
a_senior
Members-
Liczba zawartości
2 513 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Zawartość dodana przez a_senior
-
Majka. Mogę Ci podrzucić adres w centrum Krakowa, gdzie możesz przetestować pyszne jedzenie. Chodzę tam codziennie i testuję na miejscu. Bez maseczki. Wielu innych też to robi. Mała jadłodajnia. Drugie danie, naprawdę pyszne, z dość wodnistym kompotem kosztuje tu 14 zł. Tylko w kwietniu było zamknięte przez 2 tygodnie i wtedy jadałem w innym, nieodległym miejscu. A potem już cały czas tu o ile byłem w Krakowie. Chyba trochę ryzykują, ale jakoś kontrole ich omijają. A może maja wtyki tu i ówdzie. Aha, w niedzielę zamknięte.
-
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Bzdury piszesz. Przecież wiesz, że umiem jeździć. Świadomie. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Podawałem filmik Jeremy'ego o tym, że nie należy się aktywnie się podnosić (tzn. wykonując wysiłek mięśniowy tak, jakbyśmy wstawali z krzesła). To najlepsze co mogę zrobić w celu wytłumaczenia o co chodzi. A moment kiedy należy odciążyć nogę wewnętrzną dobrze pokazuje Paul Lorenz w filmiku, który tu niedawno podałem. Lepiej się nie da pokazać. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Tyle że Ty możesz. Choć nie wiem czy legalnie. Ja już nie zaczynam żadnych podwątków w tym temacie, ale z czystej uprzejmości staram się odpowiadać na "cytaty". Dyskusje na temat techniki jazdy są z definicji trudne. Co narciarz to teoria. Różne nazewnictwo, różne interpretacje. Nawet wśród ekspertów są duże różnice w podejściu. Zwłaszcza w nauczaniu. A zabawne w tym wszystkim jest obserwacja, np. przejazd free najlepszych zawodników podrzucony przez starra, że oni wszyscy jeżdżą podobnie by nie powiedzieć prawie tak samo. Choć pewnie gdyby ich zapytać o szczegóły techniki jazdy byłoby kilka różnych wersji. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Myślę, że większość wie, ale przypominam, że oglądając filmy YT można łatwo zmienić prędkość odtwarzania w ustawieniach. Na najniższej dobrze wszystko widać. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Ale jak widać nie dla wszystkich jest to jasne. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Tłumaczyłem to wielokrotnie, pokazywałem filmiki. Upraszczając - bierna reakcja mięśni, nie aktywny wysiłek. To samo do worta. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Maćku co do szerokości prowadzenia nart jest odcinek w programie Morgana. Przecież go masz. Bardzo sugestywnie tłumaczy co i jak. Ogólnie rzecz biorąc na szerokość bioder i raczej węziej niż szerzej. Ale oczywiście zależy to od wielu czynników. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
To było do Maćka S. On też ma kurs Morgana z odrębnym odcinkiem, gdzie facet tłumaczy co i jak. Ogólnie biorąc nie za szeroko, zwłaszcza w skręcie krótkim, bo musimy często zmieniać punkt równowagi. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Nie za bardzo. Nieprawda, że narta wewnętrzna pociągnie obciążona nartę zewnętrzną. Ona nie jest jeszcze obciążona. Adamie, rzeczony, BTW świetny, filmik z topowymi zawodnikami ma za zadanie pokazać, że COM (środek masy ciała) pozostaje mniej więcej na jednym poziomie i pod tym samym kątem w stosunku do linii spadku stoku. Skręt wykonywany jest przez stopy i stawy skokowe. I to świetnie na filmie widać. Separacja dołu i góry ciała. Resztę możemy tylko interpretować, bo u ekspertów mechanizmy wywołujące ich ruchy są niewidoczne. Na pewno następuje odciążenie nogi wewnętrznej (tej, która zaraz będzie wewnętrzna), na pewno transfer obciążenia na zewnętrzną bo inaczej się nie da. Do tego widać wyraźną rotację stóp w fazie przejściowej by zdecydowanie zmniejszyć promień skrętu (Le Master nazywa to kątem sterującym). Dalej widać (zwłaszcza u Hirchera) mocne przekrawędziowanie obu nart (trudno powiedzieć która pierwsza) i energiczne obciążenie nowej nogi zewnętrznej. Widać początek wygięcia tej narty. I tyle można powiedzieć patrząc na ten fragment. Gabrik ma rację pisząc o tym, że cała ta teoria i praktyka inicjacji skrętu z wewnętrznej i nadaniem przez nią kata zakrawędziowania dla obu nart ma głównie zadanie szkoleniowe. Trudno to nawet pokazać a co dopiero zauważyć u dobrze jeżdżących. Nawet u Morgana tego nie zobaczysz. Zwróć też uwagę, że dochodzi mnóstwo innych elementów. W fazie przejściowej narty są płaskie, CMS idzie w kierunku nowego skrętu, narty odjeżdżają w bok. Gdyby ująć ten moment na stop klatce można by powiedzieć, że "zawodnik" zaraz padnie, bo narty mu uciekną. Ale nie uciekną bo on je albo zrotuje (są odciążone i na płasko) albo, w skręcie karwingowym, one same zaczną skręcać i "dogonią" tułów. Ale przyznaję, że ten punkt z "ustawieniem" kąta dla obu nart przez nartę wewnętrzną jest kontrowersyjny. Zwróć tez uwagę, że odciążenie narty wewnętrznej powoduje pochylenie środka masy w kierunku tej narty. To pomoże w ustawieniu kąta obu nart. Bardzo akademicka dyskusja. Czyli dzielenie włosa na czworo lub studiowanie płci aniołów jak mawiają Francuzi. Byłoby dużo łatwiej spotkać się gdzie na stoku i próbować pokazać o co chodzi. Postaram się, nielegalnie, podać przetłumaczony tekst Morgana o wywołaniu skrętu z jego drugiej wersji kursu. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Adamie, nie może być inaczej. Pokazałem to na filmie z Lorenzem. Najpierw, jeszcze przed skrętem, musi nastąpić transfer obciążenia, z nogi zewnętrznej (która zaraz będzie wewnętrzną) na dotychczasową wewnętrzną. To jest prawdziwa inicjacja skrętu. A żeby ten transfer wykonać musimy tę nogę wcześniej odciążyć. Nie ma bata. Fizyka. A dalej, na której narcie nastąpi wcześniej przekrawędziowanie to inna sprawa. Tu można dyskutować i to jest element, z którym Piotr nie zgadza się z Morganem. Ale pierwszy impuls, czyli odciążenie nogi wewnętrznej jest widoczny i oczywisty. I zwróć uwagę, co komentujący w filmie Piotra podkreśla, tułów, środek ciężkości zostają mniej więcej na tej samej wysokości. Nie idą w górę. Oczywiście, to są top zawodnicy, my amatorzy tak nigdy nie pojedziemy, nawet Piotr tak nie pojedzie, ale mamy o czym marzyć i do czego dążyć. No powiedzmy, że ja, z racji wieku, już coraz mniej. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Wręcz przeciwnie. Zobacz jak lekko, mimowolnie wewnętrzna się lekko podnosi. A na pewno odciąża. Fakt, komentujący o tym nie mówi. -
Pierwszy lepszy tytuł: "Synowie Emilewicz na nartach bez licencji". https://wiadomosci.g...-w-pigulce.html
-
Panowie, więcej kultury kur.., kultury!
-
Witku, masz rację. Nie czepiam się meritum. Ale zobacz na doniesienia prasowe. Synowie nie mieli licencji! To jest podstawowy zarzut. Nie hipokryzja, nie arogancja. Po prostu marnego argumentu użyto. Trochę na siłę, bo przecież wystarczyła tylko nieco większa przezorność czy wyobraźnia pani Minister i tego argumentu by się użyć nie dało. Robi wrażenie polowania na człowieka, politycznej nagonki. Powinni Ciebie zatrudnić w redakcjach. Prawdopodobnie było tak, że Emilewicz zabrakło wyobraźni, że ją wyśledzą. BTW jak kiedyś pewnemu politykowi finansiście co to się wybrał do Portugalii z pewną panią współpracownicą. A gdy sprawa się rypła zaczęła się nieporadnie bronić i na siłę oczyszczać do tego stosując rodzaj "kombinacji alpejskiej" (licencje dla synów post factum) jak to podano w jednym z memów. Lepiej by zrobiła przyznając się do winy, bo nie jest to wielkie przestępstwo, i przeprosić tłumacząc czymś w rodzaju "nie pomyślałam". BTW Jarek nawet nie skomentował swojej wizyty na cmentarzu.
-
Że źle zrobiła to ona już sama wie. Ale przeglądając prasowe doniesienia podstawowy zarzut to brak licencji zawodniczych jej synów. Czyli wystarczyło tylko być bardziej przezornym i o takie licencje wystąpić wcześniej i nie byłoby tematu? Przynajmniej wg ww źródeł.
-
Czyli białe i czarne, bez półcieni. Nie bronię Emilewicz. Źle zrobiła, przede wszystkim jako polityk. Wystawiła się na łatwy strzał. Choć dla dzieci zrobiła dobrze. Nie wiem jak to wygląda od strony formalnej. Czy członkom takiego klubu "należy się" licencja zawodnicza. Innymi słowy, czy gdyby jakiś rodzic dziecka należącego do klubu wystąpił o licencję dla niego to by ją dostał? Jeśli tak, to wystarczyło się tylko wcześniej zabezpieczyć. I wtedy jej "grzech" byłby dużo mniejszy. By nie było. Nie bronię PIS i jego ludzi. Wizyta prezesa na cmentarzu, ślub kościelny Kurskiego czy porażające wycieczki polityków do Ojca Dyrektora budzą we mnie odrazę. Staram się tylko dostrzegać i półcienie.
-
Ale dyskusja. I podziały. Prawie jak w Stanach. Poczytałem trochę o synach Emilewicz. Trenowali przez lata w krakowskim klubie Yeti. BTW moje dzieci, dawno temu, tez tam trenowały. Potem, po przeprowadzce do Warszawy trenowali w tamtejszym klubie. Swoją drogą zawsze się dziwiłem po co komu narty w Warszawie. Tak daleko do gór. Zresztą te kluby, te krakowskie czy warszawskie nie mają na celu wyszkolenia kadry polskiej. To raczej ogólnorozwojowe kluby sportowe, które dobrze dzieciom robią. O krakowski Yeti miałem kiedyś bardzo dobre zdanie. Jak jest dziś nie wiem. Być może ich wyjazd na narty nie był całkowicie zgodny z przepisami, ale wyraźnie afera ma posmak polityczny i cel by komuś, konkretnie Emilewicz, przyp... Zwłaszcza po aferze ze szczepieniem celebrytów, gdzie w podobny sposób zrobiono widły z igły. I jestem skłonny uwierzyć Jandzie (jak i Emilewicz), że działały w dobrej wierze. No prawie.
-
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Zapomniałem odpowiedzieć. Można, ale to dość skomplikowane. Mam na myśli filmy na YT (na vimeo jest podobnie, ale inaczej się ściąga). Należy je pobrać do siebie. Firefox to umożliwia, Chrome nie. Jest też bardziej hakerska, ale mniej bezpieczna metoda z "ss". Potem należy je odesłać na YT, ale do siebie, do swojego YT. A dalej robimy edycję filmu i możemy pobrać plik z tłumaczeniem angielskim, o ile film jest anglosaski. Taki plik ma np. rozszerzenie .css. Można go przetłumaczyć w byle edytorze i z powrotem odesłać do swojego YT. I pokaże się podczas odtwarzania nasze tłumaczenia. Może jest metoda prostsza i bardziej elegancka, ale ja tak właśnie robiłem z większością filmów Francuzów. Kłopot tylko w tym, że dawałem link do filmów na moim YT. Pewnie nie bardzo by się to podobało autorom filmów. -
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Adamie, też tak sądzę. Jazda sportowa ma swoje prawa a wstawianie stop klatek, zwłaszcza z jazdy sportowej jest dla amatorów tak sobie przydatne. Fakt, w książkach to robią, ale to są książki a piszą je wybitni specjaliści. Odnośnie ustawienia barków i bioder w stosunku do linii spadku dawałem tu kiedyś niezły filmik z analizą jazdy Reilly'ego komentowany przez Jeremy'ego (instruktor francuski). W uproszczeniu, im krótszy skręt tym barki idą bardziej prostopadle do stoku. Można wyklikać moje tłumaczenie. https://youtu.be/Sj9rNu2FT-A BTW warto ten filmik obejrzeć do końca. Jeremy opowiada trochę o metodach nauczania we Francji. O skrętach z oporu o NW. Nawet nie bardzo krytycznie. -
Można i bez ćwiczeń, ale z ćwiczeniami sumienie mam spokojniejsze. A z wkładaniem spodni przez kobiety i mężczyzn to była aluzja do różnic w tendencjach do powiększania masy i wolumenu przez poszczególne płcie. Zwłaszcza w pewnym wieku. Tak przynajmniej tłumaczy mi to żona.
-
U mnie niestety jest motywacja. Kręgosłup. ;( Są tu ode mnie dużo lepsi i bardziej wytrwali, np. Witek (kordianw) czy Jan Koval.
-
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
a_senior odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Nie przejmuj się. Ten typ tak ma. -
Ja mam swój specyficzny zestaw, głównie pod kątem kręgosłupa. Staram się ćwiczyć codziennie z wyjątkiem jednego dnia w tygodniu bez. Gdy dzień jest b. intensywny pod względem ruchu - odpuszczam ćwiczenia. No i codziennie krótki, 3-4 minutowy ranny rozruch typu skłony boczne tułowia, obroty ramion, ćwiczenia na mięśnie głowy. 1. Zaczynam od przeciągania kręgosłupa. 10x tzw. ukłon japoński (siedzę na piętach, ręce max. wyciągnięte do przodu) i przechodzę w koci grzbiet (głowa zadarta do góry). Naprzemiennie. 2. 10x klasyczne pompki 3. 20x brzuszki: lażąc na plecach podciągam jednocześnie głowę splecionymi rekami i zgięte w kolanach nogi 4. 20x wypychanie bioder do góry w leżeniu na plecach 5. 20x grzbiet: w leżeniu na brzuchu jednocześnie podciągam głowę ze splecionymi na niej rękami i nogi 6. 10x na każdą stronę: leżę na boku na łokciu i podciągam biodra do góry 7. 20x wyciągam i podnoszę rękę i przeciwległą nogę będąc w przyklęku na drugiej nodze i opierając się o druga rękę 8. 10x w staniu skłony do podłogi z dotknięciem podłogi palcami i wyprostowanymi nogami. 9. po 10x półprzysiadów na jednej nodze. Dobre ćwiczenie na równowagę Trwa to ok. 10 min. Powtarzam całość drugi raz. W nagrodę - piwo. Nie spala to dużo kalorii, ale utrzymuje mój marny kręgosłup w jakiej takiej formie. Do tego dużo się ruszam. Codzienny rower (miejski), nawet zimą. Wiem, wiem, facetom łatwiej wkłada się wciąż te same spodnie narciarskie.
-
Tak bardzo się nie podoba? Z męskiego punktu widzenia to koszmar. Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego akurat ćwiczysz martwy ciąg. Jest tyle fajnych ćwiczeń.