Flurry

Odpowiedź jest prosta, przy dodatnich temperaturach nie da się zrobić sztruksiku na stoku, a nawet jeśli, to ludzie rozjeżdżają go w pól godziny. Akurat wtedy w nocy dużo śniegu nie spadło, max 5 cm, a wrażenie takie było bo firn się nie wiąże i jest od początku na stoku tzw. rzadzioszka. Co do warunków nie ma się co licytować, po prostu widocznie trafiałeś w Polsce na super warunki, tylko pogratulować. Ja jakoś często trafiałam na te złe, gdzie muldziska były po kolana, a miedzy nimi lód lub kamienie (Myślenice przy nich miały lekkie nierówności). Prawdę mówiąc popołudniami w sezonie a w szczególności w weekendy ciężko trafić na inne. Ale tak naprawdę na muldach dopiero zaczyna się fajna zabawa i jakoś dziwnie stok się robi pustawy

Zastanawiam się czasem dlaczego ludzie tak straszliwie marudzą. Jak na ilość śniegu która spadła w okolicach Krakowa Zarabie zostało bardzo dobrze przygotowane. Byłam 30go i warunki naprawdę były dobre, śnieg rzadzizna co jest raczej normalne przy takiej temperaturze. Najśmieszniejsze jest to, że te okropne muldy, nawet ciężko było nazwać muldami, ani twarde, ani wielkie, wystarczyła podstawowa umiejętność skręcania. Jeszcze się nie spotkałam, żeby gdziekolwiek ratrakowano stok przy takich warunkach. Ale wiadomo że powinni to robić najlepiej co godzinę! Dzisiaj śnieżek był zmrożony na betonik, ludzi niewiele i było wspaniale!

FANTASTYCZNE !!! Myślałam ze tym da sie tylko z deski sterowac, ale jak widac na nartkach też można.

He he he też wtedy siedziałam na krześle, ludzie zaczynali panikowac, że już nie ruszy hehehehehehehehehehe Ale zazdrościłam tym co potem zjeżdżali zupełnie pustym stokiem

Prawdą to jest jeśli jedziesz na ślizgach albo na kreske, jadąc na krawędzi nie odczuwa sie różnicy, może minimalną. ale napewno nie spowoduje to upadku.

W NTN w testach nawet nieźle wypadły, najgorsze wyniki miały nartki biednej Quechuy.

Ja miałam biegówki kupione od rosjan na bazarku, oczywiście wg ich przeznaczenia służyły mi wyłącznie do zjazdów na kreske , może to dlatego do tej pory czasami lubie zjechac sobie na kreche

nie, jest tam taki wybór tras, że zamkniecie jednego krzesełka nie jest aż tak uciążliwe. Czesto jest tak ze nawet przy niezłych zawiejach krzesełko chodzi, wtyedy jest fajnie bo nikt tam nie wjeżdża, ale mgła i wicher powodują że nie jest aż tak przyjemnie ja by mogło byc

Zgadzam się! tez w tym roku poluje na chopok! Tylko trzeba uważac, żeby nie trafic na ferie słowaków, bo w takim wypadku w chopoku sie nie pojeździ. W ub roku stałam czasem 1,5h w kolejce i mażyłam żeby w końcu byc na górze. bo jest tam taki wybór tras, że nie da sie spokojnie wystac w kolejce.

Narciarze nie martwcie się! W sumie to jeszcze się nie zaczęła kalendarzowa zima!!! Często w listopadzie nie sypalo. Na początku grudnia ma sie ochłodzic, czy to prawda, zobaczymy. Na razie trzeba trzymac kciuki i głaskac nartki, żeby dały się ujarzmić w piękne śniezne dni ******************************************************* ******************************************************* *******************************************************

[quote name='Devastator']Nieprawda. Też nieprawda. Aczkolwiek faktycznie najlepiej jeżdżą skręty średnie i krótkie, co jednak nie oznacza, że nie da się na tym pociągnąć skrętem gigantowym. QUOTE] Wystarczy że wejdziesz na parę stron opisujacych zawody w slalomie i slalomie gigancie. Jest pełno zdjęc zawodników na sl11 i gs, są to najbardziej popularne narty na zawodach. Wiec bez komentarza... i pewnie że da sie wyciagnąc dlugi skręt na sl11, jak ktos będzie chciał to i snowboard z nich zrobi, ale po co, jesli ich przeznaczenie jest inne? szczególnie że wybór nart na rynku do różnych stylów jazdy jest olbrzymi.

C6 są to bardzo miękkie narty wiec odpadaja. Dla Ciebie C9 byłyby ok. SL9 czy 11 są to narty slalomowe dla zaawansowanych narciarzy. Na sl11 jeżdzą zawodnicy! Ponadto jest to narta przenaczona tylko i wyłącznie do jazdy wąskimi łukami. Osoby kóre już długo, albo dobrze jeżdzą na nartach wybieraja tą nartę bo im odpowiada akurat ten styl jazdy. a wiadomo ze Atomic sl9 i 11 jest perfekryjną nartą do slalomu. Ty dopiero się uczysz wiec powinieneś szukac nart bardziej uniwersalnych. Na slalom jeszcze przyjdzie czas!

Kurtka Gor-tex jest dośc tania

Miałam podobny problem z miomi nartami, nie przeszkadzało mi to w jeździe, lecz zaznaczam że jeżdże szybko, ale nie wyczynowo. Przed zakupem takich nart powinno się jednak sprawdzic jak duży to był ubytek, czy nie były krawędzie wyklepywane itp. ponadto u mnie po 1 sezonie wypełnienie zaczęło sie odkruszac. Jest jeszcze ten problem że jak będziesz chciał sprzedac te narty z jakiejs przyczyny, będziesz miał z tym problem. Polecałam bym ci skontaktowanie się z tą firmą: http://www.sport-trading.pl/ wystawiaja sie też czasem na allegro Atomici sl9 w ub. tyg. sprzedawali za 900zł. Są w całkiem niezlym stanie z wiązaniami rentalowymi. wiązania podejrzewam, że są starsze bo ja mam takie przy narcie z 2002r ale bardzo dobre.