jan koval
Members-
Liczba zawartości
5 666 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez jan koval
-
Kto z szanownych Forum-owiczow przesiadl sie na inny rozmiar MTB niz 26? I jakie wrazenia? czy rozwazacie powrot do kola 26?? jaki naped w rowerze? (2x10, inny, ilosc zebow itp)
-
A jaki byl powod operacji corki - jezeli nie chcesz, nie odpowiadaj albo na priv
-
Polacy w drodze na Broad Peak - zima 2012/2013 - Wielicki/Berbeka
jan koval odpowiedział arky → na temat → Sport, Zawody, Zawodnicy
Sese - niestety, to co nazywasz "zdrajca' - to 99% postaw ludzi tam wysoko - nikt tam nie bedzie ratowal kogos innego. taka jest prawda poczytalem troche ksiazek, troche rozmawialem ze wspinaczami (nie, mnie wsrod nich nei bedzie…..) hm……. moze to drastyczne, ale ilustracja postaw tam w gorze jest to, ze kolejni wspinacze uzywali zamarznietego ciala Kowalskiego jako stopien, ulatwiajacy wspinaczke - po prostu wbijali raki w jego cialo, zeby sie wspiac wyzej………. na poziomie mmorza trudno wymyslic okreslenine na takie czynnosci - tam, to normalne……. PS nie pisze tego,zeby krytykowac wspinaczy - taka jest prawda - dla mnie wspinacze w tym wymiarze musza byc pieprznieci - poziom zycia i ewolucje zycia mozna prowadzic bardziej logicznymi dzialaniami, a nie z pogranicza ludobojstwa (biernego, bo biernego, ale zawsze ludobojstwa) dorabianie toerii bohaterskich, to jak konie przeciw tankom…. dla jednych bohaterstwo, dla innych glupota Jak sie OBECNIE przypatruje przemyslwoi wspinaczkowemu, to sie wlosy jeza na glowie - te prowadzenia gosci, ktorzy nie maja pojecia o wspinaczce wysokogorskiej, ale placa kupe pieniedzy, zeby im zbudowano mostki, wyciagi itp itd, zeby ich po prostu wciagnieto na Mt Everest, takie wydarzenia, jak na BP (nie odosobnione, zapewniam) - to jest przemysl, a nie bohaterstwo….. jest waska grupa wspinaczy, ktorzy sa prawdziwymi ludzmi (wsrod nich wiekszosc POlakow-wspinaczy - prawdopodobnie dlatego, ze POlacy maja swoista mentalnosc, z ktorej moga byc dumni), ktorzy nie splamili sie zostawieniem ludziw gorach, ale, powtarzam: standartem jest zachowanie WLASNEGO zycia i nieryzykowania jego dla ratowania drugiego czlowieka.. Np akcja zniesienia ciala Kowalskiego przez wielu byla oceniana jako idiotyczna……. do dzis, na poboczach znanych szlakow leza zamarzniete ciala, duzo cial, obok ktorych wielu spinaczy przechodzi rok w rok…….. sobie leza, a inni sobie przechodza i ida dalej. Czy z tego mamy byc dumni jako rodzaj ludzki???? Czy takie schematy sprowadzily rodzaj ludzki z drzew?? smiem watpic -
Uzycie narty wewnętrznej w skręcie (pokłosie tematu Frediego)
jan koval odpowiedział Mitek → na temat → Nauka jazdy
Chodzilo mi glownie o wypowiedzi kolegi MERYTORYCZNEGO. -
Uzycie narty wewnętrznej w skręcie (pokłosie tematu Frediego)
jan koval odpowiedział Mitek → na temat → Nauka jazdy
odezwalem sie tutaj zachecony "Jako, że to ja zakładam temat proszę o wypowiedzi merytoryczne w temacie. Niech sobie będą ostre lub łagodne ale niech dotyczą problemu a nie tego jak kto jeździ, jaka powinien mieć ocenę itd. Każda prywatna wycieczka lub post nie na temat techniki jazdy będzie przeze mnie traktowana jako objaw małości i prymitywizmu autora" nie widze tego - tzn na poczatku jako tako, a pozniej juz………jak zawsze -
Uzycie narty wewnętrznej w skręcie (pokłosie tematu Frediego)
jan koval odpowiedział Mitek → na temat → Nauka jazdy
pytanie odpuscilem, bo nie lubie, jak ktos cos udaje…. -
Uzycie narty wewnętrznej w skręcie (pokłosie tematu Frediego)
jan koval odpowiedział Mitek → na temat → Nauka jazdy
Ha ha - wlasnie wpadlem na mysl, dlaczego skret dlugi wyglada lepiej - bo jestes bardziej oddalony od kamery........ . a cop do kijow - oba sa nieuzywane -
Uzycie narty wewnętrznej w skręcie (pokłosie tematu Frediego)
jan koval odpowiedział Mitek → na temat → Nauka jazdy
akurat, tak mi sie wydaje, dlugi skret wyglada znacznie lepiej , niz krotkie.... -
Uzycie narty wewnętrznej w skręcie (pokłosie tematu Frediego)
jan koval odpowiedział Mitek → na temat → Nauka jazdy
napisales, ze "wyprostowanie" skretu w momencie przejscia na wewn jest oczywiste z mechanicznego p-tu widzenia - dla mnie nie jest, raczej wynika to z tego, ze przy tej samej postawie, dana postawa ciala daje najlepszy docisk narty zewn. jest OPTYMALNA dla dociazania narty zewn wiec wyprostowanie skretu jest raczej spowodowane tym, ze ta sama postawa NIE JEST OPTYMALNA dla narty wewn.... nie mam innego wytlumaczenia - czy moglbys rozszerzyc Twa teorie??? -
tu sie mylisz - narciarstwo jest ZAWSZE ciekawsze na zywo, zwlaszcza bez czytania GLUPAWYCH wypowiedzi.....
-
Nie ma sprawy - cala przyjemnosc po naszej stronie!!!! Mam nadziej, ze nastepnym razem bedziemy smigac w Rockies!!
-
O imadle narciarskim nieco inaczej.
jan koval odpowiedział W.W. → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Kiedys cos podobnego mialem - nadaje sie do delikatnej obrobki drewna , ale nie nart. I dodam - warto 3 imadla, a nie 2 ale 2 to minimum -
tańszego nowego detektora w polskim sklepie nie widziałem
jan koval odpowiedział karat10 → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
z jednym wyjatkiem _ Karat napisal, ze ktos , kto ma tylko nadajnik, moze liczyc na to ze wykopie go "zespol" zawodowy - tylko, ze ZANIM zespol ratwonikow zostanie zmobilizowany, przeleci te 15-20 min i , w wiekszosci przypadkow, po ptakach.. poza "obszarem zabudowayn" WYLACZNIE pomoc wspoltowarzyszy ma najwieksze szanse na powodzenie. teoretycznie, wyulacznie nadajnik moze miec grupa, a przewodnik moze miec detektor/nadajnik. a co wtedy, gdy przewodnik zostanie zasypany????? oczywiscie, lepiej jest miec cos niz nic, ale czy ZYCIE nie jest warte paru setek wiecej?????? policz sobie, ile wydaje statystyczny narciarz na wodke/piwo/alkoohol w ciagu roku. starczy na DOSKONALY detektor??? obawiam sie, ze na wiecej niz jeden PS Uzylem Twoj post, ale to przypadkowo.. -
podpisal bym sie pod tymi wrazeniami i dla mnie sa dyskwalifikujace - nie znosze tego dlugie schniecie = gorsze odprowadzenie wilgoci. tlumaczenie o wartswie wilgoci do mnie nie przemawia (nic przeciwko Tobie - wylacznie przeciwko tej teorii - na tej zasadzie mozna wszystko wytlumaczyc na zasaadzie "slodkiej cytryny")
-
AKURAT W GOLFIE, TO CO WYGLADA SPEKTAKULARNIE (TZW DRIVE CZYLI TE DALEKIE UDERZENIA) NIE sa najwazniejsze w golfie sie wygrywa lub przegrywa w tzw short game (czyli blisko dolka, ratowanie sie z piasku itp) sorry za duze litery - sie wlaczyly
-
Golf - zajmuje za duzo czasu PIng-pong……..mialem goscia, ktory twierdzil, ze nie mozna sie spocic, grajac w pogardzanego p-p'a . po 20 min zmienil zdanie
-
DLATEGO TEZ NAPISALEM, ZE SZANUJE PLANY - sorry za duze lit Dla Ciebie jest to baaaardzo istotne, dla mnie niepotrzebne, bo nie planuje jakis tysiackilometrowych wycieczek - po prostu mnie to ne bawi. tzn tak do 100-120 km w jeden dzien na tzw trail (sciezka rowerowa??, taka szersze, nieco ubita o naturalnym podlozu max wzniesienie do 5%) czyli technicznie latwa - to tak jak najbardzie wytrzymuje to tylko ze wzgledu na swietne widoki i towarzystwo...... ja tez po prostu nie mam wiecej czasu wolnego, wiec dla mnie interwalowy wysilek jest znaczaco lepszy - w danej jednostce czasu, wydaje wiecej energii...
-
hmmmmm dlaczego interwaly sa Be??? Chyba wiesz, ze jakiekolwiek cwiczenie, robione w jednostajnym tempie (jak np duszenie pedalow na szosie), jest NAJMNIEJ EFEKTYWNYM cwiczeniem wlasnei w czasie interwalow , podjezdzania, zjezdzania cos w tej materii sie dzieje. nei mowiac juz o ogromnej dawce proprioceotion, wiekszej zdecydowanie w terenie , niz na szosie dla mnie szosa to jak boisko na narty - teren jak freeride PS co nie znaczy, ze nie szanuje ludzi jezdzacych po szosie, pleno ich mijam jadac w "moj" teren
-
ale moze byc problem z mocowaniem do pietki….
-
Żaden but nie pasuje...
jan koval odpowiedział colgate → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
masz racje, zasluzylem na ten post czy masz jakies pytania??? -
Żaden but nie pasuje...
jan koval odpowiedział colgate → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Za duzo niescislosci zeby komentowac nie tylko w tym poscie, ale w kilku poprzednich tez.. -
Żaden but nie pasuje...
jan koval odpowiedział colgate → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
sprawdz, czy nie masz Morton's neuroma poza tym, jezeli jedziesz na narty do cywilizowanego kraju (Alpy) - ja bym po prostu poswiecil pierwszy dzien na znalezeinie butow tam wlasnie - dlaczego? jeszt szansa, ze trafisz na FACHOWCA a nie sprzedawce moze to wyjsc drozej niz na alledrogo, ale w ogolnym rozrachunku zaoszczedzisz na nowych butach w przyszlym sezonie. poza tym powinnas raczej skupic sie na butach meskich a nie kobiecych, jezeli lydke masz szczupla i dlugiega Achillesa -
to co piszesz, to dazenie do pewnego wzorca, ktory za kilka lat moze byc podwazony. Nie lubie tego porownania, ale np zaden z zawodnikow tak nie jezdzi, bo by wypadl na pierwszej bramce Z innej beczki - zawsze sie dziwilem jak ludzie na malej predkosci i malym nachyleniu "musza" sie tak pochylac, wykladac, wkladac przesadnie biodro w skret - slowem - przesadnie "gestukulowac cialem" w skrecie - a zastanawialem sie dlatego, bo nie wiem, co beda robili na duzej szybkosci albo stromym terenie - obawiam sie, ze wtedy zakres "robienia cialem" sie skonczy........bardzo szybko
-
Bzdura - ten co jezdzi , zeby powalac nastepne wyzwania, bedzie to robil niezaleznie od sprzetu, zalozonego na nogi ja powiem wrecz odwrotnie - dzis jezdze po terenie, na ktorym nawet by mi sie nie "wydawalo-podobne-zeby-jezdzic". A to, ze Goscie byli i beda - to oczywiste...
-
wysoki flex - czy jest się czego bać?
jan koval odpowiedział sebeq → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Ciekawe jest to, ze FIS ABSOLUTNIE nie ma na to dowodow, ze narta bardziej karwingowa = wyzsze ryzyko kontuzji.... co do jazdy poza trasa - ja lubie dobierac narty do warunkow. ale czasami, dla jaj i pokory, jade puch na GS-ach ,a lod na , np Kuro ( bo juz np Mantra jest za dobra na lod)..... co do butow - Mitek, chyba sie zatrzymales w ewolucji - jest obecnie cala masa nowej generacji butow, wywodzacych sie z butow AT, stale lekkich, o znacznie lepszych parametrach zarowno w aspekcie flex'u jak i trzymania stopy. jest tez linia do tzw freeride'u - jak to zwal i czy konieczne jest rozgraniczenie tych grup, o tym nie dyskutuje - faktem jest, ze takze ta linia (wysokie modele) sa lepsze niz "sportowe, dobre, wysokie modele" sprzed kilku lat. mozna sobie narzekac, jaki to marketing panuje, ale postep w jakosci i tzw performance jest faktem... Takze w butach..... PS z jakichs wzgledow nie moge tutaj zamieszczac zdjec (chyba konflikt mojego PC ze Skiforum' software) , ale troche ducha"naszego" freeride'u oddaja ostatnie zdjecia w kochamnarty (przepraszam, ze cytuje konkurencje)