ruda_kaśka

tja ,a gdzie snieg????????????? chemik, ja mam kurzą ślepote po zmroku niewiele widze ale wierze na słowo

dzięki chłopaki- juz troszkę lepiej...

gratulacie!

piszcie o tym co wprawiło was dziś w dobry humor, ja mam dramatycznego doła więc może wsze radości mi poprawią nastroj:(

ja mialam polsporty takie dllluuuuugie i biale z napisem, ale plastkowe nie byly, ojciec gdzies zdobyl a lat mialam moze 10, a moze mniej - jakos nie wiele pamietam hihi

dla mnie sciana na szrenicy jak walnęlam to nie mogłam sie zatrzymac i tak jechalam sobie i jechałam kaskiem w dól i myślałam jak długo jeszcze, ale nie zniecheciło mnie to!!!

dzieki Kodnam , juz poprawiłam hihi

buu buu a mi nikt zyczen nie zlozyl z okazji urodzin buuuuuuuu:( ale Fisher tobie wszystkiego naj!!!

sorry ale naprawde nie wiem o co chodzi z tymi komorkami, moze mi ktos to wytlumaczyc? pozdrawiam:confused:

chusteczki higieniczne, dodatkowy cienki polar- dla zmarzluchów!

ja nawet w lecie marzne a co dopiero w kolejce do wyciągu, więc ratuje sie łyczkiem jakiegoś mocniejszego trunku!!!

w zeszłym sezonie zakupiłam kurtę firmy nie znanej mi w go-sporcie przecenionej z 500 na 350 , wygodna, z płaszczem ,który leży w szafie bo mnie tylko wkurzał. cały sezon w deszczu śniegu i dużym mrozie i.... jest ok, nie przemokła ani razu, tylko jak na takiego zmarzlucha jak ja musi byc pod nia polar 200 i gra. Więc jak to się ma do tych wypasionych kurtek?????