interski

Pewnie masz atomic-a lub blizzarda -gdzie często się zdarzają wklęsłe slizgi.Zasysa do środka pianę i stąd taki efekt .Szlifowanie nie ma sensu-szkoda krawędzi .Napewno nie jest to wina serwisu.

Witam, napisz jak tam rozwija się dalej temat pozdr

Mało stabilne to forum...żagle,samochody,silniki ...a o nartach jak na lekarstwo pewnie dlatego że za oknem latooooooooooooo

Cała sprawa śmigu będzie podobna do jazdy płużnej... pług-czyli dzioby nart blisko siebie a piętki na zewnatrz (styl v) pług hamujący -czyli narty prowadzone V tempo jazdy spowolnione pług kreskowy-narty V ale nic nam to nie daje ,osoba się rozpędza-często wystepuje u małych dzieci, pług lewy -tendencja do skrętu w lewa stronę -narta prawa mocniej wychylona na zew pług prawy-tendencja do skrętu w prawa stronę -narta lewa mocniej wychylona na zew. Niby pług zasada prowadzenia nart ta sama a wygląda inaczej i mozna nazwać inaczej -czy nie jest tak ze śmigiem????

Masz kompleks niższości...??? Spokojnie fabryczny zestaw wystarczy -trzeba tylko technicznie

Złośliwość rzeczy martwych jest taka że jak zostawimy rysę obok krawędzi to zaraz znajdzie się jakiś kamyk który zadba o to aby ją powiększyć i w promocji uszkodzi krawędz a wtedy naprawa bedzie powazniejsza i kosztowniejsza...

Na szybko to możesz sam zalac kofixem (dostepny np w decathlonie) .Pózniej jak troszkę zniszczysz nartę to oddasz do serwisu i tam kompleksowo uzupełnia ubytki .Jezeli uzupełnia się ubytki to potem obrabia się narte (ostrzy itd)

Jeżeli srodek nie został uszkodzony to ta narta jest do naprawienia... Janku ,złom złomem ale nie każdego stać na wymianę nart co sezon...

hehehehehe:):):):):):) dobre po sześciu latach zorientowali się ,że produkowali buble.............. ale to tylko atomic cóż więcej wymagać..................... osoby jeżdżące na ww wiązaniach powinni udać się do kościoła i dać na mszę za to,że nic się nie stało....

Jak chcesz mieć fachowo przygotowaną nartę to Windsport na Zakopiańskiej

Ktoś kiedyś fajnie napisał tutaj na forum: NIE MA ZŁYCH NART-SĄ TYLKO ŻLE DOBRANE!!! I jest to święta racja.... Piszesz Mitku że powinno się brać narte na wyrost ,owszem można podjąć takie ryzyko ale trzeba wiedzieć gdzie jest granica tego doboru czego przykład masz na stoku gdzie dużo ludzi po jednym sezonie posiada np race sc lub sl10 i zamiast się rozwijac się cofają....

bardzo fajna ta podróbka powinna Ci się dobrze sprawować:):):) jaka cena taki produkt:eek::eek::eek:

Podobno tym razem Krynica...

Na kijku powinna byc tuleja,jesli jej niema to trzeba ją nabić (siłowa sprawa) potem na tulejkę nabić talerzyk-ot cała filozofia

Wiązania jakie sa w modelu 9 spokojnie wystarczą i przy tym poziomie zaawansowania oraz wadze spokojnie jeszcze wystarcza na kilka sezonów.Wątpię by osiągneły swoją graniczna wartość-chyba że Krynio wskoczy na forumową 10