Skocz do zawartości

jan koval

Members
  • Liczba zawartości

    5 666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jan koval

  1. edukacja, edukacja i jeszcze raz praktyka. http://www.powder.pl...kgb-productions

    pierwsza scena to cheyenne bowl z central chute jest to jeden ze zlebow w obrebie jackson H. zwykle nie ma tyle sniegu, zwykle trzeba sobie poskakac troche. jeden z krotszych zlebow w JH, ale mily po lewej (niewidoczne), sa znakomite drzewa.. w zeszlym roku wlasnie w tej bowl zginal wieloletni, doswiadczony ski-patroler…..wlasnie pod lawina nastepne fragmenty z teton pass - mozna sie tam dostac z drogi, ktos musi sie poswiecic i kierowac……...
  2. Lawina niewielka, typu deska śnieżna, ciekawy jest opis pogody i warunków śnieżnych, prowadzących do zwiększonego zagrożenia lawinowego. Z takich opisów warto wyciągać wnioski. Stok nie wydaje się jakiś specjalnie ekstremalny, ale tak bywa. Szkoda człowieka! Pozdrawiam

    30-40 stopni z uskokami i skalami czekajacymi,zeby sie na nie nadziac stary snieg z pazdziernika, nabierajacy wody 12 malych "desek" spuszczonych przez ludzi tego dnia, przed fatalnym wypadkiem. wystarczy, zeby spuscic nastepna.............
  3. Jeszcze tak napiszę z własnego doświadczenia :) Od roku borykam się z kontuzją kolana nie wiem czy jest to przez carving czy nie ale mniejsza z tym.... W wyniku moich ubiegłorocznych doświadczeń zauważyłem, że kolana bardziej mnie bolały po dniu jazdy techniką ślizgową niż po dniu jazdy na krawędziach. Raz po przejeździe giganta w którym ledwo się mieściłem i kilkakrotnie na lodzie zastosowałem technikę ślizgową kolana bolały mnie niesamowicie już po przejechaniu lini mety. Jazda techniką ślizgową po bardzo twardych stokach wg. mnie wcale nie jest dobra dla naszych stawów. Problem ze zmianą promienia powstał przez austriackich naukowców którzy na wiosnę przeprowadzili badania na jednym z lodowców i w wyniku tych badań stwierdzili, że wydłużenie nart, zwiększenie promienia i obniżenie powierzchni stania znacząco poprawia bezpieczeństwo i zmniejsza ilość kontuzji. Pan H ..... :) uwierzył tym badaniom natychmiast i postanowił od razu zadziałać. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie ma żadnych zmian w slalomie? I kolejne pytanie dlaczego jeśli jest tak niebezpiecznie nie zmienić regulaminu GS i zmniejszyć rozstawu bramek przez co zmaleje prędkość i występujące przeciążenia? Jeszcze nie widziałem, żeby na GS równoległym ktoś złapał poważną kontuzję. Może narciarstwo robi się pod publiczność, a gdy jest zbyt wiele kontuzji ktoś próbuje zagłuszyć własne sumienie.

    gwoli wyjasnien; to ze musisz sie ratowac, znaczy zer automatycznie narazasz sie na wieksze przeciazenia , wiec tu jest odwieczny dylemat co jest pierwsze ; kura czy jajko. ot taki klasyczny blad rozumowania po drugie - jezeli jest to prawda, ze jazda zeslizgiem "wiecej boli=obciaza", to zwiekszenie dlugosci nart i promienia (co utrudnia jazde na krawedzi) powinno wlasnie byc bardziej szkodliwe dla twoich kolan.................. to takie dygresje logicznego myslenia
  4. Może komuś się przyda. Tym razem wygina ciało Basia, filmuję ja. Trening mięśni głębokich tułowia, 19 ćwiczeń, które warto wykonywać codziennie: Do wykonywania w domu, codziennie, akcesoria niepotrzebne. Nie muszę mówić, jak bardzo mięśnie ochraniające kręgosłup przydają się w jeździe na nartach.

    co to sa "mm glebokie"? mas zna mysli tzw CORE? BTW ; jezeli tak, to CORE jest podstawa do kazdego sportu. wazniejsze od mm rak i nog, wierzcie mi
  5. Jak samo zauwazyles, jezdziles :) Jezdzic to mozna i welnianym swetrze i roznicy pomiedzy nim a odzieza techniczna w kwestii oddychalnosci pewnie sie nie zauwazy. Odziez techniczna przydaje sie wtedy kiedy ma miejsce duzy wysilek, wzmozona potliwosc - zakladamy hardshell + warstwy i wilgoc jest ladnie transportowana na zewnatrz. Natomiast jezeli ktos zjezdza rekreacyjnie z gorki a na gorke dostaje sie wyciagiem to i we wspomnianym swetrze mozna z powodzeniem to robic :) Pytanie brzmialo czy jest odczuwalna roznica pomiedzy 5000 a 10000, wiec potwierdzam raz jeszcze - tak jest, poniewaz ponizej 10000 w zasadzie ciezko mowic o jakiejkolwiek oddychalnosci, w rownym stopniu bedzie pewnie oddychal ten welniany sweter.

    wiele razy an tym forum podkreslalem, ze ostateczne wlasciwosci (oddychalnosc) zaleza od NAJGORSZEJ warstwy. dlatego np , do d......y sa wszelkie kurtki z "podpinkami" bo co z tego, ze membrana "wypasiona" (idroga) skoro wartwa ocieplajaca wszystko psuje? tak samo z warstwa pierwsza i druga...
  6. pozwole sobie uszeregowac buty wg tzw width, czyli szerokosci srodstopia waskie (tzw narrow last/narrow fit); w nawiasie flex i W, jezeli for women) 97 mm szerokosci maja nastepujace buty Garmont 2-110h (110) i g2-90 (90,W) Lange rs 130(130) i rs110 SC (110, W) Rossignol experience sensor inside 130 (130) i electra prosensor inside 110 (110, W) 98 mm Dalbello scorpion SR 130 (130) i dalbello scorpion 105 (105, W) Head raptor 130 rs (130) i 115 rs (105/115, W) Nordica girishpro (130) i hotpro 105 w (105, W) Tecnica inferno 130 (130) i viva inferno crush (100, W) Atomic medusa 90 (90, W) medium, srednie 99mm Dalbello mantis 12 (95, W) 100mm Atomic hawx 120 (120) i hawx 100 W (100,W) Dalbello viper 12 (120) Fsher soma x-110 (110) i soma zephyr 110 (110) Head vector 100 (90/80 , W) Lange rx130 (130) i exclusive rx 100 (100) Nordica fire arrow f1 (16 , ?????) i f3 (13,5 W) Rossignol experience sesnor 120 (120) i electra sensor 100 (100, W) Salomon idol 85 cs (85) Tecnica demon 130 (130) i viva demon 100 air shell (100,W) szeroki, wide fit takie , jak Dalbello boss ; szer 103 flex (110/120) Fisher viron 103 ; (125) my style 103 (90, W) Head vector 103 (120/110) Lange exclusive delight super 102 (100) Rossignol synergy sensor 102 (110) vita sensor 102 (90, W) Salomon mission rs12 102 (120) zmienna szerokosc Salomon x3 120 cs 98-104mm (120) i impact 100-106 (120/120+) oraz idol 100-106 (85, W) Atomic livefit 120 102 - 1056 (100) i livefit 90 W 102-106 (90,W) Head adaptedge ltd 102-104 (110/100) i adaptedge 100 one 102-104 90/80 , W) Tecnica viva phenix max 10 airshell 98-102 (09/80, W) mysle, ze to zestawienie przyda sie na poczatek, oczywiscie nie sa to wszystkie buty na rynku, w/w sa raczej z wyzszej polki prosze o uzupelnienie wg podanego wzoru PS dalbello maja byc oferowane (scorpion oczywiscie) w 130 , 150 i 160 flex w dwoch szer ; 95 i 98

    Użytkownik jan koval edytował ten post 22 październik 2011 - 19:08

  7. Gordasz pytał o bieliznę, a nie o inne szmaty. Piszmy na temat JK. :) Tak w ogóle każda ocena jest subiektywna. Organizm każdego osobnika jest inny. Gusta i "swoje moje" każdy jakieś ma. Jednemu będzie dobrze w szmatach za tysiące $, a innemu wystarczą takie za kilkaset zł (komplet). Chce Gordasz płacić kupę kasy za szmatki to niech kupuje. Ponoć reklama dźwignią handlu jest od zawsze. ;)

    gordasz otrzymal dwie info zamiast jednej - to zle???????
  8. Witam , czy ktoś użytkuje tej bielizny ? Ale chodzi mi głównie o krótką koszulkę i gatki 3/4 lub shorty ... Czy ktoś może używa ? Jaka wytrzymałość na pranie itp ? Czy gatki 3/4 są naprawdę 3/4 kończą się tak bliżej jednak kostek czy za kolanem ( wiem , że to zależy od rozmiaru też ale no...) Polecacie ?:) Ktoś się orientuje gdzie dostane tą bieliznę w Rzeszowie albo Krakowie?

    bylo juz na temat UA godne polecenia - ja nie lubie, bo zwykle gora jest bez stojki i zamka
  9. Czyli jeżeli zachowam odpowiednia pozycję ,będę mógł zjechać z najwyższej góry bez odczucia tegoż mięśnia ? Ostatnio jeździłem na Loli i bez przystanku pod wyciąg ,ale w czworogłowy jakby kto szpilki wbijał .

    jak powiedzialem - problem przod/tyl - inaczej ; sztywne odchylenie do tylu co powoduje, ze nie kontrolujemy szybkosci nie kontrolujemy sterowania skretem usztywniamy quad, bo jest pod stalym napieciem jest to staly fragment poczatkujacego, zwlaszcza na bardziej stromym, co wynika z nast mechanizmu; stromo >>>>> wiec "usztywniamy sie" bo jest obawa>>>>> przesuwamy srodek ciezkosci do tylu bo "bezpieczniej">>>>>>>>>>>im bardziej siedzimy, tym trudniej kontrolowac szybkosc, co powoduje wiekszy strach i bardziej siadanie na d.....ie. i kolko sie zamyka lekarstwem jest "brutalne " pojscie do przodu. czasami nawet warto przesadzic, zeby w koncu wyczuc ten zloty balans...

    Użytkownik jan koval edytował ten post 14 październik 2011 - 15:07

  10. Witam, mam 181cm, waga 90kg, umiejetnosci 6. Buty tecnica rx fire ( ale nie wiem jaki flex - sa czerwono-biale- i ktos w sklepie mi powiedzial ze to sa buty ponad 100 ;/ ) posiadam narty salomon v3 race chyba z sezonu 07/08 lub 08/09 dł. 165cm. Podczas jazdy bolą mnie nogi ( uda - przede wszystkim). Tzn jak jezdze z innymi i podpytuje czy wlasnie w danej chwili bolą ich okropnie nogi to mowia, ze nie że wszystko ok, a mnie aż palą. Najgorzej jest jak zjeżdżam długi odcinek i trzeba hamować a uda już się "świecą" ;) Czy ten ból jest przede wszystkim zasługą braków w technice jazdy? Czy możliwe, że narty są dla mnie za bardzo "wymagające" ? A może obie te rzeczy wpływają jednocześnie, jeśli tak, które ma większy wpływ na dyskomfort ? Thx

    klopoty z balansem przod/tyl
  11. Niestety diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach. Marmoty wyglądają fajnie na obrazkach, a jak się je przymierzy to dla wymagających użytkowników mają mankamenty. Z innymi jest podobnie. Polartec Power Shield jest dokładnie taki jak opisuje ten materiał producent. Patrząc przez analogię na Neo Shell można się spodziewać fantastycznego materiału (i nie chodzi o samą membranę jak w przypadku jakiegokolwiek gore-tex'u), bardziej trwałego od laminatów, elastycznego i o właściwościach hardshell'owych membran. Przewaga softshell'i nad hardshell'ami? Jedna jest taka, że przy pierwszych nie ma potrzeby podklejania szwów. Jedną z konsekwencji - zalet jest to, że finalna szmata teoretycznie powinna być tańsza w sklepie, bo i jej produkcja jest tańsza od szmaty z podklejanymi szwami. :) Szkoda, że nie można go kupić z metra, przynajmniej na razie.

    chyba sie przejezyczyles, szwy w SS sa podklejane, natomiast nie skleja sie ich ( takze sie nie spawa).
  12. Łącznie kilkanaście. Od K2, przez Volkla, Heada, Dynastara, Salomona, Atomica... Naprawdę sporo. Także różne konstrukcyjnie, od rockera 10% po 50%. Rockerowy mix z camberem, i rockery zmieszane z flatem. W nartach onpiste i nartach free. Między nimi były naprawdę przeogromne różnice. Najlepiej konstrukcyjnie wyszły (najlepiej wg mnie spełniały swoje zadania) K2 i Volkle, jednym z najgorszych był dla mnie Dynastar. Także to nie jest czcze gadanie.

    czczym gadaniem jest wlasnie stwierdzenie ze toyota jest lepsza od hondy mogla bys wymienic nazwy nart, ktore mialas?
  13. zaczelo sie w 2001 od Volanta Spatula ;) czemu dla dobrych??? dobry zjedzie na slalomce. olowkach i kazdej innej, a caly marketing ktorego tak nie lubisz pracuje nad tym jak przecietnego kowalskiego nauczyc jedzic w jeden weekend i wlasnie na wygietych odwrotnie lopatach jest to mozliwe ;)

    moze powinno to byc zredagowane tak: dla dobrych narciarzy, rocker ma sens w nartach na gleboki snieg ( w domysle - na twarde stale lepsze klasyczne - dla dobrych narc) to jest wlasnie to,co chcialem powiedziec, nieprecyzyjnie sie wyrazilem

    Użytkownik jan koval edytował ten post 08 październik 2011 - 16:08

  14. Dla Ciebie wszystko jest marketingiem, ale sam mu ulegasz niejednokrotnie. Akurat DOBRZE skonstruowany i pomyślany rocker działa. Niestety nie każda marka opanowała tę sztukę. Ale K2 np. zrobiło to idealnie.

    chyba mnie mylisz z mitkiem chodizlo mi o to zdanie Skrętność zachowana jak przy narcie krótszej, a przy agresywniejszej jeździe i większych wychyleniach krawędź efektywna już o wiele dłuższa. Duży + dla mnie nadal rocker ma sens dla dobrych narciarzy, w nartach na gleboki snieg pytanie - ile nart z rocker'em mialas na nogach OSOBISCIE?
  15. Z tymi tysiącami odmian to spokojnie Janie :) W każdym razie nie ma najmniejszego wskazania na to, żeby krawędź na długość rockera tępić (czy jak kto woli - detuningować). Catch free rocker o którym mowa wyżej ma dawać ten sam rezultat co tępienie dziobów i pięt, przy okazji ułatwiając jazdę na wprost. Jak dla mnie świetne rozwiązanie dla uczących się. No i jeszcze jeden plus-narty z rockerem można dobierać bez obaw dłuższe, niż wskazywałby na to dobór klasyczny nart z camberem. Skrętność zachowana jak przy narcie krótszej, a przy agresywniejszej jeździe i większych wychyleniach krawędź efektywna już o wiele dłuższa. Duży +

    belkot marketingowy, sorry
  16. zebysmy sie dobrze zrozumieli: przez tepienie koncowek nie mam na mysli zjechanie ich pilnikiem na okraglo, tylko delikatny detune gumka (to na szybko) lub (dokladniej) podniesienie dolnej krawedzi o 0.5-1*, wszystko to powoduje przeciez mniej nerwowa narte a wiadomo ze takiej potrzebuje 95% ludzi na stoku, pozatym u poczatkujacych dochodzi jeszcze aspekt finansowy zwiazany z kupnem odpowiedniej dlugosci nart - jezeli ktos chce od razu kupic narty na ktorych bedzie stawial pierwsze kroki i ktore posluza mu tez pozniej to "stepienie" koncowek zmniejsza efektyna dlugosc narty, wiadomo ze jest to rozwiazanie mocno dyskusyjne ale jezeli ktos chce przyoszczedzic to ... co do rockera to wiadomym jest ze ta technologia mocno wchodzi do corazwiekszej grupy nart i w kazdej z nich niesie korzysci i ulatwienia i pewnie za 2-3 lata poza seriami race wszystko bedzie "wygiete do gory", i to wlasnie tez dla tego ze "uniesiony" dziub lagodniej lapie (K2 ma przeciez seria dla poczatkujacych z "catch-free rocker")

    dziekuejza sprostowanie detuning czyli tepienie to wlasnie zjechanie na okraglo podniesienie (base elevation) to ostrzenie spodu krawedzi w sumie co do rockers, "zdania sa podzielone" prawdopodobnie dlatego, ze sa tysiace odmian rocker i rozkladu rocker'a na dlugosci narty, stad trudno wyjsc z universalne recepta co i jak "podniesc". co do tradycyjnych, carvingwych nart reguly byly stos proste, ale nigdy nie mowilo sie o tepieniu( i nie tepilo), a wl;asnie o podniesieniu krawedzi - a to ogromna roznica.
  17. obserwacje moje i nie tylko oraz spostrzezenia moich kursantow ktorym nie raz zalecalem taki zabieg i wszyscy byli zadowoleni co do rockera... to w wiekszosci nart krawedz jest "praktycznie zbedna" a modele przeznaczone na "twarde" i tak kierowane sa raczej do rekreacyjnych jezdzcow, bo ktos kto ma zaciecie sportowe i jezdzi dynamicznie i tak wybierze pelnego cambera

    jestes utalentowany - zawarles najwieksza ilosc urban legends w 2 zdaniach
  18. "cala" krawedz ostra chwyta wczesniej i dynamiczniej na co rekreacyjnie jezdzace osoby nie sa gotowe i nie jest im to w rzaden sposob do szczescia potrzebne, a moze prowadzic nawet do urazow i kontuzji pozatym np we wszystkim co ma rockera, cala jego dlugosc tez sie tepi a wracajac do pierwotnego pytania to natrafil ktos moze na jakis dobry "przewodnik po szczotkach" ?? ktore dokladnie do czego jakie zalety konkretnego wlosia itp itd

    skad te kategoryczne stwierdzenia? cos na poparcie?
  19. Ja tam jestem po 3 artroskopiach, przy czym raz miałam usunięte 25 % łąkotki w jednym z kolanek. Do tego przylepiono mi łatę pt: "chondromalacja rzepki" w obydwu kolanach. Ostatnim razem (4 lata temu) po wycięciu łąkotki śmigałam bez kul na drugi dzień po zabiegu (cóż mus................Bliźniaki wówczas poniżej roczku, nie chodzące i ja sama z Nimi, nie dało się inaczej). Rehabilitacja trwała 1,5 miesiąca, ale nie codziennie dawałam radę w niej uczestniczyć niestety, więc w sumie może miesiąc się zebrało. Od czasu ostatniej operacji wszelkie bardziej forsujące czynności (chodzenie po górach, jazda na nartach) wykonuję z asekuracją stabilizatorów. Przed każdym sezonem idę do mojego Doctore i się poddaję rezonansowi. Póki co jest całkiem ok............poza tym, że mi się przyplątało miesiąc temu zapalenie przyczepu ścięgna. Ale to pikuś się da z tym funkcjonować i jest uleczalne bezinwazyjnie. Polecam więc zdecydowanie Wszystkim po przejściach kolanowych STABILIZATORY...........fajna rzecz i naprawdę w bardzo dużym stopniu chroni już nadwyrężone wcześniej kolanka i nie zmusza do jeżdżenia li tylko po niebieskich trasach:D

    prosze bez kryptoreklamy w temacie stabilizatorow...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...