tomformat

Przedni bezpiecznik mu puścił, ot cała tajemnica:)

Eeee, okolice 90-tki to nie imadełka i na pewno będą dobre jak będą "dobre". Kobitki przy wyborze twardszych butów powinny brać też pod uwagę "krążenie" bo często im stopy marzną, a w twardszych butach to i kapeć cieńszy i skarpeta cieńsza też może być. A regulacja twardości - jak jej nie ma to na pewno nigdy się nie popsuje, a jak jest to raczej to prosty mechanizm i też awaryjny być nie powinien

O miłym lepiej się pisze, ale własnie tu jest pies pogrzebany - ludzie problemu bezpieczeństwa nie dostrzegają no bo co im się np. w takiej Białce może stac? To niedostrzeganie bardzo szybko przechodzi w bezmyślność a często i w brawurę no i efekty są takie że śmigłowiec ma z Białki kogo zabierac. Tych co się "bezstylowo" telepią po stokach ale zdają sobie z tego sprawę możemy zostawić w spokoju, nie wezmą lekcji to trochę dłużej będą się "telepać", ci wczesniej wymienieni są zagrożeniem. W nartach to jest chyba coś takiego co zdrowy rozsądek niedzielnym (bo o nich raczej mowa)narciarzom wyłącza, rowerem będzie taki jeździł całe lato po wytyczonych ścieżkach i go nie korci żeby zjechac z jakiejś góry "na łeb, na szyję", pojedzie na narty to hamulca nie ma.

No nie twierdzę że mają super ceny, chodziło o to że można kupić katalogowy sprzęt w cenie niższej niż katalogowa. A ten za 1850 to był z tego roku i power switchem?

Np Tigerschark 10ft ps zjechali na 2500 - nowa katalogowa Buty Salomon x-vave na 750, ale to już musi byc zeszłoroczny, albo ciągna ten model specjalnie dla nich. Kupujac w Intersporcie jednak dobrze jest wiedziec co się chce kupić, więc do zakupów trzeba sie "merytorycznie" przygotowac, wtedy nie będzie rozczarowania

Użytkownik/czka HESKI zarejestrował się na forum 12-01-2008 i jeżeli po tej dacie dokonał zakupu butów i to z w/w skutkiem to LANIE za nieczytanie forum - jest o butach dużo napisane:) No ale co tu Cię bić, chyba że po nogach, spuchnięte nie będą latały. Pewnie bez wymiany się nie obejdzie, modernizacje wkładkami, nowymi wkładami mogą się okazać i tak nie opłacalne, wydasz pieniądze a i tak będzie to półśrodek. Szukaj twardszych, wyprzedaże już się zblizają (na allegro to są cały czas)

No to ci chyba tylko zmiana butów moze pomóc. Gdzieś było o specjalnych wkładkach, ale musisz się p o f a t y g o w a ć i poszukac. Jak buty masz powyzej roku to rzeczywiście bardzo pechowo dobrane, jak kupiłaś w tamtym roku to lanie, lanie Ci się należy!!

No nie doceniasz naszych strażaków:), poza tym strazacy są zawsze w miarę blisko, są szybko i jest ich dużo. Goprowców w zasięgu pewnie za wielu nie było. A tak na marginesie odnośnie konstrukcji samych wyciągów, nasycenie najnowszymi rozwiązaniami pewnie jest w nich kosmiczne, ale wypadało by pewnie wyprowadzić koncówkę od napędu na zewnątrz i w razie awari założyć tam kierat, zaprząc ze trzy koniki i pomalutku "odkręcić" uwięzionych, bo jak przychodzi co do czego to wszystkie zabezpieczenia, komputery i napędy awaryjne biorą "w łeb"

Tutaj trochę było o szerokich butach http://www.skiforum....9968#post169968

No a jak przed drzwiami kowbojkami skręcimy w lewo, to wąskim korytarzem dojdziemy do toalet, kaska na talerzyk i wchodzimy. W męskiej jest super "ściana płaczu", podchodzisz, dwa otwarte okna (dobrze że na wysokości głowy) a za oknem przy samej ścianie.... stoły i ludzie wsuwający minn. te pyszne frytki, i od razu poruszenie - ciekawe jakie "miny" gościu będzie strzelał?! Słowacy jednak potrafią swoimi pomysłami zaskakiwać A ośrodek całkiem przyjemny, jak nową traskę otworzą to będzie pewnie bardzo przyjemny

A mniejsze były? Pietnaście minut to nie za długo. No nikt decyzji za ciebie nie podejmie:). Za duże to mniejsze zło, ale w miarę twarde buty i za duze to takie troche zaprzeczenie sensu ich kupowania..

Przede wszystkim to odpuść sobie porównania ze starymi butami i butami codziennymi bo to nie jest żaden wzorzec ani punkt odniesienia. Generalnie nie wazne co jest napisane, ważne jest czy są wygodne. Jak te mniejsze nie uwierają to nie ma co kombinować bo znowu kupisz sobie za duże. PS Jaki ma sens przymierzanie samej skorupy buta?

UTair to duży Rosyjski operator śmigłowcowy, ten MI-171 to z ich filii w Bratysławie

No znowu zaczynają dołować, 200 pompeczek,200 przysiadzików i z pięć km. biegu na rozluźnienie. Idę na rowerek, tylko gdzie go postawiłem, hmm....

Wszystkiego najlepszego Katarzyno, mało trosk, dużo śniegu i czasu na korzystanie z niego

Nisza pewnie jest za mała żeby wyżyć, ale pewnie z nimi jest tak jak i z samochodami produkowanymi w kraju - 90% to export. A co do morza to stoi jak byk że firma ma adres Gdański, a to raczej nad morzem jest, a że narty mogą produkować nawet w Zimbabwe to mi tego nikt nie musi tłumaczyć

Nad morzem je robią, koniec świata...

Więc jest nadzieja że będzie mniej cyrku w Scyrku, oby...

No może jest mniej skuteczne ale żeby w ogóle to raczej też się nie zgodzę. To "mniej" mówię na wszelki wypadek, bo zalewałem slizgi w paru parach nart i na razie żadna "plomba" jeszcze nie wypadła, co prawda estetyka trochę gorsza, ale może jak by pociągnął strukturyzatorem to i estetyka by była OK. No i powiem jeszcze że jakoś lepiej mi się zalewało kofixem maszynowym niż w pałce. A tak w ogóle to zalewanie samodzielne ma "pozatechnologiczną" przewagę nad regeneracją w serwisie, ale to mogą docenić tylko żonaci z minimum paroletnim stażem....

Taka relacja w czerwcu, podłość ludzka nie zna granic.....

Co do butów to polecam, mam model Pro czyli poprzednik radicala i sobie chwalę, ale bez mierzenia to "ryzyk fizyk". Najlepiej jedź np. do intersportu i tam sprawdź czy pasują. Jak Ci kolor nie leży to możesz się pokusić o modele z poprzednich sezonów , konstrukcja praktycznie się nie zmieniła, ładny był model Expert i do tego podobno jest trochę bardziej komfortowy niż radical http://www.skionline...y&id_grupy=1422 (wybierz model z ramki po prawej , bo linki są pomieszane) Co do narty to chyba nie bardzo, pomijając umiejętności to komórki raczej nie służą do wolnej jazdy.

Oj krala, ze złego założenia wychodzisz, mieć dwa komplety sprzętu to jest jak najbardziej pożądany stan, ale dwa komplety sprzętu "równorzędnego", co najwyżej o innym przeznaczeniu. Przecież idąc na bal nie zabieramy na zmianę papuci. Dobrze dopasowane twarde buty też są komfortowe, jest to co prawda trochę inny komfort, ale na pewno go natychmiast polubisz bo kontrola nad nartą wzrasta do takiego stopnia że stare buty będziesz chciał tylko do "piwa" zakładać

Moje najpiękniejsze to chyba też tak jak u Mitka, te których nie zdobyłem, zobaczyłem je w sklepie na Piotrkowskiej w Łodzi i akurat wtedy były poza zasięgiem finansowym - żółte ALU. A jak niebawem weszły w mój zasięg to ślad po nich zaginął. Do dzisiaj pamiętam jak stały na wystawie...

No nie może być, zapomnieli doliczyć wagi sprzętu narciarskiego do narciarza i kolejka się niewyrabia.... Nie do wiary, nie policzyli wagi tego co to wyremontowane miało wozić! http://www.skionline...y&id_newsa=5329

Myślę że to drętwienie to jednak efekt za szczupłego buta, ja miałem podobny problem ale ponieważ but poza najszerszym miejscem w stopie był wygodny to w tym wypadku poratowałem się odbarczeniem i teraz jest ok.