Skocz do zawartości

Szabir

Members
  • Liczba zawartości

    2 231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Szabir

  1. Szabir

    Trochę HUMORU

      kobiety też tak potrafią  
  2.   Tak, ale  Ty  piszesz  o tym. czego  przeciętne  oko nie widzi i mało  osób  o tym wie. Są  to również  przypadki jednostkowe  patrząc na ilość ludzi pracujących w  biznesie, produkcji  i  nowych technologiach. Ja natomiast piszę  o czymś całkiem odwrotnym. O tym co widać za  oknem i z czym się spotykamy na co dzień.   Z innej beczki - nie trzeba dużo szukać patrz  "Grafen". Miało być  pięknie a wyszło jak zawsze. I to mnie wkurza  okrutnie.   Kiedyś słyszałem, że  firma Gilette wydaje rocznie więcej na  badanie ostrza  niż cala Polska nauka. Jeśli  to prawda, to "Jan Kowalski"  nigdy nie dogoni Europy,  bo tam  też  jest co prawda wolniejsza  praca ale często bardziej zespołowa, może i przez  to bardziej dokładna jak i poparta odpowiednim kapitałem technicznym  oraz naukowym.  Nierzadko włącza się również wsparcie publiczne.
  3.   Zgadza się, zamiast 800 dziur na kilometrze mamy teraz 500 i gdy się rzadko wpada, to taki postęp widać.    Chyba jednak nie wiesz, że wiele  odcinków  naszych dróg,  kosztuje nie 3 x taniej a wręcz jeszcze więcej jak w Niemczech.  Pomimo tego,  jakość ich wykonania nie idzie w parze z ceną. Nawet  nie jest  przybliżona mówiąc uczciwie, a pensje i materiały jednak tańsze, tylko  jakby ich  mniej..
  4. Jak już temat zszedł OT na rzeczy i firmy to  krótko  napiszę coś  o TNF.   Kilka ładnych lat temu padł mi zamek w kurtce narciarskiej.  Pomimo znanej marki zamka nie mogłem go dokupić. Jego długość była niestandardowa, jakby robiona  konkretnie pod dany  rozmiar  kurtki.  Pomimo skończonej gwarancji skontaktowałem się z  przedstawicielstwem TNF w Polsce. Okazało się, że zamek produkowany jest w Japonii,  mogą  go zamówić,  koszt  ok 57,-$ + przesyłka 11,-$ a czas oczekiwania to 3 do 5 tygodni. Wielkie było me zdziwienie,  gdy po ok. 2 tygodniach przyszła  paczka z zamkiem z Japonii, a w niej  sympatyczny  list po polsku, w którym  mnie przepraszają, że musiałem  tyle czekać i w związku z powyższym,  koszt zamka  i  przesyłki firma bierze na siebie. Przypominam, że była to sprawa po  gwarancji. Dodatkowo po tygodniu od otrzymania paczki zadzwonił do  mnie polski przedstawiciel  producenta, z zapytaniem czy paczka  dotarła. Do dzisiaj  mam  tą kurtkę, do dzisiaj mi dzielnie służy, i jeśli kiedykolwiek  będę zmieniał  to też  na TNF. To idealny przykład, jak można za  68,-$ kupić sobie  klienta może i na całe życie.
  5. @Rotax,  irytujesz się i wpadasz przez to w nerwowy słowotok.   Słowo  "Ty"  (podobnie jak "Ci" i "Cię")  też pisze się z dużej litery.
  6. @Rotax   Mogę Ci doradzać, ale nic nie muszę -  ciężko to zrozumieć widzę.     Nie muszę Ci odpowiadać na szczegółowe pytania bo tak akurat sobie życzysz szczególnie, że pomimo uzyskanych rad w  kółko nadajesz to samo. - tego  też nie rozumiesz widzę. Już jeden jest  taki na forum, co każe wszytko i wszystkim udowadniać. Więc grubo się pomyliłeś myśląc, że swoimi  infantylnymi tekstami, zmusisz  kogoś do wdawania się z Tobą w niekończącą się durną dyskusję o wyższości górnego wiatraka w goglach nad dolnym. < to taki skrót myślowy gdybyś też tego nie wiedział.     Słowo "Ci" i "Cię: pisze się z dużej  litery  - przynajmniej to zrozum z dzisiejszej lekcji.
  7.   Wszystko co merytoryczne w tym wątku już padło. Dostałeś od wielu osób wiele cennych rad. Pomimo tego, dalej namolnie trujesz to samo. Żądasz też, aby ci, co Ci doradzali, jeszcze musieli wdawać się z Tobą w tłumaczenie i udowadnianie tego co napisali. To jest jakieś chore. Taka narracja jest na poziomie 16-latka. W innych działach gdzie piszesz, też robisz gównoburzę. Taki widocznie już jesteś.   Jako, że dobre rady masz gdzieś i dalej żądasz rozebrania swych gogli na atomy przez inżynierów z NASA, to dam Ci radę, jakiej chyba na prawdę sam oczekujesz:     Kup sobie gogle z silniczkiem a najlepiej z dwoma.
  8.   zawriowałeś  ? założy zaraz tu nowy wątek:   "Dlaczego mi parują okulary słoneczne,  bo innym nie parują a  mnie zawsze parują więc proszę wszystkich inżynierów w tym z NASA, o  poradę, bo nie kupię innych choć wiem, które nie praują, bo to wy musicie brać za to odpowiedzialność jak doradzacie a nie ja i mój portfel"     w  pływackich jest za to szansa, że założy podobny temat na forum pływackim 
  9.   a ja myslę, że naszemu młodemu koledze, parują na gogle myśli, o przebadaniu ich w instytucie techniki goglowej oczywiście za darmo
  10.   można też podłączyc odkurzacz albo  porzucić jazdę w  goglach i spróbować np. w pływackich 
  11.   Rhotax, sam powyżej piszesz, że masz  kolegę,  który ma sprawdzony nieparujący model. Zadzwoń do niego, spisz model  i zasuwaj do sklepu. To jest właśnie  przekaz dnia.     a co my mamy Ci  kupić nowe gogle ?  ktoś z forum ma wziąć odpowiedzialność ?       Nie idź tą drogą Rhotax, nie z nami te numery Bruner
  12.   Rhotax zlituj się nad nami i kup jak Twoi koledzy nieparujące gogle z Biedronki, Lidla czy Decathlonu.     albo zainwestuj w plecak, akumulator, wąż  i silnik elektryczny o słusznym nadmuchu
  13.   za ten czas co  piszesz  te  posty, to już byś wrócił ze sklepu z nowym badziewiem
  14.   jak Ci parują a innym nie tzn., że masz badziew
  15.   masz jakiś badziew, dlatego jeszcze raz zacznijmy od samego początku:   Kup markowe gogle ogranicz kominiarkę & buff w okolicach nosa i ciesz się życiem, jak inni
  16. Kup markowe gogle, ogranicz kominiarkę & buff w okolicach nosa  i ust i na 95% zapomnisz o  parowaniu.   Pamiętaj  też, że gogle muszą przylegać do twarzy, więc naciąg  gumki  jest ważny.   Gdy jesteś zgrzany nie dźwigaj ich na kask  np. na wyciągu czy w kolejce   Podczas dużego opadu, trzeba strzepać z nich śnieg co jakiś czas, by otwory  były drożne i to wszystko.    Przy ew. wyborze kasku zwróć uwagę, czy ma lekki daszek nad goglami,- to duża zaleta   Do czyszczenia szyb, nigdy nie używaj  ani typowych środków do ich mycia ani irchy   O silniczkach zapomnij.
  17.     Spokojnie, na luzie wejdziesz. Material jest baaardzo rozciągliwy!. Mozesz zamówić  i odesłać  gdyby coś.. Pod  kątem Twoich obaw ryzyka nie ma jednak żadnego, wierz mi. Naciąga się śmiało jak stringi Krystyny P.   P.S Mnie też wystrzeliła  poduszka  powietrzna pod klatą i super ją  to ubranko trzyma na wodzy 
  18. ja  używam zestawu g-form  ( koszulka, spodenki, ochraniacz na łokcie i na kolana) https://allegro.pl/k...-n-spo-1-1-0131     lekki, nie czuć  go na sobie  i sprawdzony w akcji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...