jan koval
Members-
Liczba zawartości
5 666 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez jan koval
-
Odychalnosc sie nie sumuje - oddychalnosc 3 warstw jest MW rowna NAJGORSZEJ oddychalnosci wszystkich 3 wartsw: dlatego te wszystkie "ocieplane" kurtki z nawet dobra membrane nie maja dobrej oddcyhalnosci , bo ta warstwa izolujaca te oddcyhalnosc psuje
-
lubie miec pare drugich warstw obcisla - w jednym celu - jak jest cholernie zimno (tak ponizej -20) to zakladam ja jako pierwsza warstwe a na to nastepna "druga" nieco obszerniejsza. czasami daje w takich warunkach b cienka "zup[elnie pierwsza" warstwe - a prawidlowo, druga wartswa powinna przylegac do pierwszej - nie musi byc tak obcisla jak pierwsza... osobiscie , nie toleruje drugiej warstwy z kapturem........-wsyzstkie natomiast maja rozpinana "stojke" tak,ze po podciagnieciu zamka doskonale otulaja szyje....................
-
SA inne foki do M5 I inne do M5 Werks - te ostatnie maja "guzik" do zaczepinia przodow fok Do M5 w zasadzie mozna podlepic wszystko Te oryginalne do M5 potrafia byc nieprzyjemne w fokowaniu na plaskim - maja duzy wspolczynnink tarcia!
-
wsadzilem swoje zdjecia do folderu "markers" ale nie wiem, jak je wsadzic do tekstu…….. czy ktos moglby mi pomoc? wydaje sie, ze wiem juz , o co chodzi zwrot "the screw has to be flush with the back of the heel housing" nie znaczy , ze musi byc "flush" z obudowa…. w rodzinie "ksiazecej" zwykle tyl obudowy jest jak pokazuje zdjecie Metal'a to "wglebienie" jest otoczone ramka, ktora wystaje do tylu ze sciany tylnej skrzynki : moje wszystkie sruby sa "flush" z "ramka" na tyle wiazania - sciana tylna skrzynki jest "wglebiona" w stos do tej zewnetrznej ramy. W modelach np Duke powierzchnia sruby powinna rownac sie powierzchni tej ramki, a nie powierzchni sciany tylnej skrzynki!!!!!. w starszych modelach jest dodatkowe wyciecie (mam nadzieje ,ze uda mi sie pokazac moje zdjecie, ktore jasno to pokazuja) , ktore to naciecie na srubie powinno byc wlasnie rowno ze scianka tylna skrzynki, podczas , gdy powierzchnia tylna sruby powinna sie rownac tej ramce(ktora jest nieco wystajaca do tylu z powierzchni tylnej skrzynki)…. nowsze wiazania tej grupy juz tego rowka nie maja (modele 2017/18 I 2018/19) , ale stale powierzchnia sruby powinna sie rownac powierzchni tej "ramki" a nie powierzchni tylnej sciany skrzynki!!!!! jezeli wkrecisz srube tak, zeby sie rownala powierzchni tylnej sciany skrzynki to, wg mnie, zwiekszysz kompresje przod/tyl co zwiekszy sile potrzebna do wypiecia to jest to, co wykoncypowalem wg moich wiazan…... dodatkowa dezinformacja wystepuje, jezeli popatrzysz na np Squire: tam nie ma tej ramki, jest cos w rodzaju wystajacej do tylu tulejki I w tym wiazaniu powierzchnia sruby rowna sie tylnej science tej tulejki. Tak samo jest w KingPins (2018/19) sruba jest w powierzchni tylnej scianki wiazanie, bo :bushing " nie ma tej dadatkowej "ramki uffff - nie wiem dlaczego musi byc to tak skomplikowane PS przy najblizszej okazji odwiedze swoj serwis.
-
mam nadzieje, ze uda mi sie wsadzic zdjecia, ktore duzo wyjasnia ( I Metalowi takze)
-
Enzo : wspomnialem o tym w poscie #23: anatomicznie, aktywujac miesnie w obrebie stop I st skokowego, stwoarzamy podstawe "usztywniamy" niejako podudzie I tym sposobem przenosimy czesc energii na buty - ktos wspomnial, ze maly stos zakres ruchu przeklada sie na duza zmiane zakrawedzionania - pradopodobnie to prawda.. Czyli, wg mnie (a nie uwazam sie za doskonalego teoretyka) , uzywanie pewnych grup miesni w obrebie stop/st skokowych ma znaczenie (nie znaczy to, ze st skokowe ruszaja sie jak na tym fatalnym filmie wloskim, gdzie st skokowe katuja sie o 45 stopni!). Dodatkowo, "usztywnienie" w/w stawow przy uzyciu pewnych grup miesniowych stwarza podstawe do uruchomienia kinetic chain (kolana/biodra). Mozna tez rozpatrzywac odwrotnie - pivoting/angulation of the ankle moze tez wlasnie "wychodzic z kolan". Poniewaz kazdy odcinek konczyny dolnej tworzy nierozerwalny lancuch kinetyczny I ruch (czy napiecie miesni wokol jednego stawu) bedzie wpywal na ruch w innym stawie... dla mnie rozpatrywanie co jest egg a co chicken jest troche sztuczne - ale rozumiem, ze trzeba przyblizac pewne idee. nie wiem, czy to dobrze wytlumaczylem....... BTW: PSmok jest najlepszym narciarzem, z ktorym mialem zaszczyt jezdzic................. ....
-
Lubie Volkl'e a szczegolnie Mantry - kilka lat temu "przepowiedzialem" ze camber do nich wroci... Hm po wprowadzeniu M5 tlumaczono, ze nieco zmniejszono szerokosc na 96, zeby zrobic narte bardziej reagujaca, bardziej skretna itp: okazuje sie, ze chyba wlasnie zrobiono miejsce marketingowe na ..........................wersje szersza!!!! pociagniecie na pewno doskonale, zeby zwiekszyc sprzedaz Ciekaw jestem argumentacji co do 102
-
Musze uscislic : moja propozycja narty "jakijkolwiek" dla poczatkujacego ma na celu obnizenie kosztow - problem w tym, ze duzo ludzi sprobuje I z roznych wzgledow, przestana jezdzic ( I ci na pewno nie stanowia "klientow" w tym forum) - natomiast ci, ktorzy sie "zawezma" bardzo szybko wejda na poziom 5 (skala jest bardzo wybaczajaca do ;level 5) - te osoby powinny jak najszybciej obejrzec sie za narta wartosciowa.... Pytanie - jak to rozpoznac, ze jest sie gotowym na lepsza narte? Prawdopodobnie trzeba popytac osoby postronne o lepszych umiejetnoscoach. Pytanie tez : czy narta bardziej ambitna potrafi przeszkodzic w nauce?? Mysle, ze na samym poczatku wsadzenie delikwenta na narte typu SL FIS nie jest dobre (znowu - wyjatek- szczegolnie utalentowani - duzo jest ludzi w doskonalej kondycji np na AWF-ach, ktorzy robia blyskawiczne postepy) co do kastrowania/tepienia krawedzi - przy prawidlowo naostrzonej narcie nie powinno sie tego robic
-
kartka papieru - zgoda - co do docisku to na koncu sruby dociskowej jest rowek : w grupie "ksiazecych" wiazan, to wlasnie ten rowek powinien byc rowno z tylna scianka wiazania - tzn sruba dociskajaca minimalnie wystaje
-
no nie- Twoja wypowiedz przerasta moje oczekiwania!!!! chyba najbardziej sensowna i merytoryczna wypowiedz od wielu tygodni!! Dziekuje!!!!
-
Nie uwazacie, ze dobrze bylo by osiagnac consensus co do wyboru nart? na poczatek wzialbym 3 kategorie 1/ poczatkujacy 2/ srednio zaawansowany (5-7) 3/ zaawansowany (8 i wiecej) dobrze bylo by, gdyby ludzie rozsadnie i BEZ OSOBISTYCH WYCIECZEK przedstawili swoje propozycje dla poszczegolnych grup i KROTKO je uzasadnili….. Moze to wprowadzi jakis lad?? I uniknie sadow typu: ja polecam to bo jest dobre…..Albo : od poczatku SL-ka Pozwole sobie przedstawic moje sugestie: 1/ grupa 1-4 : polecana narta przeze mnie: kazda za wyjatkiem zawodniczych, w dobranej wg PRODUCENTA dlugosci wg wagi i wzrostu: uzasadnienie: na poczatku to i tak obojetne(chyba,ze zjawi sie jakis supe-talent) : wiec albo ludzie odejda od nart, a jak zostana, to cos sie naucza, co przygotowuje do natepnego etapu 2/ grupa 5-7: DOBRA narta AM lub sklepowa SL: w zaleznosci od ciagu do poprawienia jazdy: czemu?: narta ta pozowli na doskonalenie jazdy i wprowadzenie do jazdy na krawedzi 3/ grupa 8+ : tu juz powinnoo byc ciekawie i profesjanalnie: preferowana opcja: dobra SL + big mtn (przyklad M5) + ew GS ; dlaczego??: ta grupa nareszcie wykorzysta krawedz, jaka daje dobra SL-ka. Big Mtn umozliwi jazde terenowa w roznych sniegach Nie wiem : taki sobie szkic: zapraszam do zamieszczania uwag Ja nie jestem instruktorem, wiec chcialbym, zeby instruklorzy (obecni czy dawni) przedstawili swoje typy: mam nadzieje, ze moze Mitek zacznie?
-
Proponuje zawiesic wszelkie porady nt doboru nart I automatycznie kierowac wszystkie takie posty do nast wiadomosci: "Drogi forumowiczu: pytasz, jakie narty sa dla Ciebie odpowiednie: odpowiedz jest krotka: niezaleznie od umiejetnosci I innych czynnikow natychmiast zapieprzaj do najblizszego sklepu sportowego, o nic nie pytaj, wybierz narte dlugosci 155cm (kobiety), 165 cm (faceci) z napisem SL I bierz, nie zwracajac uwagi na glupie uwagi sprzedawcy. Jezeli masz do wyboru narte SL vs SL/Race: nie skap pieniedzy I bierz te druga. Reszta nieistotna, bo ta narta zrobi z Ciebie prawdziwego macho!!!! Do zobaczenia na stoku, bye bye"
-
To co pisze, nie znaczy ,ze mysle , ze zmyslasz (absolutnie do glowy by mi nie przyszlo) - na pewno pewne mikroruchy sa mozliwe - czasami tez napiecie np miesni zginaczy palcow jest potrzedne do odciazenia NW. Nie znaczy to, ze ruszamy staw skokowy w kierunku plantarflexion To stanie na narcie szerszej przyczynilo sie do konstrukcji np Duke'ow Wide Base - przeniesienie sil na krawedz jest wieksze niz przy waskiej podstawie wiazania
-
Vet - to jest komentarz do postu Nr 25 ( z jakiegos powodu nie moge copy/paste) Mysle, ze duzo z tego co piszesz to dzialanie wyobrazni - to jest tak, jak (teoretycznie) kupujesz najdrozsza narte to bedziesz ja odbieral jako najlepsza, gdyz ....byla bardzo kosztowna. z kolei (tutaj pisze o tych ruchach) - jezeli noga ci "lata" w niedopietych butach, to te buty sa jakies miekkie - jezeli pozwalaja Ci na takie wrazenia. sprobowalem to w moich , wczoraj - zapialem na pierwszy zabek I zadnych takich wrazen jak Ty nie obserwowalem - moze dlatego, ze temperaturaw w czasie jazdy wynosila minus 23??? (ciekaw jestem ile wynosi flex w takiej temp...) poczekam, az sie ociepli.... Tak na "anatomicznym" marginesie : ruch w st skokowym to wylacznie zginanie grzbietowe I podeszwowe: czyli ruch do gory/dol ruch do wewnatrz I zewnatrz w plaszczyznie czolowej (jak widziane z tylu lub przodu) (pronation and supination) odbywa sie w stawie miedzy k pietowa I skokowa (subtalar joint). minimalna rotacja wewn I zewn przy unieruchomionym st skokowym jest mozliwa przez srodstopie... wiecej ruchu MUSI byc zainicjowane "z kolan" ....... anatomii nie oszukasz.......
-
Kamil - mimmo ,ze sie moze obraziles, ale cos mi mowi, ze jestes "normalny", wiec odpowiadam. Dla mnie sytuacja, w ktorej dobry kierowca nie wjezdza do gory - jest sytuacja ekstremalna - wiec tradycyjny 4x4 z blakada przod tyl jest w takich warunkach nie do zastapienia . w dodatku, jezeli "testujemy" rozne uklady 4x4 to zakladamy, ze opony I inne warunki sa takie same …. od wielu lat nie jezdze samochodami z innym napedem niz 4x4 , z powodu bardzo prostego - mieszkam w terenie gorzystym, ze stos zwawymi opadami sniegu, musze byc w pracy niezaleznie od warunkow I moja Zona tez - wiec jestesmy skazani na takie wynalazki. kilometrazu nie podbijam, najwyzej zanizam ekspertem nie jestem, ale mam wlasnie duzo doswiadczenia w praktycznie wsystkich rodzajach 4x4...... PS zmniejszanie cisnienia w oponach w jezdzie na piasku (bo stad sie ta idea wywodzi) I w sniegu - moim zdaniem - urban legend - prawdopodobnie mialo sens w oponach przed-radialnych (chyba sie diagonalne nazywaly) w oponach radialnych nie ma zbyt wielkeigo sensu : jezeli obnizymy cisnienie to centralna czesc beiznika sie wpukli, czyli nie bedzie przylegala tak mocna do podloza niz opona o prawidlowym profile poprzecznym (czytaj "dodmuchana" do nominalnego cisnienia) . niektorzy tlumacza, ze typowe opony terenowe maja tez "zeby na bocznej powierzchni - ja na to mowie, ze jezeli jedziesz w glebokim sniegu to I tak te boczne klocki powoduja dodatkowa trakcje w sniegu glebokim……. I znow - nie na co dzien, ale co najmniej tydzien w roku lubie jezdzic na wydmach - nigdy nie obnizam cisnienia, zwykle opony nie sa swietne ( bo zwykle wypozyczam pick-up) I nigdy nie mialem problemow - oooops mialem, ale wylacznie w jednym przypadku, kiedy nie moglem wylaczyc Traction Control...………………..po jej wylaczeniu - wszystko wrocilo do normy nie wiem czy tak to wyglada, ale naprawde samochod dla mnie nie jest swiatynia, tylko sposobem na przemieszczanie sie w miare efektywnie z miejsca A do miejsca B - im trudniejsze warunki tym bardziej to lubie...
-
Veteran: demontracja przez zawodnikow - doskonala. tlumaczenie przez tego wloskiego trenera - bardzo kiepskie - zwlaszcza ten moment, w ktorym pokazuje "model" mechaniczny polaczenia stopy ze stawem skokowym - taka sytuacja (kiedy zazebiamy stopami I stopa jest pod katem 45 do st skokowego ) nigdy sie nie zdarza, nawet jezeli jezdzil bys w tenisowkach. W butach narc w zasadzie kat miedzy stopa a st skokowym jest staly, ze wzgledu na twardosc I sztywnosc buta - tlumaczenie 100$% chybione…….
-
teren I snieg latwy - sylwetka odchylona do tylu reszty nie pamietam
-
Pod nazwa HV kryje sie co najmniej 5 roznych (nieznacznie) produktow - tak samo GT ma 6 odmian...
-
najlepiej orownac GoreTex vs HyV (I HyV I GoreT to 4-5 podobnych produktow) w skrocie: Wodoodpornosc : 28k+ for GT, 15k for HV oddychalnosc: 17k for GT 12-15 for HV
-
Niewielki jest wybor,mimo mnogosci dostepnych modeli - wszystkie prawie to niby 4x4 tak zupelnie na marginesie : auto, ktore by spelnialo moje wszystkie wymagania to by byl 4Runner (w znaczneniu amerykanskim) z manualem I part time 4x4 - to bym kupil od razu....I to by weszlo wszedzie - nawet obecnie a automatem I blokada jest trudne do pobicia (mamy 2 egzemplarze w rodzinie)
-
O yeeeeeeees! cos tam przeczytalem o tym modelu - przypomina mi w rozwiazaniach Isuzu Trooper, ktorego kiedys mielismy. Takie systemy moga powowdowac niestabilnosc w szybkiej jezdzie na 2 WD, ale cos za cos
-
NIE wiem czy to mozliwe, ale kup cos, co ma part time 4x4 - poczciwy, mechaniczny part time
-
to wlasnie mnie konsternuje - zyjac w kraju, w ktorym najlepiej sprzedawanym samochodem od lat jest wlasnie F-150, strach jest kupowac cos malego - chociaz dusza ekologiczne sie buntuje, to wzgledy bezpieczenstwa biora gore
-
Sprzęcior turowy... prośba o pomoc/rady
jan koval odpowiedział Psychotic → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Yup - to dokladnie to.....slynne z tego jest Targhee….. -
nie zgadzam sie - stepienie to poddanie sie : te narty ne sa stworzone do zeslizgu- sa skonstruowane wlasnie po to, zeby do zeslizgu nie doprowadzic - doskonale trzymaja krawedz I beda tja trzymaly w skrecie CIETYM - kazdy centymetr stepienia spowoduje latwiejszy zeslizg, ale tez zmniejszenie precyzji jazdy na krawedzi.....