Witaj w klubie w tym roku w Dolomitach też mi się tak przytrafiło. Jednak mi trochę nogę pociągneło i dopiero po momencie mi się narta wypieła (już myślałem, że wypadnę z krzesełka). Naszczęscie skończyło się tylko na bólu nogi. A muszę zaznaczyć, że wiązania były ustawiane przed wyjazdem w serwisie. Konkluzja: uważajcie na dzioby nart przy wsiadaniu na krzesełka