-
Liczba zawartości
2 231 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Szabir
-
bardziej się zastanawiałem, czy są odczuwalnie bardziej miękkie i mułowate do Racetigerów RC. Tigersharki 10 były dość twarde ale za to strasznie ciężkie. Rozpędzały się też dość długo.
-
Miał ktoś na nogach ? https://www.voelkl.c...deacon-74-4397/
-
Dość dużo testowałem na sobie w tym temacie wiec się podzielę doświadczeniami. Wrogiem nr. 1 dla wszystkich kominiarek jest para wodna, która wydostaje się z naszych ust i tylko w większości wydostaje się na zewnątrz. Większa cześć z tej pary osadza się na części ustnej i niewielka cześć dostaje się pod górną cześć kominiarki. Para wodna po zamarznięciu pomiędzy użytym materiałem a ciałem daje jednak na dłuższą metę uczucie zimna. Trzeba też pamiętać, że nasza głowa, również intensywnie paruje i oddycha. Nie ma w tej kwestii idealnych rozwiązań, ale gdy "się wie", to można wybrać najbardziej optymalne rozwiązanie. pełna kominiarka neoprenowa Teoretycznie najlepsze rozwiązanie. Neopren nie wchłania pary wodnej, przez co daje uczucie suchości. W części głowy to jednak okropne rozwiązanie. Para zostaje pod kominiarką i działa jak plastykowy worek na głowie. Na dłuższa metę przy mrozie i wysiłku jesteśmy zgotowani. W części ustnej natomiast to idealne rozwiązanie. Niestety większość masek ma zbyt małe otwory, i to co wydmuchujemy nie wychodzi w całości. Reszta zostanie na policzkach, brodzie i nosie a reszta powędruje jeszcze wyżej do górnej części głowy. Neoprenowa kominiarka jest gruba i źle się na nią zakłada kask. Kominiarka elastyczna Tutaj niby jest pewien kompromis. W części góry głowy para wodna przedostaje się pod kask i termika zostaje zatrzymana. W części ustnej jest za to fatalnie. Para wodna namacza kominiarkę na tyle, że korzystanie z niej jest mało komfortowe. To co osadziło się na kominiarce w części ustnej zamarza i na długą metę daje spore uczucie zimna, o zapachu już nie wspomnę. Rozwiązania mieszane Teoretycznie najlepszym rozwiązaniem jest pół pełna (bez części ustnej) kominiarka elastyczna + maska neoprenowa na usta. Moje rozwiązanie Na chwilę obecną znalazłem produkt, który na tyle mnie zadowala, by go ze swej strony polecić. Jest nim kominiarka firmy "Brubeck" z dodatkiem antybakteryjnego srebra. Zalety: jako nieliczna z kominiarek ma wystarczająco dużą powierzchnię otworów, przez którą para wodna wydmuchiwana jest na zewnątrz prawie w całości. to co w niewielkiej ilości zostaje na niej w okolicach ust, nie powoduje w praktyce uczucia zimna oraz dzięki jonom srebra charakterystycznego zapachu. górna cześć głowy ma doskonały komfort termiczny i odprowadza zbędną parę jest bardzo cienka, przez co łatwo wkłada się kask przez kominiarkę dobrze słychać zabiera bardzo mało miejsca w kieszeni bardzo szybko schnie, np. podczas postoju w barze wszystkie wady opisane powyżej są na akceptowalnym poziomie, co jest dla mnie najważniejsze ze względu na cenę, wagę i wielkość, moglem sobie pozwolić na super komfort posiadania dwóch takich na zmianę. P.S. nie jestem przedstawicielem tej marki ani tego sklepu, zdjęcie zamieściłem jako poglądowe
-
Proszę dzisiaj piątek udać się do recepcji pomiędzy 16.30 a 19 zapłacić klimatyczne 2.53 pobrać worki na posciel i umówić się jutro na odbiór pokoju pomiędzy 8 a 9.45 Autokary prawdopobnie z racji opadu sniegu nie beda mogly podjechać pod hotel i staną rano 200 m niżej przy skrzyzowwaniu. Najpierw WA2 o 10 a potem WA1 Być może też pojadą tam dzisiaj koło 20 i będzie mozna juz zapakować narty o buty. To jednak potwierdzę później. Najpierw
-
Proszę dzisiaj piątek udać się do recepcji pomiędzy 16.30 a 19 zapłacić klimatyczne 2.53 pobrać worki na posciel i umówić się jutro na odbiór pokoju pomiędzy 8 a 9.45 Autokary prawdopobnie z racji opadu sniegu nie beda mogly podjechać pod hotel i staną rano 200 m niżej przy skrzyzowwaniu. Najpierw WA2 o 10 a potem WA1 Być może też pojadą tam dzisiaj koło 20 i będzie mozna juz zapakować narty o buty. To jednak potwierdzę później. Najpierw
-
Dla czego nie w markecie
Szabir odpowiedział narciarz70 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
dlatego -
fajnie zrobiony
-
Codziennie przynajmniej raz, mam okazję przejechać kogoś w słuchawkach. To już jest plaga.
-
Święta Bożego Narodzenia, to zawsze długo oczekiwany czas wielkiej radości. Spędzamy je w gronie tych, których mamy i najbardziej kochamy. Wszyscy się całe życie spieszymy, by w natłoku spraw i obowiązków, wszystko zapiąć na ostatni guzik. A życie to są chwile, ulotne jak motyle.. Dlatego lepiej się spóźnić trochę, niż zrobić bliskim czy nieznajomym Święta w żałobie jak ten kierowca:
-
-
bo tam się wychodzi bezpośrednio na stok ... W Austrii to nie do pomyślenia!