, ale nie wiem czy to dobry pomysł  

Dzięki za info. Ale na stronie ZwardońSki nie ma instruktora o imieniu Tomek , gdzie go szukać ?

Cześć,   Szukam instruktora dla siebie   Wiek - 44 lata Na nartach - od ok. 1995/1996 Instruktor - nigdy (uczyłem się jeżdzić sam i dalej sam próbuje poprawić swoją jazdę) Instruktor - Wisła, Ustroń, Szczyrk - stok raczej obojętny  Poziom jazdy - wydaje mi się, że jeżdże dobrze, ale chciałbym jeszcze lepiej, preferuje raczej "stary" styl jazdy na nartach - narty prowadzone wąsko, szybkie skręty    Chciałbym się po prostu podszkolić, wydaje mi się, że gdzieś popełniam jakieś błędy - może w pracy całego ciała, rąk, nóg, może w technice, może w sprzęcie na którym jeżdżę (za krótkie / za długie narty) - nie jestem w stanie tego wyłapać sam ...    Znacie kogoś, jakiś sprawdzony kontakt ... dzięki ...