delfin
Members-
Liczba zawartości
86 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez delfin
-
Przechowywanie sprzętu poza sezoniem
delfin odpowiedział brachol → na temat → Wypożyczalnie nart / Serwisy narciarskie
Jesli nie zamierzasz eksploatowac jednych nart przez 10 lat, albo i lepiej, to mozesz sobie je spinac i zostawiac sprezyny w wiazaniach napiete. Jesli chcesz totalnie zminimalizowac zuzycie i zachowac najwieksza precyzje to ustaw wiazania na 0, nie spinaj ski-stoperow i najwazniejsze... nie uzywaj nart!! Podczas jazdy zuzywaja sie przeciez najbardziej BTW - sporo o tym na forum bylo, wiec na przyszlosc... 'use search, Luke...' pzdr. -
Niestety na powyzszej stronie nie ma np mojej kurtki. Dystrybutor srednio sie stara z ta strona Polecam sciagnac katalog, jest u nich do pobrania tutaj Jest kurtka z membrana 15000/15000 w katalogu za 699, do wziecia rzecz jasna taniej. Ta Promo Torray ma juz 3-warstwowy laminat, ale cena ponad 2x wyzsza. Dla mnie to za duzo. Za 1,5k wzialbym cos zupelnie innego Swoja Promo zakupilem za 620zl i jakos z tym zyje. Dobra jest. Jak ktos ma dojscie do znizek, jak wyzej juz pisaliscie, to mysle, ze mozna dostac te kurtke ok 500zl. Nie ma Recco, jak wiekszosc firmowek - troche dziwne, ale coz. Malo komu sie to przydaje, jesli jezdzi sie po trasach. Zawsze mozna zanabyc sam reflektor (a raczej pare) i nie sugerowac sie jego brakiem przy zakupie ciuchow. Poza trasa moze to pomoc tylek uratowac. Nawet juz w Polsce gdzieniegdzie Poprawka - link nie chce dzialac, wiec wejdzcie przez glowna http://greenland.com.pl/ i tam po prawej na dole 'pobierz katalog'
-
Osobiscie zakupilem w tym roku Blizzarda z membrana 15000 (nie przyznaja sie do laminowania 2-, ze o 3-warstwowym nie wspomne, wiec pewnie jakas natryskiwana, albo co...). Generalnie fajnie uszyta, ma sportowy kroj, z tylu dluzsza, nie krepuje ruchow. Wzorowana na Austria Ski Team - choc z odzieza zawodnicza nie ma nic wspolnego Niemniej jest wygodna, ciepla i niezle odprowadza cieplo. Jak ktos nie zalozy bielizny termicznej, to moze nawet najlepszego 2-warstwowego gore ocenic, jako zenade, w ktorej sie czuje jak w saunie Generalnie za te sama cene (do 700zl) ciezko mi bylo cos fajniejszego wyszukac. Killtec za te pieniadze mial membrane 5-tke, ew. 10-ke - niektore modele, ale procz bajerow dla audiofilow nie byly te kurtki lepsze. Iguana niby ok, ale wylacznie membrana 5000. Rozplanowanie kieszeni wyglada podobnie. Dlatego wzialem Blizzarda - taniej i lepsze parametry. Co do AST - nie mam przekonania do firmy - sprawia wrazenie takiego 'marketowego szmelcu', choc kurtki opisywane, jako membranowe 20000 zdaja sie byc niekiepskie. Za to kosztuja po 500-600zl. Mozna z membrana ok 3000 kupic ponizej 300zl AST i niby nie wyglada tragicznie... Ja bym osobiscie kupil takie AST dla dziecka, ktoremu za rok czy dwa trzeba zmienic. Ale dla siebie, to wole kupic na 7-8lat za podwojne pieniadze i pozniej miec spokoj
-
(ciach)(/ciach) by delfin Dzieki za odpowiedz, kolejna osoba, ktora mnie nakreca pozytywnie na RX'y. Choc przyznam szczerze, ze nie bardzo zrozumialem to powyzsze zakonczenie. Jak pisalem - narte chce na trase, w kazdych warunkach, ale trase - przy swojej masie poza trasa na kazdych nartach jakos pojade. Pisalem, ze nie to jest priorytetem - dotychczas nigdy nie uciekalem poza trase na nartach do tego przeznaczonych. Robie to jako odskocznia, np. zeby zjechac skrotem na jakas wyzerke do knajpy nie polozonej przy stoku (brak ludzi i lepsze ceny:D). Czasem nie chce czekac na busa, albo ostatni juz odjechal i przez letni szlak turystyczny zjezdzam pod sam osrodek. Zalezy od miejsca i mojego 'widzimisie'. Na kazdych nartach da sie to zrobic. Nie chodzi mi o deski do wyzywania sie w totalnym freeride. Dzis w kolejnym sklepie slyszalem, ze AMC 76 w sumie nie byla rewelacyjna na trasie - poprawna - to wszystko. RX8 ponoc wiecej frajdy. Kolejna taka opinia. I sam koniec, ktorego nie skumalem - "możesz śmiało celować w 2 (może 3) narty w kolekcjach różnych firm i nie będą one na wyrost a pozwolą rozwijać się :D" => moglbys to jakos rozwinac, bo nie wiem, czy sugerujesz, ze lepiej kupic bardziej miekkie dechy do cwiczen i pozniej zmienic na lepsze do ostrej jazdy, czy co? Generalnie jak juz mam dac >1000zl za deski, to z zalozeniem, ze przez co najmniej 3 lata zadnych innych desek juz raczej nie kupie... Zwlaszcza, jesli to bedzie RX8, ktore teraz mam do wziecia za 1,5k. Moze ktos ma dojscie do jeszcze tanszych (zeszlorocznych)?? Raz jeszcze dzieki za wlasne spostrzezenia, co do wrazenia z jazdy na ww.!!
-
Oj tam do wszystkiego Uniwersalne w miare mozliwosci, ale ze glownie poginam po trasie, to chce narty, ktore tam wlasnie sie spisza. Poza trasa fajnie by bylo, ale na kazdych jakos sie da Przyznam szczerze, ze z uwagi na swoje tada 63kg zywej masy nie jestem w pelni przekonany do nart twardszych. Niby jezdzilem na pancernych rosolach w dlugosci 198, ale manewrowalem tym, jak tankowcem w porcie rzecznym Stad moje pierwsze przymiarki do amc70. Dosc miekkie, najmniejszy promien z grupy i pozwalaja chyba technike szlifowac. Gorzej, ze obawiam sie ich telepania przy wiekszej predkosci. Za to przy mojej masie moglyby byc w sam raz do calodniowej jazdy w pogarszajacych sie warunkach. RX-y 6-ki, czy 8-ki... nie wiem - kusza FTI, ale nie mialem okazji ich sprawdzic, wiec nie wiem na ile to pomaga, czy amc, czy RX. W sumie chce Fischera Rozwazam tez metrony, ale po doniesieniach o cienkim slizgu i tym samym szybkim 'znikaniu' krawedzi troche sie ich boje. Ktos tez pisal o jakichs problemach z lamliwymi elementami wiazan... Nie wiem, ile w tym prawdy, ile marketingu AMC 76 troche dluzsze luki od RX'a i nie ma FTi. A ogolne wrazenia? Lepiej, gorzej? Jak przy 173wzrostu i 63masy by to wspolgralo. AMC70 z pewnoscia nie bedzie za twarda , a jest tania. Zawsze to jakas alternatywa - teraz kupic tania i doszlifowac technike 'po nowemu' a pozniej sie szarpnac na cos typu RX8 i w rezerwie, na zmeczone nogi trzymac delikatne amc. Czy ktos w ogole jezdzil na AMC 70, czy z gory zakladacie, ze jest miekka i sie telepie? Moze ktos z praktykow sie wypowie? Jeszcze jedno - cos mi sprzedawcy tlumaczyli o skali twardosci nart fischera i ze niby amc 76 ma bodaj 7 czy 8/10? Jest cos takiego oficjalnie, czy to ich "widzimisie" i sobie tak sami ustalili w sklepie? Jesli jest, to czemu nie umieszcza sie na narcie razem z taliowaniem, dlugoscia i promieniem?
-
Na wstepie dzieki za pojawiajace sie juz porady. Uzupelnie zaraz watpliwosci, ktorych sie doszukalem 1. "Ja się zdecydowałem na ubite, gdzie warunki nie są zawsze dobre i wziąłem rx8. Niekiedy (bardzo sporadycznie) wyjeżdżam poza trase, ale mimo to, że nigdy nawet nie miałem nart do tego to nawet nie wiem jaką techniką tam jechać." Ze mna podobnie - raczej trasy przygotowane, poprostu zdzierane w ciagu dnia, czasem trasy nie przygotowane i tym samym zamkniete, a co za tym idzie dajace mnostwo frajdy Nie wiadomo co zmrozone, a co sypkie - takie 'gorki z niespodzianka'... Poza trasa to ja osobiscie tylko smig, ew. jakies NW, ale ztcw to NW jedynie przygotowuje do smigu, wiec raczej od razu smigiem daje... To z kolei przeczy mojej powinnosci oszczedzania kolan... Te chce oszczedzac na trasie i nie brac topowych nart race'owych, b o to jakby nie patrzec by mnie zmuszalo (i nakrecalo) do ostrzejszej jazdy, a poczatkowo bym sie tylko nameczyl i zbytnio obciazal, nie wykorzystujac mozliwosci narty. 2. "nie jest twarda ale jest sztywna, nie ma w sobie tej agresji sportowej" - ciekawe, ciekawe Nawet podoba mi sie, pytanie pozostaje, w odniesieniu do jakiej amc to sie odnosi. Jedne sa laminatowe, inne maja troche carbonu, 76 nawet cos z tytanem maja ponoc wspolnego (tak przynajmniej producent deklaruje). Ja utknalem na etapie rossi z VAS i krytych z wierzchy kevlarem - teraz nie bardzo rozrozniam co jest co "Obawiam się, że... tylko w Erze" - mam ere, ale nart w abonamencie, ani jako simextra, czy w omnixie nie znalazlem Musza poprawic zaplecze 3. "Może Blizzard IQON 7400?" - nic na to nie poradze, ale mam awersje do nart tej firmy. Nie umiem tego uzasadnic. Nigdy nie bylem w stanie sie do Blizzarda przekonac (choc mam kurtke tegoroczna, to nart jakos nie potrafie wziac). Analogicznie z Dynastarami - nie mam pojecia. Moze jakies blizej nie znane, urojenia i leki z dziecinstwa? Radarc? Nie znam - wygooglalem jakies z sezonu 01/02... 4. "A w ogóle, to jak pasowały Ci te modele z wyporzyczalni" - fakt napisalem tylko o topowych 9s Ti OS i RC4 SC WC - byly za twarde i zbyt wymagajace a zarazem kuszace do ostrej jazdy, do ktorej nie mam jeszcze odpowiednich umiejetnosci. Podobaly mi sie crossmaxy v10 - fajnie sie sprawowaly na oblodzonych odcinkach. Volanty jakies vertexy (damskie) - modelu nie pomne, ale sprobowac warto bylo - ciezkie cholerstwo, jak na 155cm ale ladnie krecilo, choc duzych predkosci nie lubilo - zeslizg murowany, choc nie trajkotaly jakos strasznie(stalowy rdzen chyba). Rozreklamowane sl'ki - 9 nawet nawet, ale obawiam sie, ze tylko na trase. Problem, ze mialy 170cm, wiec pewnie stad pewne wrazenie 'ciezkosci' - 7-ki fajne, delikatne, ale jak na slalom carvery zdawaly mi sie za miekkie przy zjezdzie na krawedzi ze 'scianki' i tez wpadalem w zeslizg (nie wiem, w ilu % byla to zasluga mojej wspanialej techniki a w ilu nart - fakt sl9 stabilniejsze, przy mniejszych predkosciach 7ki byly fajne, latwo krecily pod stok ) T-Sport, to jakas uniwersalna carvingowka, widzialem ja w makro - bez rewelacji, poprawna, ale miekawa i tez ma ograniczenia predkosci, jak polskie 'autostrady' Heady (sprawdzilem) ubiegloroczne c210 - fajna nartka, uniwersalna, ladnie trzymala, ale na lodzie mi bardzo uciekaly. No i na koncu metrony m9... Naprawde przyjemne, szkoda, ze mialem je tylko na 1 zjazd. Nie mialem okazji lepiej ocenic. Przy okazji - czym sie roznia 9-ki od 9.2, ktorych w katalogu niet? 5. "Jak kupować deski to porządne i przyszłościowe." i "Rx8/race SC to narty mające opinie bardzo rozwojowych." Zgadzam sie, tak tez zakladam. Nie chce topowych, ale cos, na czym moge sie doszkolic i pozniej nie nudzic Rozwazalem tez rc4 race sc, ale... to chyba typowa trasowka, skoro slalomka, wiec boje sie, ze w trudniejszych warunkach koniec zabawy i zaczyna sie walka. Choc zalezy, co kto lubi... Wciaz jestem w kropce... RX, czy AMC i ktore? 6-ki, 8-ki? Jak sobie radza na lodzie, poza trasa, jak idzie smig, jak trzymaja krawedzie przy wiekszych preskosciach... Problem wciaz otwarty
-
Witam! Przejzalem rozne watki dotyczace amc, rx'ow i metronow. Sporo cennych wskazowek i w ich efekcie sie pogubilem juz nie jestem zdecydowany na amc 70... Zatem - ja=173wzrostu, 63masy, jezdze latek troszke.. wedle tabelki poziomowej, to jestem level7 wg pierwszej, a ta ze strony 5-ej 'degraduje' mnie w sumie blizej 6-ki. Jezdzilem glownie na klasykach i to 198cm (instruktorskie v7s rossi) potem 184cm gigantowe rossi, ostatnie 2sezony przestawilem sie na carvingi. Zaczalem sie usilnie przykladac do techniki i krotkie, dlugie skrety ida fajnie, lubie poginac smigiem na trasie i jakimis przesiekami, czy szlakami turystycznymi... Wiem, jakie mam braki i nad czym musze pracowac. Nie chce nart stricte race'owych, tylko cos na caly dzien jazdy - glownie na trasach, ale uzwgledniajac jazde do oporu (rowniez w nocy, gdzie swieca) - wobec tego w pogarszajacych sie warunkach. Czasem dla zabawy wyskakuje poza trase, ale nie to jest glownym determinantem wyboru desek dla mnie. Glownie chodzi o kazde warunki trasowe (od wyratrakowanej po zamuldzono-zlodzona). Ostatnie 2 sezony cwiczylem wypozyczalnie i m. in.: t-sporty, sl7, sl9, crossmax v10, c7 (czy jakos tak - heady), volanty jakies srebrne - nie pamietam modelu, metrony 9-ki, fischery rc4 sc wc no i rossi 9s ti os - te dwie ostatnie dla mnie "ciut" niefajne - wieczorem byla walka z narta a nie frajda z jazdy, no i twarde - wprawdzie nogi mam mocne (treningi sztuk walki 4xtygodniowo), ale przy 63kg masy... Coz - wole nartki, na ktorych moge jezdzic caly dzien i kolejny dzien, i kolejny... Dodatkowo kolana musze oszczedzac po kontuzjach - sport to zdrowie... Do rzeczy Pomyslalem o amc 70, ale ponoc one za miekkie dla mnie - 76 maja wiekszy promien i... cene. RX6, moze RX8 - jak by sie spisaly na lodzie, a jak poza trasa? Metrony - polecali mi znajomi b5, ale cena mnie odstrasza. Amc 70 moge miec za 700zl z diagonalnymi fx12 (w standardzie daja fs10). RX8 ciezko zejsc ponizej 1,5k Nie mam pojecia co wziac - chce narte do doskonalenia techniki - glownie krotkich skretow, czasem pomknac szybciej (zeby narta nie telepala sie, tylko krawedzie ladnie trzymaly) no i zeby jako tako dala rade w puchu, ale poprostu dala rade a nie wymiatala poza trasa. Chce sie wyszalec na trasie a poza jestem dla odmiany - 3-4 razy tydzien, co daje mniej, niz 10% czasu jazdy. Jak ktos przerabial podobne dylematy i cos wybral, lub po prostu jest w stanie jakos doradzic, to bede wdzieczny. Nie ukrywam, ze cena jest istotna, najlepiej zatem nartke z zeszlego sezonu, w ogole nie chce przekroczyc 1500zeta, ale na teraz moge wyskrobac 1-1,2k. Pomozcie ludziska, bitte