Skocz do zawartości

jahu

Members
  • Liczba zawartości

    440
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jahu

  1. Jeżeli nie ogranicza Ciebie formuła wyjazdu zorganizowanego, planowanego z dużym wyprzedzeniem poczekaj z decyzją do samego końca. Warunki bieżące, prognozy - opady, wiatr, założenia wyjazdu itd.. - tyle zmiennych, że nie ma sensu planować już teraz. Tzn. - większość ludzi, którzy coś tam pojeździli pewnie tak samo by postąpiło. Poza Livigno jeżeli priorytetem jest również cena - rozważ również Karyntię. Niedoceniana a taka śliczna :P

    Udanego sezonu !

  2. nauka_jazdy_na_rolkach.jpg

     

    hej,

    jeżeli ktoś z Warszawy ew okolic - ciekawy pomysł dla osób, które nie wiedzą czego chcą, czego szukają a usłyszeli, że rolki świetnie przygotowują do sezonu zimowego :) :

     

    Rolki wypożyczysz za FREE, korzystając z lekcji indywidualnej:

     

    https://www.facebook...fY5z&__tn__=K-R

     

    Rolki ze sklepu specjalistycznego o największej kolekcji wszystkich renomowanych Firm na rynku.

     

    Dla niefejsubowców:

    www.akademiarollinn.pl

    www.rollinn.pl

     

    Wszystko nowe, ew. z b. małym przebiegiem, "sanitarnie" bez zastrzeżeń !
    Jak by co dawać znaka 1f609.png

     

    pozdro

    jahu

  3. hej,

    jak w temacie - planowane są Warsztaty rolkowe dla Instruktorów narciarstwa.

    Data - 8 05 2018.

    Miejsce - Warszawa - Stadion Narodowy i okolice.

    Zaproszeni na warsztaty jedni z lepszych Riderów o różnych specjalizacjach: skoki, slidy, jazda na kubkach itd..

    Wszyscy o ogromnym bagażu doświadczeń i umiejętności jazdy freeskatowej. Będzie z kim pogadać, podszkolić swoje umiejętności, skorygować błędy na każdym poziomie umiejętności własnych.

    Całość Imprezy za FRIKO.

    W planach ma to być cykl zajęć - do wakacji - czyli ok 6-7 spotkań. Co z tego wyjdzie - zobaczymy :) .

    Jeżeli interesuje Was temat - piszcie do mnie na PW lub fajansa ( https://www.facebook.com/naDechy) - dorzucę do Wydarzenia (prywatnego).

     

    pozdro

    jahu

  4. Świetny film. Od dawna przygotowuje się do sezonu narciarskiego na rolkach.Czy nie uważacie, że kółka o mniejszej średnicy bardziej przybliżają takie ćwiczenia do jazdy na nartach?

     

    Filmik oczywiście fajny. Ukierunkowany na IA - no ale to zrozumiałe ;).

    Antek z tego co widzę - jedzie na kołach 110mm - a trenuje do ustawień SL, które na rolkach i tak są duużo mniejsze.

    Weźcie pod uwagę, że Antek nie jest przeciętnym rolkarzem ( w realu zapierdala aż miło popatrzeć) i "sterowanie" takim setupem na długiej płozie nie jest takie łatwe jak to wygląda u niego. Standardowe zestawy typu 4x80 zawsze będą bardziej zbliżone w charakterze jazdy do konkurencji technicznych z nart.

    Konkurencje szybkościowe na rolkach jeździ się na czymś takim jak Antek - z tendencją do 3x125 w tej chwili już dominującej. Z ciekawostek - żeby sobie uświadomić o czym mowa - najlepsi maratony przejeżdżają ze średnią prędkością ok 45 km./h. ;) .

  5. Ja też w piątek sprawdzę czy przykryło łąki F33, F34 i F35 w Fieberbrunn. Tradycyjnie na Lumberjackach ale tym razem z ruchomą piętą i fokami w plecaku ;)

     

    Pozdrawiam

    marioo

    PS. Oby się sprawdziło chociaż w połowie ;)

     

    Mario - na razie bym się martwił info z naszej chałupy: " jak nie dacie rady do nas podjechać na łańcuchach to po Was przyjedziemy" :D - nie wiem - chyba ratrakiem będą nas tam wciągać ... . Będzie wesoło.

  6. Zasadniczy wpływ na prędkość ma waga i opór powietrza a nie promień.

    Pozdro
    Wiesiek

    noo - pod warunkiem, że "Pytanie geometryczne" dotyczyło skakania z Pałacu Kultury. Sorry - tak mi tylko przyszło na myśl .. .

    Przy okazji Najlepszego w Nowym wszystkim SF-orumowiczom.

     

    jahu

  7. sie ma,

    zobacz sobie swoje nowe filmy pod kątem ułożenia tułowia. W płaszczyźnie strzałkowej już to całkiem fajnie wygląda. Ale w płaszczyźnie bocznej zobacz jak "lecisz" całym ciałem/tułowiem do środka promienia skrętu ! To błąd ! Twój tułów ( najcięższa część ciała) musi być/powinien być jak najbardziej ustabilizowany. Od pasa w górę masz być w pionie jak prezenterka w TV Trwam. Żadnego pochylania się na boki. Tam nic nie ma po co starasz się sięgać ;). Porównanie o tyle zabawne, że przechylając się w ten sposób na boki masz duże prawdopodobieństwo, że zaraz się przewrócisz ;). Na dechach to samo ! - takie przechylanie się na boki tułowiem powoduje "odklejanie" nart od toru jazdy w kierunku dalszym względem promienia skrętu ( nie wiem czy to jasno powiedziane). Narty mają w ten sposób tendencję do "ześlizgiwania" się na zewnątrz promienia skrętu. Nie da się tak poprawnie rozwijać swojej jazdy. Twój korpus ma być prostopadle do podłoża. W taki sposób dociskasz narty, krawędzie w pionie do stoku - i o to chodzi. Tego masz szukać. To nie tylko głowa ma być w pionie.

    Jak to zrobić ? - najprościej - obierasz sobie na horyzoncie - w dół stoku jakieś 2 pkt odniesienia "obok siebie", na jednej wysokości - i jedziesz pilnując, żeby były cały czas je widział w "poziomie".

    Jak już jesteś przy pkt odniesienia - możesz sobie również znaleźć 2 pkt odniesienia na 1 wysokości - jeden za drugim - tak jak w karabinie muszka/szczerbinka. Troszkę za bardzo "podskakujesz" między skrętami, przez to również niepotrzebnie wprowadzasz tułów w jakieś dziwne, niepotrzebne ruchy :). Tułów w takich warunkach (płaski, równy stok) ma być w miejscu w każdej płaszczyźnie. To on ze swoją bezwładnością ( a siły działające w jeździe ciętej są wyjątkowo duże) często jest powodem błędów. Pamiętaj - miękko - ale bez podskoków, rotacji, obrotów, skłonów na boki i takie tam .. . Tułów w miejscu !!!

     

    A tak poza tym to całkiem fajnie już wygląda :)

     

    pozdro

    jahu

  8. Miras - zgadza się. Tylko z pkt "chronologii nauczania" - nie da się skutecznie przejść do tego o czym piszesz bez dobrej pozycji "przód-tył".

    Jakoś słabo sobie wyobrażam aktywne, świadome sterowanie w skręcie ześlizgiem w pozycji np. 18 sek filmu Marchela :).

    Można z każdego elementu/fragmentu/błędu elaborat albo pracę mgr zrobić. I to Forum jest tego żywym dowodem. Tylko nie da się i tak tego wszystkiego zapamiętać i odtwarzać jadąc po stoku.. . Dlatego wrzuciłem to co najbardziej mnie raziło. I wcale nie twierdzę, że się nie mylę .. ;)

     

    pozdro

    jahu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...