Skocz do zawartości

jan koval

Members
  • Liczba zawartości

    5 666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jan koval

  1. Kto z szanownych Forum-owiczow przesiadl sie na inny rozmiar MTB niz 26? I jakie wrazenia? czy rozwazacie powrot do kola 26?? jaki naped w rowerze? (2x10, inny, ilosc zebow itp)
  2. jan koval

    dobry ortopeda na śląsku?

    A jaki byl powod  operacji  corki - jezeli nie chcesz, nie odpowiadaj albo na priv
  3. Sese - niestety, to co nazywasz  "zdrajca' - to  99% postaw ludzi tam wysoko - nikt tam nie bedzie ratowal kogos innego. taka jest prawda   poczytalem troche  ksiazek, troche rozmawialem ze wspinaczami (nie, mnie wsrod nich nei bedzie…..) hm……. moze to drastyczne, ale ilustracja postaw tam w gorze jest to, ze kolejni wspinacze uzywali zamarznietego ciala Kowalskiego jako stopien, ulatwiajacy wspinaczke - po prostu wbijali raki w jego cialo, zeby sie wspiac wyzej………. na poziomie mmorza trudno wymyslic okreslenine na takie czynnosci - tam, to normalne…….     PS nie pisze tego,zeby krytykowac wspinaczy - taka jest prawda - dla mnie wspinacze w tym wymiarze musza byc pieprznieci - poziom zycia i ewolucje zycia mozna  prowadzic bardziej  logicznymi dzialaniami, a nie z pogranicza ludobojstwa (biernego, bo biernego, ale zawsze ludobojstwa)  dorabianie toerii bohaterskich, to jak  konie przeciw tankom…. dla jednych bohaterstwo, dla innych glupota   Jak sie  OBECNIE przypatruje przemyslwoi wspinaczkowemu, to sie wlosy jeza na glowie - te prowadzenia gosci, ktorzy nie maja pojecia o wspinaczce wysokogorskiej, ale placa kupe pieniedzy, zeby im zbudowano mostki, wyciagi itp itd, zeby ich po prostu wciagnieto na Mt Everest, takie wydarzenia, jak na BP (nie odosobnione, zapewniam) - to jest przemysl, a nie  bohaterstwo…..   jest waska grupa wspinaczy, ktorzy sa  prawdziwymi ludzmi (wsrod nich wiekszosc POlakow-wspinaczy - prawdopodobnie dlatego, ze POlacy maja  swoista mentalnosc, z ktorej moga byc dumni), ktorzy nie splamili sie zostawieniem ludziw gorach, ale, powtarzam: standartem jest zachowanie WLASNEGO zycia i nieryzykowania jego dla ratowania drugiego czlowieka..   Np akcja zniesienia ciala Kowalskiego przez wielu byla oceniana jako idiotyczna……. do dzis, na poboczach  znanych szlakow leza zamarzniete ciala, duzo cial, obok ktorych wielu spinaczy przechodzi rok w rok…….. sobie leza, a inni sobie przechodza i ida dalej.   Czy z tego mamy byc dumni jako rodzaj ludzki???? Czy takie  schematy sprowadzily rodzaj ludzki z drzew?? smiem watpic
  4. Chodzilo mi glownie o wypowiedzi kolegi   MERYTORYCZNEGO. 
  5. odezwalem sie tutaj zachecony       "Jako, że to ja zakładam temat proszę o wypowiedzi merytoryczne w temacie. Niech sobie będą ostre lub łagodne ale niech dotyczą problemu a nie tego jak kto jeździ, jaka powinien mieć ocenę itd. Każda prywatna wycieczka lub post nie na temat techniki jazdy będzie przeze mnie traktowana jako objaw małości i prymitywizmu autora"   nie widze tego - tzn na poczatku jako tako, a pozniej juz………jak zawsze
  6. pytanie odpuscilem, bo nie lubie, jak ktos  cos udaje….
  7. Ha ha - wlasnie wpadlem na mysl, dlaczego skret dlugi wyglada lepiej - bo jestes bardziej oddalony od kamery........    . a cop do kijow - oba sa nieuzywane
  8. akurat, tak mi sie wydaje, dlugi skret wyglada znacznie lepiej , niz krotkie....
  9. napisales, ze "wyprostowanie" skretu w momencie przejscia na wewn jest oczywiste z mechanicznego p-tu widzenia - dla  mnie nie jest, raczej wynika to z tego, ze przy tej samej postawie, dana postawa ciala daje najlepszy docisk narty zewn. jest OPTYMALNA dla dociazania narty zewn    wiec  wyprostowanie skretu jest raczej spowodowane tym, ze ta sama postawa NIE JEST OPTYMALNA dla narty wewn....   nie mam innego wytlumaczenia - czy moglbys  rozszerzyc Twa teorie???
  10.  tu sie mylisz - narciarstwo jest ZAWSZE  ciekawsze na zywo, zwlaszcza bez  czytania GLUPAWYCH wypowiedzi.....
  11. jan koval

    Narty w USA

    Nie ma sprawy - cala przyjemnosc po naszej stronie!!!! Mam nadziej, ze nastepnym razem bedziemy  smigac w Rockies!!
  12. Kiedys cos podobnego mialem - nadaje sie do delikatnej obrobki drewna , ale nie nart. I dodam - warto 3 imadla, a nie 2 ale 2 to minimum
  13. z jednym wyjatkiem _ Karat napisal, ze ktos , kto ma tylko nadajnik, moze liczyc na to ze wykopie go "zespol" zawodowy - tylko, ze ZANIM zespol ratwonikow zostanie zmobilizowany,  przeleci te 15-20 min i , w wiekszosci przypadkow, po ptakach.. poza "obszarem zabudowayn" WYLACZNIE pomoc wspoltowarzyszy ma najwieksze szanse  na powodzenie.  teoretycznie, wyulacznie nadajnik moze miec grupa, a przewodnik moze miec detektor/nadajnik. a co wtedy, gdy przewodnik zostanie zasypany????? oczywiscie, lepiej jest  miec cos niz nic, ale czy ZYCIE nie jest warte paru setek wiecej?????? policz sobie, ile wydaje statystyczny narciarz na wodke/piwo/alkoohol w ciagu roku. starczy na  DOSKONALY detektor??? obawiam sie, ze na wiecej niz jeden   PS Uzylem Twoj post, ale to przypadkowo..
  14. jan koval

    x-bionic

    podpisal bym sie pod tymi wrazeniami i dla mnie sa dyskwalifikujace - nie znosze tego   dlugie schniecie = gorsze odprowadzenie wilgoci.   tlumaczenie o wartswie  wilgoci do  mnie nie przemawia (nic przeciwko Tobie - wylacznie przeciwko tej teorii - na tej zasadzie mozna wszystko wytlumaczyc na zasaadzie "slodkiej cytryny")
  15. jan koval

    rower :)

    AKURAT W GOLFIE, TO CO WYGLADA SPEKTAKULARNIE (TZW DRIVE CZYLI  TE DALEKIE UDERZENIA) NIE  sa najwazniejsze   w golfie sie wygrywa lub przegrywa w tzw short game (czyli blisko dolka, ratowanie sie z piasku itp)   sorry za duze litery - sie wlaczyly
  16. jan koval

    rower :)

    Golf - zajmuje za duzo czasu PIng-pong……..mialem goscia, ktory twierdzil, ze nie mozna sie spocic, grajac w pogardzanego p-p'a . po 20 min zmienil zdanie
  17. jan koval

    rower :)

    DLATEGO TEZ NAPISALEM, ZE SZANUJE PLANY -  sorry za duze lit Dla Ciebie jest to  baaaardzo istotne, dla mnie niepotrzebne, bo nie planuje jakis tysiackilometrowych wycieczek - po prostu mnie to ne bawi.   tzn tak do 100-120 km w jeden dzien na  tzw trail (sciezka rowerowa??, taka szersze, nieco ubita o naturalnym podlozu max wzniesienie do 5%)  czyli  technicznie latwa - to tak jak najbardzie  wytrzymuje to tylko ze wzgledu na swietne widoki i towarzystwo......   ja tez po prostu nie mam  wiecej czasu wolnego, wiec dla mnie  interwalowy wysilek jest  znaczaco  lepszy - w danej jednostce czasu, wydaje wiecej energii...
  18. jan koval

    rower :)

        hmmmmm dlaczego interwaly sa Be??? Chyba  wiesz, ze  jakiekolwiek cwiczenie, robione w jednostajnym tempie (jak np duszenie pedalow na szosie), jest NAJMNIEJ EFEKTYWNYM  cwiczeniem wlasnei w czasie interwalow , podjezdzania, zjezdzania cos w tej materii sie dzieje. nei mowiac juz o ogromnej dawce proprioceotion, wiekszej zdecydowanie w terenie , niz na szosie   dla mnie szosa to jak boisko  na narty - teren jak freeride PS co nie znaczy, ze nie szanuje ludzi jezdzacych po szosie, pleno ich mijam jadac w "moj" teren
  19. ale moze byc problem z mocowaniem do pietki….
  20. masz racje, zasluzylem na ten post czy masz jakies  pytania???
  21. Za duzo niescislosci zeby komentowac nie tylko w tym poscie, ale w kilku poprzednich tez..
  22. sprawdz, czy nie masz Morton's neuroma poza tym, jezeli jedziesz na narty do cywilizowanego kraju (Alpy) - ja bym po prostu poswiecil  pierwszy dzien na znalezeinie butow tam wlasnie - dlaczego? jeszt szansa, ze trafisz na FACHOWCA a nie sprzedawce moze to wyjsc drozej niz na alledrogo, ale w ogolnym rozrachunku zaoszczedzisz na nowych butach w przyszlym sezonie. poza tym powinnas  raczej skupic sie na butach meskich a nie kobiecych, jezeli lydke masz szczupla i dlugiega Achillesa
  23. jan koval

    Prośba o ocenę jazdy

        to co piszesz, to dazenie do pewnego wzorca, ktory za kilka lat moze byc podwazony. Nie lubie tego porownania, ale np zaden z zawodnikow tak nie jezdzi, bo by wypadl na pierwszej bramce Z innej beczki - zawsze sie dziwilem jak ludzie na malej predkosci i  malym nachyleniu "musza" sie tak pochylac, wykladac, wkladac przesadnie biodro w skret - slowem - przesadnie "gestukulowac cialem" w skrecie - a zastanawialem sie dlatego, bo  nie wiem, co beda robili na duzej szybkosci  albo stromym terenie - obawiam sie, ze wtedy zakres "robienia cialem" sie skonczy........bardzo szybko
  24. Bzdura - ten co jezdzi , zeby   powalac nastepne wyzwania, bedzie to robil niezaleznie od sprzetu, zalozonego na nogi ja powiem wrecz odwrotnie - dzis jezdze po terenie, na ktorym nawet by mi sie nie "wydawalo-podobne-zeby-jezdzic". A to, ze Goscie byli i beda - to oczywiste...
  25. Ciekawe jest to, ze FIS  ABSOLUTNIE   nie ma na to dowodow, ze narta bardziej karwingowa = wyzsze ryzyko kontuzji....   co do jazdy poza trasa -  ja lubie dobierac narty do warunkow. ale  czasami, dla jaj i pokory, jade puch na GS-ach ,a  lod na , np  Kuro ( bo juz np Mantra jest za dobra na lod).....   co do butow - Mitek, chyba sie zatrzymales w ewolucji - jest  obecnie cala masa  nowej generacji butow, wywodzacych sie z  butow AT, stale lekkich, o znacznie lepszych parametrach zarowno w aspekcie flex'u jak i  trzymania stopy. jest tez linia do tzw freeride'u  - jak to zwal i czy konieczne jest rozgraniczenie tych grup, o tym nie dyskutuje - faktem jest, ze takze ta linia (wysokie modele) sa lepsze niz "sportowe, dobre, wysokie modele" sprzed kilku lat. mozna sobie  narzekac, jaki to marketing panuje, ale  postep w jakosci i  tzw performance  jest faktem... Takze w butach.....   PS z jakichs wzgledow nie moge tutaj zamieszczac zdjec (chyba konflikt mojego PC ze Skiforum' software) , ale troche  ducha"naszego" freeride'u oddaja ostatnie zdjecia w kochamnarty (przepraszam, ze cytuje konkurencje)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...