wojtek1234
Members-
Liczba zawartości
68 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez wojtek1234
-
Może więc lepiej poczekać na przyszły weekend... tylko pewnie też pogody nie będzie
-
O śnieg się nie obawiam Chodzi mi tylko o to żeby nie było niemiłosiernej mgły (już raz to przerabiałem i nie zamierzam więcej... a prognozują zmienne zachmurzenie) no i wiatru (z tym może być gorzej z uwagi na prognozy).
-
Jak (na podstawie aktualnych prognoz) oceniacie szansę, że w niedzielę (sobotę) będzie ładna pogoda na Kasprowym?
-
Chyba faktycznie lepiej przyjechać na miejsce o 7:00 i podejść na goryczkową. Jeżeli przeznaczy się na ten spacer 2 godzinki, to nie powinien to być zbyt wielki wysiłek, a przy okazji mamy odpowiednią rozgrzewkę. Chyba, że kiedyś coś się zmieni i powstanie jakaś inna kolej np. gondolowa (wystarczyła by gondolka z Kuźnic do miejsca położonego w okolicach dolnej stacji goryczkowej)... ale to chyba pozostaje w strefie marzeń
-
Ja niestety miałem okazję zjeżdzać w Kotle Gąsiennicowym tylko 1 raz i to we mgle, która ograniczała widoczność do ok. 2 metrów. Ale rzeczywiście początek jest niezwykle wymagający, w dolnej części stok zdecydowanie łagodniejszy. Na stronie http://www.pkl.pl podają, że wartwa śniegu ma do 150 cm, więc miejmy nadzieję że czas jakiś jeszcze się utrzyma.
-
Dobrze. Skończmy już tę dyskusję, bo wątek miał być o Kasprowym i to nie miejsce na takie spory. Można założyć osobny wątek n/t sposobów obliczania procentowego nachylenia stoków. Chciałem tylko powiedzieć, że nie podważam takiego czy innego sposobu obliczania (skoro coś jest przyjęte, to należy to stosować)... pisałem tylko o moich wątpliwościach co do prawidłowości i sensowności niektórych założeń.
-
Fakt, że przekombinowałem.... i to nieźle W każdym razie gratuluję zwycięzcy - faktycznie można się dopatrzeć 2-giej kozicy (jest to trudniejsze, bo ta pierwsza którą zauważyłem stoi ponad skałą i jest wyraźny kontur na tle śniegu, ale ta druga jest na tle skały i tu jest już znacznie trudniej). Czekam z niecierpliwością na oryginalne zdjęcia.
-
Znalazłem pewien kształt, który przypomina ludzką postać (cień na śniegu - a być może ktoś tam leży pod śniegiem ... ) Hmmm właścicielem tych wyciągów są Polskie Koleje Linowe, więc...Twoja wersja z 2 kozicami jest raczej bardziej prawdopodobna
-
Daj jakąś wskazówkę... Oglądałem to zdjęcie już z 500 razy... Są tam pewne kształty, które mogą wywoływać pewne skojarzenia, ale to tylko domysły (nie można mieć pewność ponieważ zdjęcie jest bardzo niewyraźne).
-
W jakim sensie 2-giej połowy? Tam jest coś jeszcze?...
-
Faktycznie tam coś stoi na tej skale... może kozica.
-
Też stawiam, że to zdjęcie zrobione na jednym z końcowych fragmentów kolejki linowej na Kasprowy.
-
Byłem w Kluszkowcach, więc z widoku na Tatry wynikało że raczej nie będzie mgły... można było spokojnie pojeździć. Cóż... mam nadzieję że uda mi się zorganizować wypad w marcu na Kasprowy. Postaram się przywieźć zdjęcia.
-
Dzięki za info. Raczej więc odpuszczam teraz Zawoję. Zaraz się zbieram do Kluszkowców - tam jest bardziej rekraacja, ale trzeba poznawać nowe miejsca. Byłem w Zawoi 2 razy w 2005 r. i było OK, ale jak widać przy takiej zimie jak ta nie radzą sobie z przygotowaniem trasy.
-
Czy warunki na stoku rzeczywiście są tak beznadziejne? Wg informacji na stronie w najgorszych miejscach jest 35 cm śniegu (to nie jest tak mało). Czy te przetarcia są tylko na dole... i czy na całej szerokości (może da się jakoś to ominąć... i warto tam pojechać jeżeli w górnej części warunki są dobre)...
-
Mimo wszystko chyba jednak odpuszczę. Wolałbym mieć większą pewność. Poza tym mogę jeździć tylko do południa, a pod tym względem tam jest bardzo niekorzystnie cenowo. Wg cennika na http://www.pkl.pl nie ma tam czegoś takiego jak karnet poranny. Trzeba kupić całodobowy... albo punktowy, ale ten drugi jest bardzo drogi (70 zł za 10 wiazdów.... no no.... ja rozumiem że to Kasprowy... ale to chyba jest lekka przesada).
-
Zastanawiam się czy jutro z rana nie uderzyć na Kasprowy... Obawiam się tylko że znowu będzie mgła taka, że widoczność będzie na 2 metry... Wg prognozy jutro ma być częściowe zachmurzenie, więc pewnie na Kasprowym będzie mgła jak mleko zagęszczone
-
Współczuję szczerze... Zastanawiam się więc czy tam jechać... Ale jeżeli nie Zawoja to gdzie??
-
Czy ktoś był w Zawoi w ostatnich dniach (piątek - sobota)? Jakie są na prawdę warunki?
-
Faktycznie już nie pierwsza osoba skarży się na ten kapiący smar. Byłem tam w tym roku 3 razy i się z tym problemem nie zetknąłem, ale to może dlatego że miałem szczęście trafić na ujemną temperaturę powietrza. Co do przygotowania stoku... ja osobiście mam wrażenie, że w Kasinie wymienili wyciąg, ale nie dostosowali się w żaden inny sposób do nowej rzeczywistości. Z tego co wiem to tam jest taka organizacja, że ratrak wyjeżdza w nocy - tuż po zamknięciu trasy... i więcej już nie. Poza tym chyba będą musieli coś pomyśleć z przygotowaniem samego stoku, który wyraźnie nie wytrzymuje takiego natężenia narciarzy. Inaczej stracą klientów (chyba że po staremu ludzie tam będą przyjeżdzać ze względu na bliskość).
-
Ja do Kasiny jeździłem bardzo często w zeszłym roku (i 2 lata temu) kiedy działał tam stary wyciąg orczykowy... i muszę przyznać że uwielbiałem wprost to miejsce (zwłaszcza jazdę wieczorną). Jedynym mankamentem była czasami konieczność postania w kolejce do wyciągu (nawet ponad 30 minut). W tym roku mamy krzesełko (zgrubsza szacując 4-krotnie bardziej wydajne od tamtego orczyku), więc nie zdarzyło mi się czekać dłużej niż 2 - 3 minuty (byłem już tam 3 razy). Ale jednak coś się zmieniło... to miejsce nie jest już takie jak dawniej... Pewnie ze względu na znacznie większe obłożenie stoku. Kiedyś, jak już się doczekało swojej kolejki to można było zjeżdzać i spotkać ze 3 osoby po drodze... a teraz... Zawsze jest coś za coś
-
Strasznie żałuję że nie ustawiłem tego wyjazdu na poprzedni poniedziałek. Teraz więc pozostaje mi czekać czy znowu otworzą FIS... jeśli nie, to pozostaje Strbskie Pleso... ale tamte trasy to już nie to samo
-
Czy ktoś ma jakieś aktualne informacje o Chopoku?? Znowu dzisiaj zamknęli trasę FIS? Czy tylko ze względu na wiatr. Wybieram się tam we wtorek... mam przed sobą tylko 2 dni (może 3) jazdy, i byłoby wielkim rozczarowaniem gdyby nagle w środku dnia wyciąg zamknęli.
-
Dzięki. Z powrotem to tylko pod warunkiem, że będzie czynny wyciąg do Lukovej. Zamknęli wyciąg i trasę FIS na Chopoku http://www.jasna.sk/page05.php Niech to szlag....
-
Dzięki... Ale czy jest jakiś sposób żeby się przedostać z trasy FIS do tej drugiej trasy, która jest teraz czynna (Biela Put)??