-
Liczba zawartości
2 231 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Szabir
-
obydwa ośrodki są bardzo dobre, kwestia gustu, 3 doliny są ogromne i przemieszczanie się po nich zajmuje sporo czasu. Paradiski skompresowany i dużo bardziej urozmaicony. Ponadto strona La Plagne jest prześliczna i fantastyczna do wyśmigania się za wsze czasy. Jeśli nie byłaś we Francji na 1 raz polecam Paradiski. będzie Pani bardzo bardzo zadowolona i oczarowana tym klimatem. w grę zatem wchodzi La plagne Soleil albo Les Menuires. Ja ob obstawiam to pierwsze, wybór należy do Ciebie
-
do każdego hotelu dojedziecie samochodem by się rozładować parking w nim lub miejski na Les Arcs musicie poszerzyć skipass lub mieć wykupiony pełny zaraz co się bardziej opłaca
-
zdecydowanie Les Menuires
-
zdecydowanie marzec !!! początkiem grudnia będzie chodziło tylko kilka tras w Val Thorens
-
Tignes to ostateczność, choć jego zalety to świetna lokalizacja i pewność śniegu. Są tam tylko dwa, może trzy hotele, które są w stanie nas pomieścić. Wszystkie posiadają dość stare "kurniki w szuflandii" i to głównie 4-os / 20-25 m2. Apartamenty te, składają się przeważnie z jednego pokoju ze ślepą wnęką (na łóżka piętrowe) lub są dzielone parawanem... Za taką "nieprzyjemność" trzeba zostawić ponad 2000 zł Oczywiście Espace Killy to fantastyczny ośrodek wart odwiedzenia. Byliśmy tam prawie 10 lat temu na "pzju0", wtedy jeszcze pod nazwą "Turn 2009" Trzeba jednak pamiętać, że Espace Killy z przepięknym Val D'Isere jest to obecnie najdroższy ośrodek we Francji i za cenę wyższą niż płaciliśmy ostatnio, dostaniemy zdecydowanie gorszy powierzchniowo i jakościowo kwaterunek. Można to oczywiście zmienić na lepszy standard, ale wtedy od dzisiaj, trzeba by zacząć karmić odważnie "świnkę skarbonkę" Całą resztę rekompensują jednak walory narciarskie tego terenu, o ile zechcecie tam oczywiście pojechać. Ja się na to godzę, ale czy Wy ?
-
PZJU 9 Już dzwonicie, już pytacie, więc odpowiadam: Niestety, ceny w alpach jak i euro szaleją. Ośrodki "pewne śniegowo" wykorzystują sprzyjającą im koniunkturę. Zastanawiam się zatem czy: celować w najniższy standard ( 1800-2000) szuflandia za relatywnie rozsądną jeszcze kasę (2000 - 2200 ) czy podwyższony - podobny jak w latach poprzednich ( 2200 -2500 ) Za wszelkie sugestie serdecznie dziękuję i pozdrawiam Piotr ------------------------------------------------------------ P.S. Wie ktoś, jak tu zrobić ankietę ?
-
Ruska lawina musi być bolsza, - na szczęście dobrze się skończyło
-
Szwajcaria - 6 ofiar Sześć osób zginęło w szwajcarskich Alpach po tym jak z powodu złych warunków pogodowych grupa narciarzy i wspinaczy została zmuszona do spędzenia nocy pod gołym niebem w rejonie Pigne d'Arolla. Cztery ofiary to narciarze, a dwie to wspinacze. Pięć innych osób jest w stanie krytycznym. Pozostałe osoby ucierpiały z powodu wyziębienia. http://fakty.interia...iar,nId,2576014 .
-
staram się to sobie wyobrazić jakoś ale chyba potrzebuję pomocy
-
jeszcze nikt nie napisał, że to nie miało prawa się stać ? a tak serio, to wyrazy współczucia poszkodowanym
-
kiedyś wiele lat temu jechałem jako pasażer z gościem, który ruszał z 3-ki i jechał nią i jechał nawet po autostradzie nic nie zmieniając. Na pytanie czemu tak robi odpowiedział: po co mam zmieniać z 1 na 2 i z 2 na 3 jak i tak będę jechał na 3 bo na 4 mi się nie opłaca, a cały ten bełkot o biegach nakręcają tylko producenci skrzyń i poszczególnych biegów jak na samej 3-ce też da się jechać tak mi się to tylko skojarzyło z "oszczędnością' na oponach
-
kiedyś słyszałem dobre hasło podczas zmieniania opon: a buty też masz wielosezonowe ? bo opony to takie buty dla twojego auta. Jeśli na śliskim zakręcie nie wyrobisz na słabych butach to tylko fikniesz kozła. Jeśli to ci się przydarzy w aucie, to pójdziesz na czołówkę lub w drzewo czy nawet w przystanek autobusowy. Trumna kosztuje tyle co opony, wybór należy do ciebie.
-
u mnie ten problem zniknął, w momencie gdy kupiłem buty z żelowymi językami
-
Seria lawin w Alpach. Zginęło trzech narciarzy W niedzielne popołudnie w rejonie Chateau d'Oex lawina porwała dwoje szwajcarskich narciarzy, którzy następnie uderzyli w skały - poinformowała policja kantonu Vaud. 55-letnia kobieta zmarła na miejscu, podczas gdy jej 61-letni przyjaciel został ranny. Mężczyznę przetransportowano do szpitala helikopterem. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Druga lawina zeszła dzień wcześniej na górze Tsa, nad miejscowością Arolla w szwajcarskim kantonie Wallis i porwała czwórkę narciarzy - donosi AFP. Ratownicy dotarli na miejsce helikopterem. Poszkodowanych obywateli Szwajcarii udało się wydostać spod śniegu. Wszyscy zostali zabrani do szpitala. W niedzielę rano, w wyniku odniesionych obrażeń, jedna z poszkodowanych osób - 40 letnia kobieta - zmarła. W sobotę lawina zeszła także w kantonie Berno w miejscowości Lauenen i uderzyła w dwóch narciarzy biegowych - informuje AFP. Jeden z mężczyzn, których wieku i narodowości nie podano, został ciężko ranny. Zmarł w szpitalu po przeprowadzonej akcji ratunkowej http://fakty.interia...ampaign=firefox
-
Bardziej nadętego posta dawno nie czytałem panie chodzący ideał OK, zatem przekładam to na drogę o której wyżej wspominasz i: też powiesz innym kierowcom, że jak nie potrafią jechać bezpiecznie aby zostali w domu ? też gonisz innych kierowców i zatrzymujesz na drodze aby im powiedzieć, że mają jechać 20 m od Ciebie bo im prawko czy kluczyki wyrzucisz do kosza ? wyobrażasz sobie instruktora jazdy, który tak postępuje na drodze ? a wracając do narciarstwa > może czas pomysleć o własnym stoku ?,- tylko Ty, żadnych stokowych ciuli, idealna perfekcja, pełna harmonia duszy i ciała oraz gwarantowane100% bezpieczeństwa fizycznego jak i psychicznego